Nutusia Posted December 15, 2015 Author Share Posted December 15, 2015 Ty Nucia weź przestań, przecież wszyscy !! wierzyli, że będzie dobrze. Jeszcze chwilka i włączy się Poli wersja eksportowa :D Oj, byli tacy, co nie wierzyli snuli teorie spiskowe ;) U nas też tak było, że Polcia przez ułamek sekundy wydawała się być gotowa na zabawę, ale wtedy wkraczała warcząca z trzewi Imka albo podszczypująca Krecha i było po zabawie... Pola w Galinie i Andrieju wyczuła psiolubów o wielkich sercach to i odwagi jej przybyło. Imka też nie do każdego wyjdzie od razu, a i o pogłaskaniu, ba, nawet dotknięciu przez nie-wybrańców mowy nie ma ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 No więc teraz sytuacja jest taka: No i jak ten człowiek ma pracować?! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 Cudnie :). No pracuje - przecież jest "pracownikiem umysłowym" a nie ręcznym :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted December 17, 2015 Share Posted December 17, 2015 Orany! Stefano powinien dostać dodatek za pracę w trudnych warunkach :)! A jak się Hopcia odnajduje na parterze bez możliwości wglądu w tekst na monitorze??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Hopcia jest nieco zaniepokojona sytuacją, bo do tej pory była jedym okupantem stefanowych kolan...Ale na szczęście Pola jest krótkodystansowcem i po 20 minutach zmyka do siebie, a wtedy Hopka z westchnieniem ulgi mości się na jej tylko przynależnym miejscu ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 18, 2015 Author Share Posted December 18, 2015 Co by tu rzec?... Chyba tylko "wiedziałam" i "uwielbiam mieć rację" :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Mam pomysł - tylko nie wiem, czy do przyjęcia. Gdyby Stefano stał się dwukrotnie szerszy, to obie dziewczynki by się mieściły na kolankach :P Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gusiaczek Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 A ja Ovolinki na kolanach doczekałam po ponad 3 latach kilka dni temu, a to za sprawą bolącego brzucha, bo capnęła jakieś wyjątkowe świństwo na spacerku i chorowała 3 dni .... teraz już zapomniała, a mnie pozostały wspomnienia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Mam pomysł - tylko nie wiem, czy do przyjęcia. Gdyby Stefano stał się dwukrotnie szerszy, to obie dziewczynki by się mieściły na kolankach :P Amigo!!! on już teraz jest zbyt szeroki! może i dziewczynki by się mieściły, ale ja i Zosia nie mogłybyśmy go objąć, więc propozycja odpada w przedbiegach :P A ja Ovolinki na kolanach doczekałam po ponad 3 latach kilka dni temu, a to za sprawą bolącego brzucha, bo capnęła jakieś wyjątkowe świństwo na spacerku i chorowała 3 dni .... teraz już zapomniała, a mnie pozostały wspomnienia ;) Biedna Ovolinka! tak to jest jak się zżera świństwa na spacerkach - Hopka i Pola też w tym przodują...Dobrze, że już zdrowa :) No i w takim układzie, chyba wolimy Ovo na dywanach i kanapach niż na kolankach ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 No więc teraz sytuacja jest taka: No i jak ten człowiek ma pracować?! Toż normalnie pracować się nie da w takich warunkach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 18, 2015 Share Posted December 18, 2015 Toż normalnie pracować się nie da w takich warunkach! No przeciez mowie! ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gosiapk Posted December 19, 2015 Share Posted December 19, 2015 No przeciez mowie! ;) no ja też :) Ale widzę w tym jeden plus. Pan Mąż ćwiczy mięsnie nóg przez cały czas, bo aby pannienka z okienka ...eeee... tj. z kolan nie spadła, musi opierać nogi na palcach o podłogę, a to wymaga napięcia mięśni nie tylko łydek, ale i ud i pośladków. Dwa w jednym! Pies szczęśliwy, a pan wyćwiczony ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted December 20, 2015 Share Posted December 20, 2015 Hopencjo i Polencjo - nie gniewajcie się na mnie, ale pozwolę sobie zaprosić Wszystkie Wasze Fanki na bazarek dla sunieczki i jej dwóch szczylków przebywających w dt u DoPi http://www.dogomania.com/forum/topic/334160-ma%C5%82y-misz-masz-na-suni%C4%99-z-2-szczylkami-do-9-stycznia-2016/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 20, 2015 Share Posted December 20, 2015 Juz bylam :) Kochanym naszym dogomaniackim Pzyjaciolom zyczymy z calego serca spokojnych, cieplych Swiat, w czasie ktorych znajdziecie czas na sprawy wazne i mniej wazne, ale lubiane, ktore zazwyczaj czekaja w dlugiej kolejce. Zyczymy Wam dobrego Nowego Roku, ktory przyniesie Wam duzo radosci i same naprawde DOBRE zmiany! I odrobiny szalenstwa na Sylwestra ;) Rodzina Mattilu z Hopcia i Poleczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AMIGA Posted December 20, 2015 Share Posted December 20, 2015 Pięęęęekne życzenia :) Cóż można więcej dodać - chyba tylko - dziękujemy i nawzajem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 21, 2015 Author Share Posted December 21, 2015 I szczęśliwej podróży też życzymy i do rychłego zobaczenia! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Tak, tak, odezwiemy sie na dniach Nutusiu! Dojechalismy, ale niestety z przygodami :( O 100 km od Wwy po ciemku wpadlismy w straszna dziure i poszly 2 kola. Musielismy wymienic wszystkie 4. Straszny wydatek w najtrudniejszym finansowo okresie. Bedziemy sie malo odzywac, bo internet na karte zzera kase. Pieseczki ok, choc Wwa wielkie miasto w porownaniu z Luksem troche im straszna ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 22, 2015 Share Posted December 22, 2015 Ojoj, to przykrość. Dobrze,że Wam się nic nie stało. A ja mam pytanko jak wszystkie dziewczynki przywitały Jędrka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted December 23, 2015 Author Share Posted December 23, 2015 O masz! Witamy w kraju... Może jednak z tą ruiną coś jest na rzeczy ;) Puść mi sygnał, oddzwonię do Ciebie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 za piękne życzenia dziękujemy, życzymy Świąt spokojnych, miłych ciepłych i bez przykrych niespodzianek :)a Noworoczne może uda mi sie złożyć osobiście :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 Ojoj, to przykrość. Dobrze,że Wam się nic nie stało. A ja mam pytanko jak wszystkie dziewczynki przywitały Jędrka? Obie sie posiusialy i ewidentnie sie go baly. Nawet Hopka! I trwalo jeden caly dzien, zanim Hopka sie do niego przekonala i przestala omijac go z podkulonym ogonem. A Poli to zajelo dwa dni, ale Jedrek jest cierpliwy i madry, nie zblizal sie za bardzo, mowil lagodnie i spokojnie, az sama przyszla po glaski ;) Teraz Hopka juz spi z nim znowu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DoPi Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 brawo Jędrek! skąd Ty masz takie doświadczenie w postepowaniu z piesami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted December 23, 2015 Share Posted December 23, 2015 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted December 24, 2015 Share Posted December 24, 2015 WESOŁYCH ŚWIĄT! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted December 24, 2015 Share Posted December 24, 2015 – Czego 10 jest na świecie? Może Państwo mi powiecie, bo to problem jest za wielki, dla niewielkiej wszak Hopelki. – X przykazań ludzie znają (ale ich nie przestrzegają) 10 cyfr nas uczą w szkole (wszystkie mniejsze niż googole). – Czego 9 jest na świecie? Może Państwo mi powiecie, bo rozumek mój za mały, by rachunki się udały. – 9 kiedyś planet było (nim Plutona wykurzyło), 9 muz zdolnych szalenie swym wybrańcom śle natchnienie. – Czego 8 jest na świecie? Może Państwo mi powiecie? (Pewnie bym odpowiedź znała, jeślibym liczydło miała). – 8 nóg dwa pieski mają i na ośmiu z nich biegają. Ośmiornica też ma tyle (jeśli zbytnio się nie mylę). – Czego 7 jest na świecie? Może Państwo mi powiecie? Będę wdzięczna niesłychanie za odpowiedź, miłe Panie! – 7 dni ma każdy tydzień (wśród nich dobry dzień i zły dzień); 7 kropek ma biedronka, która błąka się po łąkach. – A czego jest 6 na świecie? Może Państwo mi powiecie, bo to trudna jest zagadka jak się tylko ma 3 latka. – 6 jest boków w sześcioboku (z dołu, z góry oraz z boków), a sekstety są od tego, żeby zagrać Czajkowskiego. – A czego jest 5 na świecie? Może Państwo mi powiecie, bo ja nie wiem tak dokładnie, ale może ktoś z Was zgadnie? – 5 jest palców w każdej ręce (czasem szkoda, że nie więcej). Zmysłów także mamy 5 (i na szósty często chęć). – Czego 4 jest na świecie? Może Państwo mi powiecie? Choć niełatwe to pytanie, o odpowiedź proszę na nie. – 4 mamy świata strony, 4 miał Jagiełło żony, „Cztery pory…” są dla tego, który lubi Vivaldiego. – No a co jest 3 na świecie??? Ja to wiem!!! A Wy nie wiecie??? Lat 3 HOPKA – czyli JA – swój KOCHANY DOMEK ma!!! (Jak noc jedną go nie miała, to przez cały czas płakała! I ze strachu cała drżała! I tęskniła! ! I skomlała!)… Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.