inga.mm Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Gdzie był Bóg, gdy ludzie go tak krzywdzili????????????????????????? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
arabiansaneta Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='inga.mm']Gdzie był Bóg, gdy ludzie go tak krzywdzili?????????????????????????[/QUOTE] Ludzie już nieraz zadawali sobie to pytanie w innych wersjach: "Gdzie był Bóg, kiedy działał Oświęcim czy gułagi?" Odpowiedź brzmiała: "Bóg był w każdym z więźniów." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
feluska997 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Żegnaj maleńki, wiele kochanych, nieodżałowanych futerek Cię Tam powita. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mmd Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='nescca']Właśnie dostałam tel z Konstancina. Panie doktor po konsultacji i przeanalizowaniu wyników sa zdania ,że nie ma już ratunku dla Dusia. Że jedyna słuszną decyzja jest eutanazja. Więc... nie mam w tym momencie najmniejszych wątpliwości.[/QUOTE] I tak mu darowałaś dużo czasu. Nie rozpaczaj, myśl o tym, że przeżył najlepszy miesiąc w swoim życiu, a tym, co robiłaś, przedłużyłaś mu życie - tę dobrą część. Dobrze wiesz, że bez Ciebie tego miesiąca by nie było. Mój Axl miał mocznik 396, kiedy podjęliśmy taką decyzję. To wszystko mi teraz wraca, te wspomnienia, to jest zawsze tak niesprawiedliwe, i tak trudno się z tym pogodzić. I jeszcze jedno, co mi kiedyś mądry wet powiedział - nie liczy się długość życia psa tylko jakość. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zula131 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='nescca']Nie odejdzie bezdomy....adoptowałam Go.[/QUOTE] Nesca.....:glaszcze::calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
goth Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 żegnamy cię Duszku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiek.l-g Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 bałam się tego dnia, tak jak każdy wierzyłam że nie nadejdzie tak szybko, najgorsze ze znam godzinę kiedy tej płomyczek umęczony zgaśnie, wyobrażam go sobie jak leży, jak jest głaskany, ta mordusia cudowna ...Nesco Słońce Kochane dziękuje. Jestem z Wami. Duszku żegnaj:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 To jest tak strasznie przejmujące rozstać się z umęczonym Duszkiem, choć go nie znamy...:-(. Nescca jest przy Nim... Pójdzie z NIm, wróci bez NIEGO...:-( Żegam się z Kochanym Psiuniem, a tak bardzo liczyłam na cud...:-( Najważniejsze, że odejdzie ukochany, to jedyne pocieszenie. [B]Nescco, dziękuję Ci za wszystko, co zrobiłaś dla Niego.[/B] I trzymaj się, choć to takie puste słowa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='dreag']To jest tak strasznie przejmujące rozstać się z umęczonym Duszkiem, choć go nie znamy...:-(. Nescca jest przy Nim... Pójdzie z NIm, wróci bez NIEGO...:-( Żegam się z Kochanym Psiuniem, a tak bardzo liczyłam na cud...:-( Najważniejsze, że odejdzie ukochany, to jedyne pocieszenie. [B]Nescco, dziękuję Ci za wszystko, co zrobiłaś dla Niego.[/B] I trzymaj się, choć to takie puste słowa...[/QUOTE] Droga Dreag.... nigdzie nie pójdę.... Pani doktor przyjedzie do nas. Dusio uśnie w swoim-moim łóżeczku z mordką w mojej dłoni. Nie pozwoliła bym na szarpanie Go po gabinetach. Zapewniam Was ,że zapewnię Mu komfort w przejściu na Tamtą Stronę... jeśli takowy w ogóle jest możliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='nescca']Droga Dreag.... nigdzie nie pójdę.... Pani doktor przyjedzie do nas. Dusio uśnie w swoim-moim łóżeczku z mordką w mojej dłoni. Nie pozwoliła bym na szarpanie Go po gabinetach. Zapewniam Was ,że zapewnię Mu komfort w przejściu na Tamtą Stronę... jeśli takowy w ogóle jest możliwy.[/QUOTE] ... tak bałam się wejść na forum... a jednak... Nescco Kochana, nie będziesz sama z Duszkiem, będziemy tam wszyscy , z Wami, Jego Rodziną... Mój Rex odchodzi w Duszku kolejny raz.... płaczę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Dzisiaj wiozłam pociągiem do dt maleńką, czarną sunię , która mogła trafić do schroniska. Jej cudna mordka do złudzenia przypomina Duszka. Całą drogę , patrząc na tę kruszynę myślałam o Duszku, że też był taki malutki i taki sam śliczny.Całowałam to maleństwo myśląc:" Dusieńku byłeś kiedyś identycznym szkrabem, co u Ciebie kochany?" Kocham Cię Piesku.Będę zawsze pamiętała:((( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [B]Dusio umarł....sam.O 17.15.Prosiłam Go o to cały dzień.... abym nie musiała Go usypiać.Aby sam odszedł...Odszedł przy mnie....wysłuchał mnie Pan Bóg. Wysłuchał mnie Dusio.Boże ....ale tak mi ciężko....[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 o nie!!!!! Boże, jak mogłes??? Dusiu, Skarbie nasz, niech nasza miłość do Ciebie da ukojenie Tobie i Twojej Rodzinie. Tej jednej, jedynej Rodzinie, która miała dla Ciebie najwięcej wszystkiego co mogła Ci dać Nie wiem jak to napisać składnie. [IMG]http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSBPe5eeQ9BunUTzS58TBOYuhbbf20eRYtV4T6rj1zW3xTyOR4bnA[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Isadora7 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [SIZE=4][B]Duszku ['][/B] [I][FONT=Georgia]"...Śpij piesku, śpij... już odpocząć trzeba Może będziesz miał swój kawałek nieba Może będzie tam piękniej niż tu teraz Może spotkasz tych, których tu już nie ma... Śnij, piesku śnij... w snach jest zawsze pięknie Ciepły dom, miejsca dość na twe wierne serce Przyjdzie czas spotkać się potarmosić uszy lub razem na spacer znowu gdzieś wyruszyć Lecz dziś sobie śnij a czas łzy osuszy..."[/FONT][/I][/SIZE][I][FONT=Georgia] [/FONT] [/I] :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Duszku... [IMG]http://gify.joe.pl/gifs/inne/swiece-i-pochodnie/palaca-sie-swieczka-na-czarnym-tle.gif[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Dusio wiedział,że tak będzie Ci nieco lżej .... Kochany , dobry piesek. Nescco dzięki Tobie i Twoim bliskim Dusio poznał co to DOBROĆ i MIŁOŚĆ. Sercem jestem z WAMI. Dusieńu śpij spokojnie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 [quote name='nescca'][B]Dusio umarł....sam.O 17.15.Prosiłam Go o to cały dzień.... abym nie musiała Go usypiać.Aby sam odszedł...Odszedł przy mnie....wysłuchał mnie Pan Bóg. Wysłuchał mnie Dusio.Boże ....ale tak mi ciężko....[/B][/QUOTE] Wysłuchały Cię Niebiosa - Duszek chyba z wdzięczności za to, co dla Niego zrobiłaś, uchronił Cię przed tym najgorszym... Usnął sam, abyś nie musiała decydować za Niego. Kochana psina... Usnął szczęśliwy i to jest bardzo ważne. Trzymajcie się, choć wiem, jak jak niewiele w takim momencie pomagają takie słowa. Dziękujemy Tobie za to, że Duszek spędził przy Tobie najwspanialszy miesiąc swojego życia TU. Dzięki temu TAM też będzie szczęśliwy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Tak bardzo mi przykro.....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magdagdynia Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 ;( taki mi przykro .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Dusieńku kochany tak mi smutno ...:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Qeeriefire Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 nescca wiele dla niego zrobiłaś, chwała Ci za to. Duszek (*) :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
unixena Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Zeganaj Duszku :-(:-( za TM ....jestes juz zdrowy ..nic nie boli ....tak krotko zaznales dobrego zycia ,ale odchodzac byles otoczony miloscia kochales i byles kochany .... [IMG]http://i527.photobucket.com/albums/cc354/fretki-yorki/most.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Duszenku tak smutno , Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ida47 Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 Duszenku tak smutno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted October 7, 2011 Share Posted October 7, 2011 straszny smutek....Duszek....[*] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.