Jump to content
Dogomania

Kulfon, czyli dzieciak na diecie KFC - SZCZĘŚLIWY W SWOIM DOMU!


Ewa Marta

Recommended Posts

Kochane! Korzystam grzecznościowo z internetu i chcę tylko napisać, że bardzo jestem wdzięczna Nutusi i dziewczynom z fundacji za pomoc. Obiecuję, że nie zrzucę im na głowę psiaka. Przejmę po powrocie wątek i będę robiła wszystko, żeby zebrać na niego fundusze, ogłaszać go i znaleźć mu dom. Wracam za tydzień i ruszam pełną parą:-) DZI<ĘKUJĘ ZA POMOC!!!!!! Jasza, dzięki za wpłatę!!!!! Podrzucajcie błagam wątek:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewa Marta']Kochane! Korzystam grzecznościowo z internetu i chcę tylko napisać, że bardzo jestem wdzięczna Nutusi i dziewczynom z fundacji za pomoc. Obiecuję, że nie zrzucę im na głowę psiaka. Przejmę po powrocie wątek i będę robiła wszystko, żeby zebrać na niego fundusze, ogłaszać go i znaleźć mu dom. Wracam za tydzień i ruszam pełną parą:-) DZI<ĘKUJĘ ZA POMOC!!!!!! Jasza, dzięki za wpłatę!!!!! Podrzucajcie błagam wątek:-)
Ewa tera[/QUOTE]Ewa teraz wplaty na konto Nutusi?Tak chyba bedzie najlatwiej .Do Twojego powrotu:)

Link to comment
Share on other sites

Czorcik - przepiękne dzięki!

Dziewczyny, trzeba zewrzeć szeregi, bo zdaje się, że DT dla naszego Kurczaka jest mocno czasowy - padło określenie "kilka dni"... Jola wychodzi z pracy ok. 16-tej i z duszą na ramieniu jedzie do domu, mając nadzieję, że ma do czego wracać... To znaczy, że oprócz sprzątania pozostałości po amerykańskich frykasach ma jeszcze dom... Będzie się kontaktować z osobą proponującą DT, żeby się określiła co dla niej znaczy "kilka". Tak czy inaczej PILNIE SZUKAMY MIEJSCA DLA KULFONA!!!!

Link to comment
Share on other sites

Napisałam tekst do ogłoszeń - trochę na wyrost ;), ale zanim przyjdzie co do czego... no! :)


Kulfon – nie załapał się na autostop

Kulfon został porzucony przy jednej z restauracji KFC. Może jechał ze swoją rodziną na wakacje – przynajmniej tak mu się wydawało – ale gdy zatrzymali się na posiłek, ludzie zjedli i odjechali – pies został.
Gdy się zorientował, że nie ma „jego samochodu”, usiłował się załapać na autostop z kimkolwiek, byle tylko jechać dalej i szukać swojej rodziny. Niestety, nikt nie chciał go zabrać.
Ludzie się litowali, dzielili potrawami z kurczaka, ale potem odjeżdżali...
W końcu podjechał samochód, a w nim ludzie, którzy przyjechali po niego, zaalarmowani, że psu grozi niebezpieczeństwo (restauracja przy trasie szybkiego ruchu). Do samochodu wskoczył błyskawicznie i równie błyskawicznie zasnął kamiennym snem.
Jest młodziutki – ma ok. x miesięcy. Jest jeszcze trochę nieokrzesany, jak każdy młodziak, ale bardzo szybko się uczy, wykorzystując pokłady psiej inteligencji.
Jest odrobaczony i zaszczepiony, przed adopcją zostanie wykastrowany.
Ma typowo boksiowy charakter – kocha cały świat – ludzi, psy, wszystkim rozdaje buziaki i za odrobinę poświęconej mu uwagi poszedłby za człowiekiem na koniec świata! Może właśnie z Tobą mógłby się udać w taką podróż?
Kontakt do adopcji:
Warunkiem adopcji jest wyrażenie zgody na wizytę przed adopcyjną oraz podpisanie umowy adopcyjnej

Link to comment
Share on other sites

Poszły już pieniążki ze spadku po Gaborku-30zł na Kulfona.Nutusiu potwierdź proszę na Gabora wątku,jak dojdą:

[url]http://www.dogomania.pl/threads/207014-Bokser-quot-dominator-quot-Gryfino-zbieramy-na-szczepienia-i-kastracj%C4%99-nie-mia%C5%82-nic!!!/page7[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...