Klub Wytrwałych Baloniarek - Razem możemy odnosić sukcesy:)

[mmd]

Przykro z powodu kociny :(

SBD - bo po się powinno nazywać Klub Wygadanych Baloniarek, ale najpierw była nazwa, a później wyszło szydło z worka.
Wiem, wiem, Lisław to moja robota. Poniekąd ;)

[majowa]

Iwoniu zależy jaki ten pył kąpielowy masz, bo moje kąpiele uskuteczniają w Pucku, kwarcowego szkoda do mnie wozić :(

[sleepingbyday]

żadne tajne układy, skąd.
ja jestem za stuprocentową transparentnością!

własnie, a skąd te baloniarki się wzięły (w sensie - nazwa)?
i co robicie oprócz funduszu na bdt?

słuchajcie, czy została stworzona taka lista, baza danych bdt? (niekoniecznie zrzeszonych w balonach). fajnie byłoby sie policzyć.

[mmd]

Od zrobionych w balona :diabloti:

Baza BDT chyba się nam powoli buduje, ale wątpię czy jest gdzie indziej aktualna. A u nas jest z kolei aktualna, ale to jakiś procent wszystkich BDT.


Jeszcze co robimy - poza gadaniem o bzdetach - budujemy silne więzi :)

[Roszpunka]

[quote name='sleepingbyday']żadne tajne układy, skąd.
ja jestem za stuprocentową transparentnością!

własnie, a skąd te baloniarki się wzięły (w sensie - nazwa)?
i co robicie oprócz funduszu na bdt?

słuchajcie, czy została stworzona taka lista, baza danych bdt? (niekoniecznie zrzeszonych w balonach). fajnie byłoby sie policzyć.[/QUOTE]

Tajne układy, to tajne układy i już ;)
Transparentność na tym wątku, jak również kultura i sympatia to norma.

A Baloniarki z prostego względu - BDT najczęściej robione są w balona... pies bezpieczny, deklaracji nie trzeba, to lecimy na inny wątek psa ratować...

[iwoniam]

[quote name='kkasiiiar']Widziałam ze juz bylas na watku :) Malizne wiozłam w zeszla niedziele do Poznania na szczescie juz w BDT :)[/QUOTE]
a tak, nie mogłam czekać i sobie tam polazłam... maluszek bezpieczny, to najważniejsze.

[quote name='majowa']Iwoniu zależy jaki ten pył kąpielowy masz, bo moje kąpiele uskuteczniają w Pucku, kwarcowego szkoda do mnie wozić :([/QUOTE]

majowa - hm, sepiolita - zobaczę na nazwę I DAM Ci Znać na PW

[Nutusia]

[quote name='mmd']Od zrobionych w balona :diabloti:
Jeszcze co robimy - poza gadaniem o bzdetach - budujemy silne więzi :)[/QUOTE]

I bezustannie dajemy się robić w balona, ale ze świadomością, że żadna z nas nie jest w tym odosobniona i, będąc w Klubie, nigdy więcej już nie zostanie z problemem całkiem sama - inne Klubowiczki zadbają, by z balonika spuścić choć trochę powietrza!

Konia z rzędem temu, kto wie o czym Majowa z Iwoniam gadają!!!! ;)

[mmd]

[quote name='Nutusia']
Konia z rzędem temu, kto wie o czym Majowa z Iwoniam gadają!!!! ;)[/QUOTE]
O czymś, w czym się myszy pierze :) A teraz konia poproszę ;)

[Drzagodha]

[quote name='mmd']O czymś, w czym się myszy pierze :) A teraz konia poproszę ;)[/QUOTE]

Nie myszy, tylko szynszyle :eviltong: One się tak jak koszatniczki chyba w jakiś piaskach kąpią ;)

[mmd]

[quote name='Drzagodha']Nie [B]myszy, tylko szynszyle[/B] :eviltong: One się tak jak koszatniczki chyba w jakiś piaskach kąpią ;)[/QUOTE]
No dobra, duże myszy :)

[iwoniam]

a tak, szynszyle się kąpią w pyle - sepiolicie. :)
Koszatniczki to raczej się kapać nie powinny.

[Nutusia]

No ale co to jest to "coś"?...

[Drzagodha]

[quote name='Nutusia']No ale co to jest to "coś"?...[/QUOTE]

Szynszyl? To co majowa ma w avatarze ;)

[_ogonek_]

[quote name='Nutusia']No ale co to jest to "coś"?...[/QUOTE]
w naturze sierściuchy pt. szynszyla (czy duże myszy jak wolicie :lol:) kąpią się w pyle wulkanicznym. a w domu też muszą, ot ich higiena ;)
pyłek (ja akurat pucka używam) jest i musi być bardzo drobny. Nawet ładnie pachnie jak się zaczyna unosić w mieszkaniu, ale nie polecam jak się ma zawalony nos i oddycha przez usta - kiedyś sprzątałam klatkę w takim stanie - myślałam że się uduszę! Ten pyłek był i jest wszędzie :P

EDIT:

A jako że majowa uwielbia tutaj geologię (dobrze to nazwałam? zamiłowanie do minerałow etc.) to nie nazwie tegoż wynalazku co to się komercyjnie Pucek nazywa normalnie tylko poda nam surowiec z którego go wykonali (?)
:lol:

[Drzagodha]

[quote name='iwoniam']
Koszatniczki to raczej się kapać nie powinny.[/QUOTE]

Generalnie nie wiem, bo takowych zwierzów nie miałam, ale koszatniczka znajomego miała świra na punkcie takich kąpieli.

[Nutusia]

O mamo - w pyle?!?!!? No to nieźle. U nas piec węglowy się czyści raz na tydzień - pyłu wtedy zatrzęsienie! Jakoś sobie nie wyobrażam jak by to było, gdyby był w mieszkaniu... To ile razy dziennie trzeba kurze ścierać?... ;)
Mmd - za tak mało wyczerpującą odpowiedź mogę Ci co najwyżej konika na biegunach zaoferować :)

[_ogonek_]

[quote name='Nutusia']O mamo - w pyle?!?!!? No to nieźle. U nas piec węglowy się czyści raz na tydzień - pyłu wtedy zatrzęsienie! Jakoś sobie nie wyobrażam jak by to było, gdyby był w mieszkaniu... To ile razy dziennie trzeba kurze ścierać?... ;)
[/QUOTE]
no to nie jest aż tak dużo tego. sypiesz w pojemnik o wym. mniej więcej 30x30 cm aleja mma chyba większy, i ona jak się w tym tarza to ew. się wysypuje i u mnie osiada jeszcze na półce obok

[sleepingbyday]

powiem wam, że nie podoba mi się samodefiniowanie się przez bycie zrobionym w balona.
ja bym sie definiowała przez jedynie słuszna idęę domu tymczasowego - nie jest po to, zeby zarabiac. na tym się skupiam :-).

[Nutusia]

I dobrze, bo kupy nikt nie ruszy! ;)
Gdy zakiełkował mi pomysł takiego wątku, nie miałam bladego pojęcie, że zrobionych w balona jest aż tyle osób, więc nie pomyślałam o "ideologii" :) Igiełka moje baloniki podchwyciła i poszłoooooooo.....
W każdym razie na Walnym Zgromadzeniu możemy podjąć uchwałę o zmianie nazwy organizacji :)

[mari23]

[quote name='mari23']ojej.... :(

tu też nerki.... i dramatyczna sytuacja, może ktoś zajrzy i pomoże choćby drobna wpłatą
[url]http://www.dogomania.pl/threads/221952-Stary-s%C5%82aby-Miecio-u-m-i-e-r-a-%28-%28-%28-%28-%28-%28-%28?p=18795540#post18795540[/url][/QUOTE]

[quote name='Drzagodha']Z kociakiem przegrałyśmy, ok. godziny 2:30 serce przestało bić... :placz:[/QUOTE]


stary Miecio też przegrał...... :( :( :(

[mmd]

Wróciła dogomania .. to uzupełniam post rozliczeniowy.

[majowa]

[quote name='_ogonek_']

EDIT:

A jako że majowa uwielbia tutaj geologię (dobrze to nazwałam? zamiłowanie do minerałow etc.) to nie nazwie tegoż wynalazku co to się komercyjnie Pucek nazywa normalnie tylko poda nam surowiec z którego go wykonali (?)
:lol:[/QUOTE]

Samego Pucka analiz nie robiłam
sepiolit o którym pisze iwoniam to minerał ilasty jak kto woli krzemian warstwowy ;)
a pucek na oko mojego szefa to coś z zeolitów także minerałów wykorzystywanych choćby do utylizacji zanieczyszczen chemicznych
oba świetnie chłoną świństwa i tłuszcz z włosa szynszyla

[majowa]

[quote name='mmd']O czymś, w czym się myszy pierze :) A teraz konia poproszę ;)[/QUOTE]
ja tam ich nie piorę same się piorą

[Poker]

Ja się jeszcze oficjalnie do klubu nie zapisałam , chociaż " wpisowe" już przelałam na konto mmd.
Jeżeli mogę jako nowa wtrącić swoje 3 grosze, to w banerku napisałabym tylko wspieraj BDT. Ten ostatni banerek jest bardzo sympatyczny.Chciałabym wyglądać jak ta pańcia z pieskiem :roll:

[ulvhedinn]

Takimi pyłami "szynszylowymi" całkiem dobrze się czyści zapaćkane na tłusto inne zwierzaki, jeśli ich uprać w wodzie nie można....

Dobrze że dogo juz jest , zaczęłam miec wizje padniętego na amen ;)