Drzagodha

[quote name='mari23'] skończył mi się Furosemid - wczoraj go nie dostał, może to dlatego, choć pozostałe leki dostaje dzisiaj muszę załatwić ten Furosemid, a z rana chłodniej, więc i Łatusio lepiej oddycha[/QUOTE] Marysiu, jaki Furosemid potrzebujesz? Tabletki czy ampułki? Mam całe opakowanie tabletek 40mg, termin ważności do listopada 2013, więc szkoda, żeby się zmarnowało - mogę wysłać. PS. Mam też cztery ampułki 10mg/ml, ale właśnie patrze, że były ważne do stycznia, więc dupa :(

[quote name='Poker']Z tego co wiem to Sedalin uniemożliwia czy też osłabia reakcję fizyczną,ale pies ma pełną świadomość.[/QUOTE] Dokładnie tak. Po sedalinie będzie bał się jeszcze bardziej - dalej będzie słyszał to, czego się boi, ale nie będzie mógł "uciec", bo nie będzie mógł się sprawnie ruszać. Także opcja dla psa jeszcze gorsza niż bez leków.

Zgłaszam Małgorzatę N. z miejscowości Słone (gmina Żukowice, powiat głogowski, woj. dolnośląskie). 3 lata temu adoptowała od nas psa. Miała już wtedy jednego. Początkowo wszystko było super, psy mieszkały w domu, wizyta poadopcyjna bez zastrzeżeń, później przy okazji rannego koziołka znowu u niej byliśmy i po prostu idealny dom. Jakiś czas temu trafił do nas do schroniska pierwszy pies tej kobiety. A że to uciekinier, to myśleliśmy, że uciekł. Została przez nas poinformowana, że jej pies jest w schronisku. Niestety nic sobie z tym nie zrobiła. Niedawno byłyśmy tam - na naszych oczach adoptowany od nas pies o mało nie skończył pod kołami tira... Na posesji nowy pies, w typie sznaucera. Zapytana, czemu nie zgłosiła się do schroniska po swojego psa stwierdziła, że ona go nie chce. Bez ogródek powiedziała też, że adoptowana od nas sunia jest wiązana na noc na łańcuchu (wcześniej mieszkała w domu, nie na dworze), do tego suce zaczęły być widoczne żebra. Poinformowana, że psa zabieramy nie chciała się na to zgodzić, mimo, że podpisana przez nią umowa pozwala nam to zrobić. Psa odebrałyśmy siłą. Ostrzegam! Pies się znudzi to wymieni sobie na nowego :(

Dostałam coś takiego od Mateusza z TOZu: "wiec tak - pies bardziej do mieszkania ze względu na dość małą okrywę włosową bardzo spokojny w stosunku do ludzi nie jest agresywny do zwierząt moze uciekac, ale nie wiadomo na sto procent jak to z ucieczkami jest wczesniej mial własciciela wariata troche który go z leksza zepsuł"

[quote name='animalon']PLUTO .... ma hotelik :)))[/QUOTE] No, właśnie u Lilu, która pisała wyżej ;)

Nie wiem czy już tu był - w schronisku w Kutnie siedzi taki psiak. Wydarzenie: [url]https://www.facebook.com/events/371052563016942/[/url] [img]http://files.tinypic.pl/i/00406/uv38isllh8mf.jpg[/img]

Napisałam do Mateusza z tamtejszego TOZu z prośbą o jakieś informacje na temat tego psa, może coś nowego mi napisze.

Monia, podaję Twojego maila, może akurat mieszkają gdzieś koło Ciebie i będziesz w stanie sprawdzić dom. Dziewczyna mówi też po niemiecku ;)

Mam osobę, która chciałaby zadać kilka pytań odnośnie Pluta. Potrzebna więc osoba, która zna psa i... jest anglojęzyczna. Ewentualnie myślałam Monia o Tobie, dziewczyna, która pyta o niego mieszka w Niemczech.

[quote name='monika083'][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Dzięki :) Ogłoszenia: [URL]http://tablica.pl/[/URL] - [COLOR=#ff0000]do aktywacji![/COLOR] [URL]http://www.gumtree.pl/[/URL] - [COLOR=#ff0000]do aktywacji![/COLOR] [URL="http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Idealny-Czesio-szuka-domu-:smile:,89839"]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/psy/Pluto-ktory-stracil-nadzieje,89848[/URL] [URL="http://www.morusek.pl/ogloszenie/175344/Idealny-Czesio-szuka-domu-:/"]http://www.morusek.pl/ogloszenie/175360/Pluto-ktory-stracil-nadzieje.../[/URL] Na fb ma już ponad 300 udostępnień ;-) [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=523048707743880&set=a.193812667334154.46892.100001162676733&type=1&relevant_count=1"]https://www.facebook.com/photo.php?f...levant_count=1[/URL] Wrzuciłam go też na psiegrane marzenia, czeka na akceptację przez moda.

[quote name='monika083']Do mnie tylko mail, bo mieszkam zagranica.[/QUOTE] To ja poproszę maila - do Zosi mam tylko telefon, a na większości portali musi być mail podany.

[quote name='majku33krakow']nie wiem czy znam skąś tego pieska[/QUOTE] Mariusz - pewnie z FB ;) Pluto ma od wczoraj już 241 udostępnień i liczba wciąż rośnie! :)

[quote name='mari23']przez ten wierszyk tu trafiłam...... czyżby Jagoda mnie miała na myśli? mam nadzieje, że jest jeszcze ktoś, bo ja wczoraj znów "wzbogaciłam się" o 2 zwierzaki - psa i kota, oboje to straszne biedy :([/QUOTE] Nie Marysiu, nie Ciebie. Wiem, że zapsiona jesteś na maxa... Ale zdaje mi się, że osobę, którą miałam na myśli znasz - kiedyś chyba o niej rozmawiałyśmy ;) Ostatnio wzięli co prawda nową bidę ze schronu, ale kto wie? PS. Kota podesłałam znajomemu, więc trzymaj kciuki ;)

Wproszę się ;) Na prośbę [B]asiuniab[/B] napisałam wierszyk dla Pluta. Mam taką prośbę, Panie Psi Boże, By znalazł się ktoś, kto mi pomoże, Opuścić schronisko i zamieszkać w domu. Obiecuję, że nie będę w nim wadził nikomu... Jestem łagodny, wiesz przecież o tym. Nie chciałbym sprawiać nikomu kłopotu, Lecz ja tak kocham ludzi, że raz narozrabiałem, Wygryzłem dziurę w siatce i z kojca się wydostałem... Bardzo tego żałuję, bo ludzie źli byli, A ja przecież wolę, jak są dla mnie mili. Ale ja tylko czyjąś uwagę chciałem na siebie zwrócić! Niestety musiałem znów do kojca wrócić... Znów siedzę smutny w boksie i podpieram ściany. Czy będę jeszcze kiedyś przez kogoś kochany? Jeśli nie to proszę, nie każ mi czekać Dłużej z nadzieją na mego człowieka. Pozwól mi szybciej przekroczyć most tęczowy, Bo jeśli nikt mnie nie pokocha, to jestem już na to gotowy... Pozwoliłam też sobie wrzucić psiaka do siebie na FB. Mam jedną znajomą, która lubi takie bidy, może chwyci ją za serce...

Wpływy (uzupełniane każdorazowo po zakończonym bazarku): [B][COLOR=#ff0000]RAZEM: [/COLOR][/B] Opłacone faktury (informacja o spłacie zadłużenia): [COLOR=#ff0000][B]POZOSTAŁO DO SPŁATY:[/B][/COLOR] 42 082,79 zł