Grupa do zadań specjalnych czyli dwie jamnice i doberman ;)

[dzodzo]

pracuje na pelny etat i mam psa i kota i bachorka-powinnam miec na głowie TOZ,TPD i pare dogo-aktywistek:evil_lol:

koty sa super;)duzo bardziej samoobslugowe niz psy,chociaz moj syjam drze ryja niemiłosiernie ale jest taki sliczny;)

[Okamia]

[quote name='dzodzo']pracuje na pelny etat i mam psa i kota i bachorka-powinnam miec na głowie TOZ,TPD i pare dogo-aktywistek:evil_lol:

koty sa super;)duzo bardziej samoobslugowe niz psy,chociaz moj syjam drze ryja niemiłosiernie ale jest taki sliczny;)[/QUOTE]

O i kolejny powód by nie mieć kota... Mój rudy też wiecznie łazi i gada... a jak go zostawiają samego w pokoju to drze się jak debil :shake::evil_lol:

[motyleqq]

[quote name='Okamia']O i kolejny powód by nie mieć kota... Mój rudy też wiecznie łazi i gada... a jak go zostawiają samego w pokoju to drze się jak debil :shake::evil_lol:[/QUOTE]

polecam MCO, nie odzywają się praktycznie wcale ;) nasza kota zaczęła miauczeć jakoś jak miała rok, czyli niedawno

[Rinuś]

Nie chce kota ze względu na łażenie po meblach i wspinanie się na zasłony, zabiłabym go cyba za to :diabloti:

[evel]

[quote name='Rinuś']Nie chce kota ze względu na łażenie po meblach i wspinanie się na zasłony, zabiłabym go cyba za to :diabloti:[/QUOTE]

Znam kota nie łażącego po meblach, a firanki chyba w życiu by mu nie przyszły do głowy, więc to chyba zależy od egzemplarza ;)

[Rinuś]

[quote name='evel']Znam kota nie łażącego po meblach, a firanki chyba w życiu by mu nie przyszły do głowy, więc to chyba zależy od egzemplarza ;)[/QUOTE]

no Zapewne :) znajomej kot łazi już po zasłonach a ma ze 3 miesiące...no ale mebli bym nie zdzierżyła :)

[dzodzo]

[quote name='Rinuś']Nie chce kota ze względu na łażenie po meblach i wspinanie się na zasłony, zabiłabym go cyba za to :diabloti:[/QUOTE]

eeee moj nigdy sie nie wspiał na zaslonki

[QUOTE]polecam MCO, nie odzywają się praktycznie wcale ;-) nasza kota zaczęła miauczeć jakoś jak miała rok, czyli niedawno [/QUOTE]

chcialabym,. chciala, moze kiedys se kupie MCO-taki koto-pies;)

marzylam o syjamie, mam od 10 lat syjama-tylko to takie rozdarte jest jak cholera wlasnie

[Amber]

Bosze, nie zaczynajcie o kotach. Już wolę rozmowy o tym jak męczę swojego psa na kolcach :eviltong: Koty są taaaakie nudne. I jest ich cały net, więc starczy :eviltong:

[asiak_kasia]

[quote name='Amber']Bosze, nie zaczynajcie o kotach. Już wolę rozmowy o tym jak męczę swojego psa na kolcach :eviltong: Koty są taaaakie nudne. I jest ich cały net, więc starczy :eviltong:[/QUOTE]

AMEN! :loveu:

[Amber]

Lepiej mi powspółczujcie trochę bo siedzę w biurze, a w środku jest jakieś +60 stopni :loveu:

[Rinuś]

[quote name='Amber']Lepiej mi powspółczujcie trochę bo siedzę w biurze, a w środku jest jakieś +60 stopni :loveu:[/QUOTE]

nie rozpływasz się jeszcze po podłodze? :diabloti:
mi za to jest już za zimno z tą klimą, a nie mogę wyłączyć bo reszcie jest gorąco :shake:

[dzodzo]

nudne to jest robienie na drutach i gotowanie obiadów ;-)
a tak poza tym,
Boże,blogosław klimatyzację w aucie i w biurze:loveu:

[asiak_kasia]

Ja tez mam klimę, ale tu się chmury zbierają i jest jakies 26 stopni, wiec całkiem nieźle dzisiaj :cool3: Mam problem, bo fajeczki mi się skonczyły, mam na przeciwko kiosk, ale w portfelu tylko 100zł i pani w kiosku mi nie wyda :placz:
Nie mam co palić :shake:

[Amber]

Ja też nie mam co palić i nawet podjęłam próbę wyjścia do kiosku... Zawróciłam do budynku po kilku metrach. Na dworze jest jeszcze goręcej niż w środku... Taki papieros nie ma sensu. Chyba tylko, żeby zejść na zawał albo wylew od razu :lol:

[QUOTE][COLOR=#000000]nudne to jest robienie na drutach i [B]gotowanie obiadów[/B] [/COLOR][IMG]http://www.dogomania.pl/forum/images/smilies/icon_wink.gif[/IMG][/QUOTE]
Gotowanie akurat jest boskie :loveu:

[dzodzo]

[quote name='asiak_kasia']Ja tez mam klimę, ale tu się chmury zbierają i jest jakies 26 stopni, wiec całkiem nieźle dzisiaj :cool3: Mam problem, bo fajeczki mi się skonczyły, mam na przeciwko kiosk, ale w portfelu tylko 100zł i pani w kiosku mi nie wyda :placz:
Nie mam co palić :shake:[/QUOTE]

u mnie ze 40 +w sloncu, ale zaraz koncze robote,wsiadam do mojego klimatyzownego auteczka i spadam na moja cudowna prawie-wioche ,gdzie mnie zeżra komary

[Amber]

Ja tyż mam klimę w samochodzie, ale ona przy takiej pogodzie zaczyna dobrze działać po ok. 20 min. A 20 min. to ja po centrum nie jeżdżę. Więc jak już trochę jest chłodniej to muszę wysiąść i zabawa zaczyna się od nowa.

Od przyszłego tyg. ma być chłodniej. I padać deszcz :diabloti:

[asiak_kasia]

[quote name='Amber']Ja tyż mam klimę w samochodzie, ale ona przy takiej pogodzie zaczyna dobrze działać po ok. 20 min. A 20 min. to ja po centrum nie jeżdżę. Więc jak już trochę jest chłodniej to muszę wysiąść i zabawa zaczyna się od nowa.

Od przyszłego tyg. ma być chłodniej. I padać deszcz :diabloti:[/QUOTE]

u nad od dzisiaj ma padać :eviltong: także super na jutrzejsze latające talerze :loveu:

[dzodzo]

[quote name='Amber']Ja tyż mam klimę w samochodzie, ale ona przy takiej pogodzie zaczyna dobrze działać po ok. 20 min. A 20 min. to ja po centrum nie jeżdżę. Więc jak już trochę jest chłodniej to muszę wysiąść i zabawa zaczyna się od nowa.

Od przyszłego tyg. ma być chłodniej. I padać deszcz :diabloti:[/QUOTE]

ja 30 minut do domu jade w sumie-wybudowali mi obwodnice i wreszcei mam rzut beretem do biura, w sumie schladza dośc szybko w aucie, za to zima masakara-zanim sie nagrzeje w tym wielkim autobusie to do pracy dojeżdzam...

zawsze narzekam na upaly ale w tym roku nie bede, nie bede, nie bede:evil_lol:po takiej dlugiej zimie niech bedzie nawet i +50

milego weekendu wszystkim:multi:

[Amber]

Ja zawsze lubiłam upały... Aż nie zaczęłam pracować w mieście :lol:

Z klimą poza tym trzeba uważać. Akurat teraz jeżdżę samochodem w którym chodzi gorzej, ale w drugim wiało tak, że łeb urywało. A wiadomo, że jak człowiekowi gorąco to nie myśli o zdrowiu tylko ustawia na fulla zadowolony. A potem się leczy chore zatoki albo i gorzej ;)

[Rinuś]

Ja np już stóp nie czuję tak mi mrozi...ale jestem w dużej mniejszości więc muszę jakoś przetrwać.

[Okamia]

[quote name='motyleqq']polecam MCO, nie odzywają się praktycznie wcale ;) nasza kota zaczęła miauczeć jakoś jak miała rok, czyli niedawno[/QUOTE]

MCO? Nie wiem co to... Ja chcę kiedyś, kiedyś mine coona... :loveu: Ale nie wiem czy po rudym mi się nie odechce bo to co on wywija to już ludzkie pojęcie przechodzi :roll: i najgorsze jest to, że już nie ma jaj a nadal wywija :shake:

Jak chcecie komuś współczuć to mi bo o 15:00 idę do roboty i przed 21 nie wrócę a za oknem słońce i będę musiała w nim siedzieć... jeszcze muszę się lekko odstawić :shake::evil_lol:

[Amber]

[QUOTE][COLOR=#000000]Jak chcecie komuś współczuć to mi bo o 15:00 idę do roboty i przed 21 nie wrócę a za oknem słońce i będę musiała w nim siedzieć... [B]jeszcze muszę się lekko odstawić[/B] [/COLOR]:shake::evil_lol:[/QUOTE]
To już chyba wiem co to za robota :eviltong:

[Okamia]

[quote name='Amber']To już chyba wiem co to za robota :eviltong:[/QUOTE]

Tak, robienie reportażu z imprezy u starych dziadków :evil_lol:

Głodnemu chleb na myśli Amberuś :eviltong:

[asiak_kasia]

[quote name='Okamia']Tak, robienie reportażu z imprezy u starych dziadków :evil_lol:

Głodnemu chleb na myśli Amberuś :eviltong:[/QUOTE]

tylko nie zaśpij na jutro :eviltong:

[Okamia]

[quote name='asiak_kasia']tylko nie zaśpij na jutro :eviltong:[/QUOTE]

Siorka wstaje o 5 to mnie obudzi :loveu: Zresztą zawsze możesz mnie obudzić telefonicznie :eviltong::diabloti: