Jump to content
Dogomania

Ozzy, petycja do rządu...


kacha_wawa

Recommended Posts

Jak dla mnie w petycji maja sie znalezc jedynie postulaty:
- Aby nie traktowac problemu marginalnie
- Znecanie sie nad zwierzetami nie jest czynem o niskiej szkodliwosci spolecznej
- Prosic o wieksza egzekfowalnosc ustawy
- Wyczulic wladze na temat problemu

Cos takiego nie konkretne propozycje niech tobedzie forma petycji ( listu otwartego ) do wladz

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 507
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='bartwood']Jak dla mnie w petycji maja sie znalezc jedynie postulaty:
- Aby nie traktowac problemu marginalnie
- Znecanie sie nad zwierzetami nie jest czynem o niskiej szkodliwosci spolecznej
- Prosic o wieksza egzekfowalnosc ustawy
- Wyczulic wladze na temat problemu

Cos takiego nie konkretne propozycje niech tobedzie forma petycji ( listu otwartego ) do wladz[/quote]

Popieram! W szczegółach się pogubimy i tylko będziemy się o nie kłócić.
Zresztą od przedstawiania projektu ustawy są parlamentarzyści, nie my ;)

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Petycja nie ma byc moim zdaniem tlumaczeniem przepisow obowiazujacych w innych krajach i domagania sie wprowadzenia ich u nas. Bo niekoniecznie sa takie jednorodne i niekoniecznie przystaja do naszej rzeczywistosci.
Np w mysl przepisow kanadyjskich urzednik moze przyjsc sprawdzic, jak dlugo Twoj pies szczeka w Twoim domu - nie w bloku! - w ciagu dnia i jesli szczeka za dlugo - mozesz dostac nakaz zmiany sytuacji lub pozbycia sie psa. Jesli Twoj pies przestraszy - nie zaatakuje, ale przestraszy kogos, bedziesz sie mial z pyszna, jesli uwiazany ujmie zebami nie kaleczac dotykajace go dziecko, mozesz byc pewien sprawy sadowej i pies moze byc odebrany i uspiony, bo jest niebezpieczny dla otoczenia. W Holandii sasiedzi moga zaprostestowac przeciwko trzymaniu przez Ciebie wiecej niz jednego psa w budownictwie szeregowym domkow jednorodzinnych, w Anglii psy podejrzane o agresje, a za agresje uwaza sie o wiele mniej niz u nas - nie beda siedzialy w schroniskach, zostana zabite, we Francji z psami niektorych ras nie wolno zatrzymac sie na klatce bloku ani pojawiac w miejscach publicznych, w Niemczech - ech, nie tak dawno byly tu protesty wobec niemieckiego prawa!!! Ach, w Kanadzie sa prowincje, w ktorych nie wolnoi rejestrowac - posiadac psow okreslonych ras i ich mieszancow i na serio rozwazano zakaz pojawienia sie w publicznych miejscach z suka w okresie cieczki.

Wiec nie szukajmy idealow poza granicami - prawo polskie musi byc dopasowane do polskiej rzeczywistosci i powoli ja zmieniac.


To co proponuje, to nie jest wzor ustawy!!
Oczywiscie ze beda slowa wyjasnienie czemu co ma sluzyc, ale to nie jest wzor ustawy tylko petycja o zainicjowanie zmian w ustawach zwierzat dotyczacych - zmian idacych w takim, nie innym kierunku.

Zofia

Link to comment
Share on other sites

jeśli chodzi o czipowanie, to jestem w stanie załatwić to za 29 zł.
\ Stowarzyszenie Hodowców Fretek prowadzi akcje czipowania zwierzaków (nie tylko freciochów). W razie coś kontaktujcie sie ze mna , bo co jakis czas są organizowane akcje i jeździmy po Polsce :)

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

Bartwood, ja umiem grac na emocjach, nie moglabym nic pisac, gdybym tego nie umiala. Ale nie moge pisac o obrazeniach psa nie znajac na razie oficjalnych wynikow sekcji!!!! Dolacze emocjonalny wstep, gdy bede miala do nich dostep!!!
Jesli w petycji ograniczymy sie do apeli o zwiekszenia karalnosci, nie wskazujac kierunkow zmian - to dokladnie tak jakbys apelowal o wyzsze kary dla piratow drogowych w kraju, w ktorym nie ma obowiazku tablic rejestracyjnych pojazdow.
Na dzialania pozorne, tylko na granie na emocjach bez wskazania czegos konkretnego - to ja sie nie pisze.

Petycja zwierajaca tylko sformulowania - potraktujcie to powazniej, nie traktujcie marginalnie - jest do natychmiastowego odfajkowania przez kazdego urzednika,. Tak, wiemy, potraktujemy powazniej, postaramy sie, rozumiemy...
I zero konkretnych zmian, nawet dazenia do konkretnych zmian.

O to chodzi????

Zofia

Link to comment
Share on other sites

Zgadzam sie moze napisalem to zbyt malokonkretnie wiec:

- Zaostrzenie kar dla przestepstw przeciwko zwierzeta
- Uznanie przestepstw na zwierzetach za czyn " O Duzej szkodliwosci spolecznej" i godny najwyzszego potepienia.
- Dostaosowania Polskiego prawa do norm zachodnich wskazac ew ustawe ktora jest dobra i konkretna.
- Wprowadzenia do szkol w ramach godziny wychowawczej lub wiedzy oczyms tam elementow informacyjnych o prawieochrony zwierzat.

Cos w ten desen tak mis ie wydaje zreszta zdaje sie na was jamoge podpowiadac

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mrzewinska']Dalam moj projekt petycji ukierunkowania zmian w prawie - macie lepsze pomysly - piszcie.
Mam wrazenie, ze jak juz nieraz bylo, wszystko zakonczy sie na tym, ze kazdy bedzie mial wlasna wizje co zrobic, i w efekcie nie zrobi sie nic.
Zofia[/quote]

No i właśnie - dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane
Obserwuję sprawę Ozziego od samego początku: znalezienie, leczenie, szukanie domu, radość, niepokój, tragedia, mobilizacja "by jego smierć nie poszła na marne"

[B]Proszę Was: nie da się niczego osiagnąć jeżeli chce sie wszystkiego na raz![/B]

Zbyt wiele zapału, zbyt wiele pomysłów nie koordynowanych przez nikogo.
Aby tego nie zmarnować trzeba nam zapomniec o demokracji i powołać triumvirat lub pentaumvirat, który zadecyduje co i jak trzeba realizować.

Ja proponuję osoby, których nie znam osobiście ale z ich działaności. Nie ze wszystkim sie z nimi zgadzam, ale dla dobra sprawy podporządkuje się i bedę wykonawcą ich zaleceń. A oto te osoby wyliczone alfabetycznie:

ARKA, medar, Mrzewińska.

Sa osobami dorosłymi, doswiadczonymi, medialnymi (to tez się liczy) i wiele juz działały dla dobra zwierząt.
Oni wytycza cele, wyznaczą głównych wykonawców, ci dobiorą sobie podwykonawców itd.

Czy godzicie sie by w demokratycznych (po raz ostatni w tym temacie) wyborach wyłonic dyktatorski "jakiś_umvirat"?

też Zofia choc Agata

Link to comment
Share on other sites

W tej chwili wszystkie działania dotyczące petycji są koordynowane przez Panią Zofię i mnie w oparciu o informacje uzyskane od Krzysia...
Petycja ma na celu uświadomić naszym politykom, że trzeba zmienić ustawę, my tylko rzucimy im hasła, nakierujemy ich na odpowiedni tor...
Samą ustawą zajmą się już parlamentarzyści... (bo muszą się w końcu zająć...)

Link to comment
Share on other sites

fuks - dzieki.

Podoba mi sie jeden pomysl. Dotyczy on edukacji dzieci w szkolach, ale nie na zasadzie siedzenia w lawce szkolnej i sluchania pani nauczycielki, tylko wycieczek na lono przyrody. Tak zwany bezposredni kontakt z roznymi gatunkami zwierzat, oczywiscie, z osoba odpowiednio do tego przygotowana.
Pamietam, ze czasami spotykalam w Kampinosie wycieczki szkolne. Biolog, pracownik tego parku, w bardzo ciekawy sposob opowiadal im o zyciu i zwyczajach zwierzat.

I jeszcze przyklad z mojego podworka. W Danii bardzo wiele szkol ma mini farmy. Sa na nich kroliki, kozy, kucyki. Dzieci sie nimi opiekuja. Jest to zrobione rowniez w ramach edukacji, obowiazkiem dzieci jest karmienie ich, opiekowanie sie nimi, czyszczenie krolikom klatek itd. Oczywiscie, wszystko jest pod nadzorem wychowawcow.

Link to comment
Share on other sites

Dobry pomysł z petycją, ale wątpie żeby ta z 8 str przeszła. Wg mnie niektóre punkty są "za drogie". Ja będąc zwykłym parlamentarzystą, a nie wielkim miłośnikiem zwierząt, odrazu powiedziałabym nie, bo: państwo nie ma na to pieniędzy, nie ma osoby która zajęłaby się później projektem ustawy. Może lepiej byłoby odrazu zająć się projektem ustawy?

A do petycji, jak już ktoś pisał, dopisanie argumentów było by napweno dobrym pomysłem.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nomu']Dobry pomysł z petycją, ale wątpie żeby ta z 8 str przeszła. Wg mnie niektóre punkty są "za drogie". Ja będąc zwykłym parlamentarzystą, a nie wielkim miłośnikiem zwierząt, odrazu powiedziałabym nie, bo: państwo nie ma na to pieniędzy, nie ma osoby która zajęłaby się później projektem ustawy. Może lepiej byłoby odrazu zająć się projektem ustawy?

A do petycji, jak już ktoś pisał, dopisanie argumentów było by napweno dobrym pomysłem.[/quote]

Nomu, niestety my nie jesteśmy parlamentarzystami i nie mamy prawa tworzyć nowych ustaw :(
Możemy jedynie "otworzyć" oczy parlamentarzystom, nakierunkować ich działania na właściwy tor...
A co do argumentów to oczywiście, że zostaną dopisane, ale jak narazie jest to wersja robocza, czekamy na Frotkę, która wspólnie z Panią Zofią mogłyby to prawidłowo napisać...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kacha_wawa']Nomu, niestety my nie jesteśmy parlamentarzystami i nie mamy prawa tworzyć nowych ustaw :(
[/quote]

Jak najbardziej mamy do tego prawo! W końcu mieszkamy w państwie demokratycznym. Faktem jest, że nie jest to łatwa sprawa, ale nie jest też niemożliwa. Potrzeba "jedynie" 100 000 obywateli pełnoletnich i określenie skąd wziąć na wykonanie ustawy pieniądze.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Ogólny zarys petycji bardzo mi się podoba, zbyt mała ilość postulatów i konkretnych pomysłów daje zbyt małe naświetlenie istniejących problemów.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Gosia P – tego co można ulepszyć w szkołach jest od groma i ciut, należy zwrócić uwagę na pewne sprawy, a to jak szkoła ten problem rozwiąże, zależy od jej własnych inwencji. Mogą to być wizyty w schroniskach, kółka biologiczne i pomoc dla zwierząt, pokazy tresury psów, większa ilość filmów dokumentalnych o danej tematyce, zielone szkoły (wyjazdy i zajęcia o tematyce przyrodniczej), spotkania z osobami/instytucjami związanymi z psami użytkowymi.. Nauczyciel ma wykształcenie pedagogiczne i to on decyduje, jak w danym temacie najlepiej dotrzeć do młodzieży. Co do 1h lekcyjnej w roku, uważam że to jednak bardzo mało..:shake: [/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Asior akcje chipowania fretek i nie tylko – super pomysł. Takie wiadomości to powinni nagłaśniać w TV.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Agata Balu – od początku osoby, które wymieniłaś, stanowią pion i to od nich zależą dalsze działania, to one zadecydują co gdzie i kiedy, a my się podporządkujemy. Deklarujemy chęć pomocy i pomagamy, dzielimy się pomysłami - a czy z tej pomocy skorzystają to już ich decyzja.[/SIZE][/FONT]
[FONT=Times New Roman][SIZE=3]100 000 to nie tak dużo :lol: [/SIZE][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nomu']Dobry pomysł z petycją, ale wątpie żeby ta [B]z 8 str przeszła.[/B] Wg mnie niektóre punkty są "za drogie". Ja będąc zwykłym parlamentarzystą, a nie wielkim miłośnikiem zwierząt, odrazu powiedziałabym nie, bo: państwo nie ma na to pieniędzy, nie ma osoby która zajęłaby się później projektem ustawy. Może lepiej byłoby odrazu zająć się projektem ustawy?

A do petycji, jak już ktoś pisał, dopisanie argumentów było by napweno dobrym pomysłem.[/quote]


Petycja nie jest po to aby przeszla-petycja jest po to ABY NASWIETLIC problem i uzyskac zalozony przez nia SKUTEK.
A generalni chcemy ukaranie winnych smierci Ozzi'ego zgodnie z obowiazujacym prawem jak i chcemy szybkich opracowan nad nowelizacja ustawy, dla polepszenia losu zwierzat.

Sejm,senat i rzad, tylu zatrudnia prawnikow legislacyjnych,ze spojonie nasze postulaty przeloza na ustawe o ochronie zwierzat.

Panstwa nie stac na utrzymanie zwierzat w godziwych warunkach, zapewnic im prawidlowa opieke TERAZ, to musi je byc stac na to aby zapobiegac bezdomnosci zwierzat, aby nie trafialy takie ilosci zwierzat do schronisk. Warto jest wydac wiecej pieniedy teraz, po to aby w przyszlosci ZAOSZCZEDZIC-KASTRACJA.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...