Jump to content
Dogomania

>>>KRZYCZKI-obóz śmierci dla psów-WIELKI SUKCES- zapadł precedensowy wyrok !!!<<<


evita.

Recommended Posts

  • 3 weeks later...
  • Replies 1.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

czy ktos moze mi udzielic informacji o aktualnym statusie Krzyczek?
bylam przekonana ze schron zostal zamkniety a wszystkie psy wywiezione. dzisiaj trafilam na takie info:
[url=http://www.obiektyw.info/index.php/article/all/all/full/1954]OBIEKTYW.info - Gdzie są psy z Krzyczek?[/url]
chodzi mi o wpis pod artykulem z lutego 2008 datowany na 25 listopada osoby ktora podpisala sie Ola. z jej wpisu wynika ze byla w Krzyczkach niedawno i tam nadal sa psy:
"LUDZIE, PO 8 MIESIĄCACH POJECHAŁAM TAM TERAZ JESZCZE RAZ.......ZAMIAST BYĆ LEPIEJ JEST CORAZ GORZEJ, NIKT NIE CHCIAŁ NAM OTWORZYĆ, PRZESZŁAM PRZEZ OGRODZENIE, W ŚRODKU BUDYNKU 2-ÓCH FACETÓW JEDEN PIJANY, DRUGI AGRESYWNY, JAK ONI JE TRAKTUJĄ, JAKA TAM JEST TRAGEDIA."

czy ktos moze cos wie? bo zostalo mi zadane konkretne pytanie (na watku na forum GW ktory prowadzilam w temacie Krzyczek)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='blue.berry']czy ktos moze mi udzielic informacji o aktualnym statusie Krzyczek?
bylam przekonana ze schron zostal zamkniety a wszystkie psy wywiezione. dzisiaj trafilam na takie info:
[URL="http://www.obiektyw.info/index.php/article/all/all/full/1954"]OBIEKTYW.info - Gdzie są psy z Krzyczek?[/URL]
chodzi mi o wpis pod artykulem z lutego 2008 datowany na 25 listopada osoby ktora podpisala sie Ola. z jej wpisu wynika ze byla w Krzyczkach niedawno i tam nadal sa psy:
"LUDZIE, PO 8 MIESIĄCACH POJECHAŁAM TAM TERAZ JESZCZE RAZ.......ZAMIAST BYĆ LEPIEJ JEST CORAZ GORZEJ, NIKT NIE CHCIAŁ NAM OTWORZYĆ, PRZESZŁAM PRZEZ OGRODZENIE, W ŚRODKU BUDYNKU 2-ÓCH FACETÓW JEDEN PIJANY, DRUGI AGRESYWNY, JAK ONI JE TRAKTUJĄ, JAKA TAM JEST TRAGEDIA."

czy ktos moze cos wie? bo zostalo mi zadane konkretne pytanie (na watku na forum GW ktory prowadzilam w temacie Krzyczek)[/quote]


o matko...też myślałam, ze tam już nie ma psów....:shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='blue.berry']
czy ktos moze mi udzielic informacji o aktualnym statusie Krzyczek?
bylam przekonana ze schron zostal zamkniety a wszystkie psy wywiezione. dzisiaj trafilam na takie info:
[URL="http://www.obiektyw.info/index.php/article/all/all/full/1954"]OBIEKTYW.info - Gdzie są psy z Krzyczek?[/URL]
chodzi mi o wpis pod artykulem z[B] lutego 2008 datowany na 25 listopada osoby ktora podpisala sie Ola. z jej wpisu wynika ze byla w Krzyczkach niedawno i tam nadal sa psy:[/B]
[B][COLOR=red]"LUDZIE, PO 8 MIESIĄCACH POJECHAŁAM TAM TERAZ JESZCZE RAZ.......ZAMIAST BYĆ LEPIEJ JEST CORAZ GORZEJ, NIKT NIE CHCIAŁ NAM OTWORZYĆ, PRZESZŁAM PRZEZ OGRODZENIE, W ŚRODKU BUDYNKU 2-ÓCH FACETÓW JEDEN PIJANY, DRUGI AGRESYWNY, JAK ONI JE TRAKTUJĄ, JAKA TAM JEST TRAGEDIA."[/COLOR][/B]

czy ktos moze cos wie? bo zostalo mi zadane konkretne pytanie (na watku na forum GW ktory prowadzilam w temacie Krzyczek)
[/quote]
:smhair2::smhair2::smhair2: co ty mówisz! k.rwa !!!przecież Krzyczki zamknięte!!!
Ola-Ola to Kometa-ale może to inna Ola-co..to jest niemożliwe ...niech mi ktoś to potwierdzi tę informację bo padnę trupem:crazyeye:

[SIZE=4]jej cały opis teraz z listopada:[/SIZE]
25-11-2008, 10:32

[URL="javascript:new_window('500', '320', 'http://www.obiektyw.info//index.php/article/all/all/add_comment/1954/10076');"][B][SIZE=1]odpowiedź[/SIZE][/B][/URL] | [URL="javascript:new_window('600', '400', 'http://www.obiektyw.info//index.php/article/all/all/send_to_moderator/1954/10076');"][SIZE=1]zgłoś nieprawidłowość[/SIZE][/URL]


[SIZE=1]
[/SIZE]MAM Z TEGO SCHRONISKA 2 PSY, WŁAŚCIWIE JUZ TYLKO JEDNEGO, JEDNA SUKA-NIEUDAŁO MI SIĘ JEJ URATOWAĆ, ZAGŁODZONA BYŁA NIESAMOWICIE, ZNALAZŁAM JĄ NA SAMYM KOŃCU KLATKI, PRAKTYCZNIE JUŻ NIE WSTAWAŁA, ZMARŁA KILKA DNI PÓŹNIEJ U WETERYNARZA...DRUGI PIES KTÓREGO MAM Z KRZYCZEK ZOSTAŁ WZIĘTY OK 7 MSCY TEMU, NAZWAŁAM GO ELLIOT. . .BYŁ CHOLERNIE BITY PRZEZ LUDZI, MINIE JESZCZE!!!!!KILKA MIESIĘCY ZEBY DOSZEDŁ DO SIEBIE, FIZYCZNIE JEST JUZ WSZYTKO OK, ALE PSYCHICZNIE JEST TRAGEDIA, ALE WIEM, ZE UFA MI STRASZNIE DLATEGO NIGDY GO NIE ZAWIODĘ. LUDZIE, PO 8 MIESIĄCACH POJECHAŁAM TAM TERAZ JESZCZE RAZ.......ZAMIAST BYĆ LEPIEJ JEST CORAZ GORZEJ, NIKT NIE CHCIAŁ NAM OTWORZYĆ, PRZESZŁAM PRZEZ OGRODZENIE, W ŚRODKU BUDYNKU 2-ÓCH FACETÓW JEDEN PIJANY, DRUGI AGRESYWNY, JAK ONI JE TRAKTUJĄ, JAKA TAM JEST TRAGEDIA, TRZEBA TO ZGŁOŚIC DO JAKIEJŚ ORGANIZACJI ZEBY WSZYSTKIE TE ZWIERZĘTA POROZWOZIĆ CHOCIAZ PO INNYCH SCHRONISKACH, A TO ZAMKNĄĆ, CO TO WŁASCIWIE JEST???CZEGOŚ TAKIEGO JESZCZE NIE WIDZIAŁAM , RATUJMY TE PSIAKI, JEZELI KTOŚ ZNA JAKĄŚ ORGANIZACJĘ, ZEBY MOGŁA JAKOŚ POMÓC TO ZROBIĆ, PROSZE MNIE POWIADOMIĆ, JA POJEZDZĘ I POSZUKAM POMOCY, WSZYSCY TYLKO PISZĄ ALE NIKT NIC NIE CHCE ZROBIĆ....

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Charly']teraz jak to czytam, to mysle ze nie jest to kometa. Ale kto w takim razie. i przeciez to nieeeee moze byc:-o[/quote]


SZOK...ale..mozna sie wszystkiego spodziewac:angryy:

Prosze nie dzwoncie nigdzie...na wlasną rękę......

Link to comment
Share on other sites

jestem w szoku, chociaz to troche dziwne...

Onyszkiewicz nie dostal zgody na prowadzenie schroniska i wystawil je do sprzedazy. Przejezdzalam tamtedy miesiac temu i widzialam wielki banner z nr tel i wielkie SPRZEDAM ! Nie bylo tam ani zywej duszy.
Wyslalam smsa z informacja, ze krzyczki sa znowu na sprzedaz, m.in. do Neris, Komety, Kanzj, Neigh, Lamii.

Jutro pojade tam i sprawdze czy to info to jakas perfidna bzdura czy prawda...

Link to comment
Share on other sites

pojade samochodem, zatrzymam sie i jak beda tam psy to napewno je uslysze... zawsze moge zatrabic i jak ktos bedzie to wyjdzie...
Wtedy zapytam czy teren jest jeszcze do sprzedania, bo miesiac temu byl, a ja jestem zainteresowana ale nie moglam sie zdecydowac...i takie tam pitu pitu...

A Lach chyba sprzedal ten teren Onyszkiewiczowi i ostatnio to chyba on chcial go sprzedac,,,

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewusek']
pojade samochodem, zatrzymam sie i jak beda tam psy to napewno je uslysze... zawsze moge zatrabic i jak ktos bedzie to wyjdzie...
Wtedy zapytam czy teren jest jeszcze do sprzedania, bo miesiac temu byl, a ja jestem zainteresowana ale nie moglam sie zdecydowac...i takie tam pitu pitu...

A Lach chyba sprzedal ten teren Onyszkiewiczowi i ostatnio to chyba on chcial go sprzedac,,,
[/quote]
pitu pitu to było dawno-teraz zabierz ze sobą ze 2 kolesi z zanikiem szyji i gadaj konkretnie z nimi krótko i na temat, zrób zdjęcia od tyłu-tak jak ja robiłam-i nakręc filmik też tak samo-wódke też weź-to będzie łapówka by w ryj polac nią i potem stań obok i zapal fajkę.....

Link to comment
Share on other sites

dziewczyny, przepraszam ze narobilam takie zamieszanie ale ta informacja bardzo mnie zaniepokoiła.
na GW swojego czasu zalozylam krzyczkowy watek (tak jak wczesniej ligoscki czy pozniej krezelowy) - z tego forum malo pomocy ale czasem pewnie sie trafi ktos co wplaci jakis pieniadz wiec warto.
watek krzyczkowy dawno zostal juz zdjety "z góry forum". i wczoraj wpisała sie na nim dziewczyna z linkiem do tego artykulu. odpowiedzialam jej ze artykul jest lutowy a pozniejsze informacje sa o zamknieciu schroniska. i wtedy ona zwrocila mi uwage ten post oli.
[URL="http://tiny.pl/6rdc"][B][COLOR=#000000]http://tiny.pl/6rdc[/COLOR][/B][/URL]

Link to comment
Share on other sites

pojechalam sprawdzic co sie dokladnie dzieje...
zaparkowalam samochod w uliczce przed schroniskiem, przedostalam sie przez pole w okolice drutow kolczastych, stalam i nasluchiwalam.
Slychac bylo psy ale z sasiednich gospodarstw, ktore byly po drugiej stronie drogi. Nie przecskalam sie pomiedzy drutami, zrobilam kilka fotek, na ktorych widac, ze boksy sa pootwierane.
Podeszlam blizej wejscia, zeby zrobic foto polonezowi trackowi, ktory stal na terenie. Obszczekal mnie duzy złoty pies, całkiem nieżle wygladający a jak na warunki krzyczkowe wręcz GRUBY. Zrobiłam fotke.
Gdyby byly inne psy, to napewno szczekalyby jak ten pies szczekal...
Caly czas bylo cicho.

Wracajac do samochodu znalazlam czarny worek na smieci... żadna sensacji myslalam, ze w srodku znajde zwłoki psa... no cóż... mile byłam zaskoczona, bo w srodku były zwykłe śmieci...

Przed wjazdem na ta droge ktos sie zaparkowal i myslalam, ze tez obserwuje schron, podjechalam i zapytalam kobiety, ktora siedziala w srodku, czy obserwuje schron. Popatrzyla sie na mnie jak na nawiedzona...
Wiec zapytalam czy czegos nie wie, czy sa tam psy.
Ona powiedziala, ze czeka na dzieci, ktore przyjada autobusem szkolnym ale jej ciotka mi powie, bo wlasnie przechodzi przez ulice i mieszka tutaj obok.

Podwiozlam ta Pania do Nasielska i dowiedzialam sie, ze w schronie nie ma zadnych psow, nic sie nie dzieje, jakis czas temu nawet sam L. z jakimis dwoma facetami rozbierali w srodku boksy.
Faktycznie, nawet w boksach nie ma dachów... jest tylko tam gdzie siedział Lotnik.
Pani powiedziala, ze jak chce psa to w sa Chrcynnem teraz...
Teren caly czas jest do sprzedania.

Oto foteczki:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images32.fotosik.pl/412/d7fdab2fe0987ff2med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images33.fotosik.pl/418/379b81efaba4b7f8med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images31.fotosik.pl/413/cacd7b3596902752med.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images37.fotosik.pl/37/fb5da18859c15827med.jpg[/IMG][/URL]


tutaj obok samochodu widac tego psa:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images25.fotosik.pl/301/5fba97eadf5eb85cmed.jpg[/IMG][/URL]


i banerek:

[URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images36.fotosik.pl/37/28d0e8578e79d887med.jpg[/IMG][/URL]


i uprzedzajac pytania dlaczego nie weszlam do srodka - bo nie widzialam takiej potrzeby, gdyby tam byly psy, to na pewno bym je uslyszala...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewusek']pojechalam sprawdzic co sie dokladnie dzieje...
zaparkowalam samochod w uliczce przed schroniskiem, przedostalam sie przez pole w okolice drutow kolczastych, stalam i nasluchiwalam.
Slychac bylo psy ale z sasiednich gospodarstw, ktore byly po drugiej stronie drogi. Nie przecskalam sie pomiedzy drutami, zrobilam kilka fotek, na ktorych widac, ze boksy sa pootwierane.
Podeszlam blizej wejscia, zeby zrobic foto polonezowi trackowi, ktory stal na terenie. Obszczekal mnie duzy złoty pies, całkiem nieżle wygladający a jak na warunki krzyczkowe wręcz GRUBY. Zrobiłam fotke.
Gdyby byly inne psy, to napewno szczekalyby jak ten pies szczekal...
Caly czas bylo cicho.

Wracajac do samochodu znalazlam czarny worek na smieci... żadna sensacji myslalam, ze w srodku znajde zwłoki psa... no cóż... mile byłam zaskoczona, bo w srodku były zwykłe śmieci...

Przed wjazdem na ta droge ktos sie zaparkowal i myslalam, ze tez obserwuje schron, [B]podjechalam i zapytalam kobiety, ktora siedziala w srodku, czy obserwuje schron.[/B] Popatrzyla sie na mnie jak na nawiedzona...

:biggrina::biggrina::cool1:



Dzięki Wielkie Ewusek:)

sobie ktoś glupie żarty stroi. Bez sensu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ewusek']ja podejrzewam, ze to blad daty.... przyjrzyj sie jak rozne tam sa daty, wszystko nie pokolei...[/quote]
Ewusek, tam sa daty niepolei bo jak odpowiadasz, odnosząc sie do czyjegos wpisu,konkretnego, z jakąs pozniejsza datą, to tak sie wlasnie to uklada, niepolei.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...