Rosiczka Posted January 8, 2013 Posted January 8, 2013 Dzisiaj przetestowałam Gliss Kur i jestem bardzo zadowolona. Włos się nie posklejał i stał się bardzo miły w dotyku. Poza tym myślałam,że strasznie dużo tej odżywki zużyję, a tutaj miła niespodzianka starczy mi jej na wiele czesań. Quote
marcodon Posted January 14, 2013 Posted January 14, 2013 Ja co roku najcesciej w alto posiadam owczarka kaukaskiego, biało czarny, naprawdę ładny, kąpie go dlatego w lecie by nic mu sie nie stało, choć w zimie śpi na śniegu, Quote
Domnia Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 Więc tak: Czarek, miał sierść długą przypominającą sierść szkockiego collie, kąpany był zwykle co 4 miesiące. W razie potrzeby jak się ufajdolił w błotku to też trzeba było go umyć. Noris, miał sierść krótką kąpany był bardzo różnie, ze względu na przeróżne choroby, które uniemożliwiały jego pielęgnacje. Za to zdecydowanie częściej był wyczesywany. Kąpane były w Trixie. Quote
kasia_kow Posted January 31, 2013 Posted January 31, 2013 A jak często powinno kąpać się yorki i czego używać do kąpieli? Quote
marta1997abc Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 Ja kąpie raz na rok na przełomie lipca/sierpnia. Quote
Cockermaniaczka Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 yorka raz do roku? :roll: Ja zawsze mowie-w zaleznosci od potrzeby...Ja spaniela swojego kapie srednio co miesiac,poltorej. Uzywam kosmetykow PSH,ostera.Zalezy co akurat mam pod reka ;) Dla yorka mus to szampon i odzywka.Jaka firma to juz zalezy od zasobnosci portfela tak naprawde :razz: Dobre kosmetyki nie kosztuja 10 zl niestety. Quote
gryf80 Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 cocermaniaczko gdzieś słyszałam że nie częściej niż co tydzień i nie radziej niz co 2 m-ce,słyszałaś co o tym? Quote
Cockermaniaczka Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 szczerze?Ile ludzi tyle opini...Mam klientow co kapia rowno tydzien w tydzien a mam tez takich co raz na ruski rok...Obydwa przypadki potrafia przyjsc z tona koltunow wiec nie ma reguly. Sama nie mam yorka wiec ciezko mi powiedziec co lepiej zadziala... Tak naprawde przy jedwabistym wlosie to kapiele i porzadne rozczesanie z odzywka polecala bym czesciej-moze faktycznie co 2-3 tygodnie,przy wacie nie koniecznie bo nie bedzie sie tak przetluszczac i mysle ze raz na miesiac starczylo by samo mycie,a rozczesanie co tydzien.... W takiej porze roku jaka mamy wiadomo,jak sie ubrudzi to umyc trzeba... Ja bym za to polecala naprade dobre kosmetyki aby ten wlos wygladal i czesanie czesanie i czesanie...Bo z tym ludzie maja najwiecej problemow... Quote
whiteterrier Posted February 9, 2013 Posted February 9, 2013 Ja mam westa ( w typie ) i owczarka niemieckiego. Westa kąpie jak się pobrudzi, więc jak najrzadziej. Czasem kąpie go pani groomer co trymowanie, więc około co 4 miesiące. Wiadomo, że czasem pies się pobrudzi i trzeba kąpać częściej. Używam szamponu do białej sierści firmy Oster i tej samej firmy odżywki. Czeszę go co tydzień, czasem używam jakiegoś spreju, który niby miał przywracać świeże zapach sierści, ale nic takiego nie robi za to lepiej mi się psa czeszę :) ON-ke kąpie raz do roku, w lato. Szamponem oster do sierści ciemnej. Czeszę co 2-3 tygodnie, a w czasie linienia co 2-3 dni. Quote
filodendron Posted February 10, 2013 Posted February 10, 2013 [quote name='Cockermaniaczka']Tak naprawde przy jedwabistym wlosie to kapiele i porzadne rozczesanie z odzywka polecala bym czesciej-moze faktycznie co 2-3 tygodnie,przy wacie nie koniecznie bo nie bedzie sie tak przetluszczac i mysle ze raz na miesiac starczylo by samo mycie,a rozczesanie co tydzien....[/QUOTE] Nie mam yorka, ale mam waciaka i wypróbowałam obie opcje - często i rzadko. Częste kąpiele z użyciem odżywek ułatwiają rozczesywanie, więc codzienna pielęgnacja jest łatwiejsza, ale pies ewidentnie szybciej się brudzi i to jest trochę taki samonapędzający się mechanizm. Jak się przetrzyma ten niezbyt miły moment, gdy nagle przestanie się często kąpać psa, to on się jakoś tak "oczyszcza" i potem już jest spokój - wraca normalny zapach i sierść nie jest przetłuszczona. Najdłużej bez kąpieli trzymałam psa 6 miesięcy - czesze się trudniej, ale sierść jest ok - po spryskaniu odżywką "bez spłukiwania" i rozczesaniu pies jest czysty i pachnący - a przynajmniej robi takie wrażenie ;) Dłużej niż 6 miesięcy się nie da, bo jednak trzeba strzyc, a to już bez kąpieli to nie bardzo. Quote
Iria Posted February 13, 2013 Posted February 13, 2013 Ja mam mieszańca ON i kąpię ją w zależności od potrzeby. Po wzięciu ze schronu kąpiel zaliczyła od razu, po kilku miesiącach znów i 2 dni temu trzeci raz. Także częstotliwość wychodzi póki co 3 razy na rok ;) Quote
Joven Posted February 24, 2013 Posted February 24, 2013 raz na 1 miesiac lub rzadziej, pies jest w typie yorka/silka Quote
Drubiks Posted July 16, 2013 Posted July 16, 2013 Ja mam owczarka niemieckiego, kąpię go 2-3 razy w roku, oprócz tego latem często go polewam samą wodą. Quote
kropi124 Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 Praktycznie wcale. Mam bardzo czystego weimara w mieszkaniu :D Lubi pływać w jeziorach więc kompanie by bylo na marne. Quote
Amanecida Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 Około raz w miesiącu... Mniej więcej z taką częstotliwością pies mi się w czymś tarza ;) Quote
ailema Posted July 17, 2013 Posted July 17, 2013 Moja suka ma średnią długość włosa natomiast jest biało-ruda Nie liczę co ile ją kąpie .Jeśli jej sierść robi się zółta to to robię . Oczywiście gdy wytarza się w jakieś padlinie lub czymś śmierdzącym (a że śpi ze mną w łóżku) to też ją myje . Czeszę ją przynajmniej raz na 2 dni bo bardzo linieje Quote
annes Posted July 19, 2013 Posted July 19, 2013 Ja kąpie raz na kilka miesięcy i szczerze mówiąc nie widze potrzeby żeby robić to częściej. Quote
ajeczka Posted July 23, 2013 Posted July 23, 2013 Płuczę w wannie jak się wytarza w błocie. Kąpiel z szamponem ze dwa razy w roku, jak już konkurosowo "pachnie" psem. On to nawet lubi. Quote
soon Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 Zależy jak się ubrudzi. Ostatnio pies mi się smarem wybrudził i nie wiem jak mam go wykąpać z tego smaru... Quote
Amanecida Posted August 10, 2013 Posted August 10, 2013 Moje szczenię w swoim krótkim 6-miesięcznym życiu zaliczyło już więcej kąpieli niż niektóre dorosłe psy przez rok... Ale on ma upodobanie do tarzania się, ostatnio wrócił ze spaceru śmierdzący kupą... No i jak tu go nie wykąpać w takiej sytuacji. Quote
xxxx52 Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 ja tylko kapie jak moj pies sie wytarza w czyms badrzo smierdzacym Quote
Little_My Posted August 11, 2013 Posted August 11, 2013 Ja swojego psa kąpię jak jest potrzeba, tzn. jak śmierdzi. Po kąpieli trzeba pamiętać o zabezpieczeniu przeciw kleszczom, bo woda neutralizuje działanie większości środków. Na szczęście moja sunia nie ma zwyczaju tarzania się w koopach :) Dodam, że jest to piesek domowy, nie podwórkowy. Quote
dziuniek Posted August 16, 2013 Posted August 16, 2013 I proszę, wątek trwa... To i ja się dorzucę: Pudelkowatego kąpię raz na miesiąc, jak już "wygląda jakoś marnie", dwa mieszańce szpicowaty i terierkowaty jakoś co trzy miesiące, czasem rzadziej, raczej czeszę, owczarkowatego kąpałam raz po wzięciu ze schroniska, bo panicznie boi się wanny i wyskakuje. W lecie kąpał się w rzece (bez mydła i szamponu, oczywiście), popływał, popilingował się w piasku i jak go wyczesałam, starczyło na rok. Kiedyś miałam sukę w typie żółtego belgijskiego, jej w ogóle nie trzeba było kąpać, jak się "wypierzyła", to była czyściutka. Moja siostra ma psa, który jest zawsze gładki i czysty-takie ma futro, nic się go nie trzyma. Więc wszystko jest względne. Polecam kąpiel po zastosowaniu psich perfum: zgniłych kartofli, zdechłego ptaka, a w miastach odchodów naszych ludzkich pobratymców- nie zaszkodzi, a nawet pomoże. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.