Jump to content
Dogomania

Rosiczka

Members
  • Posts

    419
  • Joined

  • Last visited

About Rosiczka

  • Birthday 07/21/1986

Converted

  • Location
    Warszawa

Rosiczka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

18

Reputation

  1. No to i my zapisujemy się na porodówkę :) Długo czekaliśmy na te wiadomości... Oczywiście nie mogę się doczekać :D
  2. A żelek rozmiar M to ile ma mniej więcej centymetrów :) ? Nie znalazłam informacji o konkretnej wielkości i nie wiem czy M-ka czy L-ka dla nas będzie lepsza :)
  3. [quote name='IZMADO']Czy wielkość i kolor pudla wpływa jakoś na jego zachowanie? Tzn., czy te dwie cechy mają znaczenie?[/QUOTE] Ja czytałam kiedyś amerykański artykuł o tym, że kolor ma wpływ na psa: np czarny jest spokojniejszy i bardziej zrównoważony niż brązowy. Nie wiem ile w tym prawdy... [quote name='Pani Profesor']kurczę, Instant mi wysłała na priv kupę fotek i informacji, czytam tak i czytam blogi o barbetach... 3x bardziej mi się podobają, niż pudle :cool3: no ale wszystko jest kwestią zapoznania się z takim pieskiem, wtedy wszystko rozstrzygnę. wyobrażam sobie tylko te kilogramy syfu przynoszone na barbeciej sierści, tutaj zdecydowanie wygrywa pudel, który nie wygląda tragicznie ostrzyżony na krótko,u barbeta to jakoś mizernie wygląda, jak nie ma sierści. nie znam charakteru,ale jeśli okażą się takie, jak chcę, to chyba mam drugą rasę na liście :cool3: a jeszcze pytanie techniczne, coby nie walnąć gafy - jak się wymawia BARBET? tak jak w pisowni, czy barbee po francusku? :cool3:[/QUOTE] Wymawia się prawidłowo barbeee, ale ja mówię z "t" na końcu. Co do syfu, to nie jest aż tak, źle chociaż wiadomo kąpiel plus piasek wtedy w domu może być piaskownica :) Moje psy albo po powrocie leza w jednym miejscu jak obeschną to odkurzam, albo suszarkę biorę i cały syf z nich wylatuje ... no i tez odkurzam :) [quote name='gryf80']miałam do czynienia przez 20 min z jednym barbetem-wiem jedno ten pies ma adhd do potęgi "n"-tej,nie usiedział ani chwili(juz wiem dlaczego"rosiczkowa"hodowla nosi nazwę "wierciłapa"),ale bardzo wesoły pies-ogon merdający maxymalnie,całym zadkiem,mimo że mnie nie znał...[/QUOTE] Ja mam w domu jednego takiego ADHD, ale moim zdaniem to nie do końca jest charakter dobry dla Barbeta, bo z takim psem praca to koszmar, bo go wszystko rozprasza, naprawdę wszystko Ten pies powinien być pogodny, nawet może być bardzo, ale tez powinien "włączyć luz" i potrafić sie skoncentrować. I ja taki typ preferuję :) A wierciłapa, bo jak wypełnialiśmy wniosek to nasz Argo co się kładł to wstawał bo mu niewygodnie i zmieniał miejsce. Sam nie wiedział co ma ze sobą zrobić i tak powstała Wierciłapa ( w logo hodowli to tez podobizna Argo) [quote name='Pani Profesor']radocha jest na plus, ja uwielbiam takie włazidupy i zaczepiacze kochające cały świat, a odnośnie adhd to tego się właśnie obawiam - pudel potrafi odpuścić w razie wu, nie wiem czy barbet nie zmizernieje podczas zapracowanego tygodnia, gdzie spacery będą reglamentowane...[/QUOTE] Moje Barbety, też nie zawsze maja cały harmonogram wydarzeń zapewniony aktywnie, czasem po prostu maja krótkie spacery i nic im nie jest. Domu nie niszczą. Rodziny moich szczeniaków tez to ludzie pracujący, a dają radę :)
  4. [quote name='mesala']W 28 dniu juz widać bijące serduszka. Ja u briardki robiłam nawet w 23 dniu i widać było brzuch pełen dzieci. Dziękuję Wszystkim za miłe słowa. Trzymajcie kciuki :lol:[/QUOTE] Ja to mojej Georgi w 21 dniu robiłam... bo nie mogłam wytrzymać ... :D I widać było "bąbelki" Az trudno uwierzyć, że niedługo znowu mnie te emocje czekają .....
  5. [quote name='Dioranne'] Poza tym, jeśli komuś zależy tylko na tytułach i fejmie to po co zostawał hodowcą? :roll:[/QUOTE] bo np w życiu mu nie wyszło... :D żona nie kocha, dziecko nie jest sławną modelką, praca słaba etc etc. Poza tym ja na fb zauważam taki trend że wszystko jest "lubię to" że wszystko jest "pięknie, gratki" "so cute, so nice" Chociaż tak na prawdę nie jest :) A jak ktoś napisze szczerą opinie to od razu jest atakowany. W każdej rasie przychodzi jakaś moda, więc zaczyna się hodowanie pod kolor, pod długość kufy, etc etc Jak hodujesz zgodnie z nurtem to jesteś fajny a jak masz czelność się wyłamać to ... usłyszy się kilka epitetów :) U mnie w rasie np ostatnio jest wielkie poruszenie ze względu na wielkość ( w standardzie wielkość jest jakaś absurdalna- bo pies średniej wielkości ma mieć od 58 do 65 cm :shake:) a jest to jedyna rzecz która łatwo można zmierzyć, bo np osadzony ogon, czy uszy kto by tym się przejmował, ale wielkość i zęby to już tak... bo łatwo sprawdzić :)
  6. [quote name='tojm']Z Znający rasę - napiszcie, czy prócz potencjalnych problemów genetycznych z oczami i ewentualnie dysplazji u pudli królewskich są jakieś inne typowe/genetyczne choroby w tej rasie. Mój jako starszy pies zachorował na padaczkę i cukrzycę - te choroby raczej na pewno nie są powiązane z rasą. [/QUOTE] no akurat u pudli padaczka występuje, zwłaszcza są narażone na młodzieńczą [URL]http://www.weterynarz-lancut.pl/?informacje/kacik-porad/padaczka-psow.html[/URL]
  7. [B]Gezo[/B] myślę, że tak jest w każdej rasie. A im bardziej w danej rasie się "siedzi" tym bardziej pewne rzeczy się przeżywa... Ja trochę zaczynam się podejścia mojej Kanadyjskiej znajomej hodowczyni, ona zawsze mówi " że ma swoje psy i swoje życie więc nie ma czasu przeżywać psów innych osób, ani tego co robią". Świata i tak się nie zmieni, hodowcy będą hodować tak jak będą.... jedyne co można robić to samemu podwyższać sobie "normy' możliwe że ktoś to zauważy. Doceni, raczej nie w tym świecie :)
  8. [quote name='Maghda']Do powstania labradoodle przyczyniło się kilka ras, nie tylko pudel i labrador - fajnie opisała to polska hodowczyni tej rasy na swojej stronie internetowej (hodowla Włochata Pasja). Choć bezmyślne krzyżówki pudla i labka zdarzają się często, bo taka moda... [/QUOTE] ta sama osoba pisze o tym, że psy dostają "drzewo genealogiczne" oraz że ich hipoalergiczność badana była kiedyś gdzieś na Hawajach... Ja jakbym chciała gdzieś coś profesjonalnie badać, to tylko na Hawajach :) Tyle sławnych laboratoriów na cały świat.... Rasa, hybryda, czy mieszańce nieistotne, mnie przeraża wciąż u nich marketing... A to, ze twórca tej rasy, uważa że był to największy błąd jego życia... to już inna sprawa :evil_lol:
  9. wczesna sterylizacja dlatego, żeby psy nie były dopuszczone do dalszej hodowli. Cena szczeniaka po sterylizacji jest kosmiczna, a taki bez do przyszłej hodowli ok 2,5 raza większa....
  10. [quote name='Kesja']Z tego co wiem to ta wczesna sterylka jest rozpowszechniona ale nie u nas w kraju, no chyba że się mylę;) masz rację, to mi się też nie podoba.[/QUOTE] rozpowszechniona jest głownie w USA ale już kilka artykułów weterynaryjnych czytałam o tym że jest to bardzo szkodliwe etc.
  11. [quote name='Kesja']Pani Profesor, a może Australijskie Labradoodle? Z wyglądu jak dla mnie o niebo ładniejsze od pudla, a charakter podobny ;)[/QUOTE] Jak dla mnie jest to rasa strasznie "marketingowa" i strasznie ale to strasznie droga. Poza tym nie podoba mi sie sterylizacja/kastracja szczeniaków w wieku 8 tygodni....
  12. to prawda kolor bajka. Ale znowu u nas w Polsce często labradory to beczki... i tak źle i tak niedobrze. Ja chyba mam taki stosunek do tej rasy przez ilość tych psów wszędzie, przez gigantyczne hodowle (wręcz masowe) , może też prze reklamę papieru toaletowego :evil_lol: Sama nie wiem.... Wiem, że wygląd to wygląd, a liczy się charakter etc. Może ja po prostu znalazłam swoją rasę :) I żadna inna nie jest jej w stanie dorównać :D
  13. [quote name='Pani Profesor']oho, może jednak pulik będzie lepszy? :cool3: muszę się zgadać z kimś z Krk, kto takowego stwora posiada, widziałam panią w moich rejonach no ale minęłam i tyle, a fajnie by było poznać. w pudlach rajcuje mnie to, że są jedną z inteligentniejszych ras, czuję, że fajnie by mi się takiego psa uczyło :D[/QUOTE] Ja jak poznałam pulika to przepadłam na całego.... dlatego wiem, że kiedyś taki sie u mnie w domu pojawi :) Boje się jedynie tych dredów i pielęgnacji... Super, energiczna kulka energii i ten taki podręczny rozmiar. Jak pudla by się wciąż na krótko strzygło to myślę, że pielęgnacje można sobie podarować, oczywiście kąpiele wskazane :) Ale nawet szczotkowanie nie powinno być problemem.
  14. Po mimo tego że pudle są fajne, to jakoś mi się tak bardzo nie podobają... a sama mam przecież kręcioły :) Mi chyba zawsze najbardziej te pyszczki golone przeszkadzają i te "wymodelowane" fryzurki... Labradory jak dla mnie trochę zbyt duże "slamazary" ale foxy red są przepiękne !!! I jak kiedyś coś to właśnie takiego bym chciała :)
  15. A ja co do rasy nie mam wątpliwości, ale oczywiście wiele innych mam... czy dam radę z obowiązkami, czy to "ten" miot etc.... Kwestie finansowe tez są istotne... teraz to już w ogóle BARFa będzie schodziło :D
×
×
  • Create New...