Baltimoore Posted March 14, 2018 Share Posted March 14, 2018 Bardzo się cieszę że Lili ma przyjaciółkę w Miłce :))) I że Miłka tak szybko się zaadaptowala :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 14, 2018 Share Posted March 14, 2018 Też się cieszę z aklimatyzacji Miłeczki :) Może Lilka weźmie z niej przykład i przekona się do Was :) Dora, Ty nie masz chwilki spokoju... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madie Posted March 14, 2018 Share Posted March 14, 2018 Hej, dzwoniła dziś do mnie Klinika o Rambo. Wszystko sobie obie przychodnie (okulistyczna i kardiologiczna ustaliły). Więc 3 kwietnia o 12:00 mamy się stawić na echo serca. Spróbują zrobić bez sedacji, ale jeśli się nie da zamierzają w bardzo lekką go wprowadzić, tyle tylko żeby dał radę na badaniu. Po echo o 13 ma rozpocząć się zabieg okulistyczny. Potrwa od 1-2,5 godziny. Wezmę jutro dzień wolny na 3 kwietnia, bo jak Pani mi powiedziała, nie wiadomo kiedy będzie trzeba jechać po Rambusia. Koszt echo i konsultacji to 240zł. Koszt operacji okulistycznej to jakieś 800 - 1000zł. Raczej ta mniejsza kwota. Nie wiadomo czy Pani anestazjolog nie weźmie dodatkowej opłaty za echo ( w sensie uśpienie kota do tego). Potem dwie konsultacje okulistyczne i leki. Jest drogo, ale może naprawdę być warto. Ze swojej strony zasponsoruję młodemu echo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 15, 2018 Author Share Posted March 15, 2018 Dziekuję Ci Madie:) przerażaja mnie te kwoty,ale najwazniejszy jest Rambuś.Zeby wszystko było dobrze...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 15, 2018 Share Posted March 15, 2018 Jak dobrze, że jesteście:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 15, 2018 Share Posted March 15, 2018 Pochwalę się kolejna bidą pod naszą opieką :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 15, 2018 Share Posted March 15, 2018 21 godzin temu, Madie napisał: Hej, dzwoniła dziś do mnie Klinika o Rambo. Wszystko sobie obie przychodnie (okulistyczna i kardiologiczna ustaliły). Więc 3 kwietnia o 12:00 mamy się stawić na echo serca. Spróbują zrobić bez sedacji, ale jeśli się nie da zamierzają w bardzo lekką go wprowadzić, tyle tylko żeby dał radę na badaniu. Po echo o 13 ma rozpocząć się zabieg okulistyczny. Potrwa od 1-2,5 godziny. Wezmę jutro dzień wolny na 3 kwietnia, bo jak Pani mi powiedziała, nie wiadomo kiedy będzie trzeba jechać po Rambusia. Koszt echo i konsultacji to 240zł. Koszt operacji okulistycznej to jakieś 800 - 1000zł. Raczej ta mniejsza kwota. Nie wiadomo czy Pani anestazjolog nie weźmie dodatkowej opłaty za echo ( w sensie uśpienie kota do tego). Potem dwie konsultacje okulistyczne i leki. Jest drogo, ale może naprawdę być warto. Ze swojej strony zasponsoruję młodemu echo. Oczywiście że warto. Dzięki Madie :))) Na operację znajdziemy środki wespół w zespół. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 15, 2018 Share Posted March 15, 2018 10 godzin temu, malagos napisał: Pochwalę się kolejna bidą pod naszą opieką :( Biedactwo :( Dobrze Malagos, że tam jesteście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 16, 2018 Author Share Posted March 16, 2018 6 godzin temu, Baltimoore napisał: Biedactwo :( Dobrze Malagos, że tam jesteście. Kochana sunia,wiedziała gdzie sa dobrzy Ludzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 Okolice Szczebrzeszyna... Dwa żywe psie szkielety w lesie... https://www.facebook.com/media/set/?set=a.821459754711635.1073741881.551262475064699&type=1&l=3835d81ea4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 Straszne :(( Tylko jak je złapać? I co dalej? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ingrid44 Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Okolice Szczebrzeszyna... Dwa żywe psie szkielety w lesie... https://www.facebook.com/media/set/?set=a.821459754711635.1073741881.551262475064699&type=1&l=3835d81ea4 Bardzo przykre :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 36 minut temu, Baltimoore napisał: Straszne :(( Tylko jak je złapać? I co dalej? Kudłątek jest do połowy łydki, nie jest dziki, nie ucieka, więc jest szansa, że by dał się złapać. Gorzej z Rudą :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 Miłka, całkowicie "nasza", i Lilusia, już nie ucieka tak w popłochu, ale woli nadal spoglądać z daleka :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 Bazarro na rzecz futrzaków pod Waszą opieką. https://www.dogomania.com/forum/topic/343329-robi-się-markowe-ciuszki/ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 17, 2018 Share Posted March 17, 2018 2 godziny temu, malagos napisał: Miłka, całkowicie "nasza", i Lilusia, już nie ucieka tak w popłochu, ale woli nadal spoglądać z daleka :) Malagos Super wieści :))) Ale szybko Wami idzie :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 18, 2018 Author Share Posted March 18, 2018 16 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Okolice Szczebrzeszyna... Dwa żywe psie szkielety w lesie... https://www.facebook.com/media/set/?set=a.821459754711635.1073741881.551262475064699&type=1&l=3835d81ea4 Gdzie one są? Czy ktos im pomógł? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DORA1020 Posted March 18, 2018 Author Share Posted March 18, 2018 10 godzin temu, Poker napisał: Bazarro na rzecz futrzaków pod Waszą opieką. https://www.dogomania.com/forum/topic/343329-robi-się-markowe-ciuszki/ Bardzo dziekuje:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 dobrze ,ze kicie malagos się rozkręcają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 28 minut temu, DORA1020 napisał: Gdzie one są? Czy ktos im pomógł? Są w lesie pod Szczebrzeszynem przy ruchliwej drodze, trasa przez Gorajec. Nikt im nie pomógł. Osoba, która karmiła je, już od poniedziałku nie może karmić (bo jest przejezdną i wyjeżdża), a miejscowi uważają, że to głupota pomagać psom, że są większe problemy... Jedynie ksiądz z ambony ogłosił, że takie psy są widziane w lesie i potrzebna pomoc. Reszta osób niewzruszona.... Małego kudłacza (mniej więcej wielkości jak Misio-Miszka, może nawet mniejszy) dałoby się złapać nawet bez klatki-łapki, podchodzi do jedzenia, nie ucieka... no i tył ma uszkodzony, jakby niewładny.. a ruda sunia, średniaczka owczarkowata (ale krótkowłosa, bez podszerstka) to dzikus i ją jedynie na klatkę łapkę... był trzeci pies, ale już nie przychodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 30 minut temu, Tyś(ka) napisał: Są w lesie pod Szczebrzeszynem przy ruchliwej drodze, trasa przez Gorajec. Nikt im nie pomógł. Osoba, która karmiła je, już od poniedziałku nie może karmić (bo jest przejezdną i wyjeżdża), a miejscowi uważają, że to głupota pomagać psom, że są większe problemy... Jedynie ksiądz z ambony ogłosił, że takie psy są widziane w lesie i potrzebna pomoc. Reszta osób niewzruszona.... Małego kudłacza (mniej więcej wielkości jak Misio-Miszka, może nawet mniejszy) dałoby się złapać nawet bez klatki-łapki, podchodzi do jedzenia, nie ucieka... no i tył ma uszkodzony, jakby niewładny.. a ruda sunia, średniaczka owczarkowata (ale krótkowłosa, bez podszerstka) to dzikus i ją jedynie na klatkę łapkę... był trzeci pies, ale już nie przychodzi... Jutro TZ będzie tamtędy przejeżdżał to poprosze, aby się rozejrzał czy nie widać psiaków. Na wszelki wypadek weźmie jedzenie. Ta świnia to pewnie padła na ASF... ktoś wywalił, bo nie chciał mieć problemów z inspekcją weterynaryjną... trzeba by powiadomić chyba gminę czy weterynarzy, bo cała lubelszczyzna walczy z ASF. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 11 minut temu, Murka napisał: Jutro TZ będzie tamtędy przejeżdżał to poprosze, aby się rozejrzał czy nie widać psiaków. Na wszelki wypadek weźmie jedzenie. Ta świnia to pewnie padła na ASF... ktoś wywalił, bo nie chciał mieć problemów z inspekcją weterynaryjną... trzeba by powiadomić chyba gminę czy weterynarzy, bo cała lubelszczyzna walczy z ASF. Bardzo dziękuję... podobno są wydeptane ślady... Ojjj, czyli jak psy ją zjadły to jest szansa, że są zarażone? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 3 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Bardzo dziękuję... podobno są wydeptane ślady... Ojjj, czyli jak psy ją zjadły to jest szansa, że są zarażone? Nie, ta choroba dotyczy tylko świń i dzików. ASF to skrót od "afrykański pomór świń". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 Jedyne co dobre, ze ksiądz powiedział o psach z ambony :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Baltimoore Posted March 19, 2018 Share Posted March 19, 2018 Ramzes I Kicia Rachunek za ich pobyt w lecznicy nadal nie zapłacony. Całe szczęście trafiły do cudownego domu gdzie są leczone na kk I szczęśliwe :) I Kicia nie jest żadną dzikuską a Państwo widzą jak dobrze ze zostały razem adoptowany przez nich :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.