Dorothy Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 a ja wyslalam Wandzie canun sport 40 kg. Jutro dotrze. Jesli uznacie ze jednak brit lepszy to napiszce, nastepna bedzie brit. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted March 25, 2013 Share Posted March 25, 2013 Nie pamiętam jaki rodzaj Canun testowaliśmy, ale w naszym przypadku nie zdała egzaminu. Główne źródło białka to zboże, przy śladowych ilościach mięsa, a i psiaki jadły ją niezbyt chętnie. No ale to mógł być inny typ. Ta którą "przerabialiśmy", była w cenie ok. 5 pln/kg Jeśli chodzi o BRIT, to o ile pamiętam, z kolei Wandy psiakom nie smakował zbytnio. Poczekajmy zatem na jej opinię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted March 26, 2013 Author Share Posted March 26, 2013 Dorota bardzo dziękuję. Karma dzisiaj dotarła a w piątek pojedzie na wieś. Moje psy przede wszystkim na pierwszym miejscu stawiają gotowane żarcie. Jak pamiętasz Tomku karmione były różnymi karmami. One mają apetyt i duże zapotrzebowanie. Najlepiej jadły Royal Canin klub HP Moją głupotą dopóki mogłam karmiłam ich tą karmą. Pewnie zależało mi na tym, żeby widać było, że psy mają się dobrze i są zadbane. Była wtedy u mnie inna sytuacja chociaż było to rzucanie się powyżej możliwości. Po tej karmie to grymasiły na inne na Josera, Canuna a Brit to bardziej mnie nie podchodził przez ten zapach bo dla mnie on śmierdzi. Wytłumaczyliście mi z Anią, że to zapach tego oleju. One zjedzą wszystko nawet Biedronkową tylko z nią się ociągają. Borys chapie , Lisa też a Aszka urządzi strajk i zje dopiero na drugi dzień jak głód ją przyciśnie. Moje maluchy będą strajkowały nawet kilka dni. Podpowiedziałam Canuna, bo jest tańszy i worki 20 kg. Zawsze to więcej jak 15 kg. Ty umiesz wyszperać gdzie taniej a podejrzewam, że Dorota tego by nie zrobiła a sytuacja u niej też trudna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted March 28, 2013 Share Posted March 28, 2013 Może tu ktoś będzie wiedział do kogo pisać na dogo w zw. z bezdomnym haszczakiem? chodzi mi o tego u waszego hycla...... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted March 28, 2013 Share Posted March 28, 2013 Pisz do Orpha, ona zajmuje się haszczakami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted March 28, 2013 Share Posted March 28, 2013 obiecałam ogłoszenia i przeliczyłam się z czasem ale na pewno je zrobię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted April 5, 2013 Author Share Posted April 5, 2013 Dzisiaj znowu dzwoniła p. dr. Kraszewska z zapytaniem o stan zdrowia Mimi. Umówiłyśmy się na 11.04 na badania kontrolne Od poniedziałku zaczynam rehabilitację (2 tygodnie). W czwartek dr. Kraszewska pracuje do 20:00 więc będę jechała po południu. Mimi jest już trochę silniejsza. Chodzi już razem z Toją na spacerek, schodzi sama po schodach, ale prosi aby ją wnieść na górę. Ma problem ze wskoczeniem na wersalkę. Za ryżem i dietą nie przepada, ale pięknie ze strzykawki zjada karmę Convalescence Support (Instant Diet). Nie mogę zrobić zdjęcia, bo ją karmię a szkoda. Z Tojcią pracujemy nad odchudzaniem. Trudno to idzie i z marnym skutkiem, bo chwila mojej nieuwagi a już wyczyści miskę Mimi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tigraa Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 Wandziu, dobre wieści :-) Wygłaskaj od nas obie dziewczynki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 5, 2013 Share Posted April 5, 2013 bardzo milo czytac dobre wiadomosci, ulga na sercu. Mimi chce żyć, jak dobrze.. Jak cudownie ze tak sienia opiekujesz. Toja faktycznie powinna schudnąć, ale znam problem wyjadania z cudzej miski, pozostaje restrykcyjne przestrzeganie por jedzenia i zabieranie niedokonczonych misek... Daj znac kiedy skonczy sie karma. Bedziesz rehabilitowac siebie? Trzymam za dobre rezultaty :-) Mnie niestety skierowano do szpitala. Poglaskaj wszystkie ode mnie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted April 12, 2013 Author Share Posted April 12, 2013 (edited) [quote name='Dorothy']bardzo milo czytac dobre wiadomosci, ulga na sercu. Mimi chce żyć, jak dobrze.. Jak cudownie ze tak sienia opiekujesz. Toja faktycznie powinna schudnąć, ale znam problem wyjadania z cudzej miski, pozostaje restrykcyjne przestrzeganie por jedzenia i zabieranie niedokonczonych misek... Daj znac kiedy skonczy sie karma. Bedziesz rehabilitowac siebie? Trzymam za dobre rezultaty :-) Mnie niestety skierowano do szpitala. Poglaskaj wszystkie ode mnie..[/QUOTE] To dzisiaj wieści trochę gorsze. Mimi wczoraj była na badaniu kontrolnym. Dzisiaj dzwoniła p. dr. Kraszewska i powiedziała, że wyniki się pogorszyły. Dostałam też maila z zaleceniami. Przesyłam badania Mimi Zalecenia dotyczące leczenia: [B]2 razy w tygodniu podajemy 80-100 ml NaCl [/B] może Pani kupić w lecznicy butelki 250 ml i dzielić na dwa razy. Do tego wskazane byłoby podawanie leków obniżających poziom mocznika dobry byłby preparat [B]Ipakitine [/B]on jest w proszku i posypuje się nim jedzenie i preparat musi chwilę poleżeć zanim Pani poda go Mimi. Myślę, że te badania są nieco gorsze dlatego, że suczka zaczęła jeść. Niestety powinna trzymać dietę. Jak uda się Pani wprowadzić to leczenie to badanie kontrolne zrobimy po miesiącu. Pozdrawiam MIMI WYNIKI BADAŃ Z DNIA 2013-04-11 [B]Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne LAB-WET[/B] Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne VETCARDIA Kijowska 02-661 Warszawa ul. Wita Stwosza 30 Specjalistyczna Przychodnia Weterynaryjna tel./fax 22 852-45-25 , Zlecenia 501-782-940 Kijowska 11 e-mail: [email][email protected][/email] [COLOR=#000080][U][URL="http://www.labwet.pl/"]www.labwet.pl[/URL][/U][/COLOR] 03-743 Warszawa Data: 2013-04-11 Jedn.kier: Nr zlecenia: 44712/13 Rasa zw. Właściciel S Z O S T E K Gatunek: PIES Adres: Wiek zw. Imię zw. MIMI Nr mat. 136 Nr kontr. 172 Badanie Wynik Jedn. Min max norma Kreatynina 2,3 mg/dl 1,0 1,7 H Mocznik 141,7 mg/dl 20 45 H Potas 5,7 mmol/l 4,1 5,4 H Edited June 6, 2013 by wanda szostek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
enia Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 No to trzeba trzymać dietę u Mimi, nie ma podjadania cudzych rzeczy bo to jej szkodzi... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 ile kosztuje ten ipakitine? masz jak go kupic? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 Tutaj po 25 [URL]http://animalia.pl/produkt,8387,39,vetoquinol-ipakitine-preparat-wspomagajacy-funkcjonowanie-nerek-50g.html[/URL] a tu 150g po 37zl [URL]http://www.mksklep.pl/ipakitine-150-p-9424.html[/URL] A tu do oddania ale nie wiem czy aktualne jeszcze [URL]http://www.owczarek.pl/forum/forum_posts.asp?TID=22209[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 12, 2013 Share Posted April 12, 2013 to pierwsze jest 50 g to drugie 150 woec 3 razt wiecej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted April 25, 2013 Author Share Posted April 25, 2013 Dawno się nie odzywałam, bo nie wyrabiam ze wszystkim. Początkowo były duże kłopoty z jedzeniem. Ryż z wątróbką więc odstawiłyśmy a jemy ryż + warzywa + pierś z kurczaka i to posypane ipakitiną. Tą karmę sunia zaakceptowała i je z apetytem. Je kilka razy dziennie w mniejszych porcjach. Wczoraj jeszcze do miski zajrzała jak położyłam się spać więc wstałam i dałam jej jeszcze karmy instant Convalescence Support. Czasami ociąga się przed wejściem po schodach i wskoczeniem na wersalkę, ale myślę, ze jest to nie tyle niemożność co uraz po nieudanych poprzednich próbach. Wczoraj poszłyśmy razem na stację po bilet i sunia maszerowała raźno, merdając ogonkiem i wywąchując wszystko po drodze. Nie udaje mi się kroplówka podskórna i musimy maszerować do lecznicy. Próbuję bezskutecznie adoptować tą znajdkę, aby móc kontrolować Mimi od podjadania znalezisk na spacerze. Z kagańcem próba się nie udała. Dotąd pracowała, aż go ściągnęła. Dzisiaj się bardzo zawstydziłam. Przez te wszystkie psie problemy, ogłaszania itd moje wizyty lekarskie ciągle nie miałam czasu zadzwonić do dr. Kraszewskiej no i dzisiaj p. doktor sama zadzwoniła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 25, 2013 Share Posted April 25, 2013 jaką znajdkę? o co chodzi ze znajdką i co to ma wspolnego z podjadaniem Mimi? Wanda uratowałaś jej życie :-* ale błagam, dbaj także o własne zdrowie. Zwierzaki bez Ciebie nie poradzą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted April 25, 2013 Author Share Posted April 25, 2013 [quote name='Dorothy']jaką znajdkę? o co chodzi ze znajdką i co to ma wspolnego z podjadaniem Mimi? Wanda uratowałaś jej życie :-* ale błagam, dbaj także o własne zdrowie. Zwierzaki bez Ciebie nie poradzą.[/QUOTE] Dwa tygodnie temu złapałam znajdkę biegającą środkiem jezdni między samochodami. Młoda roczna sunia, żywiołowa. Musi być na smyczy a wtedy Mimi biegnie luzem i ma możliwości mimo pilnowania coś chapnąć . Sunia malutka i fajna, ale jakoś z ogłoszeń cisza. Cisza ze wszystkich ogłoszeń. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 25, 2013 Share Posted April 25, 2013 [quote name='wanda szostek']Dwa tygodnie temu złapałam znajdkę biegającą środkiem jezdni między samochodami. Młoda roczna sunia, żywiołowa. Musi być na smyczy a wtedy Mimi biegnie luzem i ma możliwości mimo pilnowania coś chapnąć . Sunia malutka i fajna, ale jakoś z ogłoszeń cisza. Cisza ze wszystkich ogłoszeń.[/QUOTE] Rany to nastepny psiak na utrzymaniu. Ktory w mieszksniu? Daj link do jakiegos ogloszenia ze zdjeciami to porozsylam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted April 26, 2013 Author Share Posted April 26, 2013 [quote name='Dorothy']Rany to nastepny psiak na utrzymaniu. Ktory w mieszksniu? Daj link do jakiegos ogloszenia ze zdjeciami to porozsylam[/QUOTE] [url]http://www.gumtree.pl/cp-psy-szczenieta/srodmiescie/malenka-okolo-roku-sunia-pilnie-poszukuje-domu-477897020[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted April 26, 2013 Share Posted April 26, 2013 Czy one wszystkie u Ciebie takie kluseczki? Ty to jestes dobra ciocia. Wzielaym ja od Ciebie gdyby nie to ze mnie nie ma - szpital a po 6 operacja. I nie wiem kiedy wroce do domu,. Kurcze czy ktos nie moglby Cie odciazyc jakos :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 5, 2013 Share Posted May 5, 2013 Mam pytanie: czy możliwe jest żeby pies, który ma moczówkę prostą w ogóle nie pił w nocy? Suczka znajomej jest podejrzana o moczówkę - pije jak szalona, ale tylko w ciągu dnia. Wyniki krwi w normie, oprócz podniesionych leukocytów. Wyniki moczu ok, oprócz obniżonego ciężaru właściwego. USG jamy brzusznej ok - tylko lewe nadnercze powiększone. Sunia ma dobry nastrój, apetyt, nie chudnie. Jest wysterylizowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted May 6, 2013 Author Share Posted May 6, 2013 [quote name='maciaszek']Mam pytanie: czy możliwe jest żeby pies, który ma moczówkę prostą w ogóle nie pił w nocy? Suczka znajomej jest podejrzana o moczówkę - pije jak szalona, ale tylko w ciągu dnia. Wyniki krwi w normie, oprócz podniesionych leukocytów. Wyniki moczu ok, oprócz obniżonego ciężaru właściwego. USG jamy brzusznej ok - tylko lewe nadnercze powiększone. Sunia ma dobry nastrój, apetyt, nie chudnie. Jest wysterylizowana.[/QUOTE] Nie wiem co Ci odpowiedzieć. Toja piła i w nocy. Żłopała, aż je się budziłam, potem wypuszczałam ją na dwór. Wracała do domu i prosto do miski. To żłopanie to był koszmar, bo aż się zachłystywała. Poczytaj też o chorobie cushinga u psów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciaszek Posted May 6, 2013 Share Posted May 6, 2013 Dzięki za odpowiedź :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wanda szostek Posted June 6, 2013 Author Share Posted June 6, 2013 Nie odzywałam się tak długo, bo nie daję rady. Jak przewalę się z tymi szczeniakami itd. to więcej napiszę. No i będą zdjęcia. Krótko to: Znajdka Miśka znalazła już dom i od tygodnia jej nie ma. Byłyśmy znowu na badaniach kontrolnych [B]Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne LAB-WET[/B] Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne VETCARDIA Kijowska 02-661 Warszawa ul. Wita Stwosza 30 Specjalistyczna Przychodnia Weterynaryjna tel./fax 22 852-45-25 , Kijowska 11 e-mail: [email][email protected][/email] 03-743 Warszawa Zlecenia 501-782-940 [COLOR=#000080][U][URL="http://www.labwet.pl/"]www.labwet.pl[/URL][/U][/COLOR] Jedn.kier: Nr mat. 154 Nr kontr. 172 Data: 2013-05-21 Nr zlecenia: 66344/13 Rasa zw. Właściciel S Z O S T E K Gatunek: PIES Adres: Wiek zw. Imię zw. MIMI Badanie Wynik Jedn. Min max norma Kreatynina 1,5 mg/dl 1,0 1,7 _ Mocznik 130,9 mg/dl 20 45 H Fosfor 8,4 mg/dl 2,5 6,3 H Potas 5,3 mmol/l 4,1 5,4 _ Zalecenia: Kroplówka podskórna 100 ml 1 raz na 10 dni. Ulgastran raz dziennie minimum godzinę przed posiłkiem Dieta cały czas Dostaje więc ryż z dodatkiem minimalnej podrobionej piersi z kurczaka i 1/2 jajka do tego miarka ipakityny Raz dziennie karma weterynaryjna Hillsa K/d Nie je jej chętnie W sumie teraz zjada 3 posiłki dziennie Ciąg dalszy jak znajdę chwilę czasu i oddech Bardzo dziękujemy z Toją Fidze za przesłanie nam Minirinu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
figa33 Posted June 6, 2013 Share Posted June 6, 2013 Wanda , te wyniki są w normie czy złe ? mocznik nie za wysoki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.