Lezaza Posted May 3, 2006 Share Posted May 3, 2006 julito, wobec mnie wet nie użył słowa [B][U]wirusowe[/U][/B] zapalenie trzeciej powieki. Tak że nie wiem. Wiem jednak że wymaz, który pobrał z oka mojej psiny był czysty, czyli nie było żadnych bakterii. Tak samo jak i Ty dostałam i antybiotyk i środek przeciwzapalny (steryd). Rzecz która mnie jednak zastanawia: mnie powiedziano że to nie bakterie, Tobie powiedziano, że to wirus, a obie dostałyśmy antybiotyk, chociaż wiadomo że antybiotyk tłucze TYLKO bakterie... :icon_roc: Jednak posłusznie stosuję oba środki i jest wyraźna poprawa! :multi: Zresztą ostatnio czytałam na "VetService.pl" że przypadłość ta przemija z wiekiem... co mnie strasznie pocieszyło. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Inez Posted May 3, 2006 Share Posted May 3, 2006 Mnie powiedziano ze te grudki tworza sie własnie z powodu bakterii, wirusów i grzybów - dlatego podaje się antybiotyki i środki przeciwzapalne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted May 4, 2006 Share Posted May 4, 2006 [quote name='Inez']Mnie powiedziano ze te grudki tworza sie własnie z powodu bakterii, wirusów i grzybów - dlatego podaje się antybiotyki i środki przeciwzapalne.[/quote] No wlasnie mnie rownierz powiedziano ze "zlapalismy" to na dworzu. Mam male psy ktore praktycznie szoruja pyszczkami po ziemi. Moze napisze wam co dostalismy. oto jest to antybiotyk gentamyyna przeciwzapalny prednisolonum wydaje nam sie jakby Tofikowi bylo ciut lepiej, ale przed nami jeszcze 80% terapii. Najwazniejsze ze juz sie leczymy. Dziwi mnie tylko ze we wszystkich publikacjach pisze sie o duzych psach, a my mamy maluszki. Nie wiem czy to ewenement czy jak? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nor(a) Posted May 4, 2006 Share Posted May 4, 2006 [quote name='julita104']No wlasnie mnie rownierz powiedziano ze "zlapalismy" to na dworzu. Mam male psy ktore praktycznie szoruja pyszczkami po ziemi. Moze napisze wam co dostalismy. oto jest to antybiotyk gentamyyna [/quote] wkrapiaj..wkrapiaj ;) ..Nawet jak pozornie będzie już niby ok. U nas były 3 takie sesje lecznicze..Teraz cieszę się, że jednak jej tego nie usuwaliśmy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
julita104 Posted May 11, 2006 Share Posted May 11, 2006 mamy wyniki wymazu, strasznie dlugo sie naczekalismy - az 10 dni, ale wymaz wywedrowal do laboratorium az do warszawy. W wyniku sa 2 paskudztwa - jedno nienznane a drugie to gronkowiec :((( ponoc gentamycyna dziala na gronkowce. czytalam na forum troche o gronkowcu, ale w oku to chyba nikt go tu nie mial :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ziiba Posted February 27, 2007 Share Posted February 27, 2007 Czy ktoś stosował taką kurację? : przez dwa tygodnie flarex na zmianę z biodacyną 3xdziennie... Szukałam na forum tych leków, ale takiej kombinacji nie znalazłam. Sześciomiesięczny piesek męczy sie z grudkowym zapaleniem od ok. dwóch miesięcy, konca nie widać, a każdy lekarz ma inny pomysł na te oczy: zabieg poleciła okulistka, a internista go zakazał... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
DiDDlina85 Posted March 7, 2007 Share Posted March 7, 2007 mój poł roczny golden też ma to paskudztwo..leczylismy go ponad miesiac róznymi kroplami...nic nie pomogło i bylismy na zabiegu tydzien temu..jednak do dziwisjdzego dnia nie widze zadnej poprawy..dostalismy koeljna maść do oczek..ale sporo czytałam na ten temat, że to chorubsko pojawia sie u młodych psów raz dużych i wazne jest tylko stosowanie tych srodków przeiwzapalnych a choroba zniknie sama gdy pies osiagnie dojrzałośc...to będę musiała długo czekać..mam nadzieję, że będzie dobrze:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tepes Posted July 17, 2007 Share Posted July 17, 2007 Mój pies też to ma:(Narazie mamy kropelki stosujemy dopiero 2 dni bo od wczoraj o tym wiem.I ja się bardzo boje że trzeba będzie przeprowadzić zabieg...Ale też mam nadzieje że przejdzie mu to.I wet powiedział że to może być na tle alergicznym i ja tak myślę żę to może być z wody bo ostatnio uciekł mi do takiej śmierdzącej brudnej... Jeśli niestety trzeba będzie przeprowadzić zabieg będe polecać się was pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted December 30, 2007 Share Posted December 30, 2007 [I][B]Dzisiaj byliśmy u weta z oczami... no i Brutus ma zapaelenie III powieki...tak rozmawialiśmy z wetem i doszliśmy do wniosku że to może być przez zmianę karmy.. wcześniej Brutus jadł Acanę Adult a teraz od 2 tyg jestesmy na Acanie Sport i wtedy zaczęły łzawić oczy Brutusa... wet zalecił zmianę karmy na Acanę Adult..tylko że ja zamówiłam kolejne 15 kg Acany sport...zobacz czy dam radę to odkręcić... myślicie że to może być od karmy? na razie mamy krople Gentamicin i prednisolonum...na zmianę z godzinną przerwą mają być podawane... jeśli te krople nie pomogą to albo będzie dostawał te droższe za 80 zł albo zabieg...nie wiem co lepsze...:shake:[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
w-lenka Posted January 2, 2008 Share Posted January 2, 2008 przeszla operacje usuniecia grudek z powiek; czeka ja jeszcze operacja trzeciej powieki .Taki opis jest suni którą chce adoptować. I tu pytanie o 3 powiekę i gródki - czy choroba ta jest nawracalna? sunia ma roczek :roll: [IMG]http://fundacja-emir.org/graf/english.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rinuś Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 [quote name='w-lenka']przeszla operacje usuniecia grudek z powiek; czeka ja jeszcze operacja trzeciej powieki .Taki opis jest suni którą chce adoptować. I tu pytanie o 3 powiekę i gródki - czy choroba ta jest nawracalna? sunia ma roczek :roll: [IMG]http://fundacja-emir.org/graf/english.jpg[/IMG][/quote] [I][B]podobno w 80% jest nawracalna po zabiegu... ja nie wiem też co robić..ale jak nie przejdzie po kroplach to chyba zdecyduję się na zabieg niż faszerować psa sterydami...[/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GameBoy Posted February 2, 2008 Share Posted February 2, 2008 jakie są objawy tej choroby? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted February 8, 2008 Share Posted February 8, 2008 Przepraszam za odświeżenie- u naszej bulwy były to zaczerwienione oczka, które on na dodatek co chwilę pocierał. Pani wet. przy okazji szczepienia sprawdziła oczka i tak jak się okazało maluch (3 miesiące!) ma grudkowe zapalenie trzeciej powieki. Leczymy go kropelkami Maxitrol- przez 2 tygodnie nic nie dało, dziś jedziemy na wściekliznę więc zobaczymy co tam z oczkami. GameBoy- tak jak pisałam, u nas to były zaczerwienione oczka i pocieranie, ogólnie to "czerwone" z kącika oczka wylazło trochę bardziej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halgre Posted February 22, 2008 Share Posted February 22, 2008 [quote name='Katka_z1']Witam, Na dzisiaj zapisałam psa do wet na usunięcie grudek z 3. powieki. Psa leczyłam przez ok pół roku u okolisty dr Garncarza........ Niestety poprawy nie widać. Wczoraj zdecydowałam się na ten zabieg, jednak teraz nie jestem pewna, czy jest to dobra decyzja. Byłam u jeszcze dwóch innych wet ale niczego konkretnego się nie dowiedziałam. Moja suczka ma skończone pięć lat, i jest wielorasowcem w 95% przypominającym owczarka niemieckiego. Proszę o jakąś radę, może konsultacje u innego lekarza..... Proszę też o jakieś szczegóły dot takiego zabiegu. Dzięki i pozdrawiam[/quote] [B][COLOR=darkred]Mój Dindek też miał taki zabieg i NAPRAWDĘ nie masz się czego obawiać. To dla dobra psiurka !! Wierz mi !![/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiol Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 W poniedziałek jedziemy na zabieg :( Możesz opisac jak piesio się czuł? Ile chodził w kołnierzu? Bolało go czy cuś? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
halgre Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 [B][COLOR=darkred]Dindek nie musiał chodzić w kołnierzu ! Dostał tylko krople do oczu i przez jakiś czas trzeba było mu kroplić oczka... Pozatem trzeba było mu przemywać też oczka takimi ziołami "świetlik". Można dostać w każdej aptece... Żadnych objawów, że go boli - nie było ![/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted March 4, 2008 Share Posted March 4, 2008 [quote name='Rinuś'][I][B]podobno w 80% jest nawracalna po zabiegu...[/B][/I] [I][B]ja nie wiem też co robić..ale jak nie przejdzie po kroplach to chyba zdecyduję się na zabieg niż faszerować psa sterydami...[/B][/I][/quote] Dobrze ze napisalas podobno. Tez gdzies to wyczytalam (vetservis?) i zanim sie zdecydowalam na zabieg u mojej suki popedzilam na konsultacje do doktora Garncarza. Specjalista okulistyki zwierzecej, zdaje sie absolutny autorytet, dokonuje cudow. On twierdzi ze nawroty sie zdarzaja bardzo rzadko, u 1 procenta psow? Takze juz uspokojona pozwolilam moim "zwyklym" weterynarzom wyskrobac jej te powieki (przy okazji wycinania zagubinego jajnika). Na razie minely 2 tygodnie, wiec jeszcze nie sprawdzilam czy to akurat ja to ten 1 procent, jak bedzie cos wiadomo to napisze. Trudno mi napisac cos o samopoczuciu po zabiegu bo przy poszukiwaniu jajnika takie powieki to pikus, faktem jest ze wygladala paskudnie, miala troche zakrwawine pod oczami, wygladala troche jak dog niemiecki z tymi opadajacymi powiekami a to prawie ONek. Nie chodzila w kolnierzu, nie chodzila newet w kaftanie, bo to juz taki pies ze nie trzeba bylo ani zabezpieczac oczu ani szwa. Dostawala kropelki od Garncarza az do skonczenia buteleczki, teraz jest ok i nie powiem w napieciu czekamy co dalej.... [B]Ziiba[/B] - jestes z Warszawy, ten okulista to Garncarz? On stosuje rozne kombinacje nieznane zwyklym wetom, u mnie na przyklad w lecznicy ktora lubie w zasadzie na wszystko na oczy daja Maxitrol. A to steryd, Garncarz kaze unikac sterydow, bo tylko maskuja objawy a nie lecza przyczyne. Jesli masz klopot z oczami zaufaj specjaliscie.... Ze swoimi oczami komu bys zaufala? Interniscie w przychodni rejonowej czy znanemu i dobremu okuliscie? Z psami to samo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cala2 Posted March 14, 2008 Share Posted March 14, 2008 Lorraine - nawroty sie niestety zdarzaja , moj pies ma nawrót. A lekarze jak lekarze sa lepsi i gorsi ale zaden nie jest cudotwórcą. Na marginesie w przychodni rejonowej tez moze pracowac swietny specjalista. Ja tez zaufalam swietnemu specjaliscie od psow i okazuje sie, ze operacja nie byla przeprowadzona zadowalajaco niestety, prawdopodobnie bedzie poprawka. Przy wykonywaniu bardzo wielu zabiegow zawsze istnieje jakis margines tych mniej udanych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jogurt Posted September 12, 2008 Share Posted September 12, 2008 Pozwole sobie odswiezyc temat. U nas tez wetka zdiagnozowala zapalenie trzeciej powieki, dala jedne krople, teraz juz jakies inne, a poprawy nie widze :shake: Mam jeszcze pytanie- czy przy grudkowym zapaleniu trzeciej powieki wokol teczowki pojawia sie taka ciemniejsza obwodka na bialku?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
korek Posted September 15, 2008 Share Posted September 15, 2008 mój korek( spaniel) miał robiony taki zabieg, wet. powiedział że pomoże mu ten zabieg.Przeżylismy to razem, Korek nie najlepiej się czuł.Zabieg miał mu pomóc i zaprzestać łzawieniu, to miała być przyczyna, ale tak się nie stało. Grudki dalej się tworzą, mineło dopiero 5 miesięcy.Koszmar .Klinika w której był robiony zabieg cieszy się renomą, ale ja już nie wierzę. Teraz leczy go dr.Kiełbowicz specjalista chirurg -okulista z Wrocławia.Pozatym Korek ma Gronkowca w nosku i chore uszy ( bakterie).Może znacie dobrych specjalistów we wrocławiu, szukam pomocy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justika Posted March 20, 2010 Share Posted March 20, 2010 Odświeżam temat, bo moja sunia ma zabieg umówiny na przyszły poniedziałek. od ponad miesiąca zmagamy sie z zaczerwienionymi spojówkami, zaropiałymi oczami.Mielismy 2 rodzaje kropli, przez 2 tyg bylismy na antybiotyku. Ptem 2 tyg przerwy i oczy znowu czerwone, ropa leci. weterynarz zdiagnozował własnie grudki i namówił nas na zabieg, jednoczesnie zaznaczając,ze istnieje duze prawdopodobienstwo nawrotów. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justika Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 No i mamy nawrót choroby. Rok po zabiegu-oczy czerwone, ropa leci. Szybko do weterynarza i znowu diagnoza-grudkowe zapaleniu trzeciej powieki. Dostalismy krople i tydzień na stosowanie. Jeśli nie pomogą, znowu trzeba będzie zrobic zabieg. boję się, że to będzie się powtarzać co roku. Co wtedy, co roku trzeba będzie poddawać psa pod narkozę i wykonywać zabieg? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
filodendron Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 I znowu w marcu? Może to na tle alergicznym? Zaczyna pylić, a grudki to nic innego jak element systemu odpornościowego oka. Może trzeba pomyśleć o czymś ogólnie wzmacniającym odporność? Może jakieś testy na pyłki i gdyby coś wyszło to przed następnym marcem zabezpieczać psa lekami antyhistaminowymi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
justika Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Sunia miała robione testy i jest alergikiem, ale pokarmowym. w testach nie wyszła w ogóle alergia na pyłki, ale będąc w środę na kontroli porozmawiam na ten temat z weterynarzem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martens Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='justika']Sunia miała robione testy i jest alergikiem, ale pokarmowym. w testach nie wyszła w ogóle alergia na pyłki, ale będąc w środę na kontroli porozmawiam na ten temat z weterynarzem.[/QUOTE] Jeśli pies jest już jakimkolwiek alergikiem, bardziej prawdopodobne, że uczuli się na kolejne rzeczy niż gdyby był psem całkowicie zdrowym pod tym względem. Swoją drogą to nie muszą być pyłki. U nas "oczne" objawy alergii nasiliły się właśnie kilka dni temu, kiedy ustąpiły mrozy. Pyłki wszystkie sprawdzone, odczulone, na ponownych testach nic. Okazało się, że psa uczula osad, który zbiera się na chodniku i zaczął pylić, kiedy zniknął śnieg - prawdopodobnie pochodzi z dymu z pobliskiej kotłowni, tym bardziej że pies jest uczulony też na dym tytoniowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.