Jump to content
Dogomania

Inez

Members
  • Posts

    1095
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Inez

  1. Słów mi brak :( ;( Czy są gdzieś w internecie wypowiedzi osób z otoczenia Sandry? Swego czasu dużo osób jej pomagało, odwrócili się od niej czy udawali że nie widzą?
  2. Nie, jeśli możesz mi wyjaśnić to chętnie się dowiem. Kasiek, ja też wtedy śledziłam historie Bastera. Faktycznie dużo było niewiadomych, niedomówień a ostatecznie pies przepadł. Ale pamiętam też sporo happy endów z udziałem Sandry. Po za tym, PRO EQUO to pewnie nie tylko Sandra, czy inni naprawdę nie widzieli co się dzieje? Jeśli nie było kasy, możliwości to czemu nie przewieźli psów do pobliskich schronisk? Tam przynajmniej by nie głodowały.
  3. Dziękuje za odzew. Nadal ciężko mi uwierzyć że osoba która przez tyle lat walczyła z bezdusznością ludzi wobec zwierząt, która poświęcała mnóstwo czasu i wysiłku żeby odmieniać ich los, sama ostatecznie przyczyniła się do ich cierpienia....
  4. W mediach pojawiły się informacje że w fundacji PRO EQUO prowadzonej przez Sandrę Koćmiel dochodzi (i dochodziło już wcześniej) do licznych zaniedbań. Zwierzęta padają z głodu i wycieńczenia! Odsyłam do artykułu: http://www.chojna24.pl/2015/08/sprawa-zagodzonych-zwierzat-w-moryniu.html#.VdXQiXSxWQ8 Jestem w ogromnym szoku bo miałam okazje poznać Sandrę kilka lat temu, intensywnie działała w zakresie pomocy na rzecz zwierząt, szukała domów, oferowana domy tymczasowe. Pomogła wielu zwierzakom. Co się stało?! Czy Sandra (forumowa Greven) jest jeszcze aktywna na forum?
  5. Wow! Dzięki za info, lecę kupić! :) A jak twoje wrażenia?
  6. Dziewczyny, nie wiem czy pisze to we właściwym wątku ale mam do oddania 800 gram karmy Pro plan z kurczakiem dla szczeniąt (otwarta ale ubytek minimalny) oraz linkę długą (nie wiem ile metrów ale jest naprawde długa) jeśli jesteście zainteresowane to prosze o kontakt na pw. Mogę dowieść w okolice parku Kasprowicza.
  7. Trzymamy kciuki! Fajnie dziewczyny że się nim zainteresowałyście[IMG]http://manu.dogomania.pl/emot/kwiat.gif[/IMG]
  8. Przepiękne zdjęcia! Czekamy na jeszcze! :)
  9. A na co choruje? Czy DT jest w Szczecinie? Można by się umówi z lekarzami że będziecie z nim przychodzić na zastrzyki czy co tam on potrzebuje...
  10. Dziewczęta, sorry za off topic, ale czy któraś z was bywa regularnie w schronisku i mogłaby mi powiedzieć,( ewentualnie zrobić fotki ) szczeniaków? wiem że jest duża rotacja. Interesują mnie głównie te które nie będą duże, są proporcjonalne(nie żadne jamnikowate itd), lekkiej budowy, gładkowłose lub szorstkowłose. Będę wdzięczna za pomoc.
  11. Może się pochwalicie osiągnięciami w dziedzinie szkolenia psów?
  12. Było "gorąco" ale zdaje się że już nikt do nikogo nie ma żalu, Azana podobno zachwycona dziećmi, bardzo chętnie poszła z nową rodziną i nawet się nie oglądała :eviltong:..... Mam nadzieje że już trafiła na swoich ludzi i nie będzie sprawiac problemów z którymi nie będą potrafili sobie poradzić.
  13. A co z jutrem? Jakie decyzje? Czy ci państwo nadal mają ochote poznać Azane?
  14. [quote name='ageralion']Rozumiem... tak zle i tak niedobrze. Ja na odleglosc moge niewiele... znajac zycie, latwa jest ja opanowac, tylko trzeba poznac sposob... ehhh [/QUOTE] Ja myśle ze głównie potrzeba konsekwencji no i czasu, az poczuje się pewnie, bezpiecznie, aż zrozumie czego sie od niej oczekuje... tylko ile tego czasu. Nie mam jeszcze info jak było dziś w nocy. Kupie jej pare kości do gryzienia, może to ją uspokoji troche.
  15. [quote name='ageralion']Aga a musi byc izolowana od ludzi na noc? Nie moze miec poslania w sypialni?[/QUOTE] Może oczywiście ale od razu pcha się na łóżko i podgryza gdy chce się ja stąd zdjać, nawet trudno to opisać, po porstu odstaje głupawki zaczyna skakać itd, dla niej to jakby zabawa ale dla kogos juz niekoniecznie bo zostawia zadrapania, słownie nie da sie uspokoić, takie zachowanie raczej trudno tez ignorowac więc jedyne co to trzeba ją odizolować.
  16. Dziewczyny ja jestem tylko pośrednikiem, nie moge na nim nic wymusić, a i jego decyzje też są uzaleznione od kogoś. Dogomaniak wiele rzeczy potrafie znieść, wiele poswięcić i zaangażowac sie w tego typu przedsięwzięcia ale ktoś juz niekoniecznie, wiec jakie to ma znaczenie że JA miałam 3 psy na DT? On nie miał i na 'dzien dobry' trafił mu się dość trudny pies. Mam ciągle nadzieje że Azana sie uspokoji i będzie spac w nocy bo to jest teraz główny problem, przez ile dni 65 letnia kobieta da rade chodzić do pracy po kilku godzinach snu bo pies albo wyje albo szaleje?
  17. Azana obecnie za kazdą głupawke jest zamykana na pół godziny bo wszelkie próby uspokojenia jej nie zdają egzaminu, nakręca się jeszcze bardziej. Zobaczymy jak to się wsztsko będzie ksztaltować... Przed nimi kolejna noc.
  18. [quote name='furciaczek']Jesli dobrze rozumiem to przed adopcja nikt nie wiedzial ze Azana moze stwazac problemy tak?[/QUOTE] Widziałam tylko jak zachowuuje się na spacerze i nie obiegało to za bardzo od normy, nie robiła nic z czym by sobie nie mógł poradzić człowiek średnio znający sie na psach. Jest mi naprawde przykro bo chciałam dobrze, nie było innych opcji...
  19. [quote name='ageralion'][B]Wlasnie, ze jest w stanie i to bez problemu[/B], jesli tylko chce. Tylko po co wyrazic zgode na wizyte specjalisty, skoro latwiej oddac Azane do hotelu, gdzie nie bedzie slyszal jej wycia daleko od czlowiekia, nie? To tylko pies. Tam tez bedzie wyla i to gorzej, bo bedzie sie czula zdradzona i samotna...pierwszy raz w zyciu w klatce... Normalnie mam deja vu Adiego :placz:[/QUOTE] Na jakiej podstawie wydajesz tego typu opinie? Jestes w stanie zagwarantować że 4 dnia Azana zacznie chociaz normalnie spać w nocy? Nie, bo proces adaptacyjny może trwać kilka miesięcy. Wybacz, ani on, ani jego rodzina nie jest w stanie sie az tak poswięcic, dostosować czy też zaangazowac w resocjalizacje(jego rodzice chociazby fizycznie nie mają takich możliwości) a Asia nie jest w stanie zaporponowac nic co by w szybkim czasie przyniosło wymierne skutki bo to nie jest szczeniak tylko juz dorosły pies który nie zabardzo chce się podporzadkować czlowiekowi i potrafi zacisnąc zeby na rękach tak że zostają ślady. Żeby sie jakaś "klapka" otworzyła i zmeiniła zachowanie które przez 4 lata uważała za słuszne to naprawde nie takie "bez problemu" tym bardziej że później wraca do poprzedniego stylu życia.
  20. [quote name='ageralion']O czym ja mam rozmawiac z osoba, ktora na wizyte behawiorystki i zawodowowego szkoleniowca powiedziala, ze "nie wierzy w zadne czary mary", ze nie po to brali psa, zeby teraz z nim pracowac, i ze "Nie sądze żeby Asia powiedziała mi cos odkrywczego i tyle." Wybacz ale rozczarowalas mnie na maxa, nie Artur, bo on moze nie miec pojecia jak wymagajace sa psy po przejsciach ale Ty, ex wolontariuszka schroniska, DT dla 3 schronsikowych psow, osoba, ktora pracowala z Azana i pokazywala czym sa dobre maniery. Azana jest u Was troszke ponad 24h, sory ale nie mam komentarza!!![/QUOTE] Własnie dlatego że pies jest u Artura a nie u mnie sprawy tocza się tak a nie inaczej, doświadczona osoba wie jak zachować się w danej sytuacji a niedoświadczona nie wie i w ciągu jednego ani dwóch dni niestety nie jest w stanie sie nauczyc obycia z takim psem i pewnie zachowac się w kazdej sytuacji, po porstu za wysoki kaliber żeby sobie z nią poradził i tyle. Niestety nie wszystkiego da się przewidzieć, gdybym wiedziała że problemy będą z nią aż takie to tez bym nie pozwoliła żeby do niego trafiła. Na spacerze zachowuje się już bez zarzutu.
  21. Marta jesli chcesz wywalac wszystko na forum publiczne to prosze bardzo. [quote name='agnieszka32'] P.S. Ciekawe, dlaczego Azana nie podgryzała i nie kopulowała na starszym panu - może jej się nie podobał??? :razz: :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/QUOTE] Powiem ci dlaczego, dlatego że robila co chciala, niczego od niej nie wymagał, nie sprzeciwiał jej się, poświęcał max uwagi, spełniał wszystkie oczekiwania (głaskanie kiedy chce itd) więc w sumie na co tu się buntować? Z nią jest pracy na kilka miesięcy a nie nie na dwa tygodnie. To nie są problemy wersji light które mozna załatwić w pare dni. Nie sądze żeby Asia powiedziała mi cos odkrywczego i tyle. Azana wyraźnie nie ma ochoty się dostosowywać zaciska coraz mocniej zęby na , siniaki i ślady pazurów mam na rękach, na nogach, a to tylko jedna taka akcja(później została odizolowana i oczywiście przeraźliwie wyła). W tej chwili jeśli chcecie wiedzieć Azana nie śpi tylko druga noc wyje, wpuszczona do pokoju, wskakuje od razu na łóżko, jak się jej na to nie pozwala to gryzie i koło się zamyka... Na wyciszenie nie pomagają ani dlugie spacery połączne z aportowaniem, ani kości do gryzienia... Jak wyobrażacie sobie życie z takiego psa z osobami które chodzą normalnie do pracy i chcą się wyspać?
  22. Właśnie wracam od nowego tymczasowego opiekuna....:razz: Azana bardzo ładnie się ze wszystkimi przywitała, była naprawde bardzo przyjazna, zero nieufności, szczekania dlatego też wszyscy domownicy bardzo dobrze ją odebrali. W samochodzie tez bardzo grzeczna, chyba nawet lubi jeździć samochodem :) Ale żeby nie było tak słodko.... widać że suczce troche brak dyscypliny i wcale nie podobają jej sie zakazy, dalej czasem stara się wymuszać pewne rzeczy skakaniem, podgryzaniem, siłą. Sprawdza na ile nie znaczy nie (bo ja musze wejść na to łóżko brudnymi łapkami, musze i już!:diabloti:) Także dużo konsekwencji i cierpliwości bo inaczej wejdzie na głowe, trzeba naprawde hamować te jej zapędy do wymuszania. Dałam kilka wskazówek jak nalezy z nią postępować, za co nagradzać a w jakich sytuacjach absolutnie nie głaskać i nie chwalić. Ale ogólnie wszystko ok, pozwiedzała kąty (latała jak szalona) a poźniej padła ze zmęczenia (nie na łóżku :eviltong: ). Mam kilka fot ale są kiepskiej jakości bo z komórki, może jutro wam jakieś porobie :)
  23. Azanka ma DT na te dwa tygodnie :) U tej osoby o której mówiłam :) :) Jutro Marta zadzwonie do ciebie i obgadamy szczegóły. Nareszcie jacyś powazni kandydaci na Azane?:razz:
  24. [quote name='awaria']Może poproś rodziców, żeby zasponsorowali (albo dołożyli) do jakiegoś fajnego szkolenia? I ty i pies mielibyście radochę i dużo korzyści ;)[/QUOTE] Jestem za! Świetny pomysł. :) Oprócz tego może jakiś fajny zestaw do pielegnacji? Jakies profesjonanle kosmetyki albo akcesoria specjalnie dobrane do szaty twojego psa ;)
×
×
  • Create New...