Jump to content
Dogomania

Czy według was płeć psa ma duże znaczenie?


Ppx

Recommended Posts

dla mnie zawsze lepsze beda suczki
bardzo ale to bardzo denerwuje mnie w paach znakowanie terenu .przystawanie przy kazdym drzewku/latarni/slupie/rogu , lizanie sikow po sukach
z moich obesrwacji suczki sa czesciej bardziej posluszne , moja uska np na komnde "do mnie " pedzi ile sil w lapach prosto do mnie ,a moj pies przy tej samej komendzie owszem przyjdzie ale powoli,obsikujac po drodze cos tam ..bo przeceiz to jest wazniejsze :)
to jest tylko moje zdanie

Link to comment
Share on other sites

fakt istnieje przekonanie że suczki są ,,wierniejsze" ale czy to prawda? nie mam bladego pojęcia, zawsze miałam suczki, czego? nie wiem, chyba przez to ludzkie gadanie, psy są przewaznie lepszej budowy ( potęzniejsze) co mi się bardziej podoba, a jednak miałam suczki,
słyszałam jedynie że ponoć jak suka zapanuje w stadzie to bardzo trudno jej odebrać tą władzę, a jak pies to łatwiej zmienic hierarchie! nie wiem ile w tym prawdy, jezeli napisalam bzdury to mnie poprawcie, jednak pisze to co ludzie myslą, z suczkami nie miałam problemów :)

Link to comment
Share on other sites

ja od zawsze miałam psy, teraz po raz pierwszy mam suczkę i chyba wolę suczki, ale jeśli chodzi o rasowce to z wyglądu wolę o wiele bardziej psy :-)
Nuka bardzo szybko się uczyła i uczy dalej, wykonuje każde polecenie, które ja jej powiem słucha się tylko mnie i nie sika pod każdym, drzewkiem, krzaczkiem itd. jest spokojna, opanowana, nienachalna, wierna i broni mnie i nie da mi krzywdy zrobić :-) :loveu:
za to moje psy były zawsze trochę niezależne, wykonywały coś kiedy im się zachciało, czasem wchodziły w bójki bo chciały pokazać kto tu rządzi, za to owczarek mojego wujka (tzn już nie mojego wujka a takiego pana bo mój wujek uratował tego psa od śmierci i znalazł mu nowy domek, bo nie mógł go zatrzymać bo miał juz dwa psy, a Noris ma teraz super domek kochających właścicieli i kolegę do zabawy :-)) był super usłychany, ale słuchał się tylko mnie mimo, że znał mnie 1 dzień, nie siusiał pod każdym drzewkiem, dał przy sobie zrobić wszystko no po prostu anioł nie pies :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Moim pierwszym psem, jest samiec.. Choć, gdyby wszystko poszło ok, miała bym suczkę. Z czasem, zrozumiałam, że chcę mieć psa, też ze względu na wygląd, pies się bardzo różni od suczki - to proste. Mam psa, i zawsze będę chciała mieć psy (samce). Tak jak napisała Gops, jest to denerwujące, wiem z własnego doświadczenia, wołam psa, Ok biegnie do mnie, ale po drodze, zachaczy, drzewko, słup, krzaczek.. Mimo tego i tak wole psy. ale to już jest kwestia gustu. Moim zdaniem, Sunie są spokojniejsze, bardziej skupiają uwage na człowieku a twierdze tak, bo znam sunie bardzo dobrze juz 9 lat - sunia mojej babci i jest ogromna różnica między sunią a psem. Aczkolwiek, i tak wole psy ;D może dlatego, że mój pierwszy pies to samiec i tak juz wyszło..ale pieski wiadomo sa lepiej zbudowane, większe itd. Poprostu pies i koniec :) pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Dla mnie płeć chyba nie ma aż tak dużego znaczenia. Fakt faktem, psy się bardzo różnią od suczek, z reguły mają większe skłonności do dominacji, chociaż u suczek też się to zdarza ;) , psy zaznaczają teren, ale przecież można wykastrować i problem raczej minie, suczki spokojniejsze-no nie zawsze ;) bardziej skupiają uwagę na człowieku? Moja ma fazy, że mnie totalnie zlewa :D Znam też psy bardzo przywiązane do właścicieli i z chęcią wykonywające każde polecenie.
Ja miałam do tej pory same suńki, ale kto wie, może następny będzie samcem :p

Link to comment
Share on other sites

Generalnie plec nie ma dla mnie wiekszego znaczenia, jednak jesli mysle o duzej rasie to wole suczke a o malej to moze byc samiec. Wiem ze nie jest to regula ale mysle ze jednak suki nie maja takiej silnej woli dominacji i sa lagodniejsze a czesto tez ladniejsze. Nie lubie posikiwania samcow ale moja suka ma taki sam zwyczaj i sika co chwile, podnoszac jedna noge jedoczesnie kuca;) Cieczka na pewno jest minusem ale moja jest sterylizowana wiec nie musze sie tym martwic. Z samcami nie mam zbyt duzego doswiadczenia, szczegolnie jesli chodzi o duze psy ale jestem ciekawa waszy opini :)

Link to comment
Share on other sites

U mnie są i będą suczki, bo rodzice nie lubią mieć obsikanych krzaczków na podwórku :evil_lol:. Jak przyjeżdżały do nas psy to na podwórko tylko na smyczy, a bez smyczy tylko po uprzednim długim spacerze żeby pęcherz opróżniły. W sumie po jednej z cieczek jak nam amanci włazili na podwórko krzaczki były w opłakanym stanie - żółte, pousychane i wcale się rodzicom nie dziwię że się denerwowali. Przy suczkach za to trawa powypalana od siuśków, ale to da się przeboleć, bo i tak szybko rośnie ;).
W samcach wkurza mnie najbardziej to lizanie suczych siuśków :shake:. W charakterach jakichś ogromnych różnic nie zauważyłam, każdy ma swój niepowtarzalny i jest jedyny w swoim rodzaju ;). Hexa też wszystko obsikuje jak pies, więc i w tym większej różnicy nie widzę (na swoim podwórku sika tylko na trawę). Cieczki jakoś da się przeżyć, ale wolę wysterylizować bo np. Hexy ciąże urojone zrujnowały mi kilka kompletów pościeli (legowisko 'szczeniaczkom'-kapciom robiła).. Psy które miałam pod opieką akurat za suczkami się nie uganiały, więc w tym temacie się wypowiedzieć nie mogę.

Link to comment
Share on other sites

Mnie się zdaje, że jeśli chodzi o charakter, to płeć nie ma aż takiego znaczenia. Ja akurat miałam niezależną, dominującą sukę i psa przytulaka, który nie dostępował mojej mamy na krok.
Jeśli chodzi o problemy z cieczkami i uciekaniem do cieczki, to naprawdę polecam sterylizację. Oszczędza zachodu, no i w wypadku suczek jest wskazane ze względów zdrowotnych.

Link to comment
Share on other sites

Ja mam psa i suke. Jak dla mnie obije są kochane i wierne. Uwielbiam je takie jakie są, no ale różnice widać. Ogólnie suczka jest bardziej pojętna i bardziej ułorzona. Pies za to jest nieco mniej posłuszny ale jest większym pieszczochem i większą sierotą xD. Myśle że to nie jest kwestia płci tylko bardziej rasy suczka to spanielek a pies to owczarek niemiecki. Fakt że w psach dość denerwujące jest zatrzymywanie sie przy każdym słupie, drzewie itd. Ale przy sukach za to nie za pzyjemną sprawą jest cieczka. Wiadomo że są różne rozwiązania i wyjścia z tej sytuacji ale zawsze to jakiś problem. Co do psów to są też bardziej agresywne i głównie to one toczą bójki z innymi psami. Suki natomiast potrafią być momentami wredne i zawzięte. W zasadzie podobnie jak i ludzie... To są wnioski wzięte z obserwacji moich piesków. Ale jakbym miała kupić traz psa myśe że byłby to samiec. Pewnie ze względu na to że niedługo zaczne studia. Napewno wezmę ze sobą moją sunie, niestety piesek zostanie, nie bede mogła wziąść go go bloku. Jest za duży. Dlatego biorąc psa wziełabym chłopca. Czułabym się przy takim bezpieczniej.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 months later...

Właśnie ja mam suczkę niesterylizowaną (namawiałam mamę na to, ale ona się boi, że podczas operacji może się coś stać) Nuka ma 2,5 roku i nie miała szczeniaków ani mieć ich nie będzie, wystarczy tylko w okresie cieczki sunie pilnować i trzymać ją na smyczy bądź na dłuuuugiej lince by się wybiegała

Link to comment
Share on other sites

ja mam suczke, płeć nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
co do cieczek to trzeba co prawda bardziej uważać, częsciej się rozglądać ale jest to do zniesienia.
chociaż w czasie cieczki nie wyobrażam sobie dłuższego spaceru z psicą, bo pewnie wróciłabym z niezłym nerwem:)
mówi się że suczki są bardziej przytulaśne, ale moja taka nie jest co prawda przyjdzie się przytuli, ale nie powiem żeby to było jej ulubione zajęcie.

Link to comment
Share on other sites

Może są wyjątki od reguły, ale z moich obserwacji wynika, że suki bardziej zwracają uwagę na pana, bardziej trzymają się rodziny na spacerach, mają miejsze skłonności do ucieczek czy prób kwestionowania autorytetu - ale i są trochę bardziej humorzaste, delikatniejsze w zachowaniu.
Trudno mi powiedzieć co wolę... W kwestii zachownaia chyba wolę suczki; wolę też dwa razy w roku pomęczyć się z cieczką i potem miec spokój, niż miec samca, i uważac cały rok, żeby nie zwiał do suki...
W sukach jedyne co mnie przeraża to problem albo sterylka i wszystko co się z nią wiąże, plusy i minusy, albo użeranie się z cieczkami i ryzyko ropomacicza, raka...

Link to comment
Share on other sites

Ja mam suczkę i psa, z obserwacji tej mojej "parki" moge powiedzieże wolę suki, wysteryslizować i kochać :) suka jest wierniesza, czujniejsza, bojowo nastawiona do świata ;) Suki bardziej sie przywiązują do właścicieli i są pokorniejsze. Z kolei mój pies jest bardziej "zawalaty", taka pierdoła życiowa, szczeka tylko zza bramy że niby taki groźny a jak ktoś tupnie to on zwiewa, a w suce odzywa się agresor, pozatym sprzedałby całą rodzinę za patyk :D w kontaktach z innymi psami, zero agresji chyba że w akcie obrony ale na krzyk przestaje. Uważam że suki sa bardziej przywiązane i czujniejsze. Niezgadzam się natomiast z faktem iż tylko pies zatrzymuje się przy każdym drzewie czy słupie, otórz moja sucz też:D i sika jak pies, wspinając się tylnimi łapami np. na drzewko żeby posiusiać :D

Link to comment
Share on other sites

Suczki są generalnie "subtelniejsze", bardziej nastawione na emocje człowieka, delikatniesze w obejściu i rzekłabym ... bardziej eleganckie. Samce- jak to faceci, nieco bardziej brutalne, niedelikatne, elegancji za grosz ;) Za to do pracy czy szkolenia w terenie wole samce, bo są generalnie pewniejsze siebie, mniej ostrozne i bardziej "zawziete" (przy czym mówię o róznicach w obrebie podobnych psów, a nie generalnie bo i tak najpierw będą widoczne różnice miedzy rasami czy typami psów, a potem między płciami). Do tego dochodzą róznice "osobowe". ale jednak te psiaki, które skrzetnie omijaja kałuże, krzywia sie na deszcz i siusiają tak, zeby przypadkiem nie dotknąć mokrej trawy- to raczej suczki, psom to z reguły wisi ;)

....co do znakowania (psy) i cieczek (suki)- a od czego jest kastracja? Przyznam, że osobiscie jestem zwolennikiem kastracji psów w stopniu nie mniejszym niż suk. Po pierwsze- wygoda dla właściciela- wczesna kastracja (tzn w wieku np 10 miesięcy, a nie 10 lat) eliminuje problem znakowania każdego krzaczka, ucieczki za suczkami w rui i znacznie zmniejsza konfliktowość w kontaktach z innymi samcami. Do tego zapobiega problemom zdrowotnym- przerost prostaty to schorzenie dotykające wiekszość starych psów. 3 razy przeżyłam kłopoty z niekastrowanym staruszkiem z przerostem prostaty i to jest koszmar. Widok psiaka, który wyje z bólu przy robieniu kupy.......... :(

Link to comment
Share on other sites

Miałam psa, teraz mam sukę. Gdybym miała wybierać świadomie, to właśnie ze względu na cieczki wybrałabym sukę. Problem pojawia się dwa razy do roku, po sterylce jest święty spokój. Pies męczy się z cieczkami innych suk praktycznie bez przerwy. Gdyby miała mieć psa, to natychmiast poszedłby do kastracji- dla zdrowia psychicznego zarówno swojego jak i panci.

[quote name='ulvhedinn'] te psiaki, które skrzetnie omijaja kałuże, krzywia sie na deszcz i siusiają tak, zeby przypadkiem nie dotknąć mokrej trawy- to raczej suczki, psom to z reguły wisi ;)

\[/QUOTE]
hahaha... przypomniało mi się jak moja sucz, wybiegając na plac, wbiegła prosto do gigantycznej kałyży io położyła się w samym jej środku :lol: tak sobie leżała zadowolona kilka minut rozglądają cię dookoła z uśmiechem na twarzy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='engelina_88']Miałam psa, teraz mam sukę. Gdybym miała wybierać świadomie, to właśnie ze względu na cieczki wybrałabym sukę. Problem pojawia się dwa razy do roku, po sterylce jest święty spokój. Pies męczy się z cieczkami innych suk praktycznie bez przerwy. Gdyby miała mieć psa, to natychmiast poszedłby do kastracji- dla zdrowia psychicznego zarówno swojego jak i panci.


hahaha... przypomniało mi się jak moja sucz, wybiegając na plac, wbiegła prosto do gigantycznej kałyży io położyła się w samym jej środku :lol: tak sobie leżała zadowolona kilka minut rozglądają cię dookoła z uśmiechem na twarzy.[/QUOTE]
Dlatego napisałam, że i tak decydujacy jest "rodzaj" psa a nie płeć ;) aczkolwiek na podstawie tych kilkudziesięciu tymczasów moge powiedzieć, że pewne prawidłowości występują. W tej chwili np. mam trzy suki- Piki i Lalka to takie "księżniczki", a KrAksa.... no..... jeśli w ogromnym lesie bedzie JEDNA błotnista kałuża, to Kra ja znajdzie, wlezie w srodek i wytytła sie jak nieboskie stworzenie.......

...aha, coś zabawnego co zauważyłam- suczki (i kotki) częściej przyjmują leżąc czy siedząc bardziej subtelne i "wyszukane" pozycje. Łapka na łapce, wdzięczne przechylenie łepka... "faceci" za to potrafia sie rozwalic w najbardziej nieeleganckiej pozie ze wszystkich możliwych.

Link to comment
Share on other sites

Ja od zawsze miałam u mnie w domu psy, suczki jedynie okazjonalnie jak ktoś z rodziny czy przyjaciół wyjechał. Teraz od 8 lat również mam psa. Allan to ogólnie świetny pies, ale strasznie denerwuje mnie to lizanie moczu, czy ciągnięcie go, jeśli akurat chciał obwąchać i obsikać kolejne drzewko. Wygląd psów mnie również się bardziej podoba, ale zapowiedziałam już, że mój kolejny pies to będzie suczka. Ta krew mnie jakoś odrzuca w czasie cieczki, ale jestem w stanie to wytrzymać, tym bardziej, że sterylka jej nie ominie. Dodatkowo bójki w które wdaje się czasem mój pies doprowadzają mnie do szału. Na szczęście Allan, mimo, że mieszkamy na parterze w czasie cieszek w okolicy jest spokojny i się słucha.

Link to comment
Share on other sites

Mój ONek również zupełnie obojętny na jakieś cieczki wkoło, od suki też ONka oddzielony jest tylko płotem i żadnych reakcji w czasie cieczki, nic kompletnie, zachwouje się całkowicie normalnie :) dodam że nie jest wykastrowany ale ma tylko jedno jajo :D tak się urodził ;)

Link to comment
Share on other sites

Znajomi mieli też ONka totalnie niezainteresowanego sukami - kiedyś podobno ktoś nawet przyprowadził mu sukę do krycia i nic... Za to cała energia samcza weszła mu w pilnowanie posesji i rozstawianie słabszych członków rodziny po kątach :roll:

Tzn. macie wnętra, pewnie jądro nie zeszło. A usuwaliście te drugie z jamy brzusznej? Przy tej wadzie właściwie zawsze się to robi, bo w niezstąpionym jądrze bardzo często rozwija się rak...

Link to comment
Share on other sites

Do mnie często dzwonią/piszą ludzie chętnie na suczki "bo są mniejsze, łagodniejsze, wierniejsze" ;-) I taki stereotyp chyba panuje, że jak suka to od razu kiziu miziu przytulanka grzeczna :)
Mam zarówno psa jak i sukę - pies kundel kastrat, suka hodowlana ;-) I z tej dwójki to zdecydowanie ONA zachowuje się jakby była samcem. Zacięcie pilnuje posesji, ustawia inne psy po kątach gdy jej coś nie pasi, zero w niej delikatności, przywołanie u niej nie istnieje bo wszystkie rzeczy są ciekawsze od smakołyka.. Jest duża jak samiec i na spacerach się często ludzie pytają "Czy to jest pies?". Pewnie też dlatego, że ruda obsikuje wszystkie murki, koła.... z nogą w górze, jak pies :eviltong:
Natomiast Gofer to taka ciapa i niemota ;) Przychodzi na zawołanie, słucha się, zawsze dostaje bęcki od rudej jak jej sie nie podoba.. ;-)

A gdybym miała wybierać - to wybrałabym suczkę, bo... można drapać co caaaałym brzuchu ;-) I dlatego jedno małe dziewczęce rude maleństwo zostaje :)

Link to comment
Share on other sites

Martens, mój pies przyznam nie miał operacji usunięcia tego jajka w jamie brzusznej, ma już 9 lat, jak myślisz czy należy ją zrobić ?
Guciek, ja mam dokładnie to samo, mała rządzi i ustawia wszystkie psy, ma charakter dominacyjny, sika jak pies wspinając się na mury czy drzewka(muszę jej kiedyś zrobić fotkę i tu wstawić to jest naprawdę zabawne :P), pilnuje i jest bardzo czujna, to ona dyktuje czy "biegniemy do bramy kogoś obszczekać czy nie".

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...