Jump to content
Dogomania

gii

Members
  • Posts

    132
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    rzeszów

gii's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. gii

    Anglia

    [quote name='R-oy']A czemu miałabyś mieć problemy? Mamy 2012 rok zdaje się 8) więc jeszcze 2 lata do wygaśnięcia ważności szczepień. Problem natomiast będziesz mieć w Polsce (tak mnie poinformował ostatnio mój polski vet) jak twój pies coś przeskrobie bo w Polsce właśnie obowiązuje coroczne szczepienie. Na granicach problemów mieć nie będziesz, zwłaszcza na polskiej bo jej nie ma :) (chyba, że przewozisz psa drogą lotniczą).[/QUOTE] Dziękuję za odpowiedź :) Martwiłam się o problemy na granicy angielskiej zarówno przy wyjeździe jak i powrocie, ale już jestem spokojniejsza. U nich tu wszystko jest możliwe. Wybieramy się samochodem końcem czerwca a wracamy w lipcu, niestety nie możemy nikogo zabrać - małe auto.... Rozumiem ze robiłas/es tak samo czyli nie posiadaliscie corocznego wymaganego szczepienia w polsce..?
  2. gii

    Anglia

    Odnawiam moje pytanie, czy jak miałam szczepienie w 2011 na wściekliznę, a datę kolejnego szczepienia mam 2014 w paszporcie to czy będę mieć jakieś problemy na granicy angielskiej że pies nie był szczepiony co roku?? Proszę o odpowiedź , dzięki
  3. gii

    Anglia

    Witam po długim czasie.. Mam pytanie odnośnie paszportu, w polsce wymagane szczepienie przeciw wściekliźnie jest co roku. Paszport robiliśmy rok temu w anglii więc data szczepienia jest na 29/03/2014 (szczepienie ważne 3 lata). I co teraz? szczepić psa po roku wg zasad polskich (czyli tego roku 29/03) czy mogę zaszczepić zgodnie z wymaganą datą i nie będę miała żadnych problemów z przekroczeniem granicy zarówno polskiej jak i angielskiej? Proszę pomóżcie.. Pozdrawiam
  4. gii

    Anglia

    witam wszystkich, ja własnie wróciłam z polski, podróż do polski na minęła jako tako, ale było ciężko, pies oczywiscie tak jak mówiłam zestresowany dostał tabletki, co prawda mało spała ale była mniej nerwowa po nich. Podróż na promie chyba bez większych escesów, bo po powrocie do auta nie zastalismy niespodzianek. Ogólnie wszystko wporządku, na granicy nikt nas nie sprawdzał. Jedyny minus auta bez klimy a po przekroczeniu granicy polski był okropny upał....no ale czeste przystanki i jakos dotarlismy wszyscy :) Na dzien dzisiejszy sunia zostala w polsce, wracamy po nia za jakies 2 tyg. chcielismy oszczedzic meki ;)
  5. gii

    Anglia

    [quote name='c.a.s.s.i.e']szybkie pytanko,niech mi ktos powie jak jest z podrozowaniem z psem z anglii do polski,chcemy jechac na wakacje do polski i nie chcemy jej zostawiac w anglii,pies ma szczepienia i chipa,ubezpieczenie,prosze o rady.pozrawiamy i dzikujemy z gory za porady[/QUOTE] jeżeli jedziesz na krótko, to raczej musisz przejsc kwarantanne tu w UK, do przekroczenia jest Ci potrzebny też paszport, ja robiłam tu od razu cały komplet, zapłaciłam 203Ł (jakos tak), najpierw czip, szczepienie, badanie krwi, a pozniej jak juz był wynik dostałam paszport, od daty pobrania krwi czekasz 6 mies , i mozesz przekraczac granice , nam niestety zabraknie 1 mies do powrotu, i będziemy musieli sunie zostawic u siostry ale się nie martwię, pozniej po nią wrócimy, nie mamy mozliwosci jej nigdzie zostawic bo wszyscy znajomi u który pies mógłby zostać jadą z nami (wesele) :) a jeszcze jedno, w paszporcie mam miejsce na zdj psa :D macie wklejone?
  6. gii

    Anglia

    [quote name='karjo2'] A bralas pod uwage opcje tunelu, krocej, siedzisz w aucie z psem, moze to Was uspokoi?[/QUOTE] pewnie, nie brałam pod uwagę promu , no ale jak się okazało do tunelu nie wpuszczają aut z instalacją gazową, a takową posiadamy, no nic jakos damy rade.... a dawaliscie psom jakies uspokajacze? jak tak to moglibyscie podac nazwe, oczywiscie i tak wybiore się po to do weta, ale tak przynajmniej będę wiedziec co wet nam polecił... bo z paszportem też miałam kilka informacji od weta a niby porządna klinika... eh
  7. gii

    Anglia

    dziękuję karjo , moj pies zawsze jezdzi w szelkach i tez tak pewnie będzie w przypadku podróży do polski, wolałabym żeby jechała w ,,bagażniku" za kratką ale nie mam takiej mozliwosci bo mam bmw ewentualnie moze jechac w bagazniku za ,,szybą":lol: no ale na to się nie pisze .... a czy ktoś wie jakie linie promowe mają te boksy i jak to wygląda? to pierwsza nasza podróz do polski i jakoś boje sie zostawic psa samego w aucie....
  8. gii

    Anglia

    znajomi wzieli niedawno dom na kredyt, nowe budownictwo, jako pierwsi własciciele, byli sprawdzani (zdolnosc kredytowa) (długi i takie tam), musieli wpłacic na wstepie jakies 10 000f, ich dom kosztowal 150 000 nie mowiac o odsetkach. ogolnie byli zadowoleni bo idac do developera, agencji ....... oni zalatwiają Ci kredyt i wszystko co jest niezbędne oczywiscie za opłatą........ nie wiem ile im wyszlo z odsetkami w kazdym razie płacą miesiecznie 400f czy 500f bo to mozna sobie ustalic
  9. gii

    Anglia

    witamy! powiedzcie mi kochani, jak to jest na promie? bo ostatnio doszły mnie słuchy że zostawiając psa na promie w aucie pies musi byc w klatce? i po jakim czasie mozemy jechac do polski od pobrania krwi? bo ze do anglii to wiem ze musi minac 6 mies. .. wybieramy się koncem sierpnia i zabieramy psine , ......
  10. gii

    Anglia

    spróbujemy tego orijena :) jak nie pomoże to napewno nie zaszkodzi ;) .... a my juz niedługo urlopp w polsce.... bez psicy ale będzie pod dobrą opieką z suką jedziemy we wrześniu, jestesmy w trakcie robienia paszportu, no i przez niedoinformowaną babe weterynarz będziemy musieli zostawic ją w pl na miesiąc i sie po nią wrocic no chyba ze urlop też się przedłuży ;)
  11. gii

    Anglia

    witam! troche mi zeszło odpisywanie, bo nie mieliśmy internetu z powodu przeprowadzki. teraz tez nie mamy tzn mamy ale nie na swoim kompie, ufffff a wszystko przez nierobów z virgin media ;/ wracając do mojego problemu, bardzo mozliwe ze poprostu nie wytrzymuje, karmimy ją 2 razy dziennie , przed pracą i po pracy przed snem, niestety mamy różne zmiany, wiec godziny podawania sa rozne ale odstęp pomiędzy jest mniej wiecej taki sam . dostaje royala plus oczywiscie jakis dodatek bo panna nic nie ruszy, dodatek typu.... lyzka pasztetu, rosolek, lycha karmy z puszki roznego rodzaju bo musze zmieniac jej smak inaczej nie ruszy, troche ziemniakow , normalne dosmaczanie a opieram sie glownie na karmie.
  12. gii

    Anglia

    Kojec? chodzi Ci o zamykanie jej w klatce pod naszą nieobecność? .. Szczerze mówiąc nigdy o tym nie myślałam, ale dopuszczam to do zrealizowania, tylko obawiam się że zacznie wyć. Co do nocy to owszem zdarza się,że budzi się w nocy i muszę ją wypuścić na siku a po wszystkim kładzie się . Jak była mała myślałam że to stes że zostaje sama, no ale teraz kupy ani siku np po 4 h nie ma , ale jak wracam z pracy to nie ma dnia żeby wrócić i nie zobaczyc
  13. gii

    Anglia

    ja za wirusowe płaciłam coś około 35L , a wścieklizna to nawet nie wiem ile mnie wyniosła bo płaciłam całość za paszport... a co do szczekania to tez mielismy z tym problem , ale zauważyłam że psica lubi patrzeć przez okno ( podoba jej się co się dzieje na ulicy), to zawsze jak wychodze odchylam zasłone w sypialni i teraz już nie sieje paniki jak wychodzimy tylko biegnie od razu do okna. zawsze był problem bo uciekala między nogami przez drzwi, nie dało sie z domu wyjsc.. jednak mam cały czas problem z sikaniem, jak jestemy w domu to woła w nocy jak musi to budzi, ale jak wyjdziemy to kupa i sik murowany.. STRES?? pies ma poltora roku, i juz mam dosc sprzatania kup a pracować ktoś musi.... ma ktos jakis pomysl?? bo mi ręce opadają
  14. a moja nadal nie ma , ale ma jeszcze czar bo Roxi strasza od niej o miesiąc.. ;)
  15. :(chciałam dodac kilka zdjęć, ale coś się popsuło i komp nie czyta mi kart pamieci... ekhm
×
×
  • Create New...