masza44 Posted October 29, 2013 Posted October 29, 2013 [quote name='vega17']zostawiłam info na CK a co zrobisz z tą wiedzą twoja sprawa, nikomu nic nie narzucam. nie toleruje księży, nie wierze im, nie ufam, dla mnie to hipokryci, ktorzy naciągają starszych ludzi na kase, będą mówić wszystkim w koło jak żyć i z kim żyć a sami nie są bezbarwni. jeszcze koleś mi mówi że poprzedni ksiądz psy po wsi porozdawał jak zmieniał parafie i oczywiście chce mieć ładnego. bo tylko ładnym można pomóc.[/QUOTE] a ja napisałam co myśle i tez nikomu nic nie narzucam, forum to takie miejsce na którym toczy się dyskusja, tyle Quote
vega17 Posted October 29, 2013 Posted October 29, 2013 [quote name='masza44']a ja napisałam co myśle i tez nikomu nic nie narzucam, forum to takie miejsce na którym toczy się dyskusja, tyle[/QUOTE] ten wątek (tak mi się kiedyś wydawało) nie jest do dyskutowania. zresztą nie rozumiem czemu każdy podważa zdanie innych. każdy ma swoje zasady, z którymi wydaje psy. więc komenatrze uważam za zbędne. Quote
masza44 Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 a ja dalszą dyskusję z tobą zresztą ty pierwsza umieściłaś swój komentarz, więc się nie dziw, że ktoś może się do niego odnieść zresztą nieważne, niech każdy sam wyadoptowuje jak uważa Quote
erka Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Pokasujcie proszę te posty zaśmiecające, bo trudno znaleźć jakieś info o czk. Quote
Mysza2 Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Zgłaszam panią z Dąbrowy Górniczej ul. Bandrowskiego, tel ... ... 825 reszta na pw. Umówiła się z nami na wczoraj na wizytę Pa na 18-tą. Pocałowałyśmy z szacunkiem klamkę. Kiedy do niej zadzwoniłam, bez jakiegokolwiek zażenowania czy poczucia winy oświadczyła, że jest w pracy i nie może wyjść. Na moje pytanie dlaczego nie zadzwoniła, że nie będzie jej w domu i nie przełożyła wizyty, pani spokojnie "nie pomyślałam". Zapytała jeszcze "a macie ze sobą tą suczkę?" Ani przepraszam, ani próby umówienia się z nami ponownie, że o trosce o psa który siedzi w schronie nie wspomnę. Wątpię żeby pies mógł liczyć na jej szacunek i troskę. Quote
agumka Posted October 30, 2013 Posted October 30, 2013 Czy wiecie coś na temat użytkownika portalu tablica.pl o nicku "[B]mardar16[/B]" ? Quote
barb Posted October 31, 2013 Posted October 31, 2013 [quote name='agumka']Czy wiecie coś na temat użytkownika portalu tablica.pl o nicku "[B]mardar16[/B]" ?[/QUOTE] DO mnie odezwał się na ogłoszenie Gałgana i Gapcia od missiek - cytuję "chętnie przyjmę pieski czekam na odp" na prośbę o podanie adresu mailowego(chciałam przesłaś do missiek, żeby mogła odpowiedzieć) odpisał "MEJL JEST PODANY BO JAK BY NIE BYL PODANT NIE OTRZYMAL BYM ODP". Podałam mu mail do missiek - nie wiem czy sie skontaktował. Quote
egradska Posted November 1, 2013 Posted November 1, 2013 [quote name='egradska']z pelna odpowiedzalnoscia za swoje slowa zalecam daleko posunieta ostroznosc w kontaktach z uzytkowniczka basiura, ktora proponuje dom tymczasowy dla pieskow w miejscowosci Rokitno Szlacheckie. Gdyby ktos mial jakies watpliwosci, zachecam do poczytania jej wypowiedzi na watkach pieskow, ktore mialy okazje trafic pod jej opieke.[/QUOTE] Basiura nie tylko o psy nie dba, z konia tez szkielet zostal [URL]https://www.facebook.com/events/245877868889018/[/URL] Quote
agumka Posted November 2, 2013 Posted November 2, 2013 [quote name='barb']DO mnie odezwał się na ogłoszenie Gałgana i Gapcia od missiek - cytuję "chętnie przyjmę pieski czekam na odp" na prośbę o podanie adresu mailowego(chciałam przesłaś do missiek, żeby mogła odpowiedzieć) odpisał "MEJL JEST PODANY BO JAK BY NIE BYL PODANT NIE OTRZYMAL BYM ODP". Podałam mu mail do missiek - nie wiem czy sie skontaktował.[/QUOTE] myślę, że przyda się zgłosić ją na [B]ck[/B], do mnie pisała już chyba na 20 ogłoszeń, z czego na 5 cyt. "przyjmę yorki i szi-tzu"... głównie odpowiada na ogłoszenia psów w typie ras tj. ON, amstafy, labradory etc... Quote
vega17 Posted November 4, 2013 Posted November 4, 2013 Zgłaszam młodego chłopaka, 28 lat, mieszka chyba w Krakowie (tylko tam były nasze ogł), mieszka z dziewczyną w jego mieszkaniu. chciała naszą sunię, szczeniaka. juz dziś planował po nia jechac, na pytanie o sterylkę, powiedział "a po co, bedziemy chcieli mieć szczeniaki bo budujemy dom",dalszy komentarz chyba zbendy. potem dodał ze mozemy to przedyskutować, ale nie wierze w cudowne "uzdrowienie" Tel. 504 516 76* Quote
andzia69 Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 (edited) takiego e-mala dostałam - nie wiem, czy to już było: "Ważne info! Kochani, chciałam Was ostrzec przed ewentualnym wyadoptowaniem zwierząt kobiecie, która mieszka w Pruszkowie na ul. Kopernika - pani Katarzyna K.. Ta kobieta miała już bardzo dużo zwierząt, które znikają - są niby oddawane z powrotem do schroniska, wyjeżdżają na wieś itd. W ciągu roku miała już podobno parę psów (w tym jamniczkę), miała tez kota, który umarł bo oficjalnie się poparzył (wg plotek jej syn Marek uprał go w pralce). Myszkę ktoś przypadkiem nadepnął (śmiertelnie). Nie wiem może dałoby się zająć się nią i rozliczyć z tych zwierząt (TOZ, straż dla zwierząt?)" Potwierdziliśmy u innej osoby, która zna tych ludzi- plotka o pralce nie była niestety plotką oraz zostało potwierdzone, że osoby notorycznie próbują adoptować zwierzęta. Los chciał, że te osoby trafiły do nas- chciały z naszego Stowarzyszenia adoptować szczeniaka. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to TE OSOBY. Intuicyjnie panie nam się nie podobały i pozostałyśmy w kontakcie z nimi. Panie przyszły do nas z sunią Sandy (adoptowaną z Palucha Shelty) [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=631920740193209&set=pb.16 8636789854942.-2207520000.1383582848.&type=3&theater"][COLOR=#0066CC]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=6319207401932 09&set=pb.168636789854942.-2207520000.1383582848.&type=3&theate r[/COLOR][/URL] To było w piątek. Pies był wystraszony i "nieobecny" co też zwróciło naszą uwagę.. Po wyjściu Pań od razu podejrzewałyśmy, że coś jest nie tak i przypomniałyśmy sobie powyższe ostrzeżenie. Wczoraj jedna z tych Pań oznajmiła, że Shelty/Sandy jej uciekła i pewnie już wpadła pod jakiś samochód. Druga z nich- Sylwia L. w weekend adoptowała jakiegoś psiaka w typie yorka z Ząbek. Pani Kozłowska (używa też nazwiska Dąbrowska) ma podobno blokadę na adopcje z Palucha ale z naszych informacji wynika, że posłużyła się kolegą o nazwisku Moszyński. Nazwiska: Katarzyna K. [URL="https://www.facebook.com/katarzyna.kozlowska.92"][COLOR=#0066CC]https://www.facebook.com/katarzyna.kozlowska.92[/COLOR][/URL] Sylwia L. [URL="https://www.facebook.com/sylwia.lasek.71?ref=ts&fref=ts"][COLOR=#0066CC]https://www.facebook.com/sylwia.lasek.71?ref=ts&f ref=ts[/COLOR][/URL] " Edited November 8, 2013 by andzia69 Quote
salibinka Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Kraków, Wanda K.-M. i syn Tomasz M. Tel. 514 12. ... Wizyta p/a ok. - niestety, po sprawdzeniu, okazało się, że w 2010 roku syn adoptował szczeniaka z KRK schroniska. Psa nie ma pod tym adresem, podobno oddany do rodziny na wieś (po ok. dwóch latach od adopcji) - wbrew umowie adopcyjnej. Nie chcą podać adresu, pod którym ma przebywać oddany pies. Aktualnie pani szuka niewielkiego pieska do adopcji. Quote
sleepingbyday Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 zgłoś do schroniska, niech go cisną o to. o ile takie bajery tam występują ;-). Quote
Agata Balu Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 Nie do schroniska tylko do Zarządu Krakowskiego Towarzystwa Przyjaciół Zwierząt. To KTOZ wygrał przetarg na prowadzenie krakowskiego schroniska i jest tam zarządzającym. Quote
salibinka Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 KTOZ został powiadomiony natychmiast po wykryciu sprawy. Quote
Rumi. Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 (edited) myślę że jeśli zgłasza to salibinka to już w schronisku i ktoz'ie wiedzą i działają ;) Edited November 8, 2013 by Rumi. Quote
MTD Posted November 8, 2013 Posted November 8, 2013 [quote name='salibinka']Kraków, Wanda K.-M. i syn Tomasz M. Tel. 514 12. ... Wizyta p/a ok. - niestety, po sprawdzeniu, okazało się, że w 2010 roku syn adoptował szczeniaka z KRK schroniska. Psa nie ma pod tym adresem, podobno oddany do rodziny na wieś (po ok. dwóch latach od adopcji) - wbrew umowie adopcyjnej. Nie chcą podać adresu, pod którym ma przebywać oddany pies. Aktualnie pani szuka niewielkiego pieska do adopcji.[/QUOTE] proszę o ich adres na priv Quote
vega17 Posted November 10, 2013 Posted November 10, 2013 Zgłaszam Panią z Katowic, która strasznie kocha pieski, ma dzieci 10letnie. Kilka lat temu wzieła z Katowickiego schroniska szczeniaka (2miesięcznego) i oddała go w wieku ok 6 miesięcy, pies stał się agresywny w stosunku do dzieci i nawet behawiorysta sobie nie dał rady i kazał oddać psa dla bezpieczeństwa. Pani dzwoniła o psa dużego, aktywną 4letnią suke. dzownila z nr 501 260 49* Quote
Kejciu Posted November 10, 2013 Posted November 10, 2013 Pani Kamila B. z Krakowa - niestety nie mam numeru telefonu bo pisała ze mną maile - chciała dać DT dla znalezionej przeze mnie suczki - poinformowałam ją że suczka będzie miała USG i jeśli okaże się że jest ciężarna trzeba będzie ją wysterylizować - jej odpowiedź poniżej: " [FONT=Times New Roman]Jeżeli jest w ciąży nie bedzie to sterylizacja a aborcja, uwazam ze psy nalezy chronic nie zabijac, szczenietą, jeżeli beda nalezy zapewnic odpowiedni start a nie uśmiercenie. Proponuje by pieniadze ktore mogly byc przekazane na kontrole u mnie w domu przekazac na opieke nad ciezarna (lub nie ) suczką. Jako ze nie popieram zabijania zwierząt uważam że powinien nia i ewentualnymi szczeniakami zająć się ktos inny. Tak więc dziekuję " [/FONT] początkowo zgodziła się na wizytę PA ( przed oddaniem jej suczki na dom tymczasowy ) ale po moich prośbach o podanie numeru kontaktowego bo udało mi się znaleźć osoby które taką wizytę zrobią - zaczęły się " problemy " [FONT=Times New Roman]przedtem jednak podała mi adres ul. Józefa Friedleina 25b m ...... KRAKÓW[/FONT] Quote
brazowa1 Posted November 14, 2013 Posted November 14, 2013 jeżeli jedynym zarzutem wobec babki jest jej spojrzenie na sterylizacje aborcyjną,to nie nalezy skreślac takiej osoby.Starczy by był człowiek spoza "psiej branży",tak myśli 99 % społeczeństwa, wystarczy spytac o ta kwestię znajomych w pracy. Quote
vega17 Posted November 14, 2013 Posted November 14, 2013 (edited) Osoby które mają owczarki niemickie do adopcji uważajcie na faceta który dzwoni z nr 795 909 49* , facet pochodzi z krakowa, mieszka w świętokrzyskim , chcial od nas owczarka ale on je rozmnaza. chcwali sie znajomoscia M. Hejdy i osob z krakowskiego schroniska , zna problem bezdomnosci, ale jak stwierdzil "facet ma jaja i pies też musi mieć", nie wierzcie mu że nie będzie dopuszczał psa. ciągle mówił że jak sie trafi odpowiedzialny właściciel to psa romnozy dla jego przyjemnosci. Na fb jest jako B... Masda*** Edited November 14, 2013 by vega17 Quote
Kejciu Posted November 14, 2013 Posted November 14, 2013 [quote name='brazowa1']jeżeli jedynym zarzutem wobec babki jest jej spojrzenie na sterylizacje aborcyjną,to nie nalezy skreślac takiej osoby.Starczy by był człowiek spoza "psiej branży",tak myśli 99 % społeczeństwa, wystarczy spytac o ta kwestię znajomych w pracy.[/QUOTE] kobieta napisała że chce mieć pieski i aby suczka miała szczeniaki - na zapytanie czy jest w stanie znaleźć dom dla tych szczeniaków - powiedziała że nie bo to nie jest jej problem .... puści się.... Quote
Nutusia Posted November 14, 2013 Posted November 14, 2013 Ja też uważam, że domem (a tym bardziej domem tymczasowym) nie może być ktoś, kogo poglądy sprzyjają szerzeniu bezdomności. Quote
brazowa1 Posted November 14, 2013 Posted November 14, 2013 [quote name='kejciu']kobieta napisała że chce mieć pieski i aby suczka miała szczeniaki - na zapytanie czy jest w stanie znaleźć dom dla tych szczeniaków - powiedziała że nie bo to nie jest jej problem .... puści się....[/QUOTE] czyli jednak gnida. Szkoda, bo lubię się rozczarowywac pozytywnie :( Quote
MTD Posted November 15, 2013 Posted November 15, 2013 [quote name='egradska']z pelna odpowiedzalnoscia za swoje slowa zalecam daleko posunieta ostroznosc w kontaktach z uzytkowniczka basiura, ktora proponuje dom tymczasowy dla pieskow w miejscowosci Rokitno Szlacheckie. Gdyby ktos mial jakies watpliwosci, zachecam do poczytania jej wypowiedzi na watkach pieskow, ktore mialy okazje trafic pod jej opieke.[/QUOTE] wczoraj proponowała dt dla naszej suczki :/ oczywiście wszystko ładnie opisane i opowiedziane :/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.