KONICZYNKA 47 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Litterko, zobacz ten post: [quote name='brazowa1']kana mieszka w Gdańsku,na Ujeścisku.[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Cóż, skleroza nie boli :( Hmmm, w sumie najlepiej by było obdzwonić wszelkie okoliczne lecznice oraz pogadać z innymi psiarzami. Szczególnie polecam gadanie z innymi psiarzami - poczta pantoflowa i marketing szeptany są dobrym źródłem informacji ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia141 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Pani Karolino, pieniążki już poszły. Mam nadzieję, że się przydadzą. Małgorzata Słonawska. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaW Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Czytam temat i takie moje małe spostrzeżenia. Odradzam używanie oliwki, ona często powoduje, że na skórze u niektórych łysoli pojawiają się pryszcze. Radzę raczej przesuszyć skórkę, nie używać kremów przez jakiś czas. Ja dawno miałam problem z moim grzywkiem, po zanurkowaniu w niezbyt czystym oczku wodnym całą szyję miał w ropnych guzach. Nie mogliśmy tego wyleczyć, ani antybiotyki ani różnorakie maści nie pomagały. Była wzięta zeskrobina i badan pod mikroskopoem, nic nie wyszło. Wetka zdecydowała, że choróbsko potraktujemy tym syfiarzykiem /nie wiem jak to się nazywa/ na nużeńca /mimo że badanie go nie wykryło/. I to pomogło!!! Smarowałam tym odpowiednio rozcieńczonym smrodem w odstępach kilkudniowych. Wszystko pięknie się wysuszyło i zagoiło, i nie mieliśmy już więcej problemów z ropniakami choć oczko wodne profilaktycznie omijamy z daleka. Życzę dużo zdrówka malutkiej i cudownego domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Kąpie teraz sunie w manusanie. Póżniej smaruje kremem antybakteryjnym. Na razie oliwkę są odpuszczam. Co do ceny... nie wypowiem się. Ja także bardziej polegam na slowie dziewczyn co do skory gdyż z tego co zauważylam Veci się na tych psach kompletnie nie znają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Nie szaleję za tą rasą, bo taka mało psia na oko jest, ale mała jest boska po prostu. Cudo, choć nieco naburmuszonego gremilna przypomina :D Co do sterylki - my z moim TZ za sterylkę Maji (znalezionej według ogłoszenia autorstwa mojego Kochania 31 kwietnia...) zapłacilismy 120 zł. W całkiem sporym mieście, jakim jest Łódź. A Maja to tak ze 12 kg waży. Odjajczenie naszych trzech chłopaków to było tak 80-120 zł za sztukę... Ile by to w Trójmieście kosztowało... A ja marzyłam o zamieszkaniu w Sopocie :| Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika z Katowic Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [I][quote name='Sybel']Nie szaleję za tą rasą, bo taka mało psia na oko jest, ale mała jest boska po prostu. Cudo, choć nieco naburmuszonego gremilna przypomina[/I] :D Też tak pomyślałam - że sunia to taki... to maluteńki gremlin. :eviltong::eviltong::eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Gremlinek, ale jakże uroczy! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Doszly dwa kubraczki! Cudeńka! A także piękna kurteczka! Także cudeńko! Chcialabym sama takie cuś nosić ale cholera jakaś wyrośnięta jestem! Doszlo 100 zl od Malgorzaty Slonawskiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Dejzi - będziesz się stroić dziewczynko! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Jak tylko skończę sprzątać bo balagan se zrobilam i nie wiem po co się za to zabieralam porobię księżniczce zdjęcia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 W wątku była mowa o tatuażach nie-związkowych. Owszem, coś takiego występuje. Moja pitbullka z pseudo Stanisława S. ma tatuaż, podobnie jak wszystkie inne odebrane mu szczenięta i młode (urodzone u niego) psy. Prawdopodobnie sam tatuował i sam kopiował uszy. To ma w pachwinie Łapa: [IMG]http://i600.photobucket.com/albums/tt85/corkalapa/Obraz014-1.jpg[/IMG] Nie próbujcie tego odczytać. Nie da się. To po prostu zielone kropki. Wszystkie szczeniaki, które trafiy do mnie, miały identyczne "oznakowanie". Zielone kropki. Nie wiem, co to miało być w zamyśle Stanisława S. - cyfry, litery, jakiś... obrazek? Dodam, że zdjęcie jest aktualne, ale tatuaż wyglądał identycznie, gdy Łapa miała 3 mies., to nie to, że z czasem się "rozlał", albo zatarł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
andzia69 Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Kana'] Chcialabym sama takie cuś nosić ale cholera jakaś wyrośnięta jestem! [/QUOTE] Kana - ty nie pitol tylko ubieraj sie i rób zdjęcia!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Eeee to u Dejzi widać że to byle hodowla nie robila... Toć u Twojej to po prostu razi w oczy samoróbka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Greven, wygląda jak I (lub 7) RP robione metodą "połacz kropki linią, jak w zabawach graficznych dla dzieci. Biedne te psy, cholery można dostać. Kiedyś w Łodzi był wysyp porzuconych dalmatynczyków. Bez tatuażu, za to z entropium jak ta lala ( u mojego ukochanego maleństwa między innymi), ropomaciczem (u suni wziętej przez znajomych) lub po prostu nadmiaru szczeniąt (rok przed moim się suka z młodym błąkała, ale nie zdołałam ich złapać niestety, a zima była i nie wiem, jak skończyły). Wiem, ze były trzymane w klatkach, na pół zdziczałe i schorowane. Być może chów wsobny sądząc po entropium i chyba jakiejś wadzie konstrukcyjnej jelit, którą wet u mojego zbyt późno zdiagnozował... To jakieś 9-10 lat temu było, ale gdybym bydlaka dopadła, też bym mu dała pomieszkać w klatce na dworze na golasa z tekturą zamiast karmy. Tak ze dwa lata na dobry początek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Kana'] Ja także bardziej polegam na slowie dziewczyn co do skory gdyż z tego co zauważylam Veci się na tych psach kompletnie nie znają...[/QUOTE] Święte słowa! Mi kiedyś wet z całodobowej lecznicy wmawiał, że mała ma gorączkę, ale z samego rana na drugi dzień poleciałam do swojej kochanej wetki i wszystko było ok, bo po 1 szczeniaki maja podwyższoną temp. a po 2 grzywki tym bardziej. Ja bym jeszcze dawała małej surowe żółtko 2 razy w tyg (wyparzone), ale nie wiem jak to się ma do tych specyfików co używa....... PS. A mój polecony nie doszedł jeszcze??? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 [img]http://img62.imageshack.us/img62/6994/zdjci.jpg[/img] [img]http://img23.imageshack.us/img23/1709/zdjcie001js.jpg[/img] [img]http://img691.imageshack.us/img691/5402/zdjcie001g.jpg[/img] [img]http://img682.imageshack.us/img682/4254/zdjcie002b.jpg[/img] [img]http://img163.imageshack.us/img163/5443/zdjcie006y.jpg[/img] Oba sweterki za male :( Może przekazać je jakiejś mniejszej bidzie w potrzebie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Kana a Ty byś potrafiła ogolić pysia? Masz sprzęt? Ja swojej muszę bo TZ "płacze" że go kłuje przy całowaniu :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Doszla paczuszka z Kerabolem :bigcool: i takimi pięknymi ślicznościami! Domyślam się że to na bazarek ?:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kana Posted January 12, 2010 Author Share Posted January 12, 2010 Niepotrafie , nie mam czym... chcesz żeby pies gęby nie mial!!?? :bigcool: Pojutrze skontaktuje się ze znajomym który robi takie cudeńka i zapytam się o koszt... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Litterka Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 Mała jest po prostu cudna!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 [quote name='Kana']Niepotrafie , nie mam czym... chcesz żeby pies gęby nie mial!!?? :bigcool: Pojutrze skontaktuje się ze znajomym który robi takie cudeńka i zapytam się o koszt... :)[/QUOTE] Hahaha Rzeczy na bazarek , albo na co tam sobie życzysz bo ja aparatu nie posiadam chwilowo;) Oby na Dejzi :) A koszt ogolenia pysia w bardzo drogiej mojej "wsi" wynosi odpowiednio od 100 zł (!) do 5 zł :) Ale ja tylko korzystałam 2 razy jak mi sie maszynka zepsuła :) Z tej najtańszej opcji i raz 10 zł dałam:). W tej najdroższej opcji Pan powiedział, że z grzywaczem nie miał do czynienia i to może być "niezła zabawa" i chyba sie w godzinie powinien zmieścić:D:D:D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*anusia&ajlu* Posted January 12, 2010 Share Posted January 12, 2010 a propo sterylki, ja w tamtym roku w warszawie u swojego weta dalam 180 za 11kg bo tyle wazy Ajlu. To ta suma 400zl przeraza. A u mnie opieka byla taka: rano na 9 zaprowadzilam ja na zabieg, o 9.30 miala ciachniecie a oddali mi ja jak juz doszla do siebie po ok 8h. I nie bylo zadnych komplkacji, pozniej nastepnego dnia kontrola i zastrzyk, za 2 dni ponownie zastrzyk i pozniej zdjecie wenflonu i za 10dni zdjecie szwow i to tylko za ta kwote a i jeszcze dostalam w strzykawce przeciwbolowe zebym jej dawala takie w plynie do pyska - jak dla mnie super warunki a za 400 to naprawde jak spa... malutka sliczna!!!! :iloveyou: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magdola Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='*anusia&ajlu*']a propo sterylki, ja w tamtym roku w warszawie u swojego weta dalam 180 za 11kg bo tyle wazy Ajlu. To ta suma 400zl przeraza. A u mnie opieka byla taka: rano na 9 zaprowadzilam ja na zabieg, o 9.30 miala ciachniecie a oddali mi ja jak juz doszla do siebie po ok 8h. I nie bylo zadnych komplkacji, pozniej nastepnego dnia kontrola i zastrzyk, za 2 dni ponownie zastrzyk i pozniej zdjecie wenflonu i za 10dni zdjecie szwow i to tylko za ta kwote a i jeszcze dostalam w strzykawce przeciwbolowe zebym jej dawala takie w plynie do pyska - jak dla mnie super warunki a za 400 to naprawde jak spa... malutka sliczna!!!! :iloveyou:[/QUOTE] A ja się zastanawiałam gdzie ty jesteś jak cię nie ma................ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*anusia&ajlu* Posted January 13, 2010 Share Posted January 13, 2010 [quote name='magdola']A ja się zastanawiałam gdzie ty jesteś jak cię nie ma................[/QUOTE] :evil_lol: jestem wszedzie gdzie grzywacze i grzywaczolubni:loveu::loveu::loveu: tu bylam zbanowana, dlatego bylam na epsach, ale juz powrocilam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.