Jump to content
Dogomania

Sunia Chińskiego Grzywacza. Dejzi-nasze słoneczko już za TM


Kana

Recommended Posts

Na początku witam was wszystkich. Dzięki znajomej zalogowałam się na tym forum bo podobno pomagacie zwierzakom w potrzebie. Potrzeba jest wielka w małym ciałku. Śliczna suczka Grzywacza,podobno 5 letnia choć wydaje mi się że ma więcej latek lub może tyle w życiu przeszła.Od jakiś kilku tygodni przekazywana z rąk do rąk,nikt jej nie chce,każdy po dniu lub dwóch oddaje. Sunia jest z hodowli lecz nie stety nie wiem z jakiej,ma tatuaż w uchu lecz słabo czytelny a jest tak przestraszona że nie chciałam jej już męczyć.Sunia znajduje się obecnie u pewnej pani,która ją wzieła ale terz nie chce zatrzymać bo podobno nasiusiała na podłogę.Myślę że to stres.Sunia podobno ma książeczkę zdrowia ale są tam tylko szczepienia i odrobaczenia robione pod koniec grudnia. Lizi tak podobno się wabi suczka musiała być w jakiejś strasznej hodowli gdzie była tylko do rodzenia małych. Jest strasznie przestraszona. Ja niestety nie mogę zabrać jej do siebie na dłużej niż kilka godzin,mój mąż za nic się nie zgodzi. Sunia jutro lub w czwartek trafi do schroniska a wiadomo że przy takich mrozach to wyrok śmierci dla niej. Błagam jeśli możecie coś zrobić?Może ktoś marzy o takim piesku,ona naprawde jest cudowna tylko bardzo przestraszona.Gdy byłam w u osoby u której teraz przebywa najpierw bała się ruszyć z miejsca a potem jak się przekonała nie schodziła z kolan. Będe wdzięczna za pomoc bo strasznie mi suczki szkoda!
Mała aktualizacja:
[quote name='Kana']Ludzie...nie wiem od czego zacząć.

Sunia już u mnie ... Tragedia? To chyba za slabe określenie.

Suka jest WYEKSPLOTOWANA na maxa!!!

Jak tylko Asia pojechala od razu skoczylysmy z malą do veta.

Cale cialo jest pokryte zaskórniakami z ropą ( ropniaki).
Wlosów... no tyle co nic... Skóra w tragicznym stanie.
Ma porażenie języka przez co nie utrzymuje go w buzi.
Zębów praktycznie kilka do tego kamień 2 razy większej wielkości który trzeba usunąć.
Wade zgryzu także ma...
Uszy.. zasyfione że aż Fujjjj! Stan zapalny... :(
Do tego ma 2 duże guzy na sutkach... albo stan zapalny albo ....
jeeeej nie pamiętam... tyle tego bylo.

Suka dostala dużą dawkę antybiotyku...
Pędzie ją dostawać przez jakiś czas 3 razy dziennie.
Do tego krople do uszu.
Dostalam receptę którą muszę iść jutro wykupić...
Mam dlug u veta za nią 30 zl.
Uszy wyczyszczone skóra oczyszczona i leczymy.


Sunia bardzo radosna, żywa, bardzo śmieszna.
Cycuchy trochu wyciągnięte... nie chce pomyśleć ile miotów musiala mieć...

Jeżeli ktoś by chcial pomóc w splaceniu dlugu u veta czy wykupić antybiotyk dla suni bardzo bym byla wdzięczna.
Mnie niestety na to nie stać...
Potrzebne są także koce ewentualnie prześcieradla.

Czy jakaś ciotka moglaby zakupić malej ubranko?
Nie da się z nią wyjść na dwór...
Zaraz wstawię zdjęcia...[/QUOTE]
Zdjęcia suni, trochę zlej jakości bo to się ciągle rusza. ;)

[SIZE=3][B][FONT=Arial Black][COLOR=Purple]Sunia w tej chwili przebywa w DT u Magdoli w Szczecinie !!! :multi:
Okazało się że sunia ma chore serduszko i musi do końca życia brać tabletki.
Sunia bardzo ładnie utrzymuje czystość nie niszczy w domu, świetnie dogaduje się z innymi psami!
Ma 9 lat ale z charakteru to energiczny i dynamo pies!
Ma tyle energii że nie jeden szczeniak jej nie straszny!
Uwielbia być pieszczona, noszona na rękach i przytulana.
W końcu sunia zasłużyła na to co ją spotkało przez to okrutne życie. [/COLOR][/FONT]
[/B][/SIZE]
[FONT=Arial Black][SIZE=4][U][B][COLOR=DarkOrange]Tekst do ogłoszeń : [/COLOR][/B][/U][/SIZE][/FONT]

[FONT=Arial][SIZE=2][B]Przedstawiam wam Elizabeth Taylor, w skrócie Lizi lalbo Dejzi. [/B]
[B]Dejzi to prawie 9 letnia rasowa sunia, nagiego chińskiego grzywacza. [/B]

[B]Niestety jej życie niczym nie przypominało życia królewny z bajki
czy chociażby filmu... no chyba, że dramatu. [/B]
[B]Przekazywana z rąk do rąk, nie zawsze zaznając potrzebnej miłości,
choć zawsze nagradzała [/B][B]to pięknymi szczeniaczkami. [/B]
[B]Z upływem lat ciężko już było z domaganiem się pieszczot, głaskania czy odrobiny uwagi. [/B]
[B]Na wystawach zawsze jedna z najlepszych, ale to za mało... [/B]

[B]Dejzi w końcu trafiła do swojej przystani.[/B]
[B] Odratowana od osoby której nie zależało już na psie...[/B]
[B]Za stara? Nie wygrywała wystaw? [/B]
[B]Najlepiej pozbyć się psa który nie będzie przynosił dochodów. [/B]
[B]Dejzi do swojej przystani trafiła bardzo zabiedzona, żeby nie pisać
skrajnie wyczerpana brakiem szczególnej pielęgnacji dla tej rasy psów. [/B]
[B]Co bardzo szybko odbiło się na zdrowiu. [/B]
[B]Cale ciało pokryte wągrami. Skóra w bardzo złym stanie.
Zębów praktycznie kilka do tego kamień 2 razy większej wielkości.[/B]
[B]Zapalenie uszy, nie wspominając o syfie. Wada zgryzu. [/B]
[B]Sunia ma także wadę serca - niedomykalność zastawki dwudzielnej. [/B]
[B]Co powoduje przyjmowanie dożywotnio tabletek, które na szczęście
nie są drogie a znacznie ułatwiają i przedłużają życie naszej kruszynki.
Dejzi przeszła bardzo ciężką i poważną operację.
Miala usuwany guzy, przepuklinę a także sterylizacje.
[/B]

[B]Dejzi to bardzo kontaktowa i kochana sunia. [/B]
[B]Jej mikroskopijne rozmiary sprawiają, że ma się wrażenie obcowania z zabaweczką. [/B]
[B]Dejzi nadrabia swoją wielkość energią, którą posiada. [/B]
[B][COLOR=#000000]Jest bardzo żywa i wiecznie uśmiechnięta. Przy tym psie nie można się smucić. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Sunia jest mila i odważna. Uwielbia spać pod kołdrą. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Nie załatwia się w domu i jest typowo kanapowym psem. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Ma tyle energii że nie jeden szczeniak jej nie straszny!
Uwielbia być pieszczona, noszona na rękach i przytulana.
W końcu sunia zasłużyła na to co ją spotkało przez te okrutne życie. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Dogaduje się bez problemów z innymi psami. [/COLOR][/B]

[B][COLOR=#000000]Sunia przebywa w DT w Szczecinie. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]W chwili obecnej skóra jest prawie wyleczona choć zostaną jej wągry,[/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]zaszczepiona, odrobaczona oraz wysterylizowana
szuka kochającego domku na dobre i złe. [/COLOR][/B]

[B][COLOR=#000000]Szukamy domu dla suni takiego w którym nigdy już nie zazna krzywdy ze strony człowieka. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Szukamy osoby odpowiedzialnej i potrafiącej pielęgnować tą rasę psów. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Szukamy osoby z doświadczeniem i kogoś kto potrafi docenić urok Dejzi. [/COLOR][/B]
[B][COLOR=#000000]Szukamy domu bez malutkich dzieci. [/COLOR][/B]

[I][B][COLOR=#000000]Przed adopcją wymagana jest wizyta przed i po adopcyjna
a także podpisanie umowy adopcyjnej. [/COLOR][/B][/I]

[B][COLOR=#000000]Może to właśnie Ty sprawisz że te ostatnie lata Dejzi będą jak w bajce? [/COLOR][/B]


[U][B][COLOR=#000000]Kontakt w sprawie adopcji :
Karolina - 505 917 953
meil : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]
[/COLOR][/B][/U][/SIZE][/FONT]

[B]Zdjęcia do ogłoszeń :

[IMG]http://img694.imageshack.us/img694/5805/97819896.jpg[/IMG]
[IMG]http://img69.imageshack.us/img69/1681/60808578.jpg[/IMG]
[IMG]http://img16.imageshack.us/img16/8765/56001316.jpg[/IMG]
[IMG]http://img715.imageshack.us/img715/3073/25577169.jpg[/IMG]
[IMG]http://img6.imageshack.us/img6/918/59416097.jpg[/IMG]
[IMG]http://img202.imageshack.us/img202/6446/75943270.jpg[/IMG]


[/B]



[SIZE=3][U][B]Wpłaty : [/B][/U][/SIZE]

1. Anusia&Ajlu - 35 zł
2. Anna Kawka - 50 zł
3. Kol. Canis - 50 zł
4. Szuwar - 20 zł
5. Lech Krawiec - 200 zł
6. Małgosia Slonawska - 100 zł
7. Asia - Ciapkowo 5 zł
8. znajomy magdoli - 10 zł
9. Anusia&Ajlu - 35 zl
10. Bazarek - 135 zl
11. fafenkufen - 60 zl
12. Agiza - 20 zl
13. Am-elle - 30 zl
14. Ilka - 10 zl
15. Natalia Turowicz - 10 zl
16. Monika Aleksandrowicz - 10 zl
17. Bazarek Kany - 15 zl
18. Bazarek Anusi - 55
19. Wpata z poza dogo - 20 zl
20. Bazarek Anuli - 50 zl
______________________________
[U]Razem : 970 zl.[/U]


[SIZE=3][U][B]Wydatki :[/B][/U][/SIZE]

1. Vet - 30 zl
2. Antybiotyki - 20 zl
3. Vet - 20 zl
4. Jedzenie - 20 zl
5. Vet - 20 zl
6. Transport - 150zl
7. szczepienie wścieklizna - 20 zl
8. leki - 25 zl
10. karma dla alergików - 25 zl
11. ozonella - 31 zł
12. leki - 19 zl
13. karma - 15 zl
14. Leki - 20zl
15. Operacja - 500 zl
______________________
[U]Razem : 915zl[/U]
[B][U]


Stan konta - 55 zl.

[SIZE=3]
ZDJĘCIA : 51, 52, 63, 64, 65, 67, 68, 70[/SIZE][/U][/B][SIZE=3]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kana']Czy możecie gdzieś dowieźć sunie?
Jeżeli suka dogaduje się z sukami możecie ją do mnie przywieźć.
Dowiedz się proszę jak to wygląda z szczepieniami i czy sunia jest zdrowa.
[/QUOTE]

A gdzie mieszkasz?Mogę z nią dojechać ale tylko kolejka i autobus wchodzi w gre bo samochodu nie posiadam chwilowo. Suczka wygląda na zdrową,nie ma problemu z jedzeniem,kobieta u której jest mówiła że zjada wszystko nawet okruszki z podłogi sprząta. Książeczke widziałam i szczepienie w niej jest i odrobaczenie 2 razy.Napewno będzie się zgadzała z pieskami i suczkami bo podobno z hodowli z której była zabrana było wiele psów,małych i dużych. Ja nie mogę nic na ten temat powiedzieć bo widziałam ja dwa razy po może pół godziny. Jeśli zdecydujesz się zabrać ją do siebie to około 12 mogę zabrać sunie do siebie. ta kobieta już dzwoniła do mnie dzisiaj czy ja chcę czy ma ją odstawić do schroniska.

Link to comment
Share on other sites

Przepraszam że się nie odzywałam ale koniecznie musiałam jechać po to nieszczęście bo ta baba dzwoniła i poinformowała mnie że już pakuje się do wyjazdu do schroniska.Z tego co się dowiedziałam to przez ostatni miesiąc kiedy to pierwsze osoby przywiozły suńkę chyba z Kartuz z hodowli ona była 5 osobą która wzieła "to coś" jak powiedziała do domu.Chciała ją do hodowli bo z rodowodem ale rodowodu nikt nie dostał a poza tym jest jakaś wybrakowana bo brakuje jej dwóch zębów z boku i język często ma na wierzchu.Czy naprawde brakuje jej zębów i ilu nie wiem bo nie chce dać sobie sprawdzić bo strasznie się boi.W autobusie jechała bardzo grzecznie,wziełam torbę od naszego kota więc było jej mięko i ciepło i mogła się przytulać.Jest strasznie spragniona kontaktu z człowiekiem ale też strasznie się ludzi boi.Gdy chciałam przegonić naszą kocicę żeby jej nie straszyła sunia prawie pod ziemie ze strachu się zapadła.Zajeła i tak nie używane posłanie naszej kotki i tam śpi.Strasznie łapczywie rzuca się na jedzenie.Boże co ten maleńki piesek musiał przejść w swoim życiu?Jest dość malutka,widziałam większe Grzywacze.Ma białe kudełki i ciemne uszka.Wymaga kąpieli ale ja już tego nie będe robiła jak ma gdzieś dzisiaj jeszcze jechać bo się rozchoruje. Zaraz postaram się wyjść do sklepu to zadzwonie do Kany. Kto wie gdzie Kana mieszka?

Link to comment
Share on other sites

Jestem jestem.. dzisiaj pech chcial że musialam dlużej zostać.
Sunia już do mnie jedzie.
Jeżeli ktoś by chcial pomóc to może w postaci karmy, kocyków i ewentualnych pieniędzy na inne rzeczy.
Przede wszystkim będzie potrzebne suni ubranko...

Link to comment
Share on other sites

Ludzie...nie wiem od czego zacząć.

Sunia już u mnie ... Tragedia? To chyba za slabe określenie.

Suka jest WYEKSPLOTOWANA na maxa!!!

Jak tylko Asia pojechala od razu skoczylysmy z malą do veta.

Cale cialo jest pokryte zaskórniakami z ropą ( ropniaki).
Wlosów... no tyle co nic... Skóra w tragicznym stanie.
Ma porażenie języka przez co nie utrzymuje go w buzi.
Zębów praktycznie kilka do tego kamień 2 razy większej wielkości który trzeba usunąć.
Wade zgryzu także ma...
Uszy.. zasyfione że aż Fujjjj! Stan zapalny... :(
Do tego ma 2 duże guzy na sutkach... albo stan zapalny albo ....
jeeeej nie pamiętam... tyle tego bylo.

Suka dostala dużą dawkę antybiotyku...
Pędzie ją dostawać przez jakiś czas 3 razy dziennie.
Do tego krople do uszu.
Dostalam receptę którą muszę iść jutro wykupić...
Mam dlug u veta za nią 30 zl.
Uszy wyczyszczone skóra oczyszczona i leczymy.


Sunia bardzo radosna, żywa, bardzo śmieszna.
Cycuchy trochu wyciągnięte... nie chce pomyśleć ile miotów musiala mieć...

Jeżeli ktoś by chcial pomóc w splaceniu dlugu u veta czy wykupić antybiotyk dla suni bardzo bym byla wdzięczna.
Mnie niestety na to nie stać...
Potrzebne są także koce ewentualnie prześcieradla.

Czy jakaś ciotka moglaby zakupić malej ubranko?
Nie da się z nią wyjść na dwór...

Moglabym prosić o zmianę tytulu wątku?
Że potrzebna pomoc finansowa przede wszystkim.
Zaraz wstawię zdjęcia...

Link to comment
Share on other sites

Witam wszystkich.Sunia już dowieziona,nasiusiała na powitanie,spacerować za bardzo nie chciała bo chyba zimno jej było.Trafiła do naprawde wspaniałej osoby,widziałam to po suni która myślałam że jest jej a to pies ze schroniska.Szkoda mi trochę że mój mąż nie zgodził się żeby sunia nie mogła pobyć u nas ale nic na niego nie poradzę.Cieszę się że chociaż załatwił samochód żeby pojechać z sunią do Gdańska.Teraz pewnie jest kąpiel bo śmierdziała troszkę.Mam nadzieję że da radę odczytać tatuaż,to pewnie hodowca zabierze sunie spowrotem do domu.Widzę że tak długo pisałam że ktoś mnie wyprzedził.Kana czy wet był w stanie stwierdzić wiek suni? Nie myślałam że te plamy to jakieś krosty czy choroba.Jest mi aż głupio że suni coś jest. A jak tam ta twoja druga ślicznotka?Jak ja kocham Amstaffy,to marzenie mojego życia ale jak narazie to chyba nie za szybko.

Link to comment
Share on other sites

Suka ma okolo 4-5 lat... nie ma prawie zębów więc trudno stwierdzić.
Do tego jej organizm jest strasznie wyniszczony.
Tatuaż jest nie czytelny... :(

Dziewczyny się omijają ..milości z tego nie będzie ale nie zjadly się.
Tak czy siak będą musialy być osobno.

Zdjęcia suni, trochę zlej jakości bo to się ciągle rusza. ;)

[img]http://img709.imageshack.us/img709/3866/zdjcie078k.jpg[/img]
[img]http://img339.imageshack.us/img339/3337/zdjcie061.jpg[/img]
[img]http://img707.imageshack.us/img707/5246/zdjcie069z.jpg[/img]

Tutaj zdjęcie cialka. Te ciemne plamy to ropa pod skórą...

[img]http://img709.imageshack.us/img709/9035/zdjcie066s.jpg[/img]
[img]http://img402.imageshack.us/img402/1586/zdjcie067g.jpg[/img]

Pirania czy będziesz prowadzić wątek ?
Tzn aktualizować pierwszą stronę ?
Moglabyś tam wstawić opis suni z mojego pooprzedniego postu i wstawić te zdjęcia?
I proszę zmień temat że potrzebna pomoc!

Link to comment
Share on other sites

Tak jak najbardziej!
Suni musze często zmieniać poslanko.
Bardzo się przydadzą.
Te ropniaki to jak trądzik i czasami pękają.

Agato ja pierwszy raz mam tak bliski kontakt z tą rasą.
Na prawdę widzialam tylko jednego takiego psa na spacerze.
Ale od razu rzucilo mi się w oczy że coś jest nie tak z jej skórą choć mialam dylemat bo w końcu
... może one tak mają?
Ale dobrze że już dostala antybiotyk...
Tylko jutro musze iść wykupić recepte... A ja przed przelewami... i muszę prosić o pomoc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...