gonia66 Posted May 8, 2010 Share Posted May 8, 2010 [quote name='Syla']Kochani, na teraz to,wszystko ok.Najbardziej Edzia interesuje mój świnak..Łatek.Chyba to dla niego nowość.Teraz leży na mojej nowej kanapie i wszystko ma gdzieś.Wywala brzucho do mizania.Zeżarł już kilka łapek kurzych.Lejek raz zawarczał, teraz wali w kimono, Edziu, na Lele totalnie nic.Sorki, ale jutro będzie większa relacja.[/QUOTE]Cudne wieści:)> Ale sie cieszę:):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Super :) to teraz czekamy na wieksze relacje i zdjęcia..! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 czekamy, czekamy:) jak po nocy???:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malibo57 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Gonia, tu Cię dopadłam. Wyślij mi, proszę, Twój numer konta dla Frania - zmieniam kompa i nie mam dostępu do danych. Dzięki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='malibo57']Gonia, tu Cię dopadłam. Wyślij mi, proszę, Twój numer konta dla Frania - zmieniam kompa i nie mam dostępu do danych. Dzięki![/QUOTE]Hihihihi:):) TAk jest szefie:D;) Juz wyslany numer:):)Dziekujemyyyyyyyyyyy:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam.U nas wszystko dobrze.Właśnie wróciliśmy ze spaceru.Edziulek rano nasikał mi w pokoju, po południu też raz mu się zdarzyło.Będziemy wychodzić 5 lub 6 razy dziennie na razie, tak jak z Lejkiem na początku. Na smyczy idzie różnie, czasem nosem zaryje w glebę, używam krótszej smyczy.Na łące zakładam dłuższą.Po schodach gorzej w dół, do góry lepiej.Czas spędza głównie na kanapie, z wywalonymi klejnotami.Nie lubi być sam, ciągle domaga się uwagi i pieszczot.Troszkę się boję o jego zachowanie, gdy nikogo nie będzie.Spał ze mną i rano obudziłam się cała obślintana.Ile razy podejdzie do Lejka, tyle razy Lejek warczy.To samo z Majeczką.Oba ratlerki wolą mieć święty spokój.:eviltong:W nocy Majeczka spała z Lejkiem na wspólnej poduszce.Rano, zdziwiona popatrzyła na Lele i przytuliła się do niego jeszcze bardziej hihi.Apetyt Edi ma spory, ale fajnie jakby troszkę mniej ważył, te nóżki ma takie krótkie.W domu fajnie reaguje na imię, na dworku prawie wcale, nadmiar różnych dźwięków.Poznał już kilka piesków osiedlowych i wszystko ok na razie.Renatko kiedy oboje byłi odrobaczani ?Zdjęcia potem, bo teraz znowu chce na nogi i nie daje mi spokoju hihi:evil_lol:[/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='Syla'][FONT=Times New Roman][SIZE=3]Witam.U nas wszystko dobrze.Właśnie wróciliśmy ze spaceru.Edziulek rano nasikał mi w pokoju, po południu też raz mu się zdarzyło.Będziemy wychodzić 5 lub 6 razy dziennie na razie, tak jak z Lejkiem na początku. Na smyczy idzie różnie, czasem nosem zaryje w glebę, używam krótszej smyczy.Na łące zakładam dłuższą.Po schodach gorzej w dół, do góry lepiej.Czas spędza głównie na kanapie, z wywalonymi klejnotami.Nie lubi być sam, ciągle domaga się uwagi i pieszczot.Troszkę się boję o jego zachowanie, gdy nikogo nie będzie.Spał ze mną i rano obudziłam się cała obślintana.Ile razy podejdzie do Lejka, tyle razy Lejek warczy.To samo z Majeczką.Oba ratlerki wolą mieć święty spokój.:eviltong:W nocy Majeczka spała z Lejkiem na wspólnej poduszce.Rano, zdziwiona popatrzyła na Lele i przytuliła się do niego jeszcze bardziej hihi.Apetyt Edi ma spory, ale fajnie jakby troszkę mniej ważył, te nóżki ma takie krótkie.W domu fajnie reaguje na imię, na dworku prawie wcale, nadmiar różnych dźwięków.Poznał już kilka piesków osiedlowych i wszystko ok na razie.Renatko kiedy oboje byłi odrobaczani ?Zdjęcia potem, bo teraz znowu chce na nogi i nie daje mi spokoju hihi:evil_lol:[/SIZE][/FONT][/QUOTE] hihi...a nie mówłam,że będzie dobrze???:) Jest już dobrze:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tia Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Super...:) Już nie mogę doczekać się zdjęć:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polubek Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 edi przed wyjazdem. "kurcze co to za zamieszanie i co się stanie?" [IMG]http://img227.imageshack.us/img227/5945/p080510123901.jpg[/IMG] w drodze edi był początkowo niespokojny. sam z tyłu z Obcymi. ale jak przyszedł na przód............. to się zaczęło. na kolanka i do samej łodzi było mizianie i całusy. w łodzi malutka przerwa sicku i już samodzielnie na fotelu do domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Hehehe..to nasz rozpieszczony Eduś jeden:) Reniu..ale ciekawe dlaczego Ty tak nam tu zamilkłaś;) Pisz jak Wam tam i jak twoj TZcik bez ukochanego Eduarda;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
polubek Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 oj ciotce było bardzo ciężko rozstawać się z bąblami. dajcie jej trochę czasu niech bidna dojdzie do siebie. ale buziaki od ediego były strasznie słodkie. zdjęcie może nie jest rewelka ale niestety robione telefonem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Awit Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 W domu u Reni nastała pustka..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='Awit']W domu u Reni nastała pustka.....[/QUOTE]Nie na dlugo, nie na dlugo;) Lada moment bedzie "pełnia":):p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lilk_a Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 a kto na miejsce Edusia ? bo tak naprawdę to dobrze że Edi już w swoim domku :) :):) a ja zapraszam na bazarek montażowy :) pooglądacie sobie trochę filmików :) banerek w podpisie .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='lilk_a']a kto na miejsce Edusia ? bo tak naprawdę to dobrze że Edi już w swoim domku :) :):) a ja zapraszam na bazarek montażowy :) pooglądacie sobie trochę filmików :) banerek w podpisie ....[/QUOTE]NA miejsce Edusia- MIetusek:):) Ale wiem o nowych nabytkach do nowego miejsca:):) Ale o tym to Renia musi nam napisać:) Niech faktycznie odetchnie...ja tam Jej nie zazdroszczę... Właśnie wiem juz na 100%, ze nigdy nie bedę mogla być DT...kolejny psiak, ktory mial byc u Marty na DT (tak jak Salmunia), i ktory mial udowodnic mojemu TZtowi, ze DT jest mozliwy i fajny- zostaje u nac (u nich) na zawsze:):)Nie umieją i nie chca sie rozstać z Sonia:)Niestey nie mozna się chyba tego nauczyć..:( Tym więc bardziej, kolejny raz upewnilam sie, ze takie miejsca jak u Reni..i takie "Renie" są cennymi perelkami na dogo, do "noszenia na rękach";):):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [SIZE=4][COLOR=Red][B]SERDECZNIE PROSZE O ZMIANE TYTUŁU WATKU EDUSIA!!!:):):) I APELUJE, BŁAGAM RAZ JESZCZE O POMOC W ROZDYSPONOWANIU POZOSTAŁEJ PO NASZYM KOCHANYM CHŁOPAKU, KWOTY PIENIĄZKOW, JAKIE ZGROMADZIŁ W SWOJEJ SKARPECIE- 450 ZL;):) PRZYPOMNĘ MOJĄ PROŚBĘ I PROPOZYCJĘ DLA OSOB, KTÓRYM NIE BĘDZIE SIĘ CHCIALO WRACAĆ[/B][/COLOR][/SIZE]:) [I][B]BArdzo bardzo dziekuje wszystkim ukochanym cioteczkom za wsparcie i pomoc dla Edunia- gdyby nie WY...nie chce nawet pisać[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Gdy sobie przypomnę całą akcje Eduś...to mam ciarki na plecach- bo wiele psów "wyciągałam" we współpracy z dogomanią oczywiscie..ale takiej akcji, jak z Edusiem, nie miałam nigdy...do konca sie bałam..ale Eduś miał szczęscie i ma je ciągle...spotkało go w nieszczesciu- wielkie szczescie[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Dostał w prezencie od Losu takie kochane cioteczki, ze słów brakuje... Dostał też od cioteczki Syli 150 zł na sterylkę, której niestety nie mógł mieć. W związku a tym, ponieważ 8 lub 9 maja chłopak jedzie do cioteczki Syli, poprosiłam ją, aby nie płaciła ze swoich pieniązkow za transport Edusia, bo niby dlaczeg miałaby płacic, skoro tu sa pieniązki, a transport to częśc utrzymania Edusia[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Łącznie więc stan konta Edusiowego na dziś wynosił 480 zł+ nieodbyta sterylka 150 zł= RAZEM 630 ZŁ[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Dziś już przesłałam dla reni 80 zł za maj za pobyt Edusia (nie pamietałam tylko, czy to ma byc 80- czy 90 zł, jesli źle wysłałam, to dosle[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Z Sylą jestem umówiona, ze na transport wysyłam na jej konto 100 zł[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] 630 ZŁ- 80 ZŁ- 100 ZŁ= 450 ZŁ CZy macie cioteczki jakies specjalne zyczenia w związku z tą kwotą??? JA ze swojej strony bardzo, bardzo chcialabym prosić Was o chociaz amlutkie wsparcie dla Mietuska (bo dzieki Ghaninie, ktora zgodziła się przepisac deklarację z Edusia na Miętuska, chłopak jest na dziś "bezpieczny", ale bedzie potrzeba na transport[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG] Chciałabym tez bardzo, jeszcze bardziej prosić o mozliwość przelania części pieniążkow dla naszego Frania z krzywa główką[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG] Jest z tego samego schronu, co Eduś..ledwo uszedł z zyciem...w zasadzie wyciągałyśmy go w ostatniej sekundzie..[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_frown.gif[/IMG](pewnie niektore z was znaja watek Frania)...On to jest dopiero w potrzebie...jemu brakuje aż 130 zl deklaracji, ale my nie migłyśmy czekac- wyciągałyśmy go bez deklaracji, a teraz, jak jest bezpieczny, same wiecie jak jest z zebraniem pieniązków..ale z moich wyliczeń, na ten miesiąc mamy a na następny juz nam zabraknie...a co potem..??Franio raczej nie jest adopcyjny, chociaz...nO I MAM OBECNIE JESZCZE JEDNĄ PIĘKNA KSIĘŻNICZKE, BORUNIĘ, KTORA JEST NA "WIECZNYM TYMCZASIE", PRZESZŁA WYLEW I MAJĄC PRAKTYCZNIE ZEROWE SZANSE NA ZYCIE, WYSZŁA Z TEGO, JEJ GŁÓWKA NAWET WRÓCIŁA:):) oBECNIE CIOTECZKI, KTORA SIĘ NIA OPIEKUJE NIE JEST STAC JUZ NA BARDZO DROGI LEK DLA BORY(160 ZŁ CHYBA) i zwróciła się o pomoc...wiecie jak to jest, kiedy pies bezpieczny i szczesliwy- mało kto juz tam zagląda... TO SĄ MOJE PROPOZYCJE I PROŚBY OGROMNE..ALE CZEKAM NA OPINIE..BARDZO MI NA NICH ZALEZY.. BARDZO PROSZĘ WSZYSTKIE CIOTECZKI O ZROZUMIENIE I POMOC :):)... Oczywiście każda opinia jest cenna[IMG]http://www.dogomania.../images/smilies/icon_smile.gif[/IMG][/B][/I] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola^^ Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 Gonia66 wysiliłaś się z tym postem! A tu jest wątek Frania jak by ktoś nie znał jego sytuacji: [url]http://www.dogomania.pl/threads/176179-Staruszek-ze-skrAE-conAE-gA-owAE-bez-naszej-pomocy-nie-przeA-yje-do-NowegoRoku-Szukamy-DT[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='Tola^^']Gonia66 wysiliłaś się z tym postem! A tu jest wątek Frania jak by ktoś nie znał jego sytuacji: [url]http://www.dogomania.pl/threads/176179-Staruszek-ze-skrAE-conAE-gA-owAE-bez-naszej-pomocy-nie-przeA-yje-do-NowegoRoku-Szukamy-DT[/url][/QUOTE] Ze co???Nie zrozumiałam Twojej wypowiedzi Tolu....możesz jaśniej???:/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola^^ Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 No że super to napisałaś! :):) Ja bym lepiej tego nie zrobiła. Wszystko wyjaśnione opisana sytuacja i w ogóle! :loveu: Na pewno to było bardzo pracochłonne.... (Chyba zrozumiałaś mój post w negatywnym znaczeniu a on jest w jak najbardziej pozytywny) I dodałam wątek Franiusia, jak by ktoś chciał zobaczyć całą sytuację :) Ana666 mi pisała że ostatnio nie ma czasu żeby nawet się zalogować na dogo więc nie wiem kiedy będzie zmieniony tytuł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gonia66 Posted May 9, 2010 Share Posted May 9, 2010 [quote name='Tola^^']No że super to napisałaś! :):) Ja bym lepiej tego nie zrobiła. Wszystko wyjaśnione opisana sytuacja i w ogóle! :loveu: Na pewno to było bardzo pracochłonne.... (Chyba zrozumiałaś mój post w negatywnym znaczeniu a on jest w jak najbardziej pozytywny) I dodałam wątek Franiusia, jak by ktoś chciał zobaczyć całą sytuację :) Ana666 mi pisała że ostatnio nie ma czasu żeby nawet się zalogować na dogo więc nie wiem kiedy będzie zmieniony tytuł...[/QUOTE] Ten post pisalam juz dawno, teraz go tylko cytowalam juz zreszta trzeci raz... A czy się napracowałam..??Nie pamiętam, zebym sie zmęczyła, więc chyba nie:) Ja zwykle pisze takie posty od serca, a wtedy nie zajmuja ani duzo zcasu, ani energii...pisze to co czuje i juz- nawet nie czytam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 [IMG]http://e-kartki.net.pl/kartki/55/2/d/2005.jpg[/IMG] Słodkich snów dla całego zwierzyńca i czuwającej nad nim Syli. Dobranoc ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Jestem,ale co ja mam napisać?Smutno,pusto,cicho... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Syla Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Pojawiły się pierwsze problemy.Edziulek nie może zostawać sam.Tylko piszczy na razie, ale strasznie niszczy.Mam już podartą tapetę, pogryzioną wykładzinę, skacze na drzwi i meble.Ma sporo zabawek a jednak...Rano poszłam do pracy a syn z nim został, więc nawet nie był sam.Nie było mnie 2 godziny i tyle wariował.Nie pomagało głaskanie, chciał iść ze mną.Chodzi za mną krok w krok, pewnie mnie sobie upatrzył.Syna nie słucha wcale, mnie trochę.Będę musiała wprowadzić jasne zasady, uważa, że wszystko mu wolno.Nie niszczy celowo, po prostu chce wyjść z pokoju i to za wszelką cenę, nawet z drzwiami.:cool3:Ma sporo siły, łapki krótkie, ale pazurami mógłby orać :evil_lol:Oby uspokoił się, bo czasami muszę wyjść na trochę.Reszta ok.Dzisiaj poznał yorka i też w porządku.Na razie akceptuje wszystkie spotkane pieski.W domu już siku nie zrobił.:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
__Lara Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 A to pieszczoch :D no i się chyba w Syli zakochał, aż za bardzo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lionees Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 [quote name='Syla']Pojawiły się pierwsze problemy.Edziulek nie może zostawać sam.Tylko piszczy na razie, ale strasznie niszczy.Mam już podartą tapetę, pogryzioną wykładzinę, skacze na drzwi i meble.Ma sporo zabawek a jednak...Rano poszłam do pracy a syn z nim został, więc nawet nie był sam.Nie było mnie 2 godziny i tyle wariował.Nie pomagało głaskanie, chciał iść ze mną.Chodzi za mną krok w krok, pewnie mnie sobie upatrzył.Syna nie słucha wcale, mnie trochę.Będę musiała wprowadzić jasne zasady, uważa, że wszystko mu wolno.Nie niszczy celowo, po prostu chce wyjść z pokoju i to za wszelką cenę, nawet z drzwiami.:cool3:Ma sporo siły, łapki krótkie, ale pazurami mógłby orać :evil_lol:Oby uspokoił się, bo czasami muszę wyjść na trochę.Reszta ok.Dzisiaj poznał yorka i też w porządku.Na razie akceptuje wszystkie spotkane pieski.W domu już siku nie zrobił.:lol:[/QUOTE] U nas nic nie zniszczył,nigdy.Tylko zabawki rozwalał,nic więcej.Sam tez zostawał nie raz,nie dwa i nigdy nie było żadnego problemu.Edzio po prostu tęskni.a że nie widzi,to dodatkowo nie może sie odnaleźć w nowej sytuacji.Ale to minie,przyzwyczai sie do nowych warunków.My tez tęsknimy i to bardzo.Gdyby nie nienawidzili sie tak z Rambem,to Edzio zostałby u nas na zawsze.U Ciebie będzie miał spokój i taka samą miłośc jak u nas.I to nas,a szczególnie mojego Krzyśka pociesza,że będzie miał u Ciebie lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.