gusia0106 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 Cholera.... On leży teraz centralnie pod oknem mojej sypialni. To paranoja jest jakaś. Łapacz będzie jak dojedzie. Cholera wie, o której. Myślę, że koło 17 właśnie. Ciemność go nie przeraża..... Quote
andzia69 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 [quote name='gusia0106'] Ciemność go nie przeraża.....[/QUOTE] ale on celnie w tyj ciemności????:cool3: Quote
fizia Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 No ale całe szczęście, że tam sobie leży, a nie biegnie gdzieś przed siebie w panice Quote
gusia0106 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 [quote name='andzia69']ale on celnie w tyj ciemności????:cool3:[/QUOTE] A ja wiem.... Zła wiadomość jest taka, że to działa z odległości 10 metrów max. A do niego podejść na 10 metrów to cud Quote
mysza 1 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 To kto będzie- TY, Sławek, Ewa Marta i my we dwoje tylko? Czyli tylko 5?:shake: Plus łapacz. Ja to się boję, że łpacz go czymś wystraszy, przepłoszy i zanim znowu wróci miną godziny. Ale nic, trzeba być dobrej myśli, dobrze, że nie założyłam dzisiaj spódniczki i obcasów:evil_lol: Quote
Neigh Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Wysłałam Gusi 4 namiary - moze ktoś wypali. Najlepsi to by byli tacy jacyś młodzi kolesie.....opanowani i z chęcią do biegania.. ( no wiadomo o co chodzi). Tak czy siak ja tu kciuki zaciskam i jak mi nie napiszecie co i jak ( 19 -20.30 ) nie odbiorę......to skopię tyłki jak mi dogo miłe. Quote
mariamc Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Trzymam za was kciuki ,tylko to mogę zrobić. Szczeniaki już do mnie jadą,są w b. kiepskim stanie. Quote
mysza 1 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Neigh, czy sugerujesz że jesteśmy stare i nie chce nam się biegać?:diabloti: Szczeniaki :shake: a miało być tak dobrze w sobotę, a, szkoda słow. Oby przetrwały maluszki. Quote
gusia0106 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 Chetni: Mysza Myszy TZ Ewa Marta Anna 33 Ubocze Sławek moja siostra mój szwagier mój siostrzeniec no i ja Potem ma dojechać mru z TZ i Olka Już nie leży pod oknem, ale krąży między moim blokiem a tym na przeciwko. Ludzie wciąż dzwonią. Quote
mysza 1 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 [quote name='Ewa Marta']A z okna sypialni?[/QUOTE] Lepiej może z samochodu, przechodził metr od mojego, siedziałam akurat w środku. Chodził sobie dookoła. Nie wiem, strzał to jedno ale złapanie go po to jest najważniejsze. Dobra, nie nakręcam się, bo umrę z nerwów. Ekipa przyzwoita całkiem, to dobrze. Quote
gusia0106 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 łapacz też coś mówił o samochodzie Będzie jeszcze mój kumpel z pracy czyli razem 11 osób Quote
gusia0106 Posted November 2, 2009 Author Posted November 2, 2009 Dobra, ja jadę na miejsce akcji. Trzymajcie kurna kciuki Quote
andzia69 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 normalnie jak w filmie sensacyjnym to wszystko:crazyeye: trzymam kciuki!;) Quote
malawaszka Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 bardzo bardzo mocno trzymam :kciuki: Quote
alicjazar Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Mogę być o 17.30. Gdzie się stawić i z jakim ekwipunkiem? Quote
MonikaP Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Ja też trzymam kciuki za powodzenie akcji... i za te szczeniątka również.... :shake: Quote
asiaf1 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 UDAŁO SIĘ. PIES JUŻ ZŁAPANY. SPI PO POSTRZALE ZE SRODKÓW NASENNYCH!!!!!!:multi::multi::multi: Quote
agaga21 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 [quote name='asiaf1']UDAŁO SIĘ. PIES JUŻ ZŁAPANY. SPI PO POSTRZALE ZE SRODKÓW NASENNYCH!!!!!!:multi::multi::multi:[/QUOTE] :crazyeye:ale szybka akcja!!! bałam się powtórki z lorka Quote
malawaszka Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 o wow!!!! wielkie brawa :klacz: :multi: Quote
andzia69 Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 czyli mamy pierwszy happy end przygód dzielnego rudego szwejka:multi::multi::multi: Quote
lilk_a Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 nie gniewajcie się ale wstawię małego offa zapraszam serdecznie na bazarek dla suczek , które potrzebują dofinansowania do DT :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/f99/swiateczny-na-dt-dla-smutaskow-szurki-miszki-do-15-xi-godz-22-00-a-172332/[/url] Quote
Neigh Posted November 2, 2009 Posted November 2, 2009 Pies złapany, trzeba sie natomiast zastanowić co dalej. Moim zdaniem dalsze tymczasowanie go u Gusi - to a. obciażanie jej zdecydowanie przesadnie b. tak jak mówiłam, warunki wiejskie ( ogrodzony teren ) gwarantują bezpieczną naukę i oswajanie c. kolejna akcja moze się nie udać. Ok on jest b. niegłupi, wrócił w miejsce które znał. Tyle ze to nie gwarantuje bezpieczeństwa. Następnym razem wystraszy sie strzału, czegokolwiek. Wyciągnie się z szelek ( moja Tolka wyłazi z każdych!), wyrwie smycz itp itd. PONOWNIE stwierdzam Gusia - kiedyś MUSISZ z tego domu wyjść. Tymczasowanie psów w takim stanie psychiczny w mieszkaniu, bloku w Wawie uważam za ABSURD ASIA- w pas się kłaniamy. Wielkie dzięki za namiary na Ekipę! ps Gusia wiesz, że Cię kocham. I wiem, ze nie rezygnujesz i się nie poddajesz ( za to też Cię kocham zresztą). Ale kurna olek posłuchaj się raz starszej....niekoniecznie mądrzejszej. Mozna sobie z wieloma sprawami radzić......ale poradzenie sobie z tak ogromnym strachem w warunkach miejskich to jest proszenie się o guza. Dwa lata mieszkam z Tolką.....wiem co mówię. Po dziś dzień do weta wnoszą ! ją 2 osoby zmumifikowaną w kocu.... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.