avii Posted January 9, 2006 Share Posted January 9, 2006 :lol!: :lol!: :kciuki: :grins: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 9, 2006 Author Share Posted January 9, 2006 A teraz pare słów uzupełnienia: Dorian ma już założoną książeczkę i jest w trakcie odrobaczania które potrwa trzy dni. Po tym czasie zostanie zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Ogólny stan psiaka jest dobry, tylko musi przybrać na wadze, bo w tej chwili pod grubą sierścią kosteczki. A raczej kościska ;) , bo jest naprawdę spory - widać to teraz gdy już swobodnie staje na wyprostowanych łapach. Miejscowy wet zaleca usunięcie oka z bielmem, ale uważamy z Milady że trzeba poradzić się innego lekarza. Oko nie łzawi, nie ropieje, nie wygląda żeby bolało - więc może nie ma potrzeby psa męczyć zabiegiem i późniejszą rekonwalescencją, w końcu wiele psinek zupełnie ślepych nie ma oczu usuwanych, jeśli tylko nie przysparzają te oczy cierpień. Tak więc newsy są bardzo dobre, obie z Milady jesteśmy zachwycone Dorim i pełne dumy że psiak w tak krótkim czasie poczynił takie postepy - ładnie chodzi na smyczy, wchodzi i wychodzi bez oporów z różnych pomieszczeń, pozwala założyć sobie szelki i już wcale nie załatwia się w boksie!!! Jak na tak krótki czas to rewelacyjna zmiana! Spokojny, łagodny, ciekawy. :loveu: Jedyne czego potrzeba to odrobiny cierpliwości przy oswajaniu go z nowym otoczeniem i zwyczajami. Taka jestem szczęśliwa że go ze schronu zabrałyśmy!!!:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
esperanza Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 Może warto go dr. Garncarzowi pokazać? Przynajmniej rozwieje watpliwości, co do kwestii, czy trzeba usunąc oko, czy nie. z drugim okiem jest wszystko ok? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 Asiu, te Twoje debiutanckie zdjęcia są śliczne :D :klacz: A Dorianek -jaki jest, każdy widzi. Tylko nie można go zmuszać. On musi się zastanowić, czy wejdzie do jakiegoś pomieszczenia. Zajrzy, cofnie się, poduma, ale wejdzie. Także: PIES GOTOWY DO ADOPCJI. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 PIĘKNY!!!! ahh cudowny pies DOSKONAŁY :loveu: trzymam :kciuki: żeby nie było potrzeby usuwania tego oczka - może wystarczy zakraplać :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 10, 2006 Author Share Posted January 10, 2006 Esperanzo, wizyta u Garncarza na pewno by wiele wyjaśniła, ale trochę nie mamy już na to czasu bo w sobotę przyjeżdża Pani z Bielska!:multi: A ja znowu się przeziębiłam i mam trzy dni z głowy leżenia w łóżku. Tak więc decyzję o usunięciu bądź nie oczka pozostawiamy już nowej opiekunce. Choć wg.mnie i Milady jest bardzo prawdopodobne że nie jest to konieczne. Przecież niewidomym psiakom czy ludziom nie usuwa się gałek tylko dlatego że oko nie jest sprawne, operację przeprowadza się gdy chore oko sprawia ból lub istnieje ryzyko zakarzenia. Postaram się jeszcze skonsultować "na sucho" z innym wetem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 [quote name='AśkaK']Postaram się jeszcze skonsultować "na sucho" z innym wetem.[/quote] Asiu, zadzwon do Garncarza, moze jak opiszesz co i jak to cos "na sucho" poradzi. Do soboty jeszcze 2 dni, jakby Garncarza stwierdzil, ze chce Dorianka zobaczyc bo nie wyglada to dobrze, to pomoge Ci z nim jechac do gabinetu - ubierzemy Cie na cebule i postaram sie abys na dwor tylko nos zza szalika wystawila, nic wiecej. Sprobuj, bo ja sie boje, ze w Bielsku nie ma dobrego okulisty, a juz na 100% nie ma takiego speca jak Garncarz. Co Ty na to? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 [quote name='Lara']bo ja sie boje, ze w Bielsku nie ma dobrego okulisty, a juz na 100% nie ma takiego speca jak Garncarz. Co Ty na to?[/quote] no niestety to może być prawda - taki specjalista jest w Pl chyba tylko jeden - no i ma serce dla bezdomnych Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 10, 2006 Author Share Posted January 10, 2006 Dobrze Laro, czy masz nr tel do niego, bardzo poproszę na pw. Mam nadzieję że jutro się spotkamy na Książęcej przy okazji Twojego przyjazdu z suńkami to porozmawiamy.:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 10, 2006 Share Posted January 10, 2006 [quote name='AśkaK']Dobrze Laro, czy masz nr tel do niego, bardzo poproszę na pw. Mam nadzieję że jutro się spotkamy na Książęcej przy okazji Twojego przyjazdu z suńkami to porozmawiamy.:-)[/quote] [URL="http://www.garncarz.pl"]http://www.garncarz.pl[/URL] tel. 0 601 30 80 80, 022 - 858 80 62 godz.17.00 - 21.00 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Asiu, jeszcze dzis do 21.00 mozesz dzwonic, sprobuj :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 A co u Doriana?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 A to, że jutro :thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dorothy Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 Ale co ale co :crazyeye: ??? domek??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 :lol: ale jednak nie jutro Asiu czekamy na informacje!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 12, 2006 Author Share Posted January 12, 2006 Panie Sławku! Bardzo się cieszę, że Pan tu do nas zajrzał!:multi: :lol: Mam nadzieję, że dołączy Pan do naszego zwariowanego grona dogomaniaków na stałe.:razz: :p A wszystkim ciociom muszę zdradzić, że to Sławek jest naszym wspaniałym darczyńcą!:cool3: :p :p :p A Dorianek już w połowie może być szczęśliwy, bo czeka na niego wspaniały dom.A jutro miał być już szczęśliwy w 100% - bo Pani z Bielska planowała na jutro przyjazd. Niestety cały szereg przeszkód kazał nam odłożyć wizytę na przyszły tydzień, czwartek lub piątek. Pomyślałam jednak o innym rozwiązaniu - [B]czy ktoś z Dogomaniaków nie wybiera się w najbliższym czasie do Katowic, Częstochowy lub Piotrkowa Tryb.? lub do samego Bielska? [/B]Pani Beata mogłaby nawet w tygodniu, w godzinach popołudniowych, pojechać po psiaka do któregoś z tych miast. Dorian mógłby być już w domu...:p Bardzo prosimy, może ktoś ma wolne tylne siedzenie lub bagażnik i lubi wozić wielkie, czarne, miłe psiaki..?:p A z newsów o Dorianie - pani z hotelu dziś powiedziała, że Dorian staje się radosny!:multi: :lol: Podskakuje wesoło na powitanie, macha ogonem. Super! Laro, dziękuję raz jeszcze za namiary do Garncarza.:loveu: Wieści są bardzo optymistyczne: nie ma żadnej potrzeby ani uzasadnienia by oko usuwać. Takich zabiegów absolutnie się nie wykonuje jeśli oczko nie przysparza problemów. A oczko Doriana wygląda świetnie i nie zanosi się na to by kiedykolwiek ten stan się zmienił.:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BeataJ Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 DO GORY!!!! Trzymamy kciuki!!! Beata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 jejuniu jakie wspaniałe wieści :klacz: ahhh lepiej, że Pani z Bielska nie jedzie jutro bo drogi u nas straszne - mgły i lodowisko na drogach i jutro też ma tak być :shake: cieszę siębardzo, że jużniedługo Dorianek będzie całkiem szczęśliwy i że nie trzeba mu usuwać oczka :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lara Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 [quote name='malawaszka']jejuniu jakie wspaniałe wieści :klacz: ahhh lepiej, że Pani z Bielska nie jedzie jutro bo drogi u nas straszne - mgły i lodowisko na drogach i jutro też ma tak być :shake: [/quote] tak, tak... lepiej dzis i jutro nie wsiadac do auta w ogole!! Ja wierze w przeznaczenie, i ciesze sie, ze chroni Dorianka i Jego Pania przed jakims wypadkiem... cale szczescie, ze to wczoraj pojechalysmy po psiaki do Ostrowi, dzis mogloby byc jakies nieszczescie... ja dzis przy predkosci 20km/h jechalam bokiem po drodze w lesie... Dorianku, jeszcze kilka dni i bedziesz w domku!!! :loveu: :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
avii Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 No ooooo wieści bombowe :loveu: W drogę nie ruszać bo u nas same karambole :shake: w jednym wgniotło sie ponad 30 aut .... mgła szadź i gololedz jak na mistrzostwach świata w ...hokeju :diabloti: Panie SŁAWKU >>>> PAN ZŁOTY CZŁOWIEK :Rose: :Rose: :Rose: :hand: dziękujemy serdecznie za pomoc i niech wszystko dobro do pana wróci :p [QUOTE]A z newsów o Dorianie - pani z hotelu dziś powiedziała, że Dorian staje się radosny! Podskakuje wesoło na powitanie, macha ogonem. Super! [/QUOTE] :multi: boszsze , jak ja sobie przypomnę te zdjęcia w tej klatce :-( a teraz prawie na wolności , wsród życzliwych ludzi i ....ogonek macha to ŻYC SIE CHCE :ylsuper: nO I OCZKO NA SWOIM MIEJSCU --SUPER :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maćka Posted January 12, 2006 Share Posted January 12, 2006 Panie Slawku, jest Pan jednym slowem WIELKI !!!! Przewspaniale wiesci o Dorim, te smutne oczka wreszcie sie rozpogodza :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Specjalnie dla wielbicieli Doriana: [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/701/dscf45314wk.jpg[/IMG] [IMG]http://img483.imageshack.us/img483/9135/dscf45309go.jpg[/IMG] Nie mogłam mu zrobić dobrego ujęcia. Ciągle się kręcił. A jak przystanął na chwilę bez ruchu to, o! ....:evil_lol: [IMG]http://img469.imageshack.us/img469/7205/dscf45295fi.jpg[/IMG] Nasz Pan Dorian jest odrobaczony, odpchlony, zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i chorobom zakaźnym. Przybrał już troszkę ciałka. Jest coraz bardziej radosny i odwazny. Oczywiście brakuje mu jeszcze do w pełni wyluzowanego psa, ale robi gigantyczne postępy. Już można go wychowywać, uczyć reagowania na imię, ładnego chodzenia na smyczy .... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 14, 2006 Author Share Posted January 14, 2006 Brawo, brawisimo!!!:evil_lol: :multi: Mój paskudny kaszel nie pozwolił mi dziś razem z Milady odwiedzić Dorianka :oops: , ale widzę że Milady sama sobie świetnie z fotkami poradziła!:cool3: No i nasz czarny książe został dziś zaszczepiony.:p A więc - pies w pełni gotowy do adopcji! Jeszcze tylko tydzień Dorianku...:cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Milady Posted January 14, 2006 Share Posted January 14, 2006 Aha, Dorian nie ma posłania w boksie, tylko paletę. Za to w boksie obok widziałam tę kanapę, na której spał, po ukochanym psie Pani prowadzącej hotel. Kanapa była w strzępach :bluepaw: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AśkaK Posted January 14, 2006 Author Share Posted January 14, 2006 Ups...:oops: :diabloti: Czyżby Dorianek się nudził w boksie i postanowił sprawdzić co jest w środku..?:diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
beria Posted January 15, 2006 Share Posted January 15, 2006 Dorian załatwił kanapę ??:evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.