Jump to content
Dogomania

za tydzien Ekspres Reporterow


angiewoop

Recommended Posts

[quote name='Ifat']Można się nie zgadzać z czyjąś opinią, ale, po pierwsze - trzeba mieć argumenty, a po drugie - troche szacunku.[/quote]

I pod tym się podpisuję wszystkimi kończynami swoimi (jak i swoich psów :) )

An3czka...

[quote]a ja nie rozumiem o co chodzi z tymi genami.
to, ze pies jest predysponowany do agresji nie znaczy, ze w przyszlosci musi taki byc.
tu wychowanie jest podstawa![/quote]

Bzdura. Wychowanie może sprawić, że pewne cechy odsuną się w cień, zostaną uśpione. Ale nie zniwelowane. I w sytuacji ekstremalnej, niespodziewanej zawsze instynkt może wziąć górę. Ty może jesteś odpowiedzialnym właścicielem, ale ilu takich widzimy na ulicy? Czemu większość amstafów czy też pitbullów, nawet jeśli mają tendencje do rzucania się na wszystko co się rusza, nie nosi kagańców, baa, często nie chodzi nawet na smyczy?

Ktoś, kto powie, że to nie jego sprawa, bo jego pies jest wychowywany i prowadzony OK, myli się. I to bardzo. Bo niestety na rasę patrzy się jako na całokształt. I póki osoby, które nie są przygotowane na posiadanie tych psów będa w większości, póty nie możecie się dziwić, że ludzie (w tym inni psiarze też) boją się Waszych ras.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 268
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Po co tyle energii wkladacie w ta dyskusje?????

Na dogomanii sa TYLKO PSIARZE... jedni kochaja pudelki a inni ast-y, jedni i drudzy dbaja o ulubiona rase, jedni i drudzy przewaznie maja psy nie podobne w rasie, a udokumentowane w swoim pochodzeniu.....
a jak wiemy o gustach sie nie dyskutuje.

Tym bardziej podnieconym proponuje wyjsc na ulice i dyskutowac z "dresiarzami" i wlascicielami asto-rotko- mixo-podobnych. Bo najlatwiej pounosic sie na forum.

Naprawiajcie świat od swojego podworka!

Link to comment
Share on other sites

tylko ciekawe dlaczego o kazdym nowym ciekawym programie w TV i rownie interesujacym artykulem w prasie pojawiaja sie kolejne psy tych wlasnie ras??? nie odstrasza a zecheca do nabycia "pasa mordercy"

Duzo sie gada a malo robi ale to u nas w kraju niestety norma ..............

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze dlatego , ze wlasnie te mixo-podbne trafiaja w nieodpowiednie rece, a w nieodpowiednie rece bo tanie. Dresiarza jest nie stac na psa za 2tys. wiec kupuje za 200 zł.

Tylko nie wiem czy znajdziesz tutaj na dogomanii takiego dresiarza czy nawet wlasciciela pieska za 200zl. Wszyscy bullowaci dlugo czekali na swojego pupila, słono za niego zaplacili i przede wszystkim decyzja ta byla przemyslana. Wierzcie, ze bierzemy odpowiedzialnosc za swoje bulle.
Piszecie tutaj o bullach myslac o pitach, takowych nie ma na dogomanii. Wiec uwazam ze nie jest to odpowiednie miejsce na taka dyskusje i klotnie .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='an3czka']a ja nie rozumiem o co chodzi z tymi genami
(...)
wylaze na spacer to ja musze sie troszczyc, zeby wszytsko bylo ok. nigdy nie spuszczam go w niepewnych miejscach ze smyczy i kontroluje sytuacje.
jesli ktos ma agresywnego psa, to jego obowiazkiem jest zabezpieczenie i psa i otoczenia, bez wzgledu na to czy pies jest agresywny od urodzenia, czy jest po przejsciach, czy zre suki, samce czy szczeniaki czy tez ludzi[/quote]
No i widzisz, masz słuszną rację, aczkolwiek nie każdy jest taki rozsądny jak Ty. I dlatego półtora roku temu mój Wielce Czcigodny Piesek został poszarpany po pysku przez psa podobnego do wieprza (durny właściciel nie mógł dać sobie z nim rady), do dziś ma ślady. A w niedzielę babka prowadząca skrzyżowanie wołu z rottweilerem była tak "zamyślona", że jej pupilek korzystając z okazji czmychnął jej rzucić się na mojego zasmyczonego psa. Baba oczywiście "próbowała" psa złapać krzycząc "Dżony ja ci dam!" ale Dżony oczywiście babę olał. Jak jej zwróciłem uwagę, żeby psa łapała to baba "no przecież próbuję". Nie wiem śmiać się czy płakać.
Nie mówię, że psy podobne do wieprza lub wołu są dobre lub złe - chociaż nie ukrywam, że nie widziałbym siebie w roli właściciela takiego stworzenia (ja z psem lubię chodzić na spacery a co mi po wieprzku, który może maksymalnie 5 km przejść?) - ale do diałba z jakiejś przyczyny to 3/4 wieprzy, 1/2 jamników, 1/3 ON-ów, 1/4 seterów i haszczaków i 1/100 labków chce rzucić się na mojego psa.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Nati5']Po pierwsze dlatego , ze wlasnie te mixo-podbne trafiaja w nieodpowiednie rece, a w nieodpowiednie rece bo tanie. Dresiarza jest nie stac na psa za 2tys. wiec kupuje za 200 zł. [/quote]
Ale ja nie rozróżniam czy piesek atakujący Bossa kosztował tyle co za krojonego siemensa dres bierze u pasera czy przeszło średnią krajową... Jasne, że popularność wieprzowatych sprawia, że 90% tych stworzeń to jakieś popłuczyny po popłuczynach - mnie to jednak nie obchodzi. Osobiście NIE ŻYCZĘ sobie widzieć zadowolonego z siebie gościa w ||| gaciach i jego zadowolonego z siebie pieska popierdalającego na łące pod Mostem Warszawskim w kierunku mojego łebka.

Link to comment
Share on other sites

[quote]Skoro Twoim zdaniem NIC nie zależy od genetyki, a wszystko od wychowania, to dlaczego nikt nie wychowa charta do zaganiania owiec (w końcu szybki jest), dalmatyńczyka do psich walk, psa od urodzenia bojacego się huku wystrzałów nie wychowa do udziału w polowaniach z myśliwym z bronia palną?
Jeśli wszystko zależy tylko od wychowania, to dlaczego (jak sądzę) masz bulla? Tylko ze względu na wygląd? Czy może ze względu na konkretne cechy charakteru, z którymi powinien się urodzić (hmm, czyli jednak geny?) [/quote]


Ifat całkowicie sie z toba zgadzam !! Nie da sie przeskoczyc genów !!
Popatrzcie na wyglad, popatrzcie na charakter !!
Człowiek od szympansa rózni 0,3% genów A spróbuj wychowac małpe na człowieka.....
A swoja droga jakim ignorantem trzeba byc aby tak łatwo zmieszac z błotem dziesieciolecia pracy i doswiadczenia pani Zofii.

Link to comment
Share on other sites

Mam wrażenie,że wypowiada się na ten temat większość ludzi którzy nie mają pojęcia o czym mówią i niedokładnie słuchali wypowiedzi fachowca!!!!Generalnie uważam że rasy o podniesionym progu agresji nie powinny być hodowane w Polsce.Pies ma być przyjacielem i towarzyszem człowieka,a nie bronią!!!Jasne,że wyselekcjonowane do hodowli,w tak zwanych dobrych rękach nie są tak bardzo grożne.Mam jednak pytanie.Jak hodowcy sprawdzają w tym kierunku potencjalnych nabywców?Sama jestem hodowcą i wiem,że to nie takie proste.

Link to comment
Share on other sites

Mnie doprowadziła do pasji ignorancja co niektórych osób. Całkowity brak chęci do użycia rozumu, zastanowienia się nad tym co widać, co mówią specjaliści co słychać w mediach i widać na ulicach naszych miast. Ja rozumiem miłość do rasy, ale by atakować (i to w niski sposób) autorytet – tego nie rozumiem, choć akceptuje odmienne zdanie. Kto jak kto, ale Zosia jest osobą która nie tylko zna się na temacie, ale i podchodzi do psów z mądrą miłością, o którą równie ciężko jak i o wiedze kynologiczną w naszym kraju. To jest tylko moje zdanie, tak samo jak to, że niezbędny jest w naszym kraju obowiązek czipowania psów i kontrola psiej populacji. Człowiek psa udomowił, człowiek stworzył rasy i człowiek musi być za te psy odpowiedzialny. A jeśli sam do takiej odpowiedzialności się nie poczuwa, to trzeba go do niej zmusić regulacją prawną. I nic tu nie dadzą przepisy o prowadzeniu psa na smyczy i/lub w kagańcu. Po moim osiedlu ganiają Asty bez obroży !! I jakoś nie widzę możliwości jak zmusić właściciela do prowadzenia psa na smyczy jeśli pies gania sam bez obroży a Pani siedzi sobie na ławce z niemowlakiem jakieś 1000 m dalej. Ja wiem, że to jej pies, ale jak to udowodnić. Coraz częściej boję się o zdrowie a nawet życie własne i moich suk które są łagodne i dla asta były by tylko workiem treningowym. Stara Kora nie miała by szans nawet uciec, a kochająca wszystkie psy Viki do końca próbowała by „rozbroić” agresora.

Link to comment
Share on other sites

Widze, ze nareszczie dyskusja zaczyna kierowac sie ku praktycznemu mysleniu. Zreszta od zawsze gdzie polakow dwoch tam trzy opinie :D ja jednak uwazam, ze za rasy stworzone przez czlowieka to czlowiek powinien odpowiadac a nie udac glupa i patrzec czy matka natura nie zajmie sie tematem sama. Ukierunkowanie psa przez czlowieka jest wazne ale moi mili, kazda rasa ma predyspozycje przekazywane genetycznie, dla ktorych (poza wygladem) rasa dla kazdego z nas jest "za" albo "przeciw". I mowienie tu, ze wszystko zalezy od czlowieka nie jest prawda. Przyczynia sie w duzym stopniu - tak, ale nie jest czynnikiem gruntujacym. Kazda z ras zostala stworzona do jakichs celow ... tylko czy cele te wystepuja w naszym kraju? Moda moda, amerykanizacja amerykanizacja - kazdy powinien myslec tak, by w pelni odpowiadac za czyny swoje i wlasnego psa ... i tyle. I do tego przepisy wykonawcze jasne i zwiezle, nie dajace szans na wlasne interpretacje. Takie jest moje zdanie i jak na razie nie przejechalam sie na nim nigdy.

Link to comment
Share on other sites

Ja kocham i szanuje wszystkie psy bezwzgledu na to jakiej rasy sa bo to nie ich wina ze trafily w rece jakiegos mediochlonnego debila, wszystko w rekach wlasciciela CZLOWIEKA pies sam sie nie zapnie na smycz , za malo edukacji jest w tym kierunku , przepisy sa ale jak by ich nie bylo puste ustawy ,winimy RASY ze tak taka a ta inna a kto te rasy wyprodukowal??? CZLOWIEK!!!!
Odpwiedzialny czlowiek nie dopusci do nieszczescia , pogryzienia
trzeba dobrac sie do tylkow pseudo wlasciciela i tu juz powiem szezej nie tylko bulowatych bo jamnik tez zrobi krzywde zwlaszcza dziecku , przepelnione schroniska , watachy psow szwedajacych sie po ulicach
problem jest bardzo duzy rozlegly , teraz nagonaka na bulowate zaraz bedzie na inne KARY i jeszcze raz KARY dla nieodpoweidzialnych ludzi przepisy jasne i przejrzyste i wykonywalnosc co z tego ze mamy ustawe o 11 rasach agresywnych???? ktos to przestrzega??? kiedys zapytalam w urzedzie o zezwolenie i ciekawe nikt nic nie wie

Sama mam pita bez papierow ale ja go swiadomie nie kupowlalam z wytworni psiej odebralam go kretynowi ktory naogladal sie TV i kupil psa morderce , katowal go bo tak mu polecili wychowywanie tego psa , jest czarna a to dlatego ze pasowala do koloru samochodu i argumenty ktore przemawialy za kupnem tej suni byly zenujace
Ja ja zabralam nie dlatego ze to pit tylko dlatego ze to biedne malenstwo bylo katowane glodzone DLA TEGO BANDZIORA KARY NIE MA wiec czym zasluzyl na kare ten pies???

Link to comment
Share on other sites

[quote name='calessandra']Człowiek psa udomowił, człowiek stworzył rasy i człowiek musi być za te psy odpowiedzialny. A jeśli sam do takiej odpowiedzialności się nie poczuwa, to trzeba go do niej zmusić regulacją prawną. I nic tu nie dadzą przepisy o prowadzeniu psa na smyczy i/lub w kagańcu. Po moim osiedlu ganiają Asty bez obroży !! I jakoś nie widzę możliwości jak zmusić właściciela do prowadzenia psa na smyczy jeśli pies gania sam bez obroży a Pani siedzi sobie na ławce z niemowlakiem jakieś 1000 m dalej. Ja wiem, że to jej pies, ale jak to udowodnić. Coraz częściej boję się o zdrowie a nawet życie własne i moich suk które są łagodne i dla asta były by tylko workiem treningowym. Stara Kora nie miała by szans nawet uciec, a kochająca wszystkie psy Viki do końca próbowała by „rozbroić” agresora.[/quote]

:klacz:

Kocham psy i dlatego niemiłosiernie wkurza mnie ich cierpienie...
Dostaję szału, gdy słyszę coraz to nowe rewelacje typu 'pies zagryzł człowieka, pies 'to', pies 'tamto', pies przebywa w schronisku, pies zostanie uśpiony...' Żenuje mnie, ale i też smuci niczym niewytłumaczalna ludzka głupota, bezmyślność, chęć szpanu... BRAK JAKIEJKOLWIEK ODPOWIEDZIALNOŚCI!!!!

W budynku, w którym mieszkam, mieszka również typowa 'dresiarska' rodzina. Posiadają psa amstaffopodobnego. Jest piękny, naprawdę piękny!!! Problem w tym, że ów piesek ZAWSZE biega bez smyczy, bez kagańca... Mało tego - wyprowadzają go dzieci. Pies sieje w okolicy postrach, często dochodzi do niezłych jadek między nim, a innymi (spokojnymi, przyjaznymi psami). Suki uciekają przed nim z podkulonym ogonem w krzaki, a kobiety boją się o dzieci... Gdy wychodzę ze swoim maluchem i napotkam ów amstaffa, zmuszona jestem omijać go z daleka. Boję się, czy to tak trudno zrozumieć? Nic nie pomagają prośby, aby pies biegał w kagańcu... Straszenie policją, mandaty - właściciele mają to w nosie! A jak, nie daj Boże, dojdzie do tragedii, ucierpi na tym pies. Piękny, wspaniały pies poniesie konsekwencje głupoty jego właścicieli...
Dlatego też jestem za tym, aby prawo regulowało jakoś kwestię takich psów... Aby nie każdy mógł takiego psa posiadać... Jak już ktoś wyżej napisał, w nieodpowiednich rękach pies może stać się bronią, a ma być przyjacielem i towarzyszem...
Nie oburzajcie się zatem, bullomaniacy, kiedy słyszycie, że ktoś boi się Waszych psów... Nie dziwcie się, że przeciętny człowiek do jednego worka wrzuca bulliki ułożone i podporządkowane właścicielowi i tymi nie wychowanymi i agresywnymi 'pupilami' dresiarzy...

Link to comment
Share on other sites

Ja rozumiem ze ludzie sie boja bo maja czego mowie uczciwie te psy sa niebywale silne i bardzo oddane wlascicielowi wykonuja i ucza sie polecen w moment .Nie jest to pies dla kazdego zaden pies nie jest dla kazdego nawet ratlerek potrzebuje wychowania ....... A kazdy pies puszczony samopas bedzie szukal rozrywek bo jest znudzony i mamy pogryzienia nieszczescia napasci etc etc A poicja nie ukara dresa a dlaczego?? bo sie ich boja lepiej babcine z sedziwym kundelkiem ukarac bo prosciej a i statystyki wzrastaja
u moich rodzicow na osiedlu jest pies hmmm BYDLE ze 100kg wazy krzyzowka niewiem czego chyba krokodyla z tygrysem napada wszystko na oczach mojego ojca zagryzal malego psa zadzwonil na policje owszem przyhechali szybko ale co z tego jak ow wlasciciel bestii smial sie im w oczy ze moga mu........ mandatu nie przyjol nadal pies gania bez smyczy i kaganca atakuje inne psy i nic mu nikt zrobic nie moze

Link to comment
Share on other sites

Litości, można się z panią Zofią Mrzewińską nie zgadzać całkowicie lub częściowo, można na ten temat dyskutować - nawet z nią bezpośrednio, udziela się na kilku psich forach, ale wypada przy tym zachować standard dyskusji właściwy ludziom kulturalnym.
Zofia Mrzewińska jest dla mnie wielkim autorytetem, ma olbrzymie doświadczenie i wiedzę - nie przyjmuję wszystkiego, co mówi jako prawdy objawionej, ale przyjmuję jako coś, nad czym NA PEWNO warto się zastanowić. Zgadzam się z nią w 100%, jeśli chodzi o konieczność uśpienia tych psów, które zagryzły człowieka, tych, którym człowiek wyrządził straszną krzywdę szkoląc je do walk i trzymając w nieludzkich warunkach - tu niestety ryzyko kolejnego wypadku jest zbyt wielkie. Dyskutowałabym o konieczności wygaszenia niektórych ras.
Program i dyskusja na te tematy jest potrzebna - nie chcę, by moje psy stały się obiektem ataku agresywnego psa, nie chcę sama stać się obiektem ataku ze strony ludzi, którym się wydaje, że każdy pies to morderca. Ostatnio na spacerze spotkałam dziecko, które na widok moich psów, prowadzonych na smyczy wskoczyło z krzykiem na ławkę! Jeden z moich psów to cocker spaniel, drugi to owczarek pirenejski - oba niewielkie, oba szkolone, oba przyjacielskie dla ludzi i innych zwierząt - więc pomyślcie, co rodzice tego dziecka ładowali mu w domu w głowę, bo podstaw do takiego zachowania nie miał żadnych. Jest tak, jak Zofia Mrzewińska mówiła - przez nieodpowiedzialnych właścicieli i agresywne psy cierpią ODPOWIEDZIALNI WŁAŚCICIELE I FAJNE PSY.

Link to comment
Share on other sites

Kocham zwierzęta i nie mogę patrzeć jak cierpią.Jeśli chodzi o zagryzienia to niektórzy sądzą że to wina psa bo jest takiej czy takiej rasy
To brednia!!!!! :stupid:Z każdego psa można zrobić agresywnwgo psa,
to nie zależy głownie od rasy tylko w jaki sposób psa się wychowa i pokaże mu się jakie jest jego miejsce w rodzinie.Skoro psa się chowało do walk to się nie dziwcie że pies może kogoś zaatakować,a potem ten ktoś te psy o zepsutej psychice będzie chciał rozmnożyć i geny mogą przejść,nie wiadomo jaką będą miały psychikę szczeniaki.Jeśli chcemy kupić sobie psa typy pit bull ,amstaf i tp.to z rodowodem i papierami.

Link to comment
Share on other sites

w końcu udalo się obejrzeć program gdzie nie pokzywano tylko pitów ale i agresywne owczarki i wielkie kudle podobne do róznych ras - człowiek stał się takim nieuważnym konsumentem, że czasem docierają do niego obrazki - krwiożerczych "prawie AStów" co u nich paradoksalnie generuje duża agresję - chodzi mi o ludzi ...
Jestem odpowiedzialnym właścicielem amstaffki - kocham wszystkie terriery typu bull i przeraża mnie co stalo się w ciągu kilku lat z tą rasą - większość psów totalnie odbiega od wzorca zarowno pod względem psychicznym i fizycznym - przerażająca jest ilość psów oddawanych z tzw powodu "problemów rodzinnych", a tak naprawdę z braku odpowiedzialnosci właściela. Cierpi cała rasa - a nagonak na psiarzy jest straszna i dostaje sie także np. posiadaczom czarnym labków - bo podobne do "tych morderców" ... Amstaffy (o dobrym eskterierze) szczególnie zaś suki to cudowne psy w odpowiedzialych rekach - nigdy nie uniknie się jednak nieodpowiedzialności i po prostu głupoty ... zastanawia mnie jednak czy nie powinniśmy zacząc od małych kroczków kastracji i sterylizacji na masową skalę wszystkich psów nierasowych i uswiadamiania ludzi - bo niemal każdy Polak uważa sie za super kynologa wychowując tym samym małe potwory ... Jesli to by nie pomogło w mozna zastanowić sie poważnie nad calkowitym zakazem hodowli AST i pitów, ale trzeba wziac sie do "praktycznej roboty uświadamiania" i sterylek, które dla większości ludzi są (wymówka) "zbyt drogie" gdyby nie mieli wymówek i podlegali obowiązkowi prawnemu ...
i takie male mądre podsumowanie mojego TZ "zakaz produkcji noży nie sprawi, że skończą sie zabójstwa"
pozdrawiam
pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kalinaM']Kocham zwierzęta i nie mogę patrzeć jak cierpią.[/quote]

To co proponujesz?? ZAADOPTUJESZ TAKIEGO PIESKA ZE ZLIKWIDOWANEJ HODOWLI??? Czy ktos z krzyczacych o litosc dla tych psow zadeklarowal sie wziac je na resocjalizacje?? NIE WIDZE CHETNYCH!!! :evil:

A oto dla wszystkich "kochajacych zwierzeta" pewna historia, w roli glownej jeden z wyciagnietych ze zlikwidowanej hodowli psow, Zofia opisala ja na forum belgowym:


[quote name='Zofia']Co do pani ze schroniska, czlowieka-duszy do psow - prasa pisala, tv zlitowala sie i nie powtorzyla dokladnie - ta pani wydala jednego z odebranych psow. I tego samego dnia zostala ciezko poraniona kobieta, gdy na teren jej posesji wpadl tenze pit czy amstaff plus dog argentynski nalezacy do czlowieka , ktoremu wydano odebranego przedtem psa... [/quote]

No i jak??? KTO BIERZE TEGO PSA???? Moze Ty KalinaM?? Przeciez kochasz zwierzeta!!! :evil:

Link to comment
Share on other sites

Mnie program się nie podobał. Pani kynolog nic nie wspomniała o psach z dobrych hodowli, nie wspomniała, że rasowy=rodowodowy. Powinna wspomnieć, że psy z papierami (rottki) przechodzą testy a sprawcami pogryzień są mieszańce, takie jak w Otwocku gdzie wyraźnie to było powiedziane. Nie było mowy o pseudohodowcach, przestrogi przed kupowaniem na placach targowych psów niewiadomego pochodzenia. Jeżeli p. Zofia propaguje likwidację pewnych ras to można tylko jej jako przedstawicielowi ZK, który występuje w TV podziękować za pomoc w obronie dobrych i uczciwych hodowli.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...