anciaahk Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Chyba każda patrzy trochę przez pryzmat własnych doświadczeń. Dla mnie małżeństwo to trochę jednak mobilizacja, odwaga, ale nie każdemu potrzebna. Chociaż to chyba złudne. Co do kredytu - żaden cement ;), wiem z zawodowego doświadczenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Obiecałam to wrzucam :) Przepraszam za jakość, ale to skan ze zdjęcia, wtedy nie było aparatów cyfrowych :) [URL="http://img121.imageshack.us/i/dsc020821.jpg/"][IMG]http://img121.imageshack.us/img121/3444/dsc020821.jpg[/IMG][/URL] Postaram się coś ładnej zeskanować z album i wkleję na dniach :) A tu jeszcze jedno zdjęcie z tamtych dobrych szczupłych czasów :) [URL=http://img14.imageshack.us/i/dsc00338pb.jpg/][IMG]http://img14.imageshack.us/img14/6600/dsc00338pb.jpg[/IMG][/URL] A tutaj wcale nie fotomontaż :diabloti: [URL=http://img28.imageshack.us/i/dsc004491u.jpg/][IMG]http://img28.imageshack.us/img28/505/dsc004491u.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 [B][COLOR=red][SIZE=5][FONT=Book Antiqua]A poza tym dla Marty pilnie szukam dojścia do Szpitala w Rabce - Zdrój na Oddział Pulmonologii!!!![/FONT][/SIZE][/COLOR][/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 [B]Magda [/B]czy Ty masz charakterek jak kolor włosów?? Jako panna młoda wyglądasz bardzo niewinnie, wdzięcznie! Z oddziałem nie pomogę, mam nadzieję, że córci nic poważnego nie dolega! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Acia, już takiego kolorku nie mama, jest bardziej stonowany :). Co do charakteru - ja bardzo lubię powiedzenie "Każdy ma swoją temperaturę wrzenia" :). Moja jest wysoko, ale jak wybuchnę, to lepiej się chować gdzie pieprz rośnie :) Z Martą nieciekawie, nie wiadomo, co jej jest, wszystkie leki zawodzą, dziecko kaszle jakby miała gruźlicę, jest cała zaflegmiona, nie może spać po nocach, oddychać przez nos, koszmar... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anciaahk Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Z tego co kojarzę, to Twój chłop też miał problem z płucami - to na tym samym tle? A charakter - ... uśmiech niewiniątka, a tak myślałam, że gorący ogień za tym się kryje :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 kolor super :) biedna Martusia... nie mam jak pomóc niestety. Ania też ciągle pokasłuje i zaflegmiona jest ale tak lajtowo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 22, 2011 Share Posted April 22, 2011 Niestety ja nie mam dojścia do absolutnie żadnych lekarzy, a już w Rabce, to w ogóle odpada. Magda, a może to faktycznie zapalenie płuc? Mój TZ-et wspomina taką historię ze swojego dzieciństwa, jak to długo kaszlał, a panie w przychodni przepisywały mu syropek. Aż trwało to tak długo, że rodzice zabrali go prywatnie do lekarza o dźwięcznym imieniu i nazwisku - Apolinary Małolepszy, który natychmiast skierował go do szpitala z rozpoznaniem: ostre zapalenie płuc. W płucach zbierała się już woda. A trzeba dodać, że to było prawie 30 lat temu, kiedy służba zdrowia nie była jeszcze tak spaczona jak teraz, a TZ-ecik chodził do przychodni policyjnej - niby o mundurowych się dbało ówcześnie. [B]Edit:[/B] Dorzucam zdjęcie zrobione przed chwilą. Jarciowa kraszanka, która idzie jutro do koszyka razem z naszymi! ;-) [IMG]http://i56.tinypic.com/29or6rk.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted April 23, 2011 Share Posted April 23, 2011 [quote name='anciaahk']Z tego co kojarzę, to Twój chłop też miał problem z płucami - to na tym samym tle?[/QUOTE] Andrzej, jak się ostatecznie okazało, miał środmiąższowe zapalenie płuc. Wychodziło mu osłuchowo, nie wychodziło na zdjęciach. Młoda osłuchowo jest OK, lekarz jest naprawdę fachowcem od dzieci. We wtorek ma ją osłuchać jeszcze raz, zapytam go o ew. prześwietlenie, bo już sama głupia jestem. Antybiotyki, sterydy, wziewy i nic.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted April 23, 2011 Share Posted April 23, 2011 [B][COLOR="#008000"][I][SIZE="5"][FONT="Verdana"]DLA JARUSIOWEJ RODZINKI WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE NA SWIETA WIELKANOCNE : WIOSENNEJ RADOSCI, SPOKOJU, SMACZNEJ SWIECONKI I MOKREGO DYNGUSA[/FONT][/SIZE][/I][/COLOR][/B] [URL=http://img215.imageshack.us/i/kartkiwielkanocne94.jpg/][IMG]http://img215.imageshack.us/img215/5481/kartkiwielkanocne94.jpg[/IMG][/URl] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 23, 2011 Share Posted April 23, 2011 Taaa... U nas święconka będzie bardzo smaczna w tym roku, bo wpakowałam do koszyka też musztardę, jako że TZ-et odmówił w zeszłym roku jedzenia chrzanu! ;-) Tylko teraz mamy problem, bo chciałam Jarkowi zrobić zdjęcie przy koszyczku, a on od razu wyczaił kiełbasę i próbował ją wysupłać. Wziął w zęby, ale zareagowałam dostatecznie szybko, więc wrzucił ją... z powrotem do koszyka i teraz nie wiemy, który to był kawałek! :evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 23, 2011 Author Share Posted April 23, 2011 [B]Magda[/B], trzymam kciuki za zdrowie Martusi!!! :( Dziękujemy serdecznie za niespodziankę i życzenia, paczka doszła wczoraj! Hania od razu zrobiła użytek ze wszystkiego :) Cały pokój mamy udekorowany :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 23, 2011 Share Posted April 23, 2011 [FONT="Comic Sans MS"][SIZE="5"][COLOR="#9932cc"][CENTER]Wszystkiego najlepszego z okazji Wielkanocy! Niech Waszym psom nigdy nie zabraknie jajek! :evil_lol:[/CENTER][/COLOR][/SIZE][/FONT] Magda, a ja mam pytanie natury ogrodniczej, więc jak znajdziesz trochę czasu, to proszę daj mi znać. Mam begonię w doniczce (dostałam w zeszłym roku na 8 marca, jeśli to ma jakieś znaczenie). Do jesieni zeszłego roku bardzo pięknie kwitła, potem zrzuciła kwiaty i były same liście, a potem po prostu zaczęła marnieć. Uschła, liście opadły. Już się z nią pożegnałam, ale na wiosnę stwierdziłam, że dam jej ostatnią szansę. Przesadziłam do nowej ziemi, martwe łodygi wywaliłam, zostawiłam resztę, która jeszcze żyła. Teraz widzę, że puściła nowe listki tu i ówdzie, całkiem sporo ich jest. Gdyby te stare liście po prostu schły i odpadały nie byłoby problemu, ale one są obeschnięte na brzegach, a środki są cętkowane, jakby w brązowe kropki. Czy to aby nie jest jakaś choroba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 Wczoraj byliśmy u znajomego, którego co prawda Jarcio już dość dobrze zna, ale jeszcze nigdy nie był u niego w domu. Dziadulec jeden, tylko go spuściłam ze smyczy w przedpokoju, to od razu poleciał do kuchni i dalejże zwiedzać włości, a potem zaprzyjaźniać się z całą rodziną. Rodzina na szczęście jest zwierzolubna. Na babci od razu wypróbował wzrok "kota ze Shreka" i zdobył kawałek chleba. Już do końca wizyty babcia upierała się, że on jest na pewno głodny. Na szczęście zainterweniowaliśmy w porę i kolega co jakiś czas przypominał rodzince, że "Nie dokarmiać tam psa, bo jest na diecie". :D W przedpokoju było duże lustro, aż do ziemi i Jarcio się w nim zobaczył. Komicznie to wyglądało, bo najpierw zobaczył się kątem oka, jak odchodził stamtąd i w trybie przyspieszonym się wrócił przed to lustro, spojrzał na się z dezaprobatą i uciekł! :D Powtórzył się numer z wejściem do łóżka i do łazienki! ;-) Zrobi się z niego pies kanapowy! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted April 26, 2011 Share Posted April 26, 2011 Jelena, a co Ty masz w avatarku ?;) Toż to nie Jarcio z nowym image'em ;) Z dezaprobatą się popatrzył? Niemożliwe ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Nie, kochana, to Jarcio w starym, włochatym wydaniu. Zdjęcie sprzed roku! ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna123 Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Radarki ma w porzo ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 Jelena - bałaś się wrzucić Jarusia skina? ;) albo raczej punka... bo on jakieś tam włoski gdzieś tam jeszcze ma... Magda - wiesz co? teraz młodziej wyglądasz :) Przynajmniej na zdjęciach z Martusią :) Znaczy macierzyństwo Ci służy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 27, 2011 Share Posted April 27, 2011 [quote name='Ra_dunia']Jelena - bałaś się wrzucić Jarusia skina? [/QUOTE] Nic z tych rzeczy, po prostu to zdjęcie jest urzekające, bowiem Jarosław wyszedł na nim jak rasowy kryminalista. Urzekających z krótką sierścią jeszcze nie mam, bo w ogóle mam mało, a poza tym krótka sierść to stan przejściowy. :eviltong: A w ogóle, to co się czepiasz, Radunia, wszyscy się nim zachwycali w święta i mówili, że dużo lepiej wygląda! :eviltong: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Ha! Byliśmy u weterynarza. Dziąsła wyglądają ładnie i jest nawet możliwość, że najdą na odsłonięte szyjki, ale to nic pewnego. Kupiliśmy żel "Fresh Aid" i już psu podałam. Pytaliśmy o lizanie po siusiaku, bo zaobserwowaliśmy ostatnio, więc pani doktor obejrzała, ale mówi, że siurak w porządku, a lizanie najprawdopodobniej bierze się stąd, że siurak jest przystrzyżony i go końcówki kłują. Powiedziała, że można mu to smarować np. wazeliną. Zapytałam czy może być też maść dla kobiet nawilżająca "Feminum" z kwasem mlekowym. Powiedziała, że też może być. I najważniejsze. Waga: 16,5 kg! Tratatatattataaadam! Coraz lepiej, nawet ona była zaskoczona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted April 30, 2011 Share Posted April 30, 2011 Jelena... chwalili go za nowy fryz, bo co mieli chłopaka stresować! :D gratulujemy ubytku wagi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jelena Muklanowiczówna Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Podniosę se Jarka, bo tak nikt się ostatnio nie odzywa! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ulka18 Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [QUOTE] I najważniejsze. Waga: 16,5 kg! Tratatatattataaadam! Coraz lepiej, nawet ona była zaskoczona. [/QUOTE] Jak tam wag Jarciowa ? Idzie w dol nadal? Cos sie watek slubno-weselny wyciszyl, nie wiem czy to przez komunie, ktore teraz sa na topie czy przez co. Podobno lokal na komunie trzeba rok wczesniej rezerwowac, to takie male wesela sa z prezentami, ze hej :crazyeye: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MagdaNS Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 [quote name='Jelena Muklanowiczówna'] Magda, a ja mam pytanie natury ogrodniczej, więc jak znajdziesz trochę czasu, to proszę daj mi znać.[/QUOTE] Jelena, begonie jak skończą wegetować, to trzeba im wszystko pousuwać, wykopać bulwy i włożyć w suche trociny na zimę. Wiosną wlozyc do ziemi i dobrze nawozić. Czy to te nowe liscie tak obsychają czy stare takie są? Bo stare to trzeba usunąc, a co do nowych to trudno powiedziec, ja mam część takich begonii z plamiastymi listkami. Najlepiej zrób zdjęcie i wrzuc, będzie mi łatwiej cos poradzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted May 6, 2011 Share Posted May 6, 2011 Waga Jarciowa poszła w dół, bo Jelena go ostrzygła :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.