mozarcik Posted September 1, 2013 Posted September 1, 2013 Rumianek to nie jest dobry pomysł, wysusza spojówki, może dodatkowo uczulać, a po dłuższym stosowaniu odbarwić sierść wokół oczu. Quote
flytoys Posted January 3, 2014 Posted January 3, 2014 Optex i płyn do oczu Dr. Seidla, wycieram gazikiem, bo waciki zostawiały czasem kłaczki na oku :roll: Quote
cayenka Posted January 3, 2014 Posted January 3, 2014 Używałam rumianku, który nic nam nie pomógł. Potem przemywałam suczkę świetlikiem i ją o uczuliło, więc szukałam kosmetyk, który go nie zawiera znalazłam żel do przemywania oczu jean pierre hery soin des yeux i w końcu nam pomógł. Podobno usuwa przebarwienia o łzawieniu ale efektów nie zauważyłam. Quote
filodendron Posted March 25, 2014 Posted March 25, 2014 (edited) Zdecydowanie są lepsze od rumianku wyjścia, choćby wspomniany wyżej świetlik. Rumianek wysusza spojówki i jest statystycznie częstym alergenem. Edit: ach, no tak, to nie o oczy chodzi tylko o reklamę :roll: Edited March 25, 2014 by filodendron mimo tylu lat na forum, wciąż zdarza mi się przegapić spam... Quote
gryf80 Posted March 25, 2014 Posted March 25, 2014 oczywiście,że o reklame,a przy biało umaszczonych psach przy dłuzszym stosowaniu rumianku moga powstac żółtawe przebarwienia Quote
Maganna Posted March 25, 2014 Posted March 25, 2014 (edited) Zgadzam sie z przedmowcami,ze rumianek niekorzystie wplywa na przemywanie psich oczu,podobnie herbata. Luna ma czasem lzawiace oczka,ktore przemywamy z doskonalym skutkiem "Pretty eyes"firmy "Artero" Natomiast kompletnie nie sprawdzil sie u nas specyfik firmy"show tech". Zauwazylam,ze rowniez po zmianie karmy lzawienie u Luny jest zdecydowanie zadsze. Edited March 28, 2014 by Maganna Quote
Mała Nika Posted May 4, 2014 Posted May 4, 2014 Ja u swoich zwierzaków stosuję srebro koloidalne i jak najbardziej polecam ;) Quote
kinia87 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 u mnie nie pomagało nic oprocz angel's eyes.... odsyłam do tematu, gdzie można zobaczyć zdjęcia psa przed i po kuracji :) problem wycieków się nie pojawia http://www.dogomania.com/forum/topic/144963-sprzedam-angels-angels-eyes-preparat-przeciwko-rudym-zaciekom-%C5%82zowym-120g-nowy/ Quote
isabelle301 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 A ja na cieknące oczy bym poradziła wizytę u okulisty i zabieg udrożniania kanalików łzowych... Bo jeżeli z oczu cieknie non stop to sierść zawsze wybarwi się na rudo... cieknące oczy to objaw chorobowy Quote
kinia87 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 udrożnianie kanalików w 80% nic nie daje, bo to jest problem wewnętrzny (bakterie w ukł. pokarmowym), a nie zewnętrzny. I całe szczęście, że mojego psa nie dałam na ten zabieg, w porę wet mnie oświecił i odradził. Quote
gryf80 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 wystarczy sprawdzić czy sa drozne przy okazji jakiegokolwiek zabiegu np.czyszczeniezebów,jeśli sie okaże że sa drozne to faktycznie wina lezy prawdopodbnie gdzie indzej jesli drozne nie są a sa jedynie przytkane to wtedy bez problemu mozna odetkac,jeśli sie nie wykształciły to walczysz z tym całe zycie bo rekonstrukcji kanalika jeszcze nikt chyba nie robi,a wet który boi sie sprawdzić tego typu rzecz albo nie wie jak się zabrac do tego albo bagatelizuje sprawe Quote
isabelle301 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 udrożnianie kanalików w 80% nic nie daje, bo to jest problem wewnętrzny (bakterie w ukł. pokarmowym), a nie zewnętrzny. I całe szczęście, że mojego psa nie dałam na ten zabieg, w porę wet mnie oświecił i odradził. No cóż... przy droznych kanalikach nie cieknie nic z oczu bo nie ma takiej możliwości. I bakterie w układzie pokarmowym nie mją tu nic do rzeczy. Po prostu wet nie wie, nie zn się ale za skarby świata nie odda pacjenta koledze... normalka Quote
kinia87 Posted January 11, 2015 Posted January 11, 2015 Nie wiem Isabelle, do jakiego weta chodzisz i skąd masz tą wiedzę, ale uwierz mi - chodze do najlepszego weta w kujawsko-pomorskim... a i wczesniej zasiegalam opinii kilku wetow - wiekszosc byla zgodna w temacie. Ponadto sporo literatury w tej kwestii przewertowałam, wiele publikacji czytałam i uwierz, że jest potwierdzone niejednymi badaniami. U mojego psa łzawienie ustapilo 100% dzieki specjalnemu preparatowi. Bez żadnego zabiegu. Owszem, niedrożność kanalików występuje. Ale tak jak mówię, w 80% przypadków zabieg nic nie daje. Lub problem powraca za jakiś czas... warto trochę szerzej spojrzeć na problem :) Polecam, bo to ciekawy temat Quote
isabelle301 Posted January 12, 2015 Posted January 12, 2015 Jeszcze raz polecam uwadze... zamiast iść po raz kolejny do najlepszego weta w kujawsko-pomorskim idź raz z psem do okulisty... Odpowiedź gdzie ja chodzę? 1. normalnie do naszego weta... 2. gdy jest problem z okiem do okulisty (Łobaczewska) 3. gdy jest problem skórny do dermatologa 4. gdy jest inny problem nasz wet zawsze nas kieruje do specajlisty Powtórze - wycieka z oczu tylko wtedy gdy kanalik jest niedrozny... gdy jest drozny cała wydzielina spływa do nosa...i nie ma inaczej. Nie wpływa na to ani karma ani nic. Oczywiście przyczyn niedroznosci można szukac szerzej... ale sam wyciek lub jego brak zalezny jest tylko i wyłacznie od kanalików. Quote
Dominishka Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Moim zdaniem kwas borny tylko pogarsza sprawę. On po prostu wysusza włosy psiaka, wypala je. Może po przemyciu wyglądają nieco lepiej, ale na drugi dzień są dwa razy gorsze niż przed przemyciem. Ja używam przegotowanej wody, ewentualnie soli fizjologicznej. Quote
toyota Posted March 26, 2015 Posted March 26, 2015 Też mieszkam w kuj.-pom. i też wet odradził mi przetykanie psu kanalików, argumentując, że jest to problem wyłącznie kosmetyczny i po jakimś czasie kanaliki znowu mogą się zatkać i będzie znowu to samo. Rzeczywiście nie chcę narażać psa na ryzyko zabiegu i narkozy tylko z powodu poprawienia mu urody. Niestety nie ma w moim mieście okulistów. Oczywiście mogłabym dojechać do innego miasta, ale mam obawy, że trafię do specjalisty, który zechce wykonać ten zabieg, wyłącznie po to, żeby zarobić, a nie dlatego, że jest on wskazany. Nie mam zaufania do specjalistów, w innym mieście, gdzie nie bardzo mam jak zasięgnąć opinii. Jeśli chodzi o preparat Angels eyes to zawiera on w swoim składzie antybiotyk, dlatego daje taki efekt. Jednak długotrwałe faszerowanie psa antybiotykiem wcale nie jest dobre. Po odstawieniu preparatu problem z łzawieniem i przebarwieniami powraca, więc to wcale nie jest eliminowanie przyczyny, ale skutków. Rozumiem, że jeśli ktoś ma wystawowego psa to jeszcze może się pokusić i zastosować to u psa przez jakiś czas, ale na dłuższą metę odradzam. Quote
Olekk Posted January 15, 2019 Posted January 15, 2019 Odkopię trochę ten wątek, nie chcę tworzyć nowego bo tematy są niejako podobne. Chciałem zapytać czy ktoś z Was miał może styczność ze śpiochami w kącikach oczu psa? Mój pies jest fanem harców na świeżym powietrzu. Ostatnio chyba niepotrzebnie puszczałem do podczas spaceru w silny wiatr żeby pobiegał sobie po polance. Od tamtego momentu minął 1 dzień a w kącikach oczu psa zebrały się takie grudki brudu. Może to kwestia przewiania oczu, albo dostania się do nich jakichś zanieczyszczeń. Ja zabrać się z usuwanie takiego śpiocha? Żadne obcinanie, wyrywanie nie wchodzi w grę - za takie porady dziękuję. Ale może są jakieś preparaty, które pomogą mi usunąć śpiochy. Quote
PakoPAKO Posted January 15, 2019 Posted January 15, 2019 Ja wpuszczałam sól fizjologiczną jak nasypał sobie piachu do oczu. Quote
bou Posted January 15, 2019 Posted January 15, 2019 3 godziny temu, Olekk napisał: Odkopię trochę ten wątek, nie chcę tworzyć nowego bo tematy są niejako podobne. Chciałem zapytać czy ktoś z Was miał może styczność ze śpiochami w kącikach oczu psa? Mój pies jest fanem harców na świeżym powietrzu. Ostatnio chyba niepotrzebnie puszczałem do podczas spaceru w silny wiatr żeby pobiegał sobie po polance. Od tamtego momentu minął 1 dzień a w kącikach oczu psa zebrały się takie grudki brudu. Może to kwestia przewiania oczu, albo dostania się do nich jakichś zanieczyszczeń. Ja zabrać się z usuwanie takiego śpiocha? Żadne obcinanie, wyrywanie nie wchodzi w grę - za takie porady dziękuję. Ale może są jakieś preparaty, które pomogą mi usunąć śpiochy. Możesz delikatnie przecierać gazikiem nasączonym esencja herbacianą.Co to za piesek,duży,mały? Quote
dwbem Posted January 16, 2019 Posted January 16, 2019 Jeżeli to biały pies to esencji nie polecam. Ja po prostu śpiochy ścieram wilgotną szmatką. Quote
Cerro Posted January 19, 2019 Posted January 19, 2019 Dnia 15.01.2019 o 19:48, Olekk napisał: Odkopię trochę ten wątek, nie chcę tworzyć nowego bo tematy są niejako podobne. Chciałem zapytać czy ktoś z Was miał może styczność ze śpiochami w kącikach oczu psa? Mój pies jest fanem harców na świeżym powietrzu. Ostatnio chyba niepotrzebnie puszczałem do podczas spaceru w silny wiatr żeby pobiegał sobie po polance. Od tamtego momentu minął 1 dzień a w kącikach oczu psa zebrały się takie grudki brudu. Może to kwestia przewiania oczu, albo dostania się do nich jakichś zanieczyszczeń. Ja zabrać się z usuwanie takiego śpiocha? Żadne obcinanie, wyrywanie nie wchodzi w grę - za takie porady dziękuję. Ale może są jakieś preparaty, które pomogą mi usunąć śpiochy. U nas są regularnie, bo zimno, bo krzaki, bo trawy, bo coś tam. Woda, ewentualnie specjalny preparat do przemywania oczu (jest tego pełno, np. od Versele-Laga czy od Dr Lucy) - trzeba te grudki porządnie zwilżyć, powinny rozmięknąć i zejść bez oporu. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.