Jump to content
Dogomania

Sznupkowy Oddział Psychiatryczny vs Geriatria i koty... no i ja


malawaszka

Recommended Posts

vetoryl to jest trilostan ;) nasz wet robi tak, że przez jakiś czas większa dawka, potem badanie krwi i w zależności od wyniku zmniejszenie dawki lub nie; kurcze to ten mitotan już kosmicznie drogi :shake: Pepie właśnie apetyt spadł mocno - jak nie ona - karma lezy w misce :placz: a mnie przybywa siwych włosów :roll:

Link to comment
Share on other sites

A ja powiem Ci waszuniu, że masz OGROMNE serducho dziewczyno !!!

Boluś miał dzięki Twobie cudowną końcówkę życia.
Kicia ma cudowny początek.
A Pepcia jeszcze szczęśliwie pożyje, zobaczysz ! :multi: Weź pod uwagę, że jej łakomstwo było stanem anormalnym, dlatego wydaje Ci się w tej chwili przepaścią między tym co było, a co jest teraz. Luna przecież też lubiła sobie zostawić w miesce (dopóki Bolo się nie pojawił) i co? Żyje i ma się dobrze.
Proszę myśl pozytywnie !!!

A my jesteśmy z Tobą i wspieramy :loveu:

Link to comment
Share on other sites

No właśnie, przyszło mi do głowy to samo, co Juście - że brak apetytu u Pepy to może nie jest skutek uboczny leku, ale właśnie pozytywny objaw jego działania?
Waszko, najważniejsze, że Pepa wreszcie została właściwie zdiagnozowana i jest leczona. Będzie dobrze! :kciuki:

[SIZE=1]ps. w środę idę z Bugajskim na kontrolne usg, może to paranoja, ale... poproszę lekarza, żeby przyjrzał się niuniowi pod kontem zespołu Cushinga. Bugajski ma chorobliwy apetyt, wielki brzuch, wyłysienia na łapach, pije sporo... Mam nadzieję, że to tylko moja paranoja...[/SIZE]
[SIZE=1][/SIZE]
edit
[SIZE=1][SIZE=2]zapomniałam napisać, że MOJA kota ma boskie pucołowate policzki[/SIZE] :loveu:[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

no tym, że Luna zostawia to się nie przejmuję bo ona je jak ptaszek, ale Pepa teraz praktycznie nie je karmy - dziś jej gotuję bo na takie zarcie ma ochotę niezmiennie; tylko te wymioty - wczoraj wieczorem i dziś - przed chwilą zwymiotowała - dzwoniłam do weta i zmniejszam więc dawkę leku i zobaczymy jak będzie jak jej będę podawać raz dziennie - kurcze no :placz: osiwieję całkiem od tego martwienia się :shake:

Asher - też mam nadzieję, ze to tylko Twoja paranoja, ale warto weta zapytać - bo tak jak mówiłam - wet, który nie zna tej choroby (SIC!!!!!!) mówi, ze to baaardzo rzadka choroba i bla bla bla a wet, który ją zna jakoś dziwnym trafem diagnozuje ich więcej i widzi od razu czy pies może ja mieć czy nie bo to jest bardzo charakterystyczne - jeszcze psu robi się taka cieniutka skóra - jak pergamin - jak na dłoniach starego człowieka - Pepa taką ma na brzuchu

No i kiedy przysłac kotka? :loveu: oduczamy się rzucać na ręce i wgryzać i drapać - spryskiwaczem - jest bardzo mądra franca :loveu:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='LeCoyotte']szkoda że tak Pepy nie można zresetować jak sie popsuje;)[/quote]

a żebyś wiedział - byłoby świetnie! reset i po sprawie, a tak cżłowiek się martwi, obserwuje, dziś mieliśmy iść do kina chociaż to nie poszłam bo bałam się ją zostawić samą w domu bo kiepsko się czuła... :shake: mam nadzieję, że organizm przywyknie do leku i będzie lepiej

Link to comment
Share on other sites

dobre słowo też jest ważne - dzięki :loveu:

Pepa nadal czuje się nie najlepiej - tzn. ogólnie nie jest źle, ale codziennie mi wymiotuje mimo zmniejszenia dawki leku i raz ma biegunkę a raz wypina się i nic nie robi... :placz: jutro znowu będę dzwoniła do weta


[IMG]http://img228.imageshack.us/img228/2867/dsc0055de2.jpg[/IMG]

[IMG]http://img241.imageshack.us/img241/7486/dsc0056zx6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img206.imageshack.us/img206/1208/dsc0067lt7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img510.imageshack.us/img510/56/dsc0073ki4.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='malawaszka']no zupełnie nie rozumiem dlaczego nie chcecie tej słodzizny :shake: właśnie próbowała wyłowić złote rybki Oliwii - narobiła rabanu na szczęście i zamknęłam pokój z rybkami,[B] a teraz wcina psią karmę co Pepa zostawiła [/B]:loveu:[/quote]
a nie wiesz Wasiu , że karma psia dla kota jest niezdrowa :razz: podkabluje cię na miau :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lolka75']zlituj sie Wasia:shake:...zostaw kotecka:loveu:..przeciez wnet idzieta na swoje i kotecek bedzie myszyska lapal:roll:
[/quote]


żeby to było takie proste - teraz jak Pepa choruje to kasę wydaję na leki dla niej zamiast na wykonczeniówkę, a przy tym kazdy grosz się liczy, więc wszystko się opóźni - tam na wsi czekają na nią dwie kocice mutanty killery - one nie lubią nikogo poza sobą - każda lubi tylko siebie, nawet wzajemnie się nie lubią, ale się tolerują... każdy obcy kot czy pies jest przeganiany dość brutalnie :angryy:
No i jeszcze charakterek Fifi - ona jest nieokiełznana - mnie to nie przeszkadza i sobie z tym radzę, ale Oliwia została podrapana w policzek bo bawiąc się z kotem za bardzo się nachyliła -a niedługo urodzi się druga Oliwia :lol: a ja nie chcę trzymać u siebie kota i zamykać go wiecznie w łazience bo co to za zycie :shake:


a to wszystko nie zmienia faktu, że Fifi nie ma jeszcze ani jednego ogłoszenia :lol:

Link to comment
Share on other sites

Magda jakby chciała to by pisała ;) nikt nie chce tego potwora, a ona coraz spokojniejsza - niebawem będzie prawdziwym aniołkiem :evil_lol:


Zapraszam Was na wątek nowej podopiecznej suni u missieek - dramat - wyniszczona, pełno guzów na sutkach, dziś znaleziona na ulicy w Krakowie, czasem podrzućcie, może ktoś pomoże...
[url]http://www.dogomania.pl/forum/f28/ledwo-zywa-miedzy-samochodami-w-krk-powybijane-zeby-guzy-u-missieek-help-127192/#post11432741[/url]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...