Alicja Posted December 10, 2008 Share Posted December 10, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Waszeczko :evil_lol: Pepucha mam nadzieje na lekach poczuje się lepiej i choróbsko zostanie spowolnione :razz::razz: Co do ginekologa ...mój jest przystojny:roll: , wysoki :roll:, młodszy :roll:, jeździ na motorze :roll:, i ma zaje2bisty głos :roll:..... i świetnie zna się na remontach domów :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agbar Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='Alicja'][B][FONT=Arial][COLOR=red]i świetnie zna się na remontach domów :evil_lol::evil_lol::evil_lol:[/COLOR][/FONT][/B][/quote] to TO sie teraz dom nazywa..:hmmmm: :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='agbar']to TO sie teraz dom nazywa..:hmmmm: :diabloti:[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]no so no......... :roll:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vectra Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 [quote name='agbar']to TO sie teraz dom nazywa..:hmmmm: :diabloti:[/quote] nic ,a nic wyobraźni :shake: :shake: no tak mężata , to i ograniczona :diabloti: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Pocieszyłaś mnie Moniś, czyli wychodzi na to, że Rapcio tylko leniwy draniuś jest, ale zdrowy z tym kolosalnie grubym furtełkiem:evil_lol:;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 Jakieś cholerne fatum?:crazyeye::razz: Nie zazdroszczę Ci biedulko:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 posty skaczą:angryy::mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 11, 2008 Author Share Posted December 11, 2008 QRWA!!! ja się w końcu powieszę :placz: czy jak się już zaczyna pier**lić to wszystko musi na raz???? Po pierwsze Pepa ma bardzo zaawansowany Zespół Cushinga, nadciśnienie, słabe nerki i serce :placz: Leczenie jest cholernie drogie - tabletki na 5 dni 100 zł - mam nadzieję, że szybko będzie można obniżyć dawkę leku bo nigdy nie będę mogła się przeprowadzić :shake: no ale wolę mieszkać tu i mieć Pepuszkę w dobrej formie jak najdłużej... No i drugie - w moim domu, z moim kompem i netem dzieje się jakiś kosmos!!!! Przeczytajcie to i powiedzcie mi czy ktoś coś z tego kuma: Net mam z sieci blokowej - LAN (cokolwiek to znaczy...) Wczoraj w nocy wyłączałam kompa i wsio działało jak złoto - net hulał... Dziś od rana nie było mnie w domu, nikt nie włączał kompa, wpadłam do domu koło 15, włączyłam kompa - net nie działał ale musiałam jechać z Pepą do Chorzowa więc wyłączyłam i pojechałam; wróciłam - netu dalej niet! W moim pokoju jest swith, który rozgałęzia sygnał m.in do kompa mojego szwagra w innym pokoju - u niego net jest! ALE! na moim kompie podłączonym u niego netu NIE MA! ALE! na laptopie mojej siostry podłączonym do mojego kabla od netu NET JEST! na moim starym stacjonarnym podłączonym u mnie NETU NIE MA! Mogłoby się wydawać, że to z moim kompem jest coś nie tak i się zepsuł - racja, ALE zaniosłam go do admina mojej sieci i podpięty u niego MA NET! Podsumowując - mój komputer nowy stacjonarny - net u admina ma, netu u mnie nie ma, ale net u mnie działa bo teraz mam podpięty laptop i jestem tu! WTF??!! aha! mój komp stacjonarny widzi sieć lokalną tylko tak jakby go nie wypuszcza na sieć - ale czemu na stanowisku admina go wypuszczał????? :crazyeye: Nie rozumiem nic ja, nie rozumie nic admin - więc zajebiście... idę się pochlastać bo pewnie jutro zepsuje mi się samochód bo już nic więcej nie mam :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ariss Posted December 11, 2008 Share Posted December 11, 2008 oj bidulo...ja też z tego nic nie rozumiem:shake:ale jak już wszystko jest do duuuuu...to teraz będzie już tylko lepiej:p:multi: a Pepa niech nie żartuje tylko szybko wraca do zdrowie,bo sama na bank też chce się przeprowadzić- poprostu o tym jeszcze nie wie;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
LeCoyotte Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 [quote name='malawaszka']QRWA!!! ja się w końcu powieszę :placz: czy jak się już zaczyna pier**lić to wszystko musi na raz???? Po pierwsze Pepa ma bardzo zaawansowany Zespół Cushinga, nadciśnienie, słabe nerki i serce :placz: Leczenie jest cholernie drogie - tabletki na 5 dni 100 zł - mam nadzieję, że szybko będzie można obniżyć dawkę leku bo nigdy nie będę mogła się przeprowadzić :shake: no ale wolę mieszkać tu i mieć Pepuszkę w dobrej formie jak najdłużej... No i drugie - w moim domu, z moim kompem i netem dzieje się jakiś kosmos!!!! Przeczytajcie to i powiedzcie mi czy ktoś coś z tego kuma: Net mam z sieci blokowej - LAN (cokolwiek to znaczy...) Wczoraj w nocy wyłączałam kompa i wsio działało jak złoto - net hulał... Dziś od rana nie było mnie w domu, nikt nie włączał kompa, wpadłam do domu koło 15, włączyłam kompa - net nie działał ale musiałam jechać z Pepą do Chorzowa więc wyłączyłam i pojechałam; wróciłam - netu dalej niet! W moim pokoju jest swith, który rozgałęzia sygnał m.in do kompa mojego szwagra w innym pokoju - u niego net jest! ALE! na moim kompie podłączonym u niego netu NIE MA! ALE! na laptopie mojej siostry podłączonym do mojego kabla od netu NET JEST! na moim starym stacjonarnym podłączonym u mnie NETU NIE MA! Mogłoby się wydawać, że to z moim kompem jest coś nie tak i się zepsuł - racja, ALE zaniosłam go do admina mojej sieci i podpięty u niego MA NET! Podsumowując - mój komputer nowy stacjonarny - net u admina ma, netu u mnie nie ma, ale net u mnie działa bo teraz mam podpięty laptop i jestem tu! WTF??!! aha! mój komp stacjonarny widzi sieć lokalną tylko tak jakby go nie wypuszcza na sieć - ale czemu na stanowisku admina go wypuszczał????? :crazyeye: Nie rozumiem nic ja, nie rozumie nic admin - więc zajebiście... idę się pochlastać bo pewnie jutro zepsuje mi się samochód bo już nic więcej nie mam :placz:[/QUOTE] uwierz, że admin wiec o zrobić:diabloti: nie takie problemy rozwiązywał;) Może zresetuj wszystkie ustawienia i skonfiguruj wszystko od nowa (na kompie też). Czasami tak się dzieje, że ustawienia sam e z siebie lecą w kosmos i nikt nie wie dlaczego:errrr: Może to pomoże:) A tak btw, to jest switch czy ruter? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 mówią, że switch :niewiem: resetowałam go i nic to nie zmieniło, a admin też zszokowany i też nie ma pomysłów - dziś ma przyjść do mnie jego syn - mam nadzieję, że on bardziej kumaty :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 działa działa działa :multi: ponieważ to dość rozbudowana sieć to zawiesił się jeden z elementów - i to tak złośliwie, że akurat na mnie się uwziął tylko :angryy: jakis bridge :lol: radiowy element przesyłu - resetowali wszystko po kolei i działa :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Doginka Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 Ja jestem ciemna masa i nie panimaju o czym Wy mówicie:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 nie przejmuj się - ja też niewiele z tego rozumiem, chciałabym uczestniczyć przy budowaniu takiej sieci i zobaczyć jak to wszystko działa :lol: [URL="http://www.fotosik.pl"][IMG]http://images50.fotosik.pl/39/f63de17ccb0b0908.jpg[/IMG][/URL] czy tylko mnie nie działa imageshack? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 zadziałał, opornie ale poszło [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/411/dsc0027vk4.jpg[/IMG] [IMG]http://img389.imageshack.us/img389/9007/dsc0007ez4.jpg[/IMG] [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/5999/dsc0015oo7.jpg[/IMG] [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/6401/dsc0018aa1.jpg[/IMG] [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/3173/dsc0024xa5.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/6097/dsc0030pj9.jpg[/IMG] [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/9666/dsc0032sr1.jpg[/IMG] zażółciło się :lol: [IMG]http://img389.imageshack.us/img389/1575/dsc0037cl2.jpg[/IMG] [IMG]http://img399.imageshack.us/img399/9493/dsc0041yb0.jpg[/IMG] [IMG]http://img389.imageshack.us/img389/5453/dsc0029ge3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lolka75 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 jaki cudny kotecek:loveu::multi: to malenstwo z chora lapka chyba symulowalo....zeby u Was zostac:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 zasadniczo to Fifi szuka domu - łapka zdrowa, katar wyleczony, zaszczepiłabym ją, ale chwilowo Pepa doprowadziła mnie do bankructwa więc póki co nie zaszczepię - kto chce kotka? :loveu: Pepa właśnei na spacerze bardzo dziwnie się zachowywała - lek dostała dopiero dwa razy - wczoraj wieczorem i dziś rano - a teraz na spacerze kręciła sie w kółko, przykucała jak do sikania, albo wypinała się jak do kupkania a już nic tam nei miała, no i zwymiotowała :placz: nie wiem co mam teraz zrobić - wet mówił, że jakby wymiotowała to mam zmniejszyć dawkę leku do jednego razu dziennie a nie dwa, ale czy podanie dwóch tabletek już może pokazać, że jest za duża dawka???? :niewiem: czy mam jaj podać teraz ten lek czy dopiero jutro rano :shake: cholera no! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikandra35 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 a co dostała,my mitotan i zaczynam od jutra ale inne dawkowanie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 ;)[FONT=Arial][COLOR=Red][B]i kocina się zadomowiła dałam dla cia foty ...kaszana ale są :razz::razz:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 Pepa ma vetoryl, Nikandra czyli u boksi też zdiagnozowano Cushinga? załamka :shake: okazuje się że to wcalen ie jest taka rzdka choroba, tylko rzadko trafia się na weta, który ją diagnozuje :angryy: [IMG]http://img67.imageshack.us/img67/876/dsc0056hp5.jpg[/IMG] [IMG]http://img386.imageshack.us/img386/2423/dsc0055kb3.jpg[/IMG] [IMG]http://img392.imageshack.us/img392/5671/dsc0043um9.jpg[/IMG] [IMG]http://img114.imageshack.us/img114/553/dsc0042zh7.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 [quote name='Alicja'];)[FONT=Arial][COLOR=Red][B]i kocina się zadomowiła [/B][/COLOR][/FONT][/quote] tia - może i by się zadomowiła, ale co to za zycia jak musi się wiecznie po katach chować bo te upierdliwce moje są niereformowalne i ciągle atakują kotecka :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikandra35 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 tak też ma ZC,tylko albo przysadkowy albo na skutek faszerowania sterydami w poprzednim życiu bo guza nie ma,boję się skutków ubocznych,ale zatrzymamy postęp choroby u naszych dziewczyn,no nie? ja w to wierzę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted December 12, 2008 Author Share Posted December 12, 2008 [quote name='Nikandra35']tak też ma ZC,tylko albo przysadkowy albo na skutek faszerowania sterydami w poprzednim życiu bo guza nie ma,boję się skutków ubocznych,ale zatrzymamy postęp choroby u naszych dziewczyn,no nie? ja w to wierzę[/quote] ja mam wielka nadzieję, że się uda, chociaż teraz to rzyganko i dziwne zachowanie znowu mnie przeraziło - jak ona ma się źle czuć po tych lekach to nie wiem czy chcę żeby żyła odrobinę dłużej, ale takim dupiatym życiem... mam nadzieję, że to się wyklaruje, może za wysoka dawka i jak zmniejszymy to się unormuje i będzie już tylko lepiej - bardzo chcę żeby tak było :placz: wet mi mówił, że ma pacjenta, któremu wykrył Cushinga zanim pojawiły się objawy bo wykrył u jego matki, a to może mieć tez podłoże genetyczne - i psiak na lekach już 8 lat żyje i ma się super! u nas super pewnie nie będzie ale może być względnie dobrze i tego nam i Wam życzę!!! :loveu: a czemu dostała mitotan? bo ja i wyczytałam i wet mówił, że vetoryl jest łatwiej dostępny, tańszy i lepszy (?) - czy tańszy to też nie wiem bo zapłaciłam 10 zł za jedną tabl... ale zamówiłam u weta koło mnie i mam mieć opakowanie za 180 zł (pewnie 20 sztuk) więc tak jakby dwie tablety gratis :shock: Nikandra macie wątek na dogo? nie znalazłam, więc pewnie tylko na bokserach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nikandra35 Posted December 12, 2008 Share Posted December 12, 2008 z tego co pamiętam to u nas był brany pod uwagę mitotan,trilostan i ketokonazol, o vetorylu chyba nic nie mówiła wetka, sunia dostanie 2 tabletki (bo jedna jest na 10 kg,a ona waży 20)i muszę mierzyć dokładnie ilość wypijanej wody,ewentualne zmniejszenie dawki leku ma się opierać właśnie na tej ilości wody,codziennie mam dzwonić do wetki i podawać tą ilość,po dwóch lub trzech miesiącach robimy przerwę, może mniej jeść,być osowiała,mieć zaburzenia ruchu,ogólnie dziwnie się zachowywać,o wymiotach nic nie mówiła, boję się bardzo tych skutków ubocznych,żeby nic jej się nie stało,ale nie ma innego wyjścia bo choroba postępuje i jest to widoczne, vetoryl chyba nie jest stosowany przy przysadkowym ZC,mitotan o ile dobrze pamiętam kosztuje około 20 złotych za jedną tabletkę czyli u nas 40 zł dziennie,starałam się zapamiętać dokładnie co mam robić i jakich skutków się moge spodziewać więc inne rzeczy troszkę mi uleciały, Bru nie ma tutaj wątku,ma na stronie fundacji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.