Olena84 Posted March 4, 2011 Author Share Posted March 4, 2011 Angel Ty napewno masz nascie lat? Piszesz jak naprawde dojrzala kobita;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 [quote name='Olena84']Angel Ty napewno masz nascie lat? Piszesz jak naprawde dojrzala kobita;)[/QUOTE] w kwietniu 17 na karku :) ale mnie zaskoczyłaś.. pisze jak dojrzała osoba.. dziękuje. Szkoda że ci co bym chciała nie mogą powiedziec o mnie jak o dojrzałym człowieku. To piękne że ktoś kto mnie praktycznie zna tylko z postów które pisze i ogólnej działalności na dogo może tak o mnie powiedzieć.Ja poprostu pisze i mówie zawsze to co czuje.. bedziesz dokładnie wiedziała o czym mówie jak zaangażujesz się w schronisko i dokładnie poczujesz to na swojej skórze- chociaż nie zycze ci wszystkiego czego ja tam doswiadczyłam, bo wiele rzeczy jest przykrych i do dzis chodza mi po głowie. nieraz wychodzą ciary.. uciekam już. Bd później. Ide sie troche połozyc... bo głowa mi pęknie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Ja już jestem umówiona z Ajula na odbiór sunieczek. Podróż jak na razie przebiega bez zakłóceń :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 4, 2011 Author Share Posted March 4, 2011 No to super! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 [quote name='bela51'][B]Angel, A Tobie gr[/B]atuluje. To Twoj sukces.:multi: Głownie dzieki Twojej pracy i wytrwalosci suczki mogły opuscic schronisko.:loveu:[/QUOTE] [quote name='delfy2000']Olena - ja też chyba bym nie mogła... [B]dlatego tak podziwiam Angel, naszego schroniskowego Aniołka[/B]...[/QUOTE] [quote name='Olena84'][B]Angel Ty napewno masz nascie lat? Piszesz jak naprawde dojrzala kobita[/B];)[/QUOTE] Nie mogłam kibicować psiakom na bieżąco, ale teraz jestem i czytam te pełne emocji posty. Angel, nie mogłam odebrać Twojego tel; mylałam, ze dostanę zawału, czy cos się nie stało..teraz wiem, ze wszystko w p[orządku. Peggi to moja faworytka; taka malutka przy okazałej Peggi. [B][COLOR=red]Jaka to pociecha, że będą razem. [/COLOR][/B]Tak sobie myślę i to mnie uspokaja...... [URL]http://www.youtube.com/watch?v=fX_rpjz2o5w[/URL] Na dalszą szczęśliwą podróż ta piękna melodia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Podróżnicy są już w Łodzi :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mersi1 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 O to Super :) już coraz bliżej celu :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazik132 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 A ja siedzę,czytam Was i znowu wyję do monitora!Ale w sercu radość nieziemska!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Jak to dobrze, że pieski są razem :) Ile osób tu kibicuje ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
koelka Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Ja też zawsze tu zaglądam i dziś kibicuję dwupaczkowi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kalva Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 i ja zaglądam i kibicuję:) I tutaj i na fb - właśnie tam je dostrzegłam - gratuluję akcji, teraz już będzie tylko coraz lepiej:) Ciekawe jak dziewczyny zareagują na nowe lokum! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 [quote name='Diora']Jak to dobrze, że pieski są razem :) Ile osób tu kibicuje ;)[/QUOTE] Jesteśmy:multi:, jesteśmy :multi:myślami i sercem :loveu::loveu::loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Wielki to dzień! Po SZEŚCIU latach. Niewiarygodne, ale prawdziwe i przede wszystkim możliwe!!! Oby panny szybko przyzwyczaiły się do nowego miejsca :) i już odtąd zawsze miały tylko radość w swoich gorących psich serduszkach! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 napiszcie jak dotrą.. bo sie niecierpliwie. I przedewszystkim napisz potem Ulka jak zareagowaly na nowe lokum :) w tym wszystkim zapomniałam podziekować wam wszystkim tutaj- za ogromną pomoc, rozsyłanie wątku, szukanie deklaracji, bycie tutaj i podnoszenie nie tylko wątku ale także wielu tutaj na duchu, za organizacje (szybką i sprawną) a przede wszystkim za serce które oddałyście tym dwum panna :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniao Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 ehh, ja też jestem, ale nie wiem co pisać... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Powodzenia Dwupaczku:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasia8579 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Już chyba dojeżdżają ? albo dojechały ? ;) łzy mi się na oczy cisną i nie mogę ich pohamować ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 4, 2011 Author Share Posted March 4, 2011 [quote name='danka4u1']Peggi to moja faworytka; taka malutka przy okazałej Peggi.[/QUOTE] :evil_lol: hehe Danka taka zaaferowana że juz nie wie co pisze:eviltong:. Ale ja też przeżywam:shake:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 ja też przezywam to i.. to bardzo. Łzy jak narazie pochamowane.. chwilowo przynajmniej. Ale i tak tyle ich wypłyneło, że z ledwościa widze co pisze. Moje kochane niunie.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Pzyjechałyśmy, psinki odrobninę zestresowane, trzymają się razem, sa bardzo zaciekawione innymi psami, niestety jak na razie są odizolowane bo muszą wywietrzeć :-) Nie pisze więcej bo w drodze powrotnej dopadła mnie jelitówka dobrze, że miałam ze sobą reklamówkę bo na każdych światłach miałam sensacje żołądkowe, makabra jak to szybko atakuje. Jutro postaram się o jakies zdjęcia i napiszę coś więcej. Pozdrawiam Ula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Cieszę się,że dziewczynki dotarły całe i zdrowe.Dzisiaj wysłałam 20 zł na sunieczki,zapomniałam napisać,że to stała deklaracja,ale tak proszę ją potraktować.Wpłacać będę regularnie co miesiąc.Pozdrawiam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazik132 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 [quote name='azalia']Cieszę się,że dziewczynki dotarły całe i zdrowe.Dzisiaj wysłałam 20 zł na sunieczki,zapomniałam napisać,że to stała deklaracja,ale tak proszę ją potraktować.Wpłacać będę regularnie co miesiąc.Pozdrawiam![/QUOTE]A tu dalej radosne wieści!Dziś to prawdziwe święto dla Was dziewczyny,które tak się starałyście o to,co się wydarzyło!Gratuluje i dziekuję za ta pozytywną dawkę emocji! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyna13222 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 super że dziewczyny dojechały bezpiecznie :) W takim razie z niecierpliwością czekamy na zdjęcia i info o P&M :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 dzięki Azalio za pomoc:) Ulka nie daj sie tej cholerze jelitowej! cieszę się że szczęśliwie dojechali wszyscy - Ajula i kmk - wielkie wielkie wielkie dzięki!!!! za transport, za to że podjechaliście do samego schronu, za niezdarcie z nas skóry i za życzliwość! pewnie teraz w drodze powrotnej jesteście więc wciąż trzymam kciuki za bezpieczny przejazd, malawaszko - dzięki za pomoc Dobra Kobieto!, dziś ten wątek ratuje moją wiarę w dobroć ludzką, bo w swiecie ludzkich spraw było wstrząsająco paskudnie:( dzięki Wam wszystkim że jesteście:) idę sobie popłakać, Angel - myślami jestem z Tobą, naprawdę wielki mam do Ciebie szacunek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 4, 2011 Share Posted March 4, 2011 Mogę tylko zacytować wszystkie Wasze posty. Wielkie dzięki [COLOR=red][B]WSZYSTKIM[/B][/COLOR][COLOR=black][B]-[/B] nie wymieniam, bo z nadmiaru emocji pewnie znowu coś pokręcę.[/COLOR] Chciałam jeszcze podziękować[COLOR=red] [B]Shani,[/B][/COLOR] która spontanicznie pomogła nam w znalezieniu domu u Uli:loveu::loveu:[COLOR=black] Shania nie może byc z nami,jak kiedyś pisała, ale gdyby nie ona, pewnie nasz dwupaczek nie znalazłby takiego domu. [B][COLOR=red]Ula,[/COLOR][/B] dzięki:loveu:[/COLOR] [quote name='ULKA12'] :-) Nie pisze więcej bo w drodze powrotnej dopadła mnie jelitówka [/QUOTE] Dziewczyno, to biedna jesteś. Wiem, co piszę, bo dopiero co udało mi się podleczyć.... [quote name='margaret']dzięki Azalio za pomoc:) Ulka nie daj sie tej cholerze jelitowej! cieszę się że szczęśliwie dojechali wszyscy -[COLOR=red][B] Ajula i kmk - wielkie wielkie wielkie[/B] [B]dzięki!!!! za transport, za to że podjechaliście do samego schronu, za niezdarcie z nas skóry i za życzliwość! pewnie teraz w drodze powrotnej jesteście więc wciąż trzymam kciuki za bezpieczny przejazd, malawaszko - dzięki za pomoc Dobra Kobieto!, [/B][/COLOR] [B]dziś ten wątek ratuje moją wiarę w dobroć ludzką[/B], bo w swiecie ludzkich spraw było wstrząsająco paskudnie:( dzięki Wam wszystkim że jesteście:) idę sobie popłakać, Angel - myślami jestem z Tobą, naprawdę wielki mam do Ciebie szacunek[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.