koelka

Wieści od Suzanki - mieszka i "pracuje" w hoteliku dla zwierząt :) :) :) "Myślicie, że się świetnie bawię ,o nie ja jestem w pracy. Wszystko na mojej głowie , muszę mieć oczy do okola głowy, bo goście hotelowi to różne przypadki . I tak całe dnie spędzam w " pracy" ganiam , latem ,skaczę spełniam wszystkie zachcianki psiej gromadki. W hoteliku mieszkam już 4 lata i początkowo również miałam tu zostać tylko na chwile. Byłam w trzech domach, ale strasznie tesknilam za moją panią i bardzo się starałam ,aby ktoś mnie pokochał. Bardzo się bałam , nocami nie spałam , a rano śpiewałam pioseneczkę w nadziei , że pani po mnie wróci - i za każdym razem wracała. Kiedy przyjechała po mnie padał straszny deszcz , a ja zrezygnowana stałam na posesji pięknego domu , który nie miał dla mnie znaczenia . Nie wierzyłam własnym oczom , ale to była ona moja pani również stała mokra w deszczu za bramą. Zabrała mnie z tego domu i tak razem jechałyśmy Pani płakała i ja też. Wtedy powiedziała "już nigdy Cię nie oddam zostaniesz z nami" . Zostałam więc opiekunką piesków i pomagam im w socjalizacji , jestem koordynatorem gier i zabaw. Jetem duma ,że pomagam mojej Pani."

Z opowieści P.Joli - Suzanka ma się bardzo dobrze :) Jest kochana, "pracuje na pełnym etacie w hotelu dla piesków", wszystkich "pensjonariuszy" wita i żegna serdecznie :) Tutaj można podejrzeć czasem Suzankę - zdjęcia P.Joli ze spacerku psiaków: https://www.facebook.com/jola.stadnicka.3/posts/1561175874142564

Ponieważ nie śledzę wątków, wpłaciłam na Cejlonka w sierpniu jeszcze. Proszę przekazać to na innego potrzebującego, niestety od września nie będę już dokonywać wpłat.

Suzanka pozdrawia z wiosennego spacerku :)

Suzanka pozdrawia z wiosennego spacerku :)

Poprosze Jole o fotki szczesliwej Suzi, bo wiem, ze jest :) Faktycznie musze zmienic tytul - mam nadzieje, ze uda mi sie to zrobic. Ps. udalo sie ;)

Ja tez bylam wczoraj pod wrazeniem, Suzi nie bedzie juz potrzebowac deklaracji, bedzie to jej dom staly :) Ona biega tam szczesliwa, uwielbia swoja pania i przybywajace i odchodzace z hoteliku pieski :) Z lancucha, z beczki, niechciana, adoptowana, oddawana, ale udalo sie, to koniec jej zlej historii :) Bardzo dziekuje wszystkim za wielka pomoc, Tobie gluchypsie rowniez za podtrzymywanie watku, kiedy ja tego robic nie moglam, za wielkie serce okazane Suzi, wszystkim za obecnosc, pomoc i wsparcie dla niej. DZIEKUJE. Bede oczywiscie dawac info o Suzance i fotki, kiedy ja odwiedze :) I jeszcze info z fb od nowej Pani Suzi: "Suzana i ja ... Po długich rozterkach związanych z kolejną adopcją naszej kochanej Suzanki, postanowiliśmy nie oddawać jej już nikomu . Nie jestem już w stanie patrzeć w te oczy ,które mówią " nie oddawaj mnie ,przecież ja kocham cię".Suzana dołączyła do Elzika psiaka ,który też nie miał szczęścia do adopcji i czterech kotów ,które na stałe mieszkaja z nami. Suzana przez okres dwóch lat pobytu w hotelu starała się troszczyć o psiaki i oswajała je z nową rzeczywistościa. Przy jej pomocy skrzywdzone i nie ufne zwierzęta odzyskiwały wiarę w człowieka i miały szanse na lepsze życie .Tak więc Suzana jest pełnoetatowym pracownikiem Hotelu Zwierzyniec. Dziękuję wszystkim,którzy śledzili losy Suzany i wspierali ją duchowo i finansowo ."

Suzanka zostaje w hoteliku u Joli w Zwierzyniu koło Gorzowa Wlkp., tel. z 1 postu: 536508111. I foto Suzi z jej Panią :) Mam też pytanie - czy pieniążki, które wpłynęły ostatnio na Suzi z bazarków i deklaracji tj. 105,95 zł, mogę przekazać jej na karmę za m-c luty? Ps. Nie potrafię załączyć zdjęcia, wychodzi mi miniaturka, ale po kliknięciu na nie pojawia się w większym rozmiarze.

Mam najcudowniejszą wiadomość pod słońcem - SUZI MA DOM :) :) :) :) :) Właśnie zadzwoniłam do hoteliku Suzi, żeby powiedzieć, że dobre ciocie uzbierały dla Suzanki pieniążki na pobyt w hoteliku za luty, a znajoma, u której Suzi przebywa mówi, że... nigdzie jej już nie odda, bo Suzanka jest taka kochana i bezproblemowa. Na tą decyzję miał też wpływ ostatni telefon w sprawie adopcji Suzi, pani oferowała domek z podwórkiem, innymi pieskami, ale... na razie bez budy, bo jak się nie sprawdzi, to może odda. Poza tym Suzi naprawdę czuję się tam dobrze, dogaduje się z innymi pieskami, radośnie wita ich i żegna... Rany, ale się cieszę :) :) :)

    Wpłata doszła, baaardzo dziękuję :)

Dziekuje, uzupelnilam rozliczenie, na luty mamy na razie 50 zl.

Na konto fundacji wpłynęło 55 zł dn. 26.01.2015 dla Suzi - dziękujemy :) :) :)

Dziękuję za fotki Suzi - wesołek z niej i uwielbia towarzystwo :) i wpłatę z bazarku - potwierdzę na wątku, jak tylko otrzymam informację z fundacji. Od gluchypies wpłynęła deklaracja 20 zł dn. 22.01.2015 Dziękujemy :) :) :) Tylko telefonów brak o tą piękność :(

Ale super :) Podesle zaraz zdjecia Suzi mailem dla sharki z prosba o wstawienie, bo w domu nie mam internetu, dlatego mnie tu tak malo. Dzieki za pomoc.

Komu mogłabym wysłać mailem zdjęcia Suzi z sesji? Nie umiem po zmianach ani wstawić zdjęć, ani wysłać priv, a w domu brak netu:(

Dziękuję za bazarki - super, pomogą w opłacie za hotelik od stycznia :) Tak, pieniążki będzie można wpłacić na OTOZ ANIMALS z dopiskiem "Dla Suzi". Zaraz pędzę na bazarek :)

    Wpłynęło 120 zł - baaaardzo dziękujemy :)

Stała doszła, dziękuję i za banerek :) Uzupełniłam rozliczenie, na grudzień brakuje Suzi 70 zł :( Mam zdjęcia z sesji Suzannki, ale zgram dopiero po nowym roku po naprawie komputera. Panna nie chciała pozować, bo ona ciągle w biegu ;)

Super, że jest ogłoszenie w gazecie :) :) :) Bardzo dziękujemy :) Tylko na razie u Suzanki cisza. Przez zimową ciemność nie mogę się wybrać do niej z fotografem na sesje, ale wiem, że niej ok, bryka sobie wesoło :)

Niestety jeszcze sesji Suzanna nie miała, ale na pewno będzie. Był jeden telefon w jej sprawie, ale pan zdecydował się jednak wziąć szczeniaka :(

Za tydzień chyba Suzankę odwiedzi fotograf - będzie miała ładne zdjęcia ;)

Swoją deklarację 20 zł przekazuję jako stałą na Sidneja.

Są już ogłoszenia Suzanki - bardzo dziękuję :) Nr kontaktowy proszę podawać najlepiej tylko ten: 506 858 455.

Wpłynęło od gluchypies 26,20 zł :) I tym samym po opłaceniu hoteliku za listopad Suzanka wyszła na 0. Może w grudniu jej się poszczęści z domkiem, ale takim na zawsze, nie na chwilę...

    Czyli będzie dla Suzanki na hotelik w listopadzie - dziękuję :)