Ajula Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 ale fajnie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 A jak panienki z innymi psami ?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
chi23 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 [quote name='ULKA12'] ] [IMG]http://i54.tinypic.com/e04qah.jpg[/IMG] ale szczęśliwe:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Eeeeee, to nie jest źle ;-). Ja sobie wyobrażałam zastraszone, wciśnięte w kąt kłębki strachu - a tu zabawa na całego, aż miło :-). Oby tak dalej :-)!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniao Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Ulu a jak one z załatwianiem potrzeb? :) Załatwiają się w domu czy wiedzą, że na dworku trzeba? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Nasze sunie kochane! nareszcie poza schroniskiem i to razem :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delfy2000 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Nasze szalejące szczęścia...aż wzruszenie za gardło ściska, że mają tyle swobody na co dzień... ja już się wcale nie martwię, bo widać, że załapały troszkę tego poczucia wolności....Dzieki Ulka ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kazik132 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 No i mój trzeci watek ze zdjęciami!I trzeci raz padłam!Czy ja w ogóle jeszcze wstanę?Tyle szczęścia na raz,dawno nie przeżywałam!Zdjecia są cudne!Dziękuję! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
winter7 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 Kochani, przepraszam że przychodzę do Was z prośbą, ale jesteśmy w krytycznej sytuacji. Mamy dzień na uzbieranie deklaracji. Psina wraca z adopcji po tygodniu, bo stała się agresywna dla domowników. Wcześniej był 7 lat w schronisku. Nie chcemy aby tam wrócił. Może chociaż jakiś piątak.... [url]http://www.dogomania.pl/threads/199799-Pimpu%C5%9B-nie-mo%C5%BCe-d%C5%82u%C5%BCej-zosta%C4%87-w-domu.Grozi-mu-powr%C3%B3t-do-schronu.PILNIE-DEKLARACJE[/url]! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 6, 2011 Share Posted March 6, 2011 [quote name='jola_li']Eeeeee, to nie jest źle ;-). Ja sobie wyobrażałam zastraszone, wciśnięte w kąt kłębki strachu - a tu zabawa na całego, aż miło :-). Oby tak dalej :-)!!![/QUOTE] A Meggi uśmiecha się na jednym zdjęciu pełnym pycholem...Peggi oczywiście w pobliżu, bo bezpieczniej w bliskim sasiedztwie takiej sporej przyjaciółki. Widać, że lubią gonitwy...zresztą [B]Angel[/B] pisała o tym i tak z pewnością było, gdy przychodziła do nich do schronu[B].....młoda, pełna radości zycia mimo doswiadczeń schroniskowych osoba i pełna serca, to i podopieczni tzn M&P sa takie.[/B] Tak samo było z poprzednim psiakiem Angel- z Rudą, która okazała się pełnym zycia psiakiem, wesołym, lubiącym zabawy w nowym swoim, warszawskim domu, gdzie jest od jesieni ubiegłego roku, a tez miała długi staż schronowy. Ot, co może dobry człowiek...i taki młody...:loveu::loveu: [quote name='aniao']Ulu a jak one z załatwianiem potrzeb? :) Załatwiają się w domu czy wiedzą, że na dworku trzeba?[/QUOTE] Właśnie ? Jak z tymi sprawami? [quote name='Diora'][B][SIZE=3][COLOR=red]Nasze sunie kochane! nareszcie poza[/COLOR] [COLOR=red]schroniskiem i to razem[/COLOR][/SIZE] [/B]:)[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 jestem :) strasznie mi ich brakuje i ta swiadomosc ze idac w sobote do schroniska ich nie bedzie. Nikt mnie tak nie przywita.. ale widzac zdjecia, mimo ze łzy płyna to sa juz to tylko łzy szczescia! Dziekuje wam wszystkim :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
delfy2000 Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='Angel']jestem :) strasznie mi ich brakuje i ta swiadomosc ze idac w sobote do schroniska ich nie bedzie. Nikt mnie tak nie przywita.. ale widzac zdjecia, mimo ze łzy płyna to sa juz to tylko łzy szczescia! Dziekuje wam wszystkim :loveu:[/QUOTE] Aniołku - ja też płaczę, z Tobą... niech będą szczęśliwe te nasze "potworki".... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 7, 2011 Author Share Posted March 7, 2011 Witam moje panienki w poniedzialkowy ranek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 W pomieszczeniu sunnie nie czują się komfortowo i nie chcą do niego wracać. Megi to po prostu musiałam wciągnąć do "psiego pokoju" Pegi weszła za nia jakby nigdy nic, ale zaraz schowała się na półkę. Z psami nie bardzo sie dogadują raczej trzymają się razem na zachęty Dyzia nie reagują, jak mogą to uciekają. Jeśli chodzi o utrzymanie czystości to myślę, że to szybko pójdzie zawsze na spacerku się załatwiają, co prawda czasami zrobią coś na podłoge ale myślę, że szybko załapią, iz spacery sa regularnie i należy czasami poczekać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 Mam nadzieje, ze sie jakos przyzwyczaja. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 7, 2011 Share Posted March 7, 2011 [quote name='ULKA12']W pomieszczeniu sunnie nie czują się komfortowo i nie chcą do niego wracać. Megi to po prostu musiałam wciągnąć do "psiego pokoju" Pegi weszła za nia jakby nigdy nic, ale zaraz schowała się na półkę. Z psami nie bardzo sie dogadują raczej trzymają się razem na zachęty Dyzia nie reagują, jak mogą to uciekają. Jeśli chodzi o utrzymanie czystości to myślę, że to szybko pójdzie zawsze na spacerku się załatwiają, co prawda czasami zrobią coś na podłoge ale myślę, że szybko załapią, iz spacery sa regularnie i należy czasami poczekać.[/QUOTE] Mam problemy z netem, dlatego dopiero teraz zawitałam... Meggi i Peggi nigdy nie miały POKOJU, stąd nic dziwnego, że nie wiedzą do czego to służy, ale przekonają się z czasem, że miałyśmy tylko najlepsze intencje, dając im takie luksusy. Dobrze, ze mają na pociechę siebie tzn raczej chyba Peggi potrzebuje tej pociechy, bo Meggi to ta odważniejsza, ufniejsza. Dla Peggi jest ostoją. To pocieszające. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 moja Sepia też nie wiedziała co ma zrobić z mieszkaniem, zajęło jej kilka dni zrozumienie że można po domu chodzić i serce jej od tego nie stanie, przez 3 dni mąż wnosił ją na 3 piętro po schodach i znosił na spacerki, bałam się że mu kręgosłup trachnie:), ale w końcu ją przekonał by szła, pierwszy raz pokonała ten straszny dystans w połgodziny, potem sie rozkręciła, wniesiona w próg domu rozpłaszczała się na podłodze i tak tkwiła przez wiele godzin nie próbując się przemieścić nigdzie, masakra, ale przeszło, wszystko i to bardzo szybko jak na intensywność tego paraliżu, więc i nasze dwupakowe dziewczyny szybko załapią i zjedzie znich napięcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roland_De Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Dorzucam dyszke na stałe niech dziewczyny mają :_) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted March 8, 2011 Author Share Posted March 8, 2011 Wszystkim babeczkom i naszemu dwupakowi najlepszego z okazj dnia kobiet! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 [quote name='Roland_De']Dorzucam dyszke na stałe niech dziewczyny mają :_)[/QUOTE] pięknie dziękujemy :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Co tam u naszych dziewczyn? Świętują? Margaret, Twój opis wnoszenia sporawej Sepii na trzecie piętro i jej " paraliżu" ze strachu, ze znalazła się w niecodziennym dla nie otoczeniu tzn w mieszkaniu, jest wspaniały i budzi nadzieję, ze nasz dwupak też pokona tę barierę cywilizacyjną .... Zresztą Meggi nie nadaje sie chyba do noszenia? Ile waży psisko, bo budzi respekt swoją posturą ? Ja nie podjęłabym się chyba nosić jej, ale może na zdjęciach tak to wygląda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aniao Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 trzymam kciuki, żeby nasze dziewczynki szybko oswoiły się z nowymi warunkami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Megi w rzeczywistości wygląda jeszcze potężniej niż na zdjęciach :-) [IMG]http://i52.tinypic.com/358vwwg.jpg[/IMG] [IMG]http://i52.tinypic.com/1z2f7ti.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/2u41zde.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/2eq7zt3.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/161glfl.jpg[/IMG] [IMG]http://i53.tinypic.com/x51ua.jpg[/IMG] [IMG]http://i55.tinypic.com/ev7wck.jpg[/IMG] Ulubione miejsce Pegi :-) [IMG]http://i55.tinypic.com/rsrk9c.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 Nie mogę:evil_lol: , jesteś pewna, że potężna Meggi nie jest jakiejś olbrzymiej [B]rasy[/B] psem ????:evil_lol: :evil_lol: Moja faworytka, malutka i strachliwa Peggi jeszcze nie wie, że jest w swoim domu :shake: chowa się, biedactwo w ciasnym kąciku...dobrze, ze jest z nią Meggi:loveu: Dzięki, Ula, ze zabrałaś je obydwie:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szyna13222 Posted March 8, 2011 Share Posted March 8, 2011 nie byłam na necie przez kilka dni.... Widze ze sunie powoli sie klimatyzuja w nowym domku :) To znaczy bardziej Meggi niż Peggi, ale jestem pewna ze niedługo Peggi też nabierze zaufania do nowego miejsca :) Super oglądać fotki już nie ze schroniska ale z takiego cudownego DT :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.