danka4u1 Posted June 8, 2012 Share Posted June 8, 2012 [quote name='dara9']Zrobiłam bazarek dla dziewczyn, proszę o podnoszenie: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/228013-Ciuszki-i-tonik-dla-Peggi-i-Meggi-do-15-06-2012?p=19204628#post19204628[/URL][/QUOTE] Podrzucajcie kobietki bazarek dla Dwupaku :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dara9 Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 Na bazarku średni ruch, a tutaj całkowita cisza, widać, że długi weekend dopadł ciotki ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 jakby na bazarku było L, albo xl to ja już bym zrobił ruch... a tak to mogę tylko popatrzeć.... :-) TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 Maragret prosiła mnie abym jej wysłała poprzednią umowę adopcyjną jaką podpisywali byli opiekunowie Megan (mam jej kopię) niestety mój skaner odmówił posłuszeństwa i nie mam jak tego zrobić. Angel czy masz taki wzór umowy z waszym schroniskiem aby aby przesłać do Margaret? Druga sprawa czip, ja jestem za tym aby zaczipowac Peggy tak na wszelki wypadek, koszt ok 40-50 zł, nie wiem dokładnie ale coś koło tego i tak będę z nią musiała jechać do weta bo trzeba ją zaszczepić jeszcze na wściekliznę (na wirusówki już jest zaszczepiona). Peggy ma opłacony pobyt u mnie do 30.06, po 10 zł za dobę, gdyby pojechała np 16, to by jej zostało 150 zł można by to przeznaczyć na czip i szczepienie, a to co zostanie dołożyć do transportu. Oczywiście było by miło gdyby to przyszli właściciele zadeklarowali chęć pokrycia chociaż części wydatków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dara9 Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 [quote name='mestudio']jakby na bazarku było L, albo xl to ja już bym zrobił ruch... a tak to mogę tylko popatrzeć.... :-) TZmestudio[/QUOTE] patrzenie i podnoszenie tez mile widziane :) myślę, że czip to dobry pomysł ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted June 10, 2012 Share Posted June 10, 2012 [quote name='ULKA12']Maragret prosiła mnie abym jej wysłała poprzednią umowę adopcyjną jaką podpisywali byli opiekunowie Megan (mam jej kopię) niestety mój skaner odmówił posłuszeństwa i nie mam jak tego zrobić. [B]Angel czy masz taki wzór umowy z waszym schroniskiem aby aby przesłać do Margaret? [/B]........[B] ja jestem za tym aby zaczipowac Peggy[/B] .[/QUOTE] Oczywiście, że trzeba zaczipować naszą maskotkę. Ula, jak bedziesz szczepić Peggi- myslę, ze ciotki też są tego zdania, czipnij Peggi. Jak dalej posuwa się akcja z nowym domek psiny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 [quote name='ULKA12']Maragret prosiła mnie abym jej wysłała poprzednią umowę adopcyjną jaką podpisywali byli opiekunowie Megan (mam jej kopię) niestety mój skaner odmówił posłuszeństwa i nie mam jak tego zrobić. Angel czy masz taki wzór umowy z waszym schroniskiem aby aby przesłać do Margaret? Druga sprawa czip, ja jestem za tym aby zaczipowac Peggy tak na wszelki wypadek, koszt ok 40-50 zł, nie wiem dokładnie ale coś koło tego i tak będę z nią musiała jechać do weta bo trzeba ją zaszczepić jeszcze na wściekliznę (na wirusówki już jest zaszczepiona). Peggy ma opłacony pobyt u mnie do 30.06, po 10 zł za dobę, gdyby pojechała np 16, to by jej zostało 150 zł można by to przeznaczyć na czip i szczepienie, a to co zostanie dołożyć do transportu. Oczywiście było by miło gdyby to przyszli właściciele zadeklarowali chęć pokrycia chociaż części wydatków.[/QUOTE] Ula czipuj Peggi i zaszczep i daj mi znać ile zostanie po tych zabiegach na jej koncie kasy, co do nowych właścicieli i ich udziału dogaduję, jeszcze jednak nie wiem czy coś z tego wyjdzie, na razie pewna jest ich niezmiennna chęć adopcji Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 [quote name='margaret']na razie pewna jest ich niezmiennna chęć adopcji[/QUOTE] A co ich powstrzymuje jeszcze, by podjąć ostateczną decyzję? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 nie wiem czy dobrze się zrozumiałyśmy - pewna jest decyzja o tym że chcą adoptować Peggi natomiast nie są ustalone szczegóły - ad kasa, transport itepe, to jest w trakcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danka4u1 Posted June 11, 2012 Share Posted June 11, 2012 To dobrze, bo zrozumiałam, że stopniują oczekiwania względem Peggi..a to Peggi ma prawo oczekiwać serca, serca i tylko serca. Nasze wirtualne [I]miłości [/I]nie zapewnią jej tego. Dobrze, ze ma teraz Ulę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Diora Posted June 12, 2012 Share Posted June 12, 2012 A propo umowy i skanera - może wysłanie wzoru MMSem byłoby dobrym i szybkim rozwiązaniem? Wystarczy tylko zrobić jej zdjęcie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Zaglądam z nadzieją na dalsze dobre wieści :). Oby wkrótce nadeszły! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 juz postanowione państwo pojadą w sobotę sami po Peggi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bejotka Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Trzymam kciuki za spotkanie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 umowę już mam, dzięki Angel! dogadane ze schroniskiem i z Ulą co i jak, państwo jadą sami - my ze swojej strony dokładamy 100 zł do podróży które zostało na koncie Peggi, to jest pewnie mniej niż 1/3 kosztów paliwa i autostradowych opłat, jutro Peggi idzie sie szczepić i czipować, pozostaje trzymać kciuki, że wszystko pójdzie pozytywnie jedną trzymającą już widzę - Bejotkę :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jola_li Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 [quote name='margaret']jedną trzymającą już widzę - Bejotkę :)[/QUOTE] A ja druga :)! Z całych sił!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 i ja trzymam mocno!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Angel Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Witam! przepraszam za nieobecności ale miałam ostatnie zaliczania w szkole no i prawko. Teraz będę częsciej bywała. Cóż za wiadomości!!! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dara9 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Oj to ja też trzymam trzymam! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Podpowiedzcie ,zeby moze przyszli opiekunowie zabrali smakolyki ,zeby pieska przekupic. Czy piesek potrzebuje podwojne zabezpieczenie,zeby uchronic ja od ucieczki(czy moze sie wystraszyc i wydostac ze szelek?) :kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 trzymajcie kciuki, trzymajcie, przydadzą się szelki mają Państwo uzgadniać telefonicznie z Ulką jakie dobrać, o smakołykach wiedzą, rozmawialiśmy, mam nadzieję, że w emocjach nie zapomną Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Jakby co, u mnie smakołyków jest mnóstwo mogę dać, nie będzie problemu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxx52 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 [quote name='ULKA12']Jakby co, u mnie smakołyków jest mnóstwo mogę dać, nie będzie problemu.[/QUOTE] czy panna moze sie wystraszyc i uwolnic ze szelek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ULKA12 Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 Każdy pies w pewnych warunkach może się wystraszyc i wyjść z szelek. u Peggy jest to prawdopodobne. Gdy jest spokojna ładnie chodzi na smyczy i nie ma problemów, ale nie wiem jak będzie w nowym otoczeniu, z pewnością trzeba to brać pod uwagę, dlatego na początku Peggy powinna byc wyprowadzana raczej w ogrodzonym terenie i najlepiej w podwójnym zabezpieczeniu. państwo już mieli strachliwego psa i wiedza jak wyprowadzać psa bezpiecznie. Oczywiście nie wszystkie sytuacje przewidzimy i może się zdarzyć tak (odpukać), że Peggy ucieknie (tego się boje najbardziej), ale bądźmy dobrej myśłi takie niebezpieczeństwo istnieje zawsze, nie tylko przy psach z charakterem Peggy ale również takich mniej bojących zawsze może je coś wystraszyć i pogna przed siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
margaret Posted June 13, 2012 Share Posted June 13, 2012 właśnie dostałam maila, że państwo maja juz przygotowane 2 pary szelek :) i że w sobote wyruszają koło 7 rano, więc koło 10-11 jeśli droga będzie spokojna maja zamiar juz byc u Ciebie Ulka, i zadzwonią jak prosiłaś wczesniej, i zacytuję jeszcze: [QUOTE]"Martwi nas bardzo to, że pieski zostaną rozdzielone, ale na razie nie mamy możliwości zaopiekować się i Peggy i Meggy, choć bardzo byśmy chcieli. I nie możemy się już doczekać soboty, na szczęście zostały już tylko dwa dni :) "[/QUOTE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.