Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Wczoraj pod naszą opiekę trafił kocurek, który podobno od 2 tyg. błąkał  w okolicach hotelu Renesans w Zamościu. Kota zgłosiła nam dogomaniacka Rubik, akurat odwiedziła Zamość i mieszkała w tym hotelu, obiecała pomoc i jakiś bazarek.

Kocurek jest już w lecznicy w Izbicy; jest faktycznie bardzo wyniszczony, chociaż młody, prawdopodobnie w przeszłości uległ wypadkowi.

Z racji tego, co się wydarzyło, dostał na imię Rubik.

Na razie mam tylko takie zdjęcie ( to, które zrobiła  Rubik)

IMG_20200819_092919.jpg

Link to comment
Share on other sites

2 minuty temu, Tola napisał:

Wczoraj pod nasza opiekę trafił kocurek, ktory podobno od 2 tyg. bakła sie w okolicach hotelu Renesans w Zamościu. Kota zgłosiła nam dogomaniacka Rubik, akurat odwiedziła Zamość i mieszkała w tym hotelu, obiecał pomoc i jakiś bazarek.

Kocurek jest już w lecznicy w Izbicy; jest faktycznie bardzo wyniszczony, chociaż młody, prawdopodobnie w przeszłości uległ wypadkowi.

Z racji tego, co się wydarzyło, dostał na imię Rubik.

Na razie mam tylko takie zdjęcie ( to, które zrobiła  Rubik)

IMG_20200819_092919.jpg

Rubikowa juz kramik robi dla rudunia biednego

Link to comment
Share on other sites

30 minut temu, Tola napisał:

:(

Chora sunia  żyje, dostaje surowicę, wszystkie pozostałe dostały dzisiaj drugą dawkę.

Jutro Gosia  ma zabierać zdrowe szczeniaki do DT, tylko czy to się uda...

A co z biedakiem, który zachorował  :(

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, Bogusik napisał:

Wiemy już z doświadczenia,że z tym przeklętym parwo bardzo ciężko wygrać walkę...:(  Dlatego do puki nie minie bezpieczny okres kwarantanny, trzeba mocno trzymać za maluchy kciuki,co czynię z całego serca

Caluni czas za te wszytkie biedunie 

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

11 godzin temu, Tola napisał:

Wczoraj pod naszą opiekę trafił kocurek, który podobno od 2 tyg. błąkał  w okolicach hotelu Renesans w Zamościu. Kota zgłosiła nam dogomaniacka Rubik, akurat odwiedziła Zamość i mieszkała w tym hotelu, obiecała pomoc i jakiś bazarek.

Kocurek jest już w lecznicy w Izbicy; jest faktycznie bardzo wyniszczony, chociaż młody, prawdopodobnie w przeszłości uległ wypadkowi.

Z racji tego, co się wydarzyło, dostał na imię Rubik.

Na razie mam tylko takie zdjęcie ( to, które zrobiła  Rubik)

IMG_20200819_092919.jpg

Cookiesez :: OhMyDoll : The game of virtual dollz - fashion game ...    

  Nadziejkowo  wyczarowalalm na szybciutko kramik teraz

                                                     zapraszam z calego serca 

Nadziejkowo Na pomoc kotuniowi Rubiczkowi z calego serca do 31.08 !

Link to comment
Share on other sites

Kolejne 3 szczeniaki z objawami:(. Ale jest i dobra informacja - jasna sunia wyszła z kliniki, mam nadzieję, że kryzys już minął, bardzo Was proszę o kciuki. Jutro rano  napiszę więcej, mam zdjęcia; dzisiaj wybaczcie, nie dam rady, miałam b. ciężki dzień. Mam też nr konta od Gogi, jutro wyślę, przepraszam .

Link to comment
Share on other sites

To są szczeniaki, które wczoraj opuściły klinikę; brak zdjęcia jednego maluszka, Gosia mi dośle.

Z tego co widzę, to oprócz tej jasnej suczki, która od początku wykazywała objawy choroby, reszta szczeniaków to te zabrane z pola, z ujemnym testem na parwo. W klinice został w taki razie jeden szczeniak z pola, który jako jedyny miał test dodatni. Reszta chorych szczeniaków to te ze stodoły.

To ta sunia, która była w najgorszym stanie

SAVE_20200820_232416.jpg

SAVE_20200820_232352.jpg

SAVE_20200820_232359.jpg

SAVE_20200820_232447.jpg

  • Like 1
  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

10 godzin temu, Poker napisał:

Mimo podawania surowicy chorują.  Może wirus się zmutował?

Z tego co widzę, to jako pierwsze zachorowały te dwie jasne dziewczynki (jedna nie żyje) od starszej suczki, teraz chorują wszystkie ze stodoły, prawdopodobnie złapały wirusa tuż przed wyjazdem. 

4 szczeniaki z pola mają testy ujemne, jeden z objawami choroby i dodatnim testem został w klinice, więc zaraził się albo po drodze, albo już w klinice. Mam nadzieję, że to wczesne podanie surowicy osłabi przebieg choroby.

Goga mówi, ze wszytskie były makabrycznie zarobaczone, co nie ułatwia leczenia:(.

 Wysłałam dane do faktury na Zea, bo maluchom potrzeba podkładów i karmy gastro intenstinal, pierwsza partie Goga już kupiła.

Link to comment
Share on other sites

12 godzin temu, Tola napisał:

Na koncie Zea jest wpłata 30 zł z bazarku Elik - pięknie dziękuję, to też będzie dla maluszków.

serce-ruchomy-obrazek-0880.gif

Eluś - gdzie mam potwierdzić?

Nie pamiętam z którego to bazarku, ale to chyba z tego, z którego wcześniej przesłałam większą kwotę. Te 30 zeta to z e spóźnionych opłat.

EDIT

Już wiem  :)
To jest 30,00 zł z bazarku majowo-czerwcowego (dlatego nie pamiętałam), z którego część była dla Fundacji ZEA. 16.07. przelałam 150 zeta.
Jedna wpłata wpłynęła dużo po terminie, już po rozliczeniu i przesłaniu kasy psiakom - 25,00 zł i ja pomyliłam się i serduszko od naszej kochanej Haveneczki policzyłam tak jak deklarowała 15 zł, a wpłaciła 20 zł.

25 + 5 = 30 zeta  i tyle wpłaciłam 11.08. na konto Fundacji.

Bardzo proszę potwierdź tutaj

Link to comment
Share on other sites

Miałam sunię ze schronu chorą na parwo. To co człowiek przeżywa to koszmar. Zrobiłoby się wszystko, żeby pomóc maleństwu, a tymczasem człowiek nie może nic zrobić. Nawet weci nie zawsze są w stanie pomóc. Mam nadzieję, że wszystkie maluszki wyjdą z tego szczęśliwie.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...