malagos Posted August 31, 2017 Share Posted August 31, 2017 Dziękuje za zdjecia koteczków. A trzeci, to dziewczynka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
terra Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 Mnie się wydaje, że wielkim atutem Jaśminka jest to, że ma długi włos i może uchodzić za mixa norweskiego leśnego. Trzymam kciuki za zdrowie Pucka i pozostałe maluszki, za kochające domki. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 Zapraszam serdecznie na bazarek dla suni uratowanej z koszmarnych warunków; Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 Dziewczyny, wybieracie się może do schroniska? Interesuje mnie ta szara, odwrócona sunieczka po lewej stronie Chciałabym, aby pojechała do anecik 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 Może by się udało, by mała pojechała razem z Tinusią? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 6 minut temu, Tyś(ka) napisał: Może by się udało, by mała pojechała razem z Tinusią? Właśnie o tym pomyślałam. Tysiu, wiesz coś na temat kudłaczy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted September 2, 2017 Share Posted September 2, 2017 7 godzin temu, Gabi79 napisał: Właśnie o tym pomyślałam. Tysiu, wiesz coś na temat kudłaczy? Byłoby super, gdyby się udało... Jutro mamy jechać i próbować po dobroci... chociaż żeby uwolnić beżowego, bo ma straszne warunki.... i te kołtuny.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted September 3, 2017 Share Posted September 3, 2017 18 godzin temu, Gabi79 napisał: Dziewczyny, wybieracie się może do schroniska? Interesuje mnie ta szara, odwrócona sunieczka po lewej stronie Chciałabym, aby pojechała do anecik Gabrysiu, jeśli chcesz zabrać sunię, to ja zrobię wszystko, aby podjechać do schroniska i ją zarezerwować. Dawaj znać co i jak z transportem, a ja już tutaj postaram się działać dalej. Nie bardzo kojarzę, w którym boksie ona jest, poszukaj zdjęć, gdzie ją bardziej widać, dobrze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 3, 2017 Share Posted September 3, 2017 9 godzin temu, Alaskan malamutte napisał: Gabrysiu, jeśli chcesz zabrać sunię, to ja zrobię wszystko, aby podjechać do schroniska i ją zarezerwować. Dawaj znać co i jak z transportem, a ja już tutaj postaram się działać dalej. Nie bardzo kojarzę, w którym boksie ona jest, poszukaj zdjęć, gdzie ją bardziej widać, dobrze? Ok. Dzięki Asiu, muszę poczekać, co z transportrem Tinusi. Co do zdjęć, nie wiem, czy tutaj to też ona: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jaaga Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Od czasu do czasu zaglądam na Wasz wątek, od kiedy szukałam dla mamy malutkiej sunieczki. Do mamy w końcu trafiła staruszka z Wojtyszek z 11-letnim stażem schroniskowym,, ale pozostał mi nawyk zaglądania tutaj. Jestem pod wrażeniem ogromu pomocy, jakiej udzielacie zamojszczakom i tego, jak Wam sprawnie to wszystko idzie. Z radością czytam o kolejnych, którym udaje się Wam pomóc. Na ostatnim zdjęciu poruszyła mnie ta czarno-zbrązowiała sunia, Pewnie niewidoczna w schronisku. Niestety mogę tylko kibicowć Wam i psiakom, bo sama mam 9 psich i 7 kocich adopciaków, w tym dwie sunie z Wojtyszek, którym szukam domu. Dla mnie straszny jest ogrom bezdomności i fakt, że jeśli człowiek chce pomóc, to musi wybierać któremu może pomóc, a które zostaną nadal bez wsparcia. Życzę wszystkim tutal dalszej takiej zgodnej współpracy, wytrwałości w tym, co robicie i tego, zeby było coraz mniej psów wymagających pomocy. Pozdrawiam serdecznie 4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 Tak myślałam, że to ta sunia... Ta malutka kudłata jest wielkości anecikowego Ronisia. Według mnie sunia, o którą pytasz jest może taka jak Kajtuś na wysokość, tylko znacznie drobniejsza. U nas dzisiaj pada, psiaki pewnie pochowane w boksach. Porozmawiam jeszcze z Tolą,może uda nam się we dwie pojechać do schroniska jutro albo pojutrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted September 4, 2017 Share Posted September 4, 2017 52 minuty temu, Jaaga napisał: Na ostatnim zdjęciu poruszyła mnie ta czarno-zbrązowiała sunia, Pewnie niewidoczna w schronisku. Witaj Jaaga. Sunia bardzo przyjazna, spokojna ale niestety...według niektórych "pospolitej" urody..no i starsza...Długo w schronisku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Dnia 2.09.2017 o 16:01, Gabi79 napisał: Dziewczyny, wybieracie się może do schroniska? Interesuje mnie ta szara, odwrócona sunieczka po lewej stronie Chciałabym, aby pojechała do anecik Dnia 3.09.2017 o 19:31, Gabi79 napisał: Ok. Dzięki Asiu, muszę poczekać, co z transportrem Tinusi. Co do zdjęć, nie wiem, czy tutaj to też ona: Gabi - wydaje mi się, ze to są dwie różne suczki w dwu różnych boksach; ta na pierwszym zdjęciu jest niższa i o ile pamiętam, to w tym boksie jest bardzo podobna do niej suczka, razem trafiły do schronu (siostry?) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Dnia 30.08.2017 o 21:53, mar.gajko napisał: Tolu, Jaśminek to ma uszkodzoną rogówkę? Co z tym oczkiem? Coś wet zdiagnozował? To po chlamydii te oczka? Wetka mówi, ze to wynik jakiejś infekcji - kociaki trafiły w bardzo złym stanie i o ile pamiętam, to juz malagos pisała, ze jeden kociak ma dziwneoczko... wetka mói, ze reaguje na światło. Dnia 31.08.2017 o 09:09, malagos napisał: Dziękuje za zdjecia koteczków. A trzeci, to dziewczynka? Trzeci to tez był kocurek, ale nie przeżył. Dnia 2.09.2017 o 09:57, terra napisał: Mnie się wydaje, że wielkim atutem Jaśminka jest to, że ma długi włos i może uchodzić za mixa norweskiego leśnego. Trzymam kciuki za zdrowie Pucka i pozostałe maluszki, za kochające domki. Dzięki terra, ja tez mam nadzieję na dom dla Jaśminka, bo należy mu się, tyle wycierpiał, a teraz całe jego życie to klateczka w gabinecie wetki :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Dnia 30.08.2017 o 11:24, elik napisał: Z jaśminkiem może być trudno :( Nie wygląda jeszcze na zdrowego radosnego kociaka :( Myślę, że konieczne są nowe zdjęcia, na których wyglądałby na wesołego, a przynajmniej nie na niezadowolonego z życia, jak na tych zdjęciach. Wyraźnie mu coś dolega :( Czy on na pewno jest juz zdrowy ? W ujmujących tekstrach niezastąpiona jest Tysia, ale czy da rade w natłoku obowiązków ? Jak będzie tekst mogę ogłosić kociaki na OLX i Gumtree. Jaśminek wiele przeżył, był w strasznym stanie, to cud, że żyje. Dopiero teraz zaczyna dochodzić do siebie, ma apetyt, bawi się. Mam nadzieję, że już wkrótce będzie tez lepiej wyglądał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Dnia 2.09.2017 o 16:01, Gabi79 napisał: Dziewczyny, wybieracie się może do schroniska? Interesuje mnie ta szara, odwrócona sunieczka po lewej stronie Chciałabym, aby pojechała do anecik Tutaj są obie Tutaj jedna z nich Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 4, 2017 Author Share Posted September 4, 2017 Tutaj po sterylce Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted September 5, 2017 Share Posted September 5, 2017 10 godzin temu, Tola napisał: Wetka mówi, ze to wynik jakiejś infekcji - kociaki trafiły w bardzo złym stanie i o ile pamiętam, to juz malagos pisała, ze jeden kociak ma dziwneoczko... wetka mói, ze reaguje na światło. Trzeci to tez był kocurek, ale nie przeżył. To dwa nie przeżyły, bo znaleźliśmy cztery kociaki, dwa czarne, dwa takie szurpate. A może jednego ktoś zaadoptował w urzędzie w Zwierzyńcu?... U nas kociaki były w dobrym stanie, jeden czarny tylko taki słabszy się wydawał, nie bardzo radził sobie z jedzeniem. Ale jakie szczęście, że reszta ma się dobrze, wszystko złe już za nimi :) Ja za to mam na stanie uroczą małą czarną psią pannicę, ale szukam dla niej domowego dt - u mnie siedzi w kojcu....... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 5, 2017 Share Posted September 5, 2017 23 godziny temu, Tola napisał: Tutaj są obie Tutaj jedna z nich Ja już mam mętlik, chyba muszę poczekać na nowe zdjęcia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 5, 2017 Author Share Posted September 5, 2017 7 godzin temu, malagos napisał: To dwa nie przeżyły, bo znaleźliśmy cztery kociaki, dwa czarne, dwa takie szurpate. A może jednego ktoś zaadoptował w urzędzie w Zwierzyńcu?... U nas kociaki były w dobrym stanie, jeden czarny tylko taki słabszy się wydawał, nie bardzo radził sobie z jedzeniem. Ale jakie szczęście, że reszta ma się dobrze, wszystko złe już za nimi :) Ja za to mam na stanie uroczą małą czarną psią pannicę, ale szukam dla niej domowego dt - u mnie siedzi w kojcu....... Małgoś - do gabinetu wetki dojechały 3 kociaki, koteczka znalazła dom od razu w Zwierzyńcu. 44 minuty temu, Gabi79 napisał: Mnie się wydaje, że na pierwszym zdjęciu jest ta "moja", na drugim i trzecim już nie. Ta na drugim ma inne uszka i jest ciemniejsza, a na trzecim ma krótsze łapki i też inne uszka Na tym zdjęciu jest Twoja? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 5, 2017 Share Posted September 5, 2017 10 minut temu, Tola napisał: Małgoś - do gabinetu wetki dojechały 3 kociaki, koteczka znalazła dom od razu w Zwierzyńcu. Na tym zdjęciu jest Twoja? Już sama nie wiem, wydaje mi się, że to ta pośrodku. Jak myślicie? To ta sama, co tutaj? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 5, 2017 Author Share Posted September 5, 2017 11 minut temu, Gabi79 napisał: Już sama nie wiem, wydaje mi się, że to ta pośrodku. Jak myślicie? To ta sama, co tutaj? Tez nie wiem...Ale to na pewno ten sam boks, natomiast ta druga sunia (drugie zdjęcie, które wrzuciłaś) jest w zupełnie innym boksie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted September 5, 2017 Share Posted September 5, 2017 23 minuty temu, Tola napisał: Tez nie wiem...Ale to na pewno ten sam boks, natomiast ta druga sunia (drugie zdjęcie, które wrzuciłaś) jest w zupełnie innym boksie... Tolu, jakby "co" tzn. jak będzie jakiś wspólny transport, to mam nadzieję, że uda się zidentyfikować sunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 5, 2017 Author Share Posted September 5, 2017 4 minuty temu, Gabi79 napisał: Tolu, jakby "co" tzn. jak będzie jakiś wspólny transport, to mam nadzieję, że uda się zidentyfikować sunię. Jedziemy z Alaskan do schronu sobota/niedziela, będziemy intensywnie szukać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted September 5, 2017 Author Share Posted September 5, 2017 Dnia 30.08.2017 o 13:55, Tyś(ka) napisał: Zakochałam się w Jaśminku... ojj, będzie mi teraz siedział w głowie... to naprawdę kopia mojego :) Właściwie co jemu w oczko? Oczywiście mogę napisać teksty, ale jakie kociaki są z charakteru? :) Oba kociaki bardzo przyjazne, mruczące, przytulaśne. Domy potrzebne bardzo, bo w gabinecie bezpieczne, najedzone, ale bez wystarczającej ilości pieszczot i zabaw:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.