Jump to content
Dogomania

Zamojskie psiaki szukają domów i miłości


Tola

Recommended Posts

Dnia 4.03.2023 o 09:41, Tyśka) napisał:

Ja dostałam wczoraj wieczorem filmiki z Arturem, byłam w szoku ze on taki duży. Pierwotnie ogłaszałam go jako 15kg psiaka... Dobrze, że dostał szansę na nowe życie, leżał mi na sercu.

Świetny jest, wyluzowany, najchętniej to by już poszedł na spacer.  Reszta towarzystwa to biedy, no jeszcze sunia Poker bardziej odważna. Moja Balbina najmniej  urodziwa😉  A łapka u tej małej suni  chyba jednak do amputacji😢

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.03.2023 o 09:41, Tyśka) napisał:

Ja dostałam wczoraj wieczorem filmiki z Arturem, byłam w szoku ze on taki duży. Pierwotnie ogłaszałam go jako 15kg psiaka... Dobrze, że dostał szansę na nowe życie, leżał mi na sercu.

No własnie tak pisałaś mi. Wczoraj już wysłuchałam od męża, ze chyba na głowę upadłam wziać kolejnego takiego dużego psa. Nie bardzo chciał wierzyć, że sama nie wiedziałam i byłam przekonana, że to średniaczek😉 

Artur umówiony juz jest na poniedziałek na przegląd, badanie kału i kąpiel. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.03.2023 o 10:28, Poker napisał:

Moja suńcia na stojaka wcale nie jest taka malutka. Skacze , bo pewnie jest pobudzona tym co się dzieje.

Oby łapci nie trzeba było amputować. Tyćce też wisiała, a jednak dało się uratować.

 

Mam taką nadzieję. Teraz aby szczęśliwie wszyscy dojechali na miejsce. U nas śnieg prószy, mam nadzieję że na trasie będzie lepsza pogoda. Dzisiaj na Rynku w Zamościu  Święto Czekolady, ale temperatura i pogoda bardziej pasuje na jakiś kiermasz zimowy. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.03.2023 o 09:54, Jaaga napisał:

No własnie tak pisałaś mi. Wczoraj już wysłuchałam od męża, ze chyba na głowę upadłam wziać kolejnego takiego dużego psa. Nie bardzo chciał wierzyć, że sama nie wiedziałam i byłam przekonana, że to średniaczek😉 

Artur umówiony juz jest na poniedziałek na przegląd, badanie kału i kąpiel. 

Strasznie mi głupio, ale dziewczyny chyba same do końca nie wiedziały jaki on jest duży. Zawsze mowily że średniak, wagę mi podawały taką, a na zdjęciach też wychodził na nieogromnego... kończę z pośredniczeniem, bo jak psa nie widzę to różne kwiatki wychodzą potem 😞 Świetnie że w poniedziałek już bedzie ogarniany. Będę intensywnie go ogłaszać. 

Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.03.2023 o 11:41, Tyśka) napisał:

Strasznie mi głupio, ale dziewczyny chyba same do końca nie wiedziały jaki on jest duży. Zawsze mowily że średniak, wagę mi podawały taką, a na zdjęciach też wychodził na nieogromnego... kończę z pośredniczeniem, bo jak psa nie widzę to różne kwiatki wychodzą potem 😞 Świetnie że w poniedziałek już bedzie ogarniany. Będę intensywnie go ogłaszać. 

Mam nadzieję, że i z chłopakami się dogada, bo musi być w domu z Balbinką od Toli.

Za to cziłał Roberto na szczescie jest malutki i jest świetny 😄 nie wiem dlaczego wszyscy się go czepiali, że taki okropny. Nie toleruje mężczyzn, ale na szczęście nie ma nic do kotów, kury i obu suniek, no i lubi kobiety.  Normalnie król lew w rozmiarze xxs.  Ciągle się z niego śmieję, rewelacyjny. Pół roku żył sam w pustym mieszkaniu, gdzie karmiła go wolontariuszka.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Jaaga, zrób mu zdjęcie. Ciekawe czy podobny do Tyćki vel Balerona vel Parówy vel Krokieta vel Kluski vel Królisia vel Chomika

Z imieniem dla Dixie i suni  poczekam na opinię Anecik.

Wydaje mi się, że u suni pod futerkiem sterczą kości.

Link to comment
Share on other sites

Super.

Kciuki oczywiście niezbędne. Aska7 ma jeszcze kupę kilometrów do przejechania.

Anecik już zdała mi relację.

Sunia jest bardzo pro ludzka, pięknie chodzi na smyczy, cieszy się. Trzeba będzie ją odkarmić, bo jest bardzo chuda.

Piesio jest bardzo zalękniony, nie umie chodzić na smyczy. Puszczony na ogrodzie biegał dopóki nie zobaczył Anecik, wtedy przywarł do ziemi.  Mam nadzieję, że jak się poczuje bezpiecznie,to się otworzy.

Link to comment
Share on other sites

Rozmawialam z Murką, Lukier też przerażony, na smyczy nie chodzi, ale daje się brać na ręce. Lepiej czuje się w domu niz na zewnątrz, ale tragedii podobno nie ma,  już nawet macha nieśmiało ogonkiem.  

  • Like 4
Link to comment
Share on other sites

Dnia 4.03.2023 o 13:56, Poker napisał:

Super.

Kciuki oczywiście niezbędne. Aska7 ma jeszcze kupę kilometrów do przejechania.

Anecik już zdała mi relację.

Sunia jest bardzo pro ludzka, pięknie chodzi na smyczy, cieszy się. Trzeba będzie ją odkarmić, bo jest bardzo chuda.

Piesio jest bardzo zalękniony, nie umie chodzić na smyczy. Puszczony na ogrodzie biegał dopóki nie zobaczył Anecik, wtedy przywarł do ziemi.  Mam nadzieję, że jak się poczuje bezpiecznie,to się otworzy.

Sunia bardzo podobna do naszej Kiry i tez taki chudzielec. Pewnie nie jadła w schronisku. Anecik szybko ja odkarmi 🙂

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...