Tola Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 1 minutę temu, mdk8 napisał: napisałam na fb parę słów bo robią już z onka psa mordercę co rzucał się na ludzi by gryźć !!! " jak można po paru minutach i w wielkim stresie dla psa - oceniać jego zachowanie i przypinać mu łatkę " bardzo agresywnego do ludzi " ? Wstyd !!! Lubię to! · Odpowiedz · 5 min opamiętajcie co wypisujecie za bzdury ? Rzucał się by pogryźć ????? Sami tworzycie jakieś dziwne historie nie znając psa. Pomyślcie dwa razy zanim coś napiszecie !!!!! " Bardzo dziękuję, bo nie da się tego czytać.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 Przed chwilą, mdk8 napisał: Marzena Malarczyk a ta suczka co miała jechać do Eleonory dziś została adoptowana :( nie wiadomo gdzie ani przez kogo to ta młoda miała tam jechać ? Suczkę miała zabrać znajoma Marzeny. W schronie jest jeszcze ta oneczka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Czy pomożemy temu pogryzionemu? 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 2 minuty temu, bakusiowa napisał: Czy pomożemy temu pogryzionemu? ja jestem za . Tylko czy znajdzie się jakiś hotelik, który go przyjmie i za jakąś rozsądną cene bo Jamor tu zaproponowany jest cholernie drogi. Jest jeszcze Dzika Kępa Magdy Miluszkiewicz ale daleko chociaż jest tańsza od Jamora. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Nie można dać go do normalnego hotelu np. do Murki? Chyba nie jest potrzebny hotel dla agresorów. To on został napadnięty i pogryziony. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 9 minut temu, bakusiowa napisał: Nie można dać go do normalnego hotelu np. do Murki? Chyba nie jest potrzebny hotel dla agresorów. To on został napadnięty i pogryziony. też myślałam o Kasi ale czy mają miejsce i będą chcieli go wziąć? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Myślałam o Jamorze, bo wszyscy liczą się z jego zdaniem. I tylko on szybko mógłby odpiąć mu łatkę agresora. U Murki jest kolejka. Będziemy myśleć. Ja założę wątek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bakusiowa Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 W takim razie mała Bibi też była agresorką. Wyprowadzali ja przecież na chwytaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Zapraszam na wątek owczarka. Wszelkie pomysły, pomoc w szukaniu sponsorów, deklaracje mile widziane . Imię też trzeba by mu było wybrać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mdk8 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 dla tych co nie są na fb dalszy ciąg mojego dialogu : " Marzena Malarczyk proponuje pojechać do schroniska i przekonać się naocznie jak to wygląda , sama też jestem ciekawa , od dwóch osób info , za chwilę prostowanie , zgłupieć idzie :( Lubię to! · Odpowiedz · 9 min jest grupka ludzi , która chce mu pomóc więc być może niedługo będzie wiarygodna informacja . Mam nadzieję , że się uda. Myślę ,że za szybko wydaje się opinie o psach pod wpływem emocji i incydentalnych zdarzeń. Ten pie był od jakiegoś czasu terroryzowany przez towarzysza z boksu. Ma rany po pogryzieniach. Nie wiedział co się z nim dzieje a na dodatek został zaatakowany przez dotychczasowego obrońcę więc jak miał zareagować ? Na chwytaku bez możliwości ucieczki ... Dezorientacja, strach i ludzie w koło . Skąd miał wiedzieć ,że chcą mu pomóc ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Ale nieprofesjonalizm. Dwa wielkie psy. Bez możliwości oddzielenia podczas transportu. Kpina. Nawet dwa małe, obce psy, nie powinny być tak wożone. Stado imbecyli z tych ludzików. Myślałam, że chociaż odrobina profesjonalizmu się trafi. Szkoda tego starego psa. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Ludzie często działają pod wpływem impulsu, porywu serca. Niestety, często to nie zapewnia sukcesu w owym działaniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 27 minut temu, mar.gajko napisał: Ale nieprofesjonalizm. Dwa wielkie psy. Bez możliwości oddzielenia podczas transportu. Kpina. Nawet dwa małe, obce psy, nie powinny być tak wożone. Stado imbecyli z tych ludzików. Myślałam, że chociaż odrobina profesjonalizmu się trafi. Szkoda tego starego psa. dwa wielkie, o których nic nie wiadomo. Jak one miały jechać razem w bagażniku? Auto bez kratki. A gdyby zaczęły się gryźć podczas jazdy albo przeskoczyły do przodu do kierowcy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 2 godziny temu, Jo37 napisał: Zapraszam na wątek owczarka. Wszelkie pomysły, pomoc w szukaniu sponsorów, deklaracje mile widziane . Imię też trzeba by mu było wybrać. Wielkie dzięki Jo37 za ten wątek, może jeszcze nie wszystko stracone.... Ja powoli zaczynam wracać do rzeczywistości po tych szaleństwach związanych z ogarnięciem tych wszystkich wyjazdów, noclegów, przesiadek i podwózek. Jutro wyjazd kolejnych psów z schronu - Alaska jedzie do Murki, a właściwie najpierw do gabinetu; Puchatka na nocleg do drugiego gabinetu, bo w sobotę wyrusza do Nowej Soli. Jutro miała tez jechać do Dt pod Serockiem starsza sunia ON, ale nie pojedzie, na razie nie chcę tego uzasadniać. Trzeba na gwałt szukać jej jakiegoś miejsca; jak już wszystkie psy pojadą - założę suni wątek i może uda się zebrać chociaż część deklaracji, bo bez tego marne szanse na poprawę losu sunieczki. Miałam plany wobec Szronika, zarezerwowałam miejsce u Murki, ale psiak na razie musi poczekać - przepraszam piesku :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Wcześniej ten młodszy bronił przed innymi tego starszego. Dla wszystkich zachowanie psiaków było zaskoczeniem. W sprawie pomocy ON-kowi zapraszam na jego wątek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Uważam, że pierwszym błędem było przeniesienie tych dwóch psów do osobnego boksu. Młodszy, wcale niekoniecznie "bronił" dziadka. Mógł po prostu lubić się przyłączać do awantur i dlatego gryzł agresorów. Jak byli tylko we dwóch, zaczął gryźć towarzysza, bo rozumiem, że ucho załatwił mu w boksie. Oba psy, były podminowane przeprowadzką. A potem, były kolejne błędy. I tak poleciało :( 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tola Posted January 26, 2017 Author Share Posted January 26, 2017 .......... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 1 minutę temu, konfirm31 napisał: Uważam, że pierwszym błędem było przeniesienie tych dwóch psów do osobnego boksu. Młodszy, wcale niekoniecznie "bronił" dziadka. Mógł po prostu lubić się przyłączać do awantur i dlatego gryzł agresorów. Jak byli tylko we dwóch, zaczął gryźć towarzysza, bo rozumiem, że ucho załatwił mu w boksie. Oba psy, były podminowane przeprowadzką. A potem, były kolejne błędy. I tak poleciało :( To już przeszłość. Teraz musimy skupić się na pomocy tym psiakom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 19 minut temu, Tola napisał: Wielkie dzięki Jo37 za ten wątek, może jeszcze nie wszystko stracone.... Ja powoli zaczynam wracać do rzeczywistości po tych szaleństwach związanych z ogarnięciem tych wszystkich wyjazdów, noclegów, przesiadek i podwózek. Jutro wyjazd kolejnych psów z schronu - Alaska jedzie do Murki, a właściwie najpierw do gabinetu; Puchatka na nocleg do drugiego gabinetu, bo w sobotę wyrusza do Nowej Soli. Jutro miała tez jechać do Dt pod Serockiem starsza sunia ON, ale nie pojedzie, na razie nie chcę tego uzasadniać. Trzeba na gwałt szukać jej jakiegoś miejsca; jak już wszystkie psy pojadą - założę suni wątek i może uda się zebrać chociaż część deklaracji, bo bez tego marne szanse na poprawę losu sunieczki. Miałam plany wobec Szronika, zarezerwowałam miejsce u Murki, ale psiak na razie musi poczekać - przepraszam piesku :( Co panie się obraziły? Na psa? Starego? Ludzie to dziwne stworzenia. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Dnia 2017-01-05 o 22:47, lunarmermaid napisał: W lutym przyjeżdża do mnie sunia z fundacji - ustalone to było już wcześniej. Dlatego napisałam od razu, że sunię mogę wziąć na DT dopiero w lecie. Chyba,że ta druga suczka wcześniej znajdzie swój dom. Fb jednak by się przydał. Ja nadal podtrzymuję swoją ofertę DT od lata - nieważne, która sunia - może to być ta starsza ONeczka. Nie podam natomiast dokładnie czy będzie to czerwiec czy sierpień - plany ustalą mi się dopiero w maju. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mar.gajko Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 1 minutę temu, lunarmermaid napisał: Ja nadal podtrzymuję swoją ofertę DT od lata - nieważne, która sunia - może to być ta starsza ONeczka. Nie podam natomiast dokładnie czy będzie to czerwiec czy sierpień - plany ustalą mi się dopiero w maju. Dla tej starej ON-ki to za długie czekanie. Pewnie do lata, inne się zznajda w potrzebie. Ona musi mieć ratunek "na dziś". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Przed chwilą, lunarmermaid napisał: Ja nadal podtrzymuję swoją ofertę DT od lata - nieważne, która sunia - może to być ta starsza ONeczka. Nie podam natomiast dokładnie czy będzie to czerwiec czy sierpień - plany ustalą mi się dopiero w maju. lunarmermaid, ale Twoja propozycja nie jest za dobra dla starszego psa. Do domu nie chcesz wziąć psa, kojca nie masz i chyba ogrodzenia też. Gdzie miałaby przebywać ta starsza sunia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Perełka1 Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Dnia 2.01.2017 o 21:59, lunarmermaid napisał: Widziałam ją na tych wcześniejszych zdjęciach - oraz taką starszą ONeczkę. Myślę, żeby którąś z nich wziąć na DT - jedynie wsparcie na karmę było by potrzebne. Trochę fantów na bazarki mam, na pewno coś się uzbiera. Sunię gdyby wyczesać to już była by duża zmiana. U mnie też była by na zewnątrz, ale ogród duży - ok. 0,5 ha, cały do dyspozycji psa. Nawet kojca nie mam, psy chodzą gdzie chcą. Spacery do lasu też zapewniam, towarzystwo w postaci mojego psa - ok.10 letniego, spokojnego. Myślę, że któraś sunia miałaby dobry start do szukania swojego domu. Wątek suni można założyć, nigdy nie wiadomo czy w międzyczasie coś się nie zdarzy - może znajdzie się wcześniej DT, różnie bywa. Gdzie miałaby przebywać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 44 minuty temu, Tola napisał: Wielkie dzięki Jo37 za ten wątek, może jeszcze nie wszystko stracone.... Ja powoli zaczynam wracać do rzeczywistości po tych szaleństwach związanych z ogarnięciem tych wszystkich wyjazdów, noclegów, przesiadek i podwózek. Jutro wyjazd kolejnych psów z schronu - Alaska jedzie do Murki, a właściwie najpierw do gabinetu; Puchatka na nocleg do drugiego gabinetu, bo w sobotę wyrusza do Nowej Soli. Jutro miała tez jechać do Dt pod Serockiem starsza sunia ON, ale nie pojedzie, na razie nie chcę tego uzasadniać. Trzeba na gwałt szukać jej jakiegoś miejsca; jak już wszystkie psy pojadą - założę suni wątek i może uda się zebrać chociaż część deklaracji, bo bez tego marne szanse na poprawę losu sunieczki. Miałam plany wobec Szronika, zarezerwowałam miejsce u Murki, ale psiak na razie musi poczekać - przepraszam piesku :( Tolu a co z Foxikiem ? Nie napisałaś kiedy opuści schronisko albo przeoczyłam...A może go już nie ma? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lunarmermaid Posted January 26, 2017 Share Posted January 26, 2017 Kojca nie mam, ale ogrodzenie jest - psy mają cały ogród do dyspozycji. mam również możliwość rozdzielenia w razie czego psów, bo ogrodzenie jest też w połowie ogrodu i każdy pies może przebywać na swojej części. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.