28.06.2022 (*) Rudy już na wolności u Jaagi . Brakuje 105,- deklaracji. RATUJEMY RUDEGO !!! Kto nam pomoże ??? POTRZEBA 500,- DEKLARACJI.

[limonka80]

 

Przed chwilą rozmawiałam z Jaagą, Rudy dostał skrętu żołądka, są już w przychodni, lekarka też już dojechała, robi co może, schodzi woda i pełno gazu.

Trzymajcie proszę mocno kciuki za Rudego ...

[agat21]

Dnia 27.06.2022 o 22:56, limonka80 napisał:

 

Przed chwilą rozmawiałam z Jaagą, Rudy dostał skrętu żołądka, są już w przychodni, lekarka też już dojechała, robi co może, schodzi woda i pełno gazu.

Trzymajcie proszę mocno kciuki za Rudego ...

O jezu.. 😟😢 Trzymaj się psiaczku... Co to się mu stało? I czemu? 

[agat21]

Mam nadzieję, że wyjdzie z tego. Cholera, żeby nie okazało się, że ma jakiś syf w jelitach typu folia po parówkach. 😖

[limonka80]

Dnia 27.06.2022 o 22:57, agat21 napisał:

Trzymaj się psiaczku... Co to się mu stało? I czemu? 

Skręt żoładka przychodzi nagle, u dużych psów ryzyko wzrasta...

Szybko go zawieźli i lekarka szybko przyjechała, to zwiększa szanse Rudego, czas jest kluczowy...

[limonka80]

 

Wracają z Rudym do domu. 

Chłopaku ale mnie wystraszyłeś ...

[Jo37]

Biedny psiak.

[konfirm31]

Trzymaj się Rudy! Warto żyć! 

[Poker]

Ojej. Całe szczęście, że pomoc nadeszła w porę.

[limonka80]

 

Rudy zmarł.

Zdawało się, że najgorsze już za nim, lekarka była dobrej myśli.

W domu dostał kroplówkę, rano o 7.00 miał dostać leki. Nagle dostał drgawek, ataku padaczki, przestał oddychać. Robili mu masaż serca, ale Rudy zmarł.

 

[limonka80]

 

Życie jest takie niesprawiedliwe.

[Sowa]

Czy nie było operacji?

 

[Moli@]

Cholera ;(

Duży / wychudzony, łapczywie jadł + woda (upał to pił więcej)... i stało się.

U psów w dobrej kondycji - zdarza się - raptowny ruch, zeskok, bieg

 

 

 

[Jo37]

Co za koszmar. Tyle czasu czekał a na koniec los z niego zadrwił. 

Jaaga - trzymajcie się. 

[Tianku]

k.... 

dlaczego to jest takie niesprawiedliwe 😪

 

 

 

 

[agat21]

😭😭😭 

Piesku....

O matko.

Nie umarł w schronie. Tylko tyle na razie mam pociechy. Jaaga trzymajcie się, musi być Wam bardzo ciężko. 

[limonka80]

 

Wciąż do mnie nie dociera...

Rudy nie umarł na skręt żołądka, na rtg okazało się, że nie doszło do skrętu, miał ostre rozszerzenie żoładka, które udało się opanować  - płyn i gazy zeszły.  Już się zdawało że wszystko dobrze się skończy ...

Ale Rudego zabiła niewydolność krążenia - z powodu upału miał wysokie ciśnienie i wysokie tętno, potem doszedł atak padaczki ...

Reanimowali Rudego, ale nie udało się przywrócić oddechu, umarł Jagnie z głową na kolanach ....

 

[agat21]

Dnia 28.06.2022 o 08:45, limonka80 napisał:

 

Wciąż do mnie nie dociera...

Rudy nie umarł na skręt żołądka, na rtg okazało się, że nie doszło do skrętu, miał ostre rozszerzenie żoładka, które udało się opanować  - płyn i gazy zeszły.  Już się zdawało że wszystko dobrze się skończy ...

Ale Rudego zabiła niewydolność krążenia - z powodu upału miał wysokie ciśnienie i wysokie tętno, potem doszedł atak padaczki ...

Reanimowali Rudego, ale nie udało się przywrócić oddechu, umarł Jagnie z głową na kolanach ....

 

Ja też jeszcze nie wierzę. Tyle starań, tyle przeszkód po drodze, żeby biedak mógł opuścić schron. A teraz już go nie ma. Z drugiej strony gdyby umarł w schronie pewnie trudno byłoby sobie darować, że nie wyciągnęło się go wcześniej. Nie ma łatwych odpowiedzi w takim dniu. Kolejny pies, którego trzeba żegnać za wcześnie..

 

[Poker]

A niech to....  Wielka szkoda psa, dopiero zaczął dobre życie.

Jaaga, serdecznie współczuję....

[limonka80]

Dnia 28.06.2022 o 09:18, agat21 napisał:

Tyle starań, tyle przeszkód po drodze, żeby biedak mógł opuścić schron. A teraz już go nie ma. Z drugiej strony gdyby umarł w schronie pewnie trudno byłoby sobie darować, że nie wyciągnęło się go wcześniej. Nie ma łatwych odpowiedzi w takim dniu. Kolejny pies, którego trzeba żegnać za wcześnie..

 

 

Cios straszny ...

aż wierzyć się nie chce że odszedł, wieczorem wszystko w porządku, za kilka godzin telefon Jaagi że jadą do przychodni, akcja ratunkowa,  już wróciła nadzieja, już się cieszyłyśmy, a za kolejną godzinę Rudego już nie ma ...

Tyle we mnie złości na taką podłość losu, aż mnie trzęsie.

Rudy tak szybko się zaadaptował, nabrał zaufania, otworzył się, tak chętnie już sam szedł do domu... i nagle po wszystkim.

Trzymaj się Jagna, Wam najciężej ...

[Nesiowata]

Trzymaj się Jaaga. Tobie jest najciężej.

[elik]

Biedny Rudas  😪   😥 
Nie miał chłopak farta w życiu. Od początku coś szło nie tak.  Od malucha w schronie,  2 x zabrany inny psiak zamiast niego, a teraz, kiedy już mogło być dobrze...  
Trzymaj się Jaga.  Trzymaj się Limonka. Tobie zawdzięcza to, że choć na koniec zaznał dobrego życia i nie konał w samotności w schronie na betonie. 
Słabo mi się robi na myśl o tych biedakach, które nie będą miały tyle szczęścia co Rudy  😞        

[konfirm31]

Dnia 28.06.2022 o 10:51, elik napisał:

Biedny Rudas  😪   😥 
Nie miał chłopak farta w życiu. Od początku coś szło nie tak.  Od malucha w schronie,  2 x zabrany inny psiak zamiast niego, a teraz, kiedy już mogło być dobrze...  
Trzymaj się Jaga.  Trzymaj się Limonka. Tobie zawdzięcza to, że choć na koniec zaznał dobrego życia i nie konał w samotności w schronie na betonie. 
Słabo mi się robi na myśl o tych biedakach, które nie będą miały tyle szczęścia co Rudy  😞        

Podpisuję się pod tym oburącz. Nic mądrzejszego nie wymyślę. Biedny Rudy, biedna Jaaga i Jej Rodziną, biedna Limonka, biedne my wszystkie.

Serce płacze

[Ewa Marta]

Straszna wiadomość, nie mogę w to uwierzyć 😞 Tak nagle, gwałtownie... Bardzo mi przykro, bardzo 😞

 

[mdk8]

Nie wiem co napisać 😞 Nie tak miało być 😞 

 

[Nadziejka]

            😭😭