Murka Posted June 25, 2021 Posted June 25, 2021 Myślę, że Farcik jest bardziej w typie owczarka staroangielskiego (bobtail) niż PONa. Na razie jest nastawiony bardzo bojowo. Był problem z zapakowaniem go do samochodu w schronisku, nie pozwolił dotknąć klatki, rzucał się przy byle zbliżeniu. U weta też był problem, a zależało mi, żeby go zaszczepić na wirusówki ze względu na parwo. Musiał dostać uspokajacz, dzięki czemu udało się go zaszczepić, odrobaczyć, zakropić na pchły/kleszcze, obejrzeć uszy (czyste), zważyć (27 kg) i założyć obrożę. Jego agresja jest - na moje oko - podszyta strachem: szczerzy się, szczeka, straszy, kłapie, bo się boi. Wysyła jasne sygnały zanim się rzuca z zębami. Dam mu czas i zobaczymy. W boksie na razie stasuje strategię uniku, odsuwa się i schodzi z drogi, ale zobaczymy jak będzie jutro jak leki przestaną działać. Nie wiem czy umie chodzić na smyczy, bo do boksu wnieśliśmy go w klatce. Sierść FATALNA, do golenia. Dredy wchodzą mu do oczu, pyska, obciążają łapy i inne części ciała. Przeszkadzają w jedzeniu i piciu. Jak się napił w boksie wody, to reszta była do wylania, taka była zabrudzona od tych dredów. Smród niemiłosierny... On ma książeczkę z poprzedniego domu i do 2015 roku był dość dobrze prowadzony weterynaryjnie: są regularne szczepienia, odrobaczenia, środki na pchły i kleszcze. Po 2015 tak jakby już o niego nikt nie dbał. Nazywał się Max. Quote
Murka Posted June 25, 2021 Posted June 25, 2021 Tutaj zdjęcia jak dojechaliśmy do weta, to pierwsze to już jak uspakajacz zaczął działać. Klatkę niestety Farcik trochę uszkodził. 4 Quote
Poker Posted June 25, 2021 Posted June 25, 2021 Biedak, nie wiadomo jak z robieniem koo. Może pod ogonem ma też dredy i filce, które uniemożliwiają albo utrudniają koo. Quote
DORA1020 Posted June 26, 2021 Author Posted June 26, 2021 10 godzin temu, Anula napisał: Jestem bardzo ciekawa zachowania Farcika. Czy pieniążki będą wpłacane na konto Murki czy na inne konto? Na konto Murki. Quote
DORA1020 Posted June 26, 2021 Author Posted June 26, 2021 Jaki on śliczny, Murko dziekuję,że się nim zaopiekujesz:) Quote
DORA1020 Posted June 26, 2021 Author Posted June 26, 2021 7 godzin temu, Poker napisał: Biedak, nie wiadomo jak z robieniem koo. Może pod ogonem ma też dredy i filce, które uniemożliwiają albo utrudniają koo. To pewnie ten smród niemiłosierny,o którym pisze Murka Biedny:( Quote
Anula Posted June 26, 2021 Posted June 26, 2021 Pieniążki przeleję do Murki.Nie wiem co Kasia zadecyduje czy normalny fryzjer czy w Lecznicy tam gdzie jest fryzjer i na uspakajaczu obciąć Farcika aż do skóry nie ma co golić tylko na najmniejszej długości nasadki maszynki.Pies jest przyzwyczajony do długiej sierści trzeba to mieć na uwadze.Sierść zgolona maszynką odrastając kłuje i bardzo długo odrasta. Warto go wołać po imieniu Maks może będzie pamiętał i lepiej się zachowywał.Nowe miejsce i imię Farcik nie za bardzo teraz jest wprowadzać. 1 Quote
Onaa Posted June 26, 2021 Posted June 26, 2021 Mnie przypomina briarda, przypomina mojego kochanego kudłaczka Ninusia, który odszedł w tamtym roku :(. Mój pierwszy wątek na dogo ok 12 lat temu to był piesek bardzo podobny tylko większy jak Farcik, miał na imię Bryś, bardzo ładnie, starszy zaniedbany tak i zakudłacony że nie miał się jak wysikać :(, był na Paluchu, wtedy to schronisko było jeszcze niedobrym miejscem, ale byli wolontariusze, znalazł dom z ogrodem. Mam nadzieję że i Farcik przekona się że człowiek może nieść dobro troskę i miłość. Farcik dostanie troszkę pieniążków po Kokosku i Rabarbarku (1000zł). Quote
Jo37 Posted June 26, 2021 Posted June 26, 2021 Przelewam do Murki 1000,00 na prośbę Onaa. Poproszę o potwierdzenie otrzymania na wątku Czarna z białym krawatem ślepawa na jedno oczko około 13- letnia Shilunia, wreszcie po 12 LATACH opuściła schronisko ! Nie wierzę, dziękuję WAM, proszę bądzcie z nami , z nią !!! - Psy do adopcji / znalezione - Dogomania 1 Quote
bakusiowa Posted June 26, 2021 Posted June 26, 2021 2 minuty temu, Jo37 napisał: Przelewam do Murki 1000,00 na prośbę Onaa. Poproszę o potwierdzenie otrzymania na wątku Czarna z białym krawatem ślepawa na jedno oczko około 13- letnia Shilunia, wreszcie po 12 LATACH opuściła schronisko ! Nie wierzę, dziękuję WAM, proszę bądzcie z nami , z nią !!! - Psy do adopcji / znalezione - Dogomania Aż mnie zatkało z wrażenia. Szczęśliwy start w nowe życie. Quote
DORA1020 Posted June 26, 2021 Author Posted June 26, 2021 2 godziny temu, Onaa napisał: Mnie przypomina briarda, przypomina mojego kochanego kudłaczka Ninusia, który odszedł w tamtym roku :(. Mój pierwszy wątek na dogo ok 12 lat temu to był piesek bardzo podobny tylko większy jak Farcik, miał na imię Bryś, bardzo ładnie, starszy zaniedbany tak i zakudłacony że nie miał się jak wysikać :(, był na Paluchu, wtedy to schronisko było jeszcze niedobrym miejscem, ale byli wolontariusze, znalazł dom z ogrodem. Mam nadzieję że i Farcik przekona się że człowiek może nieść dobro troskę i miłość. Farcik dostanie troszkę pieniążków po Kokosku i Rabarbarku. 1 godzinę temu, Jo37 napisał: Przelewam do Murki 1000,00 na prośbę Onaa. Poproszę o potwierdzenie otrzymania na wątku Czarna z białym krawatem ślepawa na jedno oczko około 13- letnia Shilunia, wreszcie po 12 LATACH opuściła schronisko ! Nie wierzę, dziękuję WAM, proszę bądzcie z nami , z nią !!! - Psy do adopcji / znalezione - Dogomania Bardzo dziękuję:) To naprawdę ogromna kwota i bardzo pomoże Farcikowi. Quote
DORA1020 Posted June 26, 2021 Author Posted June 26, 2021 59 minut temu, bakusiowa napisał: Aż mnie zatkało z wrażenia. Szczęśliwy start w nowe życie. Tak,chyba to nadane mu imię przyniosło mu szczęscie. Quote
Murka Posted June 26, 2021 Posted June 26, 2021 Na imię Max faktycznie reaguje. W boksie jest spokojny, nie szczeka, nawet cieszy się do mnie machając ogonem. Smaczki dosłownie pochłania i trzeba uważać, bo nie patrzy na palce;) Na spacer niestety prędko nie wyjdziemy, bo nie pozwala się dotknąć. Przy byle smyrnięciu sierści wary mu chodzą i jak się nie odpuści to po chwili jest kłapnięcie. Na razie próbowałam go głaskać w rękawicy przez uchyloną bramkę (bo się nadstawił bokiem). Jak się nie próbuje go dotykać to jest spokojny, siedzi/stoi przy bramce. Aż chciałoby się mu otworzyć i zapiąć smycz. Jak zamiatam korytarz, to się chowa do budy (zapewne nawyk ze schroniska...) i wtedy mogę spokojnie zmienić mu wodę, posprzątać. Także na razie zapoznajemy się przez kraty z użyciem smaczków i rękawic . Mam nadzieję, że ta niedotykalskość mu minie z czasem. Gdyby długo z tym zeszło to trzeba będzie pomyśleć o jakimś uspokajaczu, żeby się filcu pozbyć, widać, że go obciążają te dredziska i może powodują dyskomfort przy dotyku. 3 1 Quote
DORA1020 Posted June 27, 2021 Author Posted June 27, 2021 Napewno bardzo mu przeszkadzają i z tego powodu może tak reaguje. Wydaje mi się,że jeszcze kilka dni trzeba poczekać. Juz macha do Ciebie ogonem,a przecież jest dopiero drugi dzień,będzie dobrze. Quote
Isiak Posted June 28, 2021 Posted June 28, 2021 Przycupnę na wątku. Po obcięciu i kąpieli ulży mu na pewno, lepiej się poczuje, to może i łaskawszym okiem spojrzy na Murkę :) SPA koniecznie potrzebne! 1 Quote
konfirm31 Posted June 28, 2021 Posted June 28, 2021 14 minut temu, Olena84 napisał: Przybywam z zaproszenia Bakusiowej Ja też :). Wątek zapisuję 1 Quote
jankamałpa Posted June 28, 2021 Posted June 28, 2021 Ja też jestem z zaproszenia, ale zagladałam już wcześniej. 1 Quote
Aldrumka Posted June 28, 2021 Posted June 28, 2021 51 minut temu, jankamałpa napisał: Ja też jestem z zaproszenia, ale zagladałam już wcześniej. To tak jak ja :) 1 Quote
DORA1020 Posted June 29, 2021 Author Posted June 29, 2021 Dziękuję bakusiowej za rozsyłanie zaproszeń :) i cieszę się,że Farcik ma coraz więcej przyjaciół:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.