Jump to content
Dogomania

Psiaczek, który już na nic nie czeka. Nie patrzy już nawet przez kraty na człowieka, który podchodzi do boksu. Nie patrzy mu w oczy. PONGO już w hotelu. Zapraszam do dropiatego biedaka - Ponguś zamieszkał we Wrocławiu!! ♡♡♡.


agat21

Recommended Posts

Dnia 9.08.2021 o 23:41, Nadziejka napisał:
 
 kochane serca potrzebuje potrzebuje pomocy  
rady 
 boje ogromnie o zycie mojej psinuni i moje....
boje oddychac nawet 

Nadziejko, co u Ciebie? Można jakoś pomóc?

1 godzinę temu, agat21 napisał:

Mari, masz całkowitą rację: łapki są, ogonek jest, nawet łepki są! Czyli faktycznie podobne :D Ponguś bardzo polubił tego nowego kolegę. Mają wspólne zainteresowania: niespieszne spacery i staranne badania zapachów w otoczeniu. Spacerowym szaleńcom mówią stanowcze "nie"! 

To bardzo radosny, pozytywny piesek, moje serce skradł od pierwszego schroniskowego zdjęcia. Od dłuższego czasu, kiedy jeszcze był w schronisku, myślałam o BDT dla niego, a od kilku dni intensywnie o tym myślę....czy dobrze myślę - nie wiem...

Mam w domu od 25.06. Bezika, psiaka, który stracił pod kołami samochodu białego braciszka, został na Sedalin złapany, bo bronił ciała zabitego, nie dał podejść. Przez 3 tygodnie ciągle wył, teraz leży sam w moim pokoju, zrezygnowany, apatyczny, nie cieszy go drapanko, głaskanie, jedynie na spacerach ożywia się na widok białego psa... nie jest młody, boi się psów, ludzi - zwłaszcza mężczyzn...wetka proponowała leczenie farmakologiczne, ale to ostateczność będzie. Pomyślałam, że może Ponguś z białą sierścią i cudownym usposobieniem byłby dla niego "lekarstwem"... a dla Pongusia BDT to też pomoc by była.

To oczywiście tylko moje rozterki i rozważania, którymi się z Wami dzielę.

 

  • Like 3
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

7 godzin temu, mari23 napisał:

Nadziejko, co u Ciebie? Można jakoś pomóc?

To bardzo radosny, pozytywny piesek, moje serce skradł od pierwszego schroniskowego zdjęcia. Od dłuższego czasu, kiedy jeszcze był w schronisku, myślałam o BDT dla niego, a od kilku dni intensywnie o tym myślę....czy dobrze myślę - nie wiem...

Mam w domu od 25.06. Bezika, psiaka, który stracił pod kołami samochodu białego braciszka, został na Sedalin złapany, bo bronił ciała zabitego, nie dał podejść. Przez 3 tygodnie ciągle wył, teraz leży sam w moim pokoju, zrezygnowany, apatyczny, nie cieszy go drapanko, głaskanie, jedynie na spacerach ożywia się na widok białego psa... nie jest młody, boi się psów, ludzi - zwłaszcza mężczyzn...wetka proponowała leczenie farmakologiczne, ale to ostateczność będzie. Pomyślałam, że może Ponguś z białą sierścią i cudownym usposobieniem byłby dla niego "lekarstwem"... a dla Pongusia BDT to też pomoc by była.

To oczywiście tylko moje rozterki i rozważania, którymi się z Wami dzielę.

 

Mari, jesteś Aniołem dogomanii. Masz też tyle swoich czworołapnych członków rodziny, a wciąż dajesz dom kolejnym. Nie wiem czy Ponguś pomoże koledze zabitego psiaka. Tego chyba nikt nie wie. Jest na pewno spokojny i zrównoważony. I takie psiaki też lubi bardzo. Dla Pongo Twój dom na pewno byłby rajem, ale nie mam sumienia Cię namawiać. 

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, Aska7 napisał:

A co to za guzek między oczkami ?

 

15 minut temu, KrystynaS napisał:

Witam się w deszczowy poniedziałek. Dobrze, że Pongo zdążył się wczoraj wytarzać w suchej trawce.

Właśnie. Wygląda jak kleszcz

To brodawczak. Ponguś ma ich sporo na całym ciele. Jeden z nich kiedyś sobie uparcie rozlizywał, pamiętacie - miał taki czerwony placek, dostał od weta leki, było smarowanie tego miejsca i mu przeszło. Nie da się ich usunąć, bo jest ich za dużo i cały Ponguś byłby w dziury i łaty :/

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, KrystynaS napisał:

A jak brodawczak to dobrze, znaczy dobrze że nie kleszcz. Tak rzeczywiście Pongo miał brodawczaka którego rozlizał tak, że trzeba było leczyć. A my z  Aska czujne 1536910226_emotka-umiech.gif.d89eaeb30f2bc8a1d98d065d896f26c8.gif

Dobrze dobrze :) Czujność zawsze wskazana ;)

Link to comment
Share on other sites

3 godziny temu, limonka80 napisał:

Ponguś miał przy wyjściu ze schronu zraniony w tym miejscu łepek .... jakaś bakteria się pewnie dostała do rany i urosło....

No słusznie to wypatrzyłaś. Pewnie tak było. On w ogóle też dość biedny był przy wyjeździe ze schronu. Jak większość psiaków..

Link to comment
Share on other sites

Dnia 29.08.2021 o 08:09, Tyśka) napisał:

Zaglądam do ślicznego Pongusia. Oby i jego ktoś wkrótce wypatrzył :)

Podobno "do trzech razy sztuka"... Binguś, Krecik..... czy Pongus będzie trzeci? Oby !!!

Własnie dostałam zniżkę na OLX i wykupiłam Pongusiowi promowanie ogłoszenia  MAXI

  • Like 2
Link to comment
Share on other sites

27 minut temu, mari23 napisał:

Podobno "do trzech razy sztuka"... Binguś, Krecik..... czy Pongus będzie trzeci? Oby !!!

Własnie dostałam zniżkę na OLX i wykupiłam Pongusiowi promowanie ogłoszenia  MAXI

Serdeczne dzięki Mari! W sprawie Pongusia już dawno nie miałam telefonów, nawet głupich..

Link to comment
Share on other sites

19 godzin temu, Tola napisał:

Spróbuję pokazać Pongusia jeszcze raz na profilu fundacji, podobnie jak Bonusika.

Poprzednim razem nie było odzewu, chociaż udostępnień miał sporo.

Może tym razem ktoś wypatrzy Pongo, tak bardzo potrzebny ten własny domek.

Dziękuję pięknie! Ogłoszenie na olx też ma sporo odsłon, pobrań telefonu i nic :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...