~ Lunka wyżełka już w swoim domu nad morzem! :)

[malagos]

Przywiezione 12 marca,z tej samej wsi, co większość mieszkańców kojca gminnego, i tym samym naszego :(

Suka i jej szczeniak.

Lunka i Marsik - dałam im tak na imiona, by coś miały swojego. Lunka dostała też obrożę od gminy..

Dziś w kojcu czekały na nas głodne, radosne, pobudzone, szczęśliwe, że widzą człowieka. Wyprowadziliśmy je na plac.

Lunka- mix wyżełki, maleńka, bardzo chuda, przycięty ogonek, śliczny szczuplutki pyszczek. Waga ok. 12 kg, wiek ok. 6 lat. Bardzo garnie się do człowieka.

Marsik - ma tak z 4-5 miesięcy, energiczny, radosny, uczepiony matki, jak rzep, ganiający za listkiem - 100% dzieciak :). Próba założenia obróżki zakończona niepowodzeniam, za bardzo rozbrykany.

Psiaki dostały po misce gotowanego jedzenia i wodę (michy w kojcu puste...)

Wpłaty:

10 zł Anula cegiełka z bazarku Nadziejki

10 zł Nesiowata  cegiełka z bazarku Nadziejki

8 zł Nadziejka cegiełka z bazarku :)

10 zł Radek - cegiełka z bazarku Nadziejki

30 zł Nuncek spoza dogo :)

10 zł Anula z bazarku Nadziejki :)

40 zł b-d  z bazarku Nadziejki :)

Wydatki:

70 zł karma - puszki i batony w sklepie PRIM

20 zł paliwo - droga na sterylizację 50 km+do Mazowszanki

Mięso, warzywa, ryż - 30 zł

Bilans: 0 zł

[malagos]

 

[malagos]

[Tianku]

O rany :( znowu

ciekawe gdzie sie podziewaly jak szczeniak ma pare miesiecy :( 

 

 

[konfirm31]

Śliczna sunia. Oby ktoś ofiarował jej dom i miłość. Maluchowi, też. 

[malagos]

Podobno ktoś widział,jak wyrzucono je  z auta. Ale ja tych opowieści wieśniaków nie biorę w 100% na poważnie.

[Jo37]

Sunia śliczna. Z malucha widać dropiatą łapkę i wielką energię.

[Mazowszanka13]

Mamusia śliczna, malucha trudno dostrzec.

Za dużo ich spada Wam na głowę. Końca nie widać:(

 

[Tola]

Sunia cudna, maluch na pewno też uroczy, ubarwiony wyżełkowato

[Poker]

nie ma końca . I jak im pomóc? Może robić ogłoszenia jak najszybciej.

[kiyoshi]

12 godzin temu, malagos napisał:

Podobno ktoś widział,jak wyrzucono je  z auta. Ale ja tych opowieści wieśniaków nie biorę w 100% na poważnie.

albo jest to prawda, albo ktoś myli tropy ...tak czy inaczej ich nikt nie będzie szukał...i może to i lepiej.

Małgosiu- jeśli dacie rade zrobić zdjęcia to ja zabiore sie za ogłoszenia, co prawda te 2 tygodnie mogą być trudne jeśli chodzi o adopcje, ale im nawet w kojcu lepiej będzie niż na ulicy- zadbacie, nakarmicie...będzie dobrze

[Nadziejka]

  Malgoniu zagladne choc do cudnej mamci i syncia

 z calego serducha  wam malagoniu spokojnsci zdrowenka 

 z nadzieja czekamy az sie koszmar odsunie 

 koszmar calego swiata 

[Jaaga]

7 godzin temu, Poker napisał:

nie ma końca . I jak im pomóc? Może robić ogłoszenia jak najszybciej.

Też myslę, żeby jak najszybciej ogłaszać. Teraz ludzie siedzą w domu, może ktoś wypatrzy i zechce adoptować.

[malagos]

Dziękuję, że jesteście...

Podjedziemy dziś znowu z Tomkiem do kojca, ugotowałam własnie gar ryżu z kurczakiem (dobrze, ze miałam te dwie ćwiartki zamrożone), gdzie więcej ryżu niż mięsa :( , ale dodam Fitminu, i będzie pełna miska jedzonka dla każdego psiaka.

[Poker]

Jakie szczęście mają psy , które trafiają pod Waszą opiekę.

[jankamałpa]

Gdzieś w necie przeczytałam, że  z tego strachu przed tym co się dzieje ludzie zaczynają pozbywać się zwierząt - oby to nie była prawda :(

[konfirm31]

21 minut temu, jankamałpa napisał:

Gdzieś w necie przeczytałam, że  z tego strachu przed tym co się dzieje ludzie zaczynają pozbywać się zwierząt - oby to nie była prawda :(

https://wiadomosci.wp.pl/strach-przed-koronawirusem-w-sosnowcu-niektorzy-pozbywaja-sie-zwierzat-domowych-6489235546297985a

[malagos]

Psy tak się cieszyły na nasz widok (miski puściutkie...), że zrobienie zdjęć graniczyło z cudem. Mały biega tylko przy matce, trzyma się jej cały czas. A Lunka nic, tylko by się pieściła i pieściła, ciągle się wspina i skacze na człowieka. A małe to to, chudzieńkie, biedne :( 

Jedzenie pochłonięte w okamgnieniu. Ciekawe, co jutro, czy pracownicy przyjdą do pracy i czy wsypią choć te taniutkie chrupki ...

[malagos]

[Mazowszanka13]

Synuś też przystojny :)

 

[malagos]

Marsik będzie większy od mamusi, jest taki potężniejszy, a ona delikatna, drobniutka

[Nadziejka]

 

!Na pomoc Lunce i Marsikowi ..mamutka z synciem.zajrzyj Dobraduszko do 30.03

Malgosiu bardzo raduje z domku maluszka i sciskam ogromnie i za                         Luneczke u Mazowszanki stokrosci

               zakonczony kramcik

 beda jeszcze dwie wplaty do Ciebie szly na konto z tago kramku

                        Wujenek b-d cegielka 30 zl

                      Ciocia Malgoska za fantus 3 zl 70 gr

 Cegielenki zycia

                          kupily Serca Cudne

 Ciocia Nesiowata 10 zl juz u malagosiow

Ciocia Anulka 10 zl juz u malagsiow

Nadziejkowo 8 zl juz u malagosiow

Wujek Radek 10 zl juz u malagosiow

Wujek b-d  30 zl sle num konta malagosi

 Malgoska perfumki mini 3 zl 70 gr sle num konta malagosi

[Nadziejka]

pozdrawiam pozdrawiam cale malagosiowo

[Jaaga]

Dnia 15.03.2020 o 17:27, jankamałpa napisał:

Gdzieś w necie przeczytałam, że  z tego strachu przed tym co się dzieje ludzie zaczynają pozbywać się zwierząt - oby to nie była prawda :(

Niestety prawda. Dzis apelowało w telewizji sosnowieckie schronisko. W katowickim, jak byłam w sobote, to tez juz odczuli tą  panikę. Zabierałam szczurka z kociarni, to były zapchane chyba wszystkie klatki, a to dopiero zaczęło się. No i było pusto, zero adoptujących. Zawsze w sobotę było kilka rodzin adoptujących. Nie chcę myśleć, jakie z czasem bedą decyzje schronisk, jak nie będzie adopcji , a będzie taki napływ zwierząt. 

[malagos]

Mnie też dotknie problem - jak pracownicy gminy dostaną wolne (juz tak jest w sąsiedniej gminie, pracują tylko 2 godz), to nawet chrupek im nikt nie wsypie. Przecież nikt się nie pofatyguje do kojca :(