Jump to content
Dogomania

Choroba czy szaleństwo? nie wiem, ale NATKA wyjechała z RADYS i już ma DS w Słubicach


kiyoshi

Recommended Posts

49 minut temu, Elisabeta napisał:

Natka ma tak bujną sierść, że będzie miała ten sam "problem", co moja sunia... "Za gruba, trzeba odchudzić"... Nawet weci na początku tak mówili, jak ją adoptowaliśmy. Dopiero waga pokazuje prawdę. A jeszcze lepiej wanna. happy.gif Następnej zimy Natusia już tak gęsto nie zarośnie futerkiem, bo będzie dawno w ciepłym Domku przecież. happy.gif 

Dobrej soboty.

Zobaczymy ... mi się wydaje że ona pod tą sierścią wcale nie jest gruba:)

Wpłynęły dziś pieniązki od Ciebie- 50 zł, dziękuje ślicznie:)

Aha- Natke trzeba będzie jeszcze wysterylizować..... Szafirko czy u Ciebie jest ta marcowa Akcja z darmowymi/ tańszymi sterylizacjami?

Link to comment
Share on other sites

6 godzin temu, Sara2011 napisał:

Ja również przybiegłam do ślicznej Natki. Jak dobrze że już zaopiekowana i bezpieczna. Teraz Iza znajdzie jej wspaniały domek :).

dzięki Sarus, że jesteś <3

Natusia juz lepiej, pierwszy spacer na smyczy udany, ale....kolejna - od dzisiaj zaczęła się u Natki cieczka! Hania bedzie mieć armagedon:( a ja juz nie wiem- moja 3cia sunia z Radys z cieczką...

28643062_1897666803877912_37940634_o.thumb.jpg.426ef8d476fce2f59d6e57290b2ff7c3.jpg28754883_1897666807211245_460140641_o.thumb.jpg.176764528e7e29851931ab2178c9850a.jpg

  • Like 2
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, kiyoshi napisał:

dzięki Sarus, że jesteś <3

Natusia juz lepiej, pierwszy spacer na smyczy udany, ale....kolejna - od dzisiaj zaczęła się u Natki cieczka! Hania bedzie mieć armagedon:( a ja juz nie wiem- moja 3cia sunia z Radys z cieczką...

U kobiet tak jest albo po stresie albo w stresie wyskakuje ;)

Link to comment
Share on other sites

Natka rozkręca się na tyle, że czasami powarkuje na inne psy jak są za blisko mnie i je odgania. Na dwór wychodzi bez smyczy, woli jednak schodzić ze schodów, niż na nie wchodzić - obawia się szpar między stopniami. Sucha karma nie bardzo jej wchodzi, ale jak wymieszam z mokrą, to już jest OK :)

IMG_20180303_162711_450x600.jpg

IMG_20180303_162717_450x600.jpg

IMG_20180304_112854_450x600.jpg

IMG_20180304_113457_800x600.jpg

  • Like 3
Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, Elisabeta napisał:

Pysio Natki jest zawsze jakby lekko uśmiechnięty.happy.gif

też na to zwróciłam uwagę:) usmiech Mona Liza;)

Haniu, dziękuje za te śliczne zdjęcia, sądze, że w przyszły weekend zaczne ogłaszać Natke, teraz jeszcze trochę obserwacji i oswajania.

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, agat21 napisał:

Już to gdzieś pisałam, że sunia jak poczuje się bezpiecznie i zaopiekowana, to często czuje, że wreszcie sobie może pozwolić na cieczkę. U mnie Kajusia dostała następnego dnia po przyjeździe :)

tak, coś w tym jest. Dużo suniek cieczkuje po przyjeździe do domu- do ciepła, do bezpieczeństwa, ale nic to- poszukamy domku który sam podejmie się sterylizacji we własciwym czasie.

Link to comment
Share on other sites

Natusia była dzisiaj z Hanią w weterynarza i pakiet obowiązkowy zaliczony: odrobaczenie, odpchlenie, doszczepienie i chip. Mam nadzieje, że Hania później czy jutro zajrzy i opowie co wet powiedział o suni, bo prosiłam tez o zważenie i ocenę wieku.

Poprosiłam tez Szafirkę o opis zachowania, charakteru Natki pod kątek ogłoszeń bo jutro lub w sobote ruszmy:D

Rachuneczek cudny na 80 zł;) zaraz Hani zwracam.

A na koncie suni 20 zł deklaracje od p. Irenki:) więc baaaardzo dziękuje:) :)

28876299_1900172030294056_1455665357_o.thumb.jpg.56cb9ae406cafc42deb48d00eb40c2b6.jpg28876764_1900172036960722_651082960_o.thumb.jpg.94f739d5a85da778eae45df465e6bf39.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Natka była bardzo grzeczna u weta. Waży 10 kg, w kłębie ma 37 cm. Nasz wet ocenił ją na 4 lata, wet w schronie na 2 lata.

Sunia jest pogodna, raczej spokojna, nie szaleje z innymi psiakami, nie bawi się zabawkami, ale zawsze obserwuje wariacje innych. Toleruje koty i inne psiaki, a także dzieci. Podczas jedzenia zdarza się, że chciałaby jeść z kilku misek i odgania inne psiaki. Rzeczywiście smycz już nie jest dla niej problemem tak jak na początku, więc to nie smycz była problemem, tylko ogólny strach. Natka grzecznie zostaje sama, nie szczeka, nie wyje, nie niszczy. Utrzymuje czystość w domu.

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, szafirka napisał:

Natka była bardzo grzeczna u weta. Waży 10 kg, w kłębie ma 37 cm. Nasz wet ocenił ją na 4 lata, wet w schronie na 2 lata.

Sunia jest pogodna, raczej spokojna, nie szaleje z innymi psiakami, nie bawi się zabawkami, ale zawsze obserwuje wariacje innych. Toleruje koty i inne psiaki, a także dzieci. Podczas jedzenia zdarza się, że chciałaby jeść z kilku misek i odgania inne psiaki. Rzeczywiście smycz już nie jest dla niej problemem tak jak na początku, więc to nie smycz była problemem, tylko ogólny strach. Natka grzecznie zostaje sama, nie szczeka, nie wyje, nie niszczy. Utrzymuje czystość w domu.

wow...super Haniu:) doskonałe wiadomości. I wyobraż sobie, że ok. 15 min temu zrobiłam jej ogłoszenie i podałam dokładnie te same info!! waga 10 kg, wiek 2 lata:) hihi...no bo na 4 latke na siłe jej nie przerabiamy;)

Dzięki kochana! Jak się skończy cieczka to uśmiechnę się po zdjęcia z kokardą;) na razie wykorzystam co jest, a nóż ktoś się zakocha:)

Natka na Zieloną Góre:

https://www.olx.pl/oferta/urocza-natka-2-letnia-nieduza-lagodna-sunia-szuka-domu-CID103-IDsF39t.html

  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...