uxmal Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 :)) Mika na kanapie :)) świetne wiadomości Quote
hop! Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 39 minut temu, Havanka napisał: Nasza Mikunia??? Jakoś inny jej obraz sobie stworzyłam. Myślalam, ze jest bojaźliwa w pierwszym kontakcie a tu miła niespodzianka ! To fantastycznie, ze wszystko poszło gładko, sprawnie i bezproblemowo !!! Brawo sunieczko !!! Przed chwilą, uxmal napisał: :)) Mika na kanapie :)) świetne wiadomości Mika nie ma oporów jeżeli chodzi o kanapy. Chętnie na nich siedzi. Dlatego ucieszyłam się, że w DS kanapy i łóżka są dostępne dla psa. Jeżeli chodzi o lęki i obawy, to je ma, ale najwyraźniej w nowym domu poczuła się dobrze. Dzielnie zniosła zmianę i zapoznanie z nową rodziną. To świetny start. Jak będzie dalej, zobaczymy. Ale to już b-b będzie zamieszczać relacje i zdjęcia. Quote
hop! Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 Przed chwilą dostałam zdjęcie i SMS o takiej treści: "Jest naprawdę bardzo bojaźliwa. Ale jest piękna." 6 Quote
Olena84 Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 22 minuty temu, hop! napisał: Przed chwilą dostałam zdjęcie i SMS o takiej treści: "Jest naprawdę bardzo bojaźliwa. Ale jest piękna." Miejmy nadzieje, że państwo nie zrezygnują i dadzą jej dużo czasu na aklimatyzację. Quote
hop! Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 9 minut temu, Olena84 napisał: Miejmy nadzieje, że państwo nie zrezygnują i dadzą jej dużo czasu na aklimatyzację. Na początku jest entuzjazm i zapał, wiara w to, że uda się pokonać wszelkie trudności i rozwiązać wszystkie problemy. A potem? Potem różnie bywa. Czas pokaże, czy zapewnienia i obietnice ze strony DS były prawdziwe. Adoptowali Mikę wiedząc o jej plusach i minusach. Quote
Figunia Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 Mika nareszcie na swojej kanapie - cudownie! Trzymam kciuki, tak za sunie, jak i za jej Opiekunow, by milosc i poczucie odpowiedzialnosci zwyciezaly wszelkie problemy (o ile sie pojawia). 2 Quote
b-b Posted December 2, 2018 Author Posted December 2, 2018 Cieszę się ,że Julita mogła relacjonować Wam co u Miki . Dostawałam w pracy na bieżąco wiadomości od Julity i od p.Sławka. Pan Sławek specjalnie zamienił się dzisiaj na zmiany aby przywitać Mikusię w domku. Mała dostała miseczkę chrząstek i ze smakiem je zjadła. Na spacerze krążyła jak orbita wszystko wąchając. Wołana do wyjścia na dwór podchodzi, wącha smycz i ładnie daje sobie ją zapiąć. Na spacerku ogonek co jakiś czas wędrował do góry. Jestem pewna,że mała będzie tam kochana. Oby jak najszybciej zdała sobie sprawę ,że jest bezpieczna i kochana :) 4 1 Quote
Bogusik Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 Pierwsze wiadomości badzo optymistyczne :) Kciuków nie puszczam bo przydadzą się na pewno na dalsze dni aklimatyzacji Miki w nowej rodzinie i otoczeniu. 1 Quote
Tola Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 Ja też ogromnie się cieszę, kciuki trzymam nadal, ale z coraz większa nadzieją, ze będzie dobrze!!! 1 Quote
elik Posted December 2, 2018 Posted December 2, 2018 13 minut temu, Bogusik napisał: Pierwsze wiadomości badzo optymistyczne :) Kciuków nie puszczam bo przydadzą się na pewno na dalsze dni aklimatyzacji Miki w nowej rodzinie i otoczeniu. 2 minuty temu, Tola napisał: Ja też ogromnie się cieszę, kciuki trzymam nadal, ale z coraz większa nadzieją, ze będzie dobrze!!! Podzielam Wasz optymizm :) 1 Quote
b-b Posted December 2, 2018 Author Posted December 2, 2018 31 minut temu, Bogusik napisał: Pierwsze wiadomości badzo optymistyczne :) Kciuków nie puszczam bo przydadzą się na pewno na dalsze dni aklimatyzacji Miki w nowej rodzinie i otoczeniu. 20 minut temu, Tola napisał: Ja też ogromnie się cieszę, kciuki trzymam nadal, ale z coraz większa nadzieją, ze będzie dobrze!!! 17 minut temu, elik napisał: Podzielam Wasz optymizm :) Trzymajmy Kochane, Trzymajmy. I najlepszym adopcjom jest to potrzebne ;) Nie liczę na to ,ze wieści wciąż będzie wciąż dobre ale mam nadzieję, że właśnie tych dobrych wieści będzie coraz więcej i więcej :) 1 Quote
anica Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 Ja również patrzę z ogromnym optymizmem w przyszłość Mikuni bądź już zawsze szczęśliwa suniu! :) Quote
b-b Posted December 3, 2018 Author Posted December 3, 2018 Dzisiaj rano na spacerze w lesie - blisko położony koło domku Mikusi - ogonek był cały czas w górze. Pan rozkręca kanapę a Mika się bacznie przygląda :) Pan Sławek podziwia skoczność suni. Nie chciało się jej obejść dół wielkości około 1m to go przeskoczyła :) Na drugim spacerku było widać, że sprawia jej przyjemność. Myślę,zę nikt nie spodziewał się ,że Mikusia aż tak dobrze wypadnie w pierwszych godzinach w swoim Domku :) Zaskoczyła chyba nas wszystkich swoją odwagą :) Tak jak Julita pisała ratuję ją ciekawość świata i to pozwala jej pokonywać te jeszcze siedzące jej choć już mniejsze lęki. Oby tak dalej maleńka! 2 1 Quote
elik Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 Mikuniu przyszła faktura za bytowanie i szczepienie. Mam nadzieję, że ostatnia, że już na dobre zakotwiczysz w tym swoim domku :) Przelew Quote
b-b Posted December 3, 2018 Author Posted December 3, 2018 1 minutę temu, elik napisał: Mikuniu przyszła faktura za bytowanie i szczepienie. Mam nadzieję, że ostatnia, że już na dobre zakotwiczysz w tym swoim domku :) Dziękuję Eluś za wpłatę za pobyt Mikusi :) Jeszcze za pobyt w grudniu będzie. Quote
hop! Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 5 minut temu, b-b napisał: Jeszcze za pobyt w grudniu będzie. W grudniu? Była jeden dzień, a już 2 grudnia raniutko wyjechała. Faktura za listopad jest ostatnia. 2 Quote
elik Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 3 minuty temu, b-b napisał: Dziękuję Eluś za wpłatę za pobyt Mikusi :) Jeszcze za pobyt w grudniu będzie. Aaaaa widzisz, zapomniałam, że to jeszcze 2 dni grudnia :) Quote
b-b Posted December 3, 2018 Author Posted December 3, 2018 Przed chwilą, hop! napisał: W grudniu? Była jeden dzień, a już 2 grudnia raniutko wyjechała. Faktura za listopad jest ostatnia. Wiec bardzo dziękuję Tobie i Synowi za gratisowe hotelikowanie Mikusi w grudniu :):* Quote
elik Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 3 minuty temu, hop! napisał: W grudniu? Była jeden dzień, a już 2 grudnia raniutko wyjechała. Faktura za listopad jest ostatnia. O hop, hop :) Wielkie dzięki :) Quote
hop! Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 Wczoraj po niektórych wiadomościach od pana mój optymizm trochę przygasł, więc postanowiłam dzisiaj zadzwonić i porozmawiać. Optymizm wrócił. :-) Nie ma już Miki, jest Sara, która rozpoczęła nowe życie u boku swojej rodziny. Zwrot z adopcji wykluczony. Sara spokojnie przespała noc. Porusza się dość swobodnie po mieszkaniu, zjada posiłki (najpierw nie chciała suchej karmy Josera Festival, którą dałam dla niej, ale potem już zjadała swoje porcje). W domu nie było wpadki z załatwieniem się, ani prób niszczenia. Sara jest spokojniejsza, niż wczoraj i lęki są jakby mniejsze. Została już sama w domu (na krótko) i była grzeczna. Na spacery wychodzi chętnie, ładnie chodzi na smyczy i załatwia swoje potrzeby. Podsumowując, jest bardzo dobrze i myślę, że będzie coraz lepiej. Nie trzeba się martwić. Pan zwrócił mi przelewem pieniądze za transport. List z umową został wysłany dzisiaj. 5 1 Quote
elik Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 Wspaniałe wiadomości Myślę Boguniu, że możesz odetchnąć z ulgą :) 1 Quote
Bogusik Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 Bardzo się cieszę z tak dobrych wiadomości :) Quote
Anula Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 I ja też ogromnie się cieszę z domku Mikuni i z Mikuni,że zdaje egzamin rewelacyjnie.Wraca do mnie optymizm. 2 Quote
b-b Posted December 3, 2018 Author Posted December 3, 2018 7 godzin temu, hop! napisał: Wczoraj po niektórych wiadomościach od pana mój optymizm trochę przygasł, więc postanowiłam dzisiaj zadzwonić i porozmawiać. Optymizm wrócił. :-) Nie ma już Miki, jest Sara, która rozpoczęła nowe życie u boku swojej rodziny. Zwrot z adopcji wykluczony. Sara spokojnie przespała noc. Porusza się dość swobodnie po mieszkaniu, zjada posiłki (najpierw nie chciała suchej karmy Josera Festival, którą dałam dla niej, ale potem już zjadała swoje porcje). W domu nie było wpadki z załatwieniem się, ani prób niszczenia. Sara jest spokojniejsza, niż wczoraj i lęki są jakby mniejsze. Została już sama w domu (na krótko) i była grzeczna. Na spacery wychodzi chętnie, ładnie chodzi na smyczy i załatwia swoje potrzeby. Podsumowując, jest bardzo dobrze i myślę, że będzie coraz lepiej. Nie trzeba się martwić. Pan zwrócił mi przelewem pieniądze za transport. List z umową został wysłany dzisiaj. Dobrze,że się wszystko wyjaśniło :) Ja dzisiaj tylko SMS-owałam z Panem ale jutro przed pracą postaram się zadzwonić - mam nadzieję, że Go nie obudzę po nocce - i podziękuję za zwrot pieniążków za transport Miki znaczy się Saruni :) 7 godzin temu, Bogusik napisał: Bardzo się cieszę z tak dobrych wiadomości :) 5 godzin temu, Anula napisał: I ja też ogromnie się cieszę z domku Mikuni i z Mikuni,że zdaje egzamin rewelacyjnie.Wraca do mnie optymizm. Jak zawsze lajki mi się skończyły :( Quote
Tola Posted December 3, 2018 Posted December 3, 2018 1 godzinę temu, b-b napisał: Dobrze,że się wszystko wyjaśniło :) Ja dzisiaj tylko SMS-owałam z Panem ale jutro przed pracą postaram się zadzwonić - mam nadzieję, że Go nie obudzę po nocce - i podziękuję za zwrot pieniążków za transport Miki znaczy się Saruni :) Jak zawsze lajki mi się skończyły :( Mnie trochę zostało, to się podzieliłam, bo tez bardzo się cieszę z takich wieści! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.