Anecik Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Mały kurdupelek ze schroniska w Miedarach. Miał wypadek i ma łapkę w gipsie - podobno - taką wiedzę miałam jak zobaczyłam go na wątku "Maleństw....." Wczoraj został do mnie przywieziony - bez gipsu, bez niczego, z nadzieją na lepsze jutro. Byłam z nim u weta - miał robione RTG i został ogólnie przebadany. Nie wiemy na tą chwilę co z tą łapką - na pewno ma złamaną kość strzałkową, wetom nie podoba się też jego kolano. W poniedziałek jadę ponownie, dadzą mu głupiego jasia i będą sprawdzać jeszcze raz. Na łapkę nie chodzi, trzyma ją w powietrzu, widać że sprawia mu ból. Oprócz tego ma przekrwione oczka, świeże blizny na głowie i obtarty brzuszek w okolicy siusiaka, jest obolały. W pierwszym momencie myślałam że jest dość grubiutki, jednak wydaje mi się że jest opuchnięty. Ma 1 rok max. 1,5 roku, waży 7,800 - (mimo wszystko troszkę za dużo), jest niewykastrowany, niezaszczepiony. Nie chce spać w legowisku, kładzie się na kafelkach - jest podłogówka więc nie jest mu zimno. Na początku nie chciał jeść - dawałam mu mokrą karmę z ręki ale nie chciał, potem mu zasmakowało. Kolację wczoraj zjadł już normalnie. Wodę pije, smaczków nie zna. Na psy troszkę powarkuje - ale w chwili gdy do niego podchodzą. Do ludzi ok, chociaż uważam że nie był traktowany przez nich najlepiej - mówiąc delikatnie. Wczoraj leżał cały czas przy ścianie w kącie pokoju, dziś wieczorem przykuśtykal za mną do kuchni. Wczoraj zrobił co miał zrobić - w domu, jednak później już zdążyłam go przypilnować i załatwia się na dworze. Proszę Was o pomoc finansową dla tego psiaka. Oczywiście o obecność na wątku, o bazarki ale przede wszystkim o wsparcie finansowe. Wetka powiedziała że jeśli będzie musiał mieć operację na łapkę to być może będzie to koszt ponad 700 zł + kastracja + szczepienia. Za wczorajszą wizytę (dostał zastrzyki i antybiotyk + zdjęcia RTG) mam zapłacić w poniedziałek po kolejnej konsultacji. Problem jest taki że jeśli okaże się że trzeba zrobić operację to trzeba będzie za nią zapłacić. To nie jest klinika gdzie poczekają z płatnością. A łapka chyba też nie może czekać. Proszę pomóżcie - mnie i Jemu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 Takiego bidusia przywieźli. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 To z teraz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 Tutaj troszkę widać przekrwione oczko i ranę nad nim.Oczka ma bardzo przekrwione obydwa - najprawdopodobniej dostał w główkę i tył. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 rozliczenia 100 helli + 50 ewu + 200 memory + 200 Pani Agnieszka - 115 wet wizyta - 650 zabieg ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- - 215 zł - 97 karma Bosch Adult Mini 15 kg (97,40 -zaokrągliłam do 97 zł) + 200 Skarpeta Plaskatych + 360 elficzkowa z konta Mini (359,60 - zaokrągliłam do 360 zł) -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- + 248 zł - stan na 27.12.2017 + 50 ona03 - 125 5 x transport do weta + 200 DS Kamusi/Jagi + 50 teresaa118 + 181 bazarki Poker -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- + 604 zł - stan na 06.01.2018 - 80 wizyta kontrolna - 50 2 x transport do weta ------------------------------------------------------------------------------------------------------------ + 474 zł - stan na 15.01.2018 - 180 kastracja i zmiana opatrunku - 50 transport do weta x 2 - 25 wizyta po kastracji - 25 transport do weta + 74 bazarek Gabi - 73,60 zaokrągliłam do 74 zł ---------------------------------------------------------------------- 268 zł - stan na 31.01.2018 + 21 zł zrzuta --------------------------------------------------------------------------- + 289 zł - stan na 01.02.2018 + 115 zł - pieniądze po Wiwatku - 244 zł - faktura zapłacona za schronisko - 50 zł - transport do weta x 2 - 80 zł - wizyta w dniu 08.02 -------------------------------------------------------------------------- + 30 zł - stan na 08.02.2018 - 60 zł - czipowanie -------------------------------------------------------------------------------- - 30 zł - stan na 09.02 + 214 zł - spadek po Pomponach ------------------------------------------------------------------------------ + 184 zł - stan na 03.03.2018 - 50 zł - transport do weta 09.03 (część kosztów poniósł DS) -------------------------------------------------------------------------------------------------------- + 134 zł - 63 zł - na konto Tycinki - 69 zł - transport do weta 27.04 (koszty weterynaryjne w kwocie 165 zł poniósł DS) ------------------------------------------------------------------------------------------------------------- + 2 zł - zakupione smaczki za odwagę :) = 0 zł Szwy w dniu 07.04.2018r. zostaną zdjęte już u Yogusiowego weta w Katowicach Ligocie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Ode mnie na początek 100 zł dzięki ludziom , którzy dali mi "napiwek"za moja pracę. Może nazwać go Derek albo Berek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ona03 Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 aneciku, ode mnie pięć dyszek, też dostałam napiwek :) Trzymaj się maluszku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 11 minut temu, Poker napisał: Ode mnie na początek 100 zł dzięki ludziom , którzy dali mi "napiwek"za moja pracę. 6 minut temu, ona03 napisał: aneciku, ode mnie pięć dyszek, też dostałam napiwek :) Trzymaj się maluszku.... Dzięki Dziewczyny - powiem szczerze jestem trochę przerażona kosztami. Bardzo Wam dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Psiak jest prześliczny... ale jakże skrzywdzony... anecik, jesteś Aniołem! Dobrze, że jesteś po prostu! Niezwykle silna i wrażliwa kobieta z Ciebie! Może zrobić mu bazarek imienny? Kasa się przyda, a skoro chłopak nie ma imienia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 16, 2017 Author Share Posted December 16, 2017 1 minutę temu, Tyś(ka) napisał: Psiak jest prześliczny... ale jakże skrzywdzony... anecik, jesteś Aniołem! Dobrze, że jesteś po prostu! Niezwykle silna i wrażliwa kobieta z Ciebie! Może zrobić mu bazarek imienny? Kasa się przyda, a skoro chłopak nie ma imienia... No właśnie nie za silna a za wrażliwa :) Bazarek imienny bardzo by się przydał ale ja naprawdę go nie ogarnę :( - ostatnio też prosiłam ale nie było chętnych :( A jemu jest potrzebna każda złotówka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Ja tylko skromne 20,00 zł mogę biedaczkowi przesłać. Myślę, że rodzaj obrażeń sugeruje na potrącenie przez samochód. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Silna też, tyle żyć uratowałaś, nie każdy np. podołał opiece nad strachulcami jak Tigra, nad Czesterkiem czy teraz nad tym czarnuszkiem. A Ty idziesz jak burza, nie zważasz na trudności:) Ja niestety nie wiem jak robi się bazarki... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 zapisuje się u małego. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 33 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Silna też, tyle żyć uratowałaś, nie każdy np. podołał opiece nad strachulcami jak Tigra, nad Czesterkiem czy teraz nad tym czarnuszkiem. A Ty idziesz jak burza, nie zważasz na trudności:) Ja niestety nie wiem jak robi się bazarki... :( Tyśka, Ty przecież kumata dziewczyna jesteś. Jak opanowałaś ogłoszenia , to i bazarkom podołasz.Trzeba tylko przezwyciężyć opory i wio do przodu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Anecik Ty wiesz jak szanuję to co robisz. Jutro Ci zostawię 50 zł. O bazarkach trzeba pomyśleć jak to zorganizować bo nie dasz rady opiekować się psiakami i pilnować bazrków. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Jak Kamusia znajdzie dom zrobię bazarek dla maluszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted December 16, 2017 Share Posted December 16, 2017 Ode mnie 100, (czy dostał jakiś srodek p.zapalny/bólowy? Tak, dostał, doczytałam) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Anecik Posted December 17, 2017 Author Share Posted December 17, 2017 11 godzin temu, elik napisał: Ja tylko skromne 20,00 zł mogę biedaczkowi przesłać. Myślę, że rodzaj obrażeń sugeruje na potrącenie przez samochód. Witaj elik :) Bardzo dziękuję za wcale nieskromne:) 20 zł Weci twierdzą że to był na 100% wypadek. Dostał w glowę i tył. Chociaż jak biorę go na ręce i wynoszę na dwór bardzo popiskuje. Myślę że jest cały obolały. Mam też nadzieję że z główką jest wszystko w porządku. 11 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Silna też, tyle żyć uratowałaś, nie każdy np. podołał opiece nad strachulcami jak Tigra, nad Czesterkiem czy teraz nad tym czarnuszkiem. A Ty idziesz jak burza, nie zważasz na trudności:) Ja niestety nie wiem jak robi się bazarki... :( Oprócz strachulca Tigry była jeszcze zjawiskowa Zulka ( w cudnym DS), wycofana Ajra (która znalazła dom "zamiast" Suzi), jest Rudzik do którego Państwo przyjeżdżają co 2 tygodnie aby z nim przebywać, pójść na spacer, poprzytulać. Wszystkie adopcje cieszą ale te gdzie "trudne" psiaki zyskują domy które chcą z nimi jeszcze popracować i dać im czas cieszą najbardziej:) Tyśka bazarki to wiesz.....nie jest trudna rzecz. Ja niestety mam chyba małą siłę przebicia bo chętnych brak :( 11 godzin temu, kiyoshi napisał: zapisuje się u małego. Hejka Iza. Dzięki za odwiedziny:) 10 godzin temu, Poker napisał: Tyśka, Ty przecież kumata dziewczyna jesteś. Jak opanowałaś ogłoszenia , to i bazarkom podołasz.Trzeba tylko przezwyciężyć opory i wio do przodu. Popieram :) 10 godzin temu, ewu napisał: Anecik Ty wiesz jak szanuję to co robisz. Jutro Ci zostawię 50 zł. O bazarkach trzeba pomyśleć jak to zorganizować bo nie dasz rady opiekować się psiakami i pilnować bazrków. Witaj Basiu. Dzięki za pomoc :) 10 godzin temu, Gabi79 napisał: Jak Kamusia znajdzie dom zrobię bazarek dla maluszka Mam nadzieję że będziesz musiała :D :D :D 10 godzin temu, helli napisał: Ode mnie 100, (czy dostał jakiś srodek p.zapalny/bólowy? Tak, dostał, doczytałam) Witaj helli. Bardzo dziękuję za pomoc dla małego:) Dziękuję jeszcze raz wszystkim za wizytę na wątku i wparcie finansowe. Teraz znikamy bo niedzielnych gości na wizyty do psiaków mamy :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 28 minut temu, anecik napisał: Teraz znikamy bo niedzielnych gości na wizyty do psiaków mamy :) Życzę samych owocnych wizyt 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 No sama widzisz, anecik... jesteś bardzo silną Kobietą ;) Nie mówiąc, że oddawanie psów nie jest łatwe, a Ty dalej pomagasz. :) Podziwiam za to, co robisz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 15 godzin temu, Tyś(ka) napisał: Ja niestety nie wiem jak robi się bazarki... :( Ściągnij ode mnie.Zaznaczam,że ja z kolei skopiowałem prawie słowo słowo z bazarku imiennego Havanki (za jej przyzwoleniem,oczywiście) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 21 minut temu, Hendra napisał: Ściągnij ode mnie.Zaznaczam,że ja z kolei skopiowałem prawie słowo słowo z bazarku imiennego Havanki (za jej przyzwoleniem,oczywiście) Hendra, dziękuję, ale czy pieniążki podczas licytacji są najpierw na Twoim koncie? Nie wiem, czy będę mieć czas poprowadzić to i będę umiała :( No ale jak nikt się nie zgłosi, aneciku do wtorku, to ja zrobię bazarek. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Hendra Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 Przed chwilą, Tyś(ka) napisał: Hendra, dziękuję, ale czy pieniążki podczas licytacji są najpierw na Twoim koncie? Nie wiem, czy będę mieć czas poprowadzić to i będę umiała :( No ale jak nikt się nie zgłosi, aneciku do wtorku, to ja zrobię bazarek. Najprościej wpłaty bezpośrednio do Anecik Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 17, 2017 Share Posted December 17, 2017 17 minut temu, Hendra napisał: Najprościej wpłaty bezpośrednio do Anecik Dobrze, to spróbuję jeszcze się zorientować ;) Może jednak ktoś inny, lepszy, bardziej doświadczony się zgłosi... a jak nie, to jak wrócę do domu rodzinnego to tym się zajmę, ale prosze o pomoc :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.