Emi i Toni już u szafirki bezpieczne.Toni w DS.Emi także w DS.

[Bogusik]

Obiecane zdjęcia Tonika-szczęśliwego i wolnego od wszelkich krzywd! :)

[Bogusik]

[Anula]

To Toni ma gdzie hasać.A jak słyszałam to uwielbia wodę.Papla się w stawie,pływa.Nikt nie przypuszczał,że Toni tak lubi wodę.Pan opowiadał,że w tym momencie jest szczęśliwy,zawsze pierwsze co to pędzi nad stawek w ogrodzie.Pan Jerzy o Tonim wyraża się w samych superlatywach.Nie musimy martwić się o Tonika jak na razie.

[Anula]

Kwotę 1392,00zł przekazujemy na potrzeby dwóch psiaczków:

Luzak/Czester - 696,00zł

http://Luzak:http://www.dogomania.com/forum/topic/340128-luzak-lat-2-3-waga-8-10-kg-szuka-dt-dsgubi-kupkima-tydzieńpotem-miedary/#comment-17151108

Roki - 696,00zł + kwota u Hani 117,75zł

http://Roki:http://www.dogomania.com/forum/topic/340130-roki-kudłatek-jedzie-do-hoteliku-do-szafirki/

Stan konta Emi i Toni = 0,00zł

[Bogusik]

U Emi-Hejki wszystko w należytym porządku.Państwo dbają i kochają jak dziecko :)

[Gabi79]

Uwielbiam takie wieści!!!

[Bogusik]

I jeszcze dosłane kilka zdjęć :)

[Anula]

To fajnie,że wszystko w porządku u Emi/Hejki. Na zdjęciach widać,że Emi/Hejka wtopiła się w dom i jest szczęśliwa.

[Tola]

2 godziny temu, Bogusik napisał:

I jeszcze dosłane kilka zdjęć :)

Ale jestem piękna

[dwbem]

Super wieści. A Emi przyponina jamnika szorstkowłosego.

[Poker]

Bardzo się cieszę ,że u Emi wszystko dobrze.

[Alaskan malamutte]

Super, że u Emisi wszystko ok. 

[Bogusik]

 Drzemka Emi - Hejki z Pańciem....:)

[Bogusik]

Emi Hejka pozdrawia ze swojego cudownego domku....:)

A kuku,to ja Hejka! Czy mnie jeszcze pamiętacie...?

 

[Bogusik]

[Poker]

Super, super, z Hejki to taka mała kokoszka. Kokosi się i kokosi.

[Tola]

Malutka jest cudna jest w tym swoim domku:)

A uda się zdobyć jakieś zdjęcia Toniego?

[Bogusik]

1 godzinę temu, Tola napisał:

Malutka jest cudna jest w tym swoim domku:)

A uda się zdobyć jakieś zdjęcia Toniego?

Martuniu napisze do p.Jerzego i poproszę o zdjęcia.Ogólnie to mam trochę zaległości  w tym temacie ale myślę,że z czasem i to ogarnę...:)

[Tyśka)]

Jakie cudowności! :)

[Alaskan malamutte]

Bogusiu, czy masz jakieś wieści, co u Tonika? 

[Bogusik]

Dnia 21.11.2017 o 18:03, Tola napisał:

 

A uda się zdobyć jakieś zdjęcia Toniego?

 

Dnia 8.12.2017 o 18:19, Alaskan malamutte napisał:

Bogusiu, czy masz jakieś wieści, co u Tonika? 

Kochane,troszkę to trwało z różnych przyczyn, ale dzisiaj otrzymałam maila od p.Jerzego i kilka zdjeć.Zauważcie jaki teraz Toni-Kuba stał się dostojnym i bez zapadniętych boczków,paniczem! :)

Dzień dobry piesek ma wszystko co mu potrzeba i wabi się Kuba, choć córka mówi że powinien nazywać się farciarz. Razem jemy ale nie z jednej miski, razem śpimy dosłownie.Może trochę go rozpuściłem z jedzeniem, nie chce jeść pokarmu dla piesków tylko gotowane mięso samo bo ryż i makaron gryzą w dziąsła.Postaram się w tygodniu zrobić lepsze zdjęcia bo te robiłem mu rano na spacerze.Miłego dnia Jerzy G.

[Bogusik]

[Bogusik]

Wczoraj jeszcze zadzwonił do mnie Pan Jerzy i troszkę mi poopowiadał o Tonim.Obecnie to już bardziej jest za nim niż za żoną i w domu i na dworze jest jego wiernym kompanem.Takiego psiego przyjaciela właśnie szukał p.Jerzy i takiego odnalazł w Kubie-Tonim.Spacer długi godzinny jest zawsze rano i po południowy ok 14 p.Jerzy urywa się z pracy i zabiera go do lasu.Toni uwielbia wodę, nie zważa nawet na temperaturę na dworze i pędzi do sadzawki aby chociaż łapy zamoczyć.W lesie nie przepuści żadnej kałuży bo to przecież tez woda...:) Jedynie co zauważył,że Toni panicznie boi się śniegu i wtedy nie chce wyjść na dwór.Może jakieś złe skojarzenia z przeszłości...:( Czy to mu przejdzie?Czas pokaże.Po za tym w domu odpoczywa według swojego uznania,najczęściej jednak na kanapie.Wieczorem pakuje się do p.Jerzego i tak sobie razem śpią :) Pan Jerzy mi powiedział,że to jest psiak,który bardzo potrzebuje miłości i kontaktu z człowiekiem.Jest wspaniałym i oddanym przyjacielem,wiec cieszy się,że może mu to dać :)

 

[Alaskan malamutte]

Bardzo cieszą wiadomości o Toniku, dziękuję Bogusiu. Widzę, że Toni chodzi bez smyczy w lesie....oby mu nie przyszło do głowy pobiec za zwierzyną....

[Poker]

Wspaniałe wieści. Jest nadzieja ,że Kuba/Toni nie ucieknie , bo jest mocno związany z panem. Chociaż  nigdy nie wiadomo co zagra w psim łebku. Lepiej dmuchać na zimne.