Poker Posted December 9, 2017 Share Posted December 9, 2017 A dlaczego sami go nie odwiozą albo chociaż pokryją koszty transportu? Do kiedy mogą go zatrzymać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 9, 2017 Author Share Posted December 9, 2017 10 minut temu, Poker napisał: A dlaczego sami go nie odwiozą albo chociaż pokryją koszty transportu? Do kiedy mogą go zatrzymać? Nie mają samochodu, jeśli chodzi o koszt transportu zasugeruję. Poprosiłam Panią, by dała mi kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mgog Posted December 9, 2017 Share Posted December 9, 2017 Przywrócę swoją skromną stałą do czerwca. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 11, 2017 Share Posted December 11, 2017 Dobrze, że chociaż 'trochę' współpracują... ciekawe jak usiądą do Wigilii? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 13, 2017 Author Share Posted December 13, 2017 IRYSEK/REKSIO NA TEN MOMENT ZOSTAJE W DS. PAŃSTWO CHCĄ DAĆ MU SZANSĘ, BO ZDAJĄ SOBIE SPRAWĘ, JAK BARDZO PRZEŻYJE ROZSTANIE. SPRÓBUJĄ PODAWAĆ MU ŚRODKI FARMAKOLOGICZNE. P. Ania ma dzwonić w tej sprawie do p. Beaty Leszczyńskiej i skonsultować to z wetem. MOŻNA WIĘC ODETCHNĄĆ, PRZYNAJMNIEJ NA RAZIE. Dziękuję z całego serca, wszystkim, którzy byli gotowi wznowić deklaracje. Dziękuję szafirce i anecik, za gotowość, by przyjąć Reksia oraz p. Beacie Leszczyńskiej za zaangażowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sowa Posted December 13, 2017 Share Posted December 13, 2017 Dwa tygodnie szkolenia w zakresie podstawowego posłuszeństwa u dobrego trenera i obejdzie się bez farmakologii. 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 13, 2017 Author Share Posted December 13, 2017 3 minuty temu, Sowa napisał: Dwa tygodnie szkolenia w zakresie podstawowego posłuszeństwa u dobrego trenera i obejdzie się bez farmakologii. Dziękuję, przekażę Państwu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted December 13, 2017 Share Posted December 13, 2017 Bardzo się cieszę. Przynajmniej na chwilę jest oddech,oby na zawsze. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 13, 2017 Share Posted December 13, 2017 Ja też się ciesze Gabrysiu i trzymam kciuki, żeby teraz było juz tylko lepiej. Jednak Państwo Iryska musza kochać....a może z bezsilności tak przekombinowali... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 13, 2017 Share Posted December 13, 2017 35 minut temu, Poker napisał: Bardzo się cieszę. Przynajmniej na chwilę jest oddech,oby na zawsze. ...bardzo, bardzo!... złapać oddech,,, o tak, przydałoby się! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 13, 2017 Author Share Posted December 13, 2017 55 minut temu, Poker napisał: Bardzo się cieszę. Przynajmniej na chwilę jest oddech,oby na zawsze. 41 minut temu, kiyoshi napisał: Ja też się ciesze Gabrysiu i trzymam kciuki, żeby teraz było juz tylko lepiej. Jednak Państwo Iryska musza kochać....a może z bezsilności tak przekombinowali... 16 minut temu, anica napisał: ...bardzo, bardzo!... złapać oddech,,, o tak, przydałoby się! :) Nie wiadomo, jak sprawy się potoczą za jakiś czas, ale Państwo na pewno kochają Iryska/ Reksia. Od piątku przeprowadziłam z Panią kilka rozmów i Pani za każdym razem była smutna i przygaszona. A jak wczoraj zadzwoniłam, że przyjadę z kolegą po Reksia w czwartek, to Pani głos się łamał. Przy okazji dziękuję Piotrkowi (mimo, że tego nie przeczyta, bo nie wie o istnieniu Dogomanii) za ofertę transportu za zwrot kosztów. 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 13, 2017 Share Posted December 13, 2017 To chyba dobrze świadczy o domku, że postanowił o Iryska zawalczyć. Też jestem zdania, że praktyczny, a nie teoretyczny trening posłuszeństwa i Irysek/Reksio się ogarnie. Mocno trzymam kciuki i za państwa i za psiaka!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted December 14, 2017 Share Posted December 14, 2017 Bardzo dobrze świadczy! czasem ludzie, po trafią się po prostu "pogubić" w trudnych sytuacjach! ja również bardzo mocno zaciskam za Państwo i za Reksiula Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 14, 2017 Author Share Posted December 14, 2017 Przed chwilą, anica napisał: Bardzo dobrze świadczy! czasem ludzie, po trafią się po prostu "pogubić" w trudnych sytuacjach! ja również bardzo mocno zaciskam za Państwo i za Reksiula Ja kiedyś byłabym oburzona pomysłem zwrotu z adopcji, ale życie nauczyło mnie, że są różne sytuacje i nie należy nikogo od razu skreślać. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yucca Posted December 14, 2017 Share Posted December 14, 2017 Ale fajnie :) Mają ludzie serducha jednak :) Bądź grzeczny Irysku! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 15, 2017 Share Posted December 15, 2017 Bardzo się cieszę, jednak popieram Sowę - najlepiej jakby zgłosili się do szkoleniowca (nie do behawiorysty) na szkolenie. Wszystko jest do wypracowania. Trzymam kciuki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 20, 2017 Author Share Posted December 20, 2017 Około 10 min. temu dzwoniła do mnie Pani Reksia, akurat rozmzawiałam z mamą. Próbuję oddzwonić, ale jest zajęte. Boję się złych wieści, obawiam się najgorszego. Zanim się dodzwonię zejdę na zawał. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 7 minut temu, Gabi79 napisał: Około 10 min. temu dzwoniła do mnie Pani Reksia, akurat rozmzawiałam z mamą. Próbuję oddzwonić, ale jest zajęte. Boję się złych wieści, obawiam się najgorszego. Zanim się dodzwonię zejdę na zawał. Nie schodź na żaden zawał!! głęboki oddech i dzwoń!! I pisz nam tutaj co i jak. No wieści maja być dobre!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 20, 2017 Author Share Posted December 20, 2017 13 minut temu, Gabi79 napisał: Około 10 min. temu dzwoniła do mnie Pani Reksia, akurat rozmzawiałam z mamą. Próbuję oddzwonić, ale jest zajęte. Boję się złych wieści, obawiam się najgorszego. Zanim się dodzwonię zejdę na zawał. 6 minut temu, Alaskan malamutte napisał: Nie schodź na żaden zawał!! głęboki oddech i dzwoń!! I pisz nam tutaj co i jak. No wieści maja być dobre!!! Niepotrzebnie spanikowałam. Pani dzwoniła, aby mi złożyć świąteczne życzenia i powiedzieć, że Reksio coraz grzeczniejszy. Dzisiaj nie zareagował na dwa psiaki, z którymi wcześniej miał "na pieńku" 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 4 minuty temu, Gabi79 napisał: Niepotrzebnie spanikowałam. Pani dzwoniła, aby mi złożyć świąteczne życzenia i powiedzieć, że Reksio coraz grzeczniejszy. Dzisiaj nie zareagował na dwa psiaki, z którymi wcześniej miał "na pieńku" Brawo Irysek!! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted December 20, 2017 Share Posted December 20, 2017 Cuuudnie, oby Państwu starczyło cierpliwości i zapału do pracy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 20, 2017 Author Share Posted December 20, 2017 4 minuty temu, Tyś(ka) napisał: Cuuudnie, oby Państwu starczyło cierpliwości i zapału do pracy. Mam nadzieję że wystarczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted December 21, 2017 Share Posted December 21, 2017 Wielkie kciuki za Iryska - Reksia i jego Rodzinę. Oby umieli się dogadać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gabi79 Posted December 21, 2017 Author Share Posted December 21, 2017 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kiyoshi Posted December 21, 2017 Share Posted December 21, 2017 :) ale konik! Trzymam kciuki za Reksia! Tak jak dziś rozmawiałam z Pania od Jadwini to myślałam właśnie o Reksiu- podobna sprawa- starsi ludzie i piesek taki wyrywny.... Ale- skoro im się udało z Jadwinią poradzić, to wierze, że i u Reksiulki będzie 100% happy end już na zawsze! :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.