kiyoshi Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 8 minut temu, Poker napisał: BOMBA . Czy sunie są odrobaczone i odpchlone? Oj nie :( Przyjada tylko ze szczepieniem przeciw wsciekliznie Poker moze bys podpowiedziala jak po kolei z sunkami postepowac? Wpietw odrobaczenie ale czym najlepiej? Jak Ty to po kolei robisz? Quote
kiyoshi Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 1 minutę temu, Nesiowata napisał: Poproszę nr konta Dziekuje :) podesle wieczorem Quote
Tyśka) Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 Jak wspaniale, że niedługo zakończy się ich gehenna! Quote
Poker Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 Najpierw dać coś p. pchłom,żeby sybil mogła je wykąpać. Najlepiej dziś, bo 3 dni powinny być niekąpane. Odrobaczy ew. już DT. Quote
kiyoshi Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 1 godzinę temu, Poker napisał: Najpierw dać coś p. pchłom,że sybil mogła je wykąpać. Najlepiej dziś, bo 3 dni powinny być niekąpane. Odrobaczy ew. już DT. kurcze,,,,to niestety nie będzie możliwe:( bo...dopiero w czwartek przed wyjazdem Marlena i Monika zobaczą sunie:( Zajrzałam właśnie na konto a tu wielka niespodzianka <3 <3 - 50 zł od Atulek - 30 zł od yucca - 100 od Ewa R. (a to jest na 99% helli) - 100 zł od Anula i Bogusik (plus cegiełki ale to rozlicze na bazarku Nadziejki:) DZIĘKUJE WAM BARDZO!!! <3 jesteście najkochańsze! Później uzupełnie post rozliczeniowy:) Quote
kiyoshi Posted May 23, 2017 Author Posted May 23, 2017 1 minutę temu, Mela Jakimiuk napisał: poprosze o nr konta :) DZIĘKUJE:) juz śle co potrzeba:) Quote
Nadziejka Posted May 23, 2017 Posted May 23, 2017 kruszyneczkii cudne ale sie dzieje dobruskiego sciskam calunki czas juz nowe nowe zycie tuz tuz Quote
sybil Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Sunieczki, jeszcze jeden dzień (i pół) wytrzymajcie. Sunie nie mają imienia, czy któraś z cioteczek mogłaby zrobić np. bazarek imienny? Nie chcę robić im zamętu w główkach, a jakoś trzeba wołać Dziś przyjdą puszki Animondy i szeleczki, mam nadzieję, że będą pasowały rozmiarem, bo zamówiłam "w ciemno". Sunie chyba jednak wykąpię, a po 2-3 dniach zakropię (albo spryskam) 1 Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Bazarek imienny to dobry pomysl :) Wlasnie dowiedzialam sie ze 3 sunie z tego przytuliska ktore jutro nie wyjada sa TERAZ sterylizowane! A po zabiegu wracaja prosto do tego syfu:( jedna byla na pewno ciezarna! Ku... Szlag mnie trafi! To niestety prawdziwe informacje bo dziewczyny sa zaprzyjaznione z wetem i maja info z pierwszej reki Sybil bedziemy musialy nastawic sie na szybka sterylizacje kudlatek! Przyjrzyj sie im jak przyjada W tym przytulisku to jakis dom wariatow - sami popieprzency! Trzymaja suki z psami- ile juz szczeniat uspili? I jak dlugo jeszcze by to trwalo? Co z tymi co dzis wroca poszyte?,, Ku!!! Gdzie ten swiat popieprzony zmierza? Wyc mi sie chce i krzyczec! Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Sybil prosze pamietaj tez o zdjeciu rachunku za szeleczki i Animonde. Musimy finansowo wszystko ogarnac:) Czy moge prosic o zgloszenie jednej kudlatki do Skarpety Stetylkowej? Poker- bedziesz mogla? Druga zglosze do Klubu Wytrwalych Baloniarek tylko musze poszukac ich watku. Damy rade! Dobrze ze sunie beda bezpieczne i przejda zabiegi w normalny sposob- nie jak te biedaczki dzisiaj :(:( :( Quote
sybil Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Fakturę elektroniczną dostaję na maila. Jeśli możesz to podaj mi Twój e-mail - prześlę fakturę. Sunie ode mnie dostaną dodatkowo w prezencie 6 puszek Animondy (oprócz tych zamówionych) i trochę suchej karmy ( Wolf of Wilderness z jagnięciną) oraz różne smaczki. Zaraz zapytam weta czym najlepiej je odrobaczyć, żeby było skuteczne, ale nie za mocne, bo przecież one chyba są w dość słabej kondycji. O matko, dla mnie to nowość, nigdy nie miałam tak strasznie zaniedbanych psiaczków , ale nic to, damy radę Ten wet od sterylek nie może przynajmniej kilka dni przetrzymać sunie? 1 Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Ten wet od sterylek zamiast serca ma banknot! Dziwnym trafem chyba wszystkie przytuliska w promieniu 30 km jak nie lepiej maja umowy na obsluge swoich przytulisk wlasnie z nim. On ich nie przetrzyma bo dla niego to nie ma znaczenia:( Teraz gmina sie przestraszyla bo mysla ze dziewczyny sa z jakiejs Fundacji- Strazy dla Zwierzat i na szybko robia 'porzadki' Sybil- nie martw sie- sadze ze sunie nie beda az tak bardzo zaniedbane. To nie jest co prawda tak jak pieski np z Zamoscia ktore wyjezdzaja juz 'obrobione' ale np z Radys tez psiaki wyjezdzaja tylko ze szczepieniem przeciw wsciekliznie. Nie bedzie zle- odrobaczenie, kapiel, reszta szczepien i sterylki za jakies 2-3 tygodnie o ile nie bedzie podejrzenia ciazy. Czyli 2 max 3 wizyty u weta. I moze fryzjer w miedzy czasie. Zrobimy im fryzurki na sznaucerku- ale beda piekne :) moj mail: [email protected] Quote
Anula Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Co ich nagle nawiedziło ze sterylkami.UG nie rozumie,że po sterylce trzeba zapewnić psiakom w miarę czyste,osobne pomieszczenie? A wet,który sterylizuje powinien przetrzymać psiaki.Nie ma tam rozgarniętej osoby,która by naświetliła problem? Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 20 minut temu, Anula napisał: Co ich nagle nawiedziło ze sterylkami.UG nie rozumie,że po sterylce trzeba zapewnić psiakom w miarę czyste,osobne pomieszczenie? A wet,który sterylizuje powinien przetrzymać psiaki.Nie ma tam rozgarniętej osoby,która by naświetliła problem? dziewczyny się dowiedziały dzisiaj od weta, że te sunie przyjechały na starylke. Gdy mi to napisały tez byłam załamana, od razu pytałam czy wet je przetrzyma.... Anula, powiedz, co my możemy zrobić? Gdzie mamy zabrać kolejne 3 sunie i za co? Pewnie boją się, bo tak jak pisałam jedna sunia już była w ciązy i miała sterylke aborcyjną...gdyby nie to- znów urodziła by w przytulisku i znów uśpiono by slepy miot. Chyba nikt nie da sie nabrać, że wet doświadczony nie wiem co tam się dzieje? Przecież to on osobiście musiał jeździć x razy usypiać szczenięta! I ten człowiek ma serce? Ja też jestem załamana....w większości schronisk chyba tak to wygląda, że psy po zabiegach idą na boksy (mniejsze, większe, ale jednak) :( W Zamościu chyba też? to jest jeden wielki absurd...bo czego nie ruszysz tam kolejne schody... :( Jutro dziewczyny będą na miejscu.... Quote
Onaa Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Straszne to wszystko, te warunki w tych przytuliskach, te sunie, które po zabiegach zaraz do brudnych boksów, eh :( Trzymam kciuki za dobrą podróż tych uratowanych! Quote
Gusiaczek Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Matulu :( to nie ma końca :( Izuniu, będę Wam kibicować całym sercem Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 Dziekuje że jesteście! Na konto dziewczyn wpłynęło 20 zł od Nesiowata- bardzo dziękuje:) Quote
Anula Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 Zamiast zaczynać od sterylek to najpierw niech zakupią nowe boksy tak aby psy mogły być oddzielone od suk i osobne boksy po zabiegach. W Zamościu w schronie jest tak,że psy są w osobnym boksie na kwarantannie,następnie jadą na zabieg i są przywożone do boksu drugiego po zabiegu.Po zdjęciu szwów trafiają na boksy już ogólne.Tak tam to wygląda. Quote
rozi Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 7 godzin temu, sybil napisał: O matko, dla mnie to nowość, nigdy nie miałam tak strasznie zaniedbanych psiaczków Byle zacząć, potem już za ciosem idzie. 1 Quote
rozi Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 3 godziny temu, Anula napisał: niech zakupią nowe boksy tak aby psy mogły być oddzielone od suk Może trzyma się psy z sukami, bo mniej się żrą. To akurat świadczy "dobrze" o schronie, ponieważ są/były miejsca, gdzie psom rzucano kości dokładnie po to, żeby się gryzły i zagryzały - schron brał kasę jednorazowo za przyjętego zwierzaka. Jeśli więc ktoś stara się nie dopuszczać do bójek, to dla mnie i tak jest gościu z sercem. Quote
kiyoshi Posted May 24, 2017 Author Posted May 24, 2017 6 minut temu, rozi napisał: Może trzyma się psy z sukami, bo mniej się żrą. To akurat świadczy "dobrze" o schronie, ponieważ są/były miejsca, gdzie psom rzucano kości dokładnie po to, żeby się gryzły i zagryzały - schron brał kasę jednorazowo za przyjętego zwierzaka. Jeśli więc ktoś stara się nie dopuszczać do bójek, to dla mnie i tak jest gościu z sercem. rozi...to akurat nie jest schron tylko gminna przechowalnia więc nikt nikomu za nic nie płaci- żarcie ze szkoły (co zostanie po dzieciach), Pan dokarmiający pewnie stróżuje na etat na ZK, jedynie weta trzeba opłacać. Ale masz racje w tym co piszesz- tak powiedziano dziewczynom, że psy sa z sukami bo wtedy się nie gryzą... 4 godziny temu, Anula napisał: Zamiast zaczynać od sterylek to najpierw niech zakupią nowe boksy tak aby psy mogły być oddzielone od suk i osobne boksy po zabiegach. W Zamościu w schronie jest tak,że psy są w osobnym boksie na kwarantannie,następnie jadą na zabieg i są przywożone do boksu drugiego po zabiegu.Po zdjęciu szwów trafiają na boksy już ogólne.Tak tam to wygląda. Anulku, taka biedniusia gmina nie wyda pieniędzy na dodatkowe kojce:( te co są ktoś zmontował ze starych blach i kawałków siatki... Trudno porównywać duże schroniska do takich małych przechowalni:( to są całkiem inne standardy....to trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy, żeby uwierzyć:( Zapraszam- gdyby ktoś chciał podjechać...10 psów nadal tam będzie czekać:( Quote
rozi Posted May 24, 2017 Posted May 24, 2017 10 minut temu, kiyoshi napisał: taka biedniusia gmina Kiyoshi, a miałby kto wypsikać te psy gminne środkiem na pchły, jakiś Frontline? Gdyby kupić. O bazarku cegiełkowym pomyślałam. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.