elik Posted April 8, 2018 Author Share Posted April 8, 2018 Przed chwilą, Nesiowata napisał: Brawo Kika - tak trzymaj. No i kto by się spodziewał :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 8, 2018 Share Posted April 8, 2018 Dzielna Kikunia. Eliczku, mała zdrajczyni po prostu wiedziała, że jest u Ciebie na tymczasie, a teraz wie, że jest we własnym Domku. Nesiowata ma rację... 15 godzin temu, Nesiowata napisał: Przecież to zupełnie inny pies niż przed rokiem. To dzięki Tobie, Twojemu Mężowi i Waszym psiakom, Eliku. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 8, 2018 Share Posted April 8, 2018 Elu tutaj Kikunia mówi;."Mamusiu nie jest źle, będę się starała...a nowa mamusia też jest fajna...i nowy tatuś też jest OK" :) Oby Kikunia pokochała nową rodzinę a rodzina ją ...już na zawsze! Oby kolejne wiadomości były coraz lepsze - trzymam za to kciuki! 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 8, 2018 Author Share Posted April 8, 2018 Dziewczyny Kocham Was !!!! Dużo mi pomogłyście :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 8, 2018 Share Posted April 8, 2018 No nie do wiary, ależ się cieszę :) Może i do mojego straszka Czarki uśmiechnie się szczęście........ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted April 8, 2018 Share Posted April 8, 2018 Też bardzo się cieszę.Czasem psiaczki robią miłe niespodzianki i jest lepiej niż by się zdawało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Trzymaj dalej dzielna dziewczyno. Będziesz miała swoich ludzi na zawsze. Jesteś naprawde dzielna a Elik powoli pogodzi się z Twoją "zdradą". To tyllo ja nie potrafiłam oddać Lalki. Ale to moja wina, a nie psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 12 godzin temu, malagos napisał: No nie do wiary, ależ się cieszę :) Może i do mojego straszka Czarki uśmiechnie się szczęście........ Po tak długim pobycie Kikuni u nas na DT, co było spowodowane koniecznością jej socjalizacji, myślałam, że już u nas zostanie, że nie przystosuje się do życia w innym domu, a jednak :) Myślę, że i do Czarusia uśmiechnie sie los i da mu szanse na własny DS :) 10 godzin temu, Poker napisał: Też bardzo się cieszę.Czasem psiaczki robią miłe niespodzianki i jest lepiej niż by się zdawało. No właśnie :) Ktoś nawet mówił, że Kikunia może zrobić niespodziankę :) 5 godzin temu, Nesiowata napisał: Trzymaj dalej dzielna dziewczyno. Będziesz miała swoich ludzi na zawsze. Jesteś naprawde dzielna a Elik powoli pogodzi się z Twoją "zdradą". To tyllo ja nie potrafiłam oddać Lalki. Ale to moja wina, a nie psa. Nesiowata, ja jeszcze w niedzielę nie byłam pewna, czy dam radę rozstać się z Kikunią. świadomość, że nie będę już wtedy mogła zaproponować DT potrzebującemu psiaczkowi, dała mi siłę, ale nie ujęła bólu rozstania :( Cieszę się bardzo, Kikunia ma teraz swoich kochających ją opiekunów na wyłączność, swój wspaniały dom z możliwością wybiegania się swobodnie bez smyczy przez okrągły rok, a nie tak jak u nas tylko przez pół roku, ale i tak zamartwiam się jak i co ona teraz czuje, co robi... W tym, że Lalunia pozostała u Ciebie na stałe nie ma niczyjej winy. Po prostu tak miało być i tak jest :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 Kikinia wczoraj po moim wyjściu siedziała na kanapie tam, gdzie kazałam jej zostać. Dojeżdżałam już do Krakowa, jak Pani Nina zadzwoniła, że Kika nadal tam siedzi bez ruchu i nie chce zejść na prośby, czy delikatne pociąganie za smycz. Poradziłam, żeby delikatnie wzięła ja na ręce nie przytulając jej, na wyciągniętych rękach i posadziła na podłodze, a potem za smycz wyprowadziła do ogrodu. Kikunia grzecznie podążyła za Panią, ale nic nie zrobiła. Do dzisiaj nie chciała pić i nic nie zrobiła na spacerkach. Na szczęście zjadła suchy pokarm z ręki. Całą noc tuliła się w swoim legowisku do miśka, którego miała z zapachami z domu. Dzisiaj rano już było lepiej. Robiła sobie spacerki zapoznawcze, a ma co zwiedzać :) Po każdym obejściu całego parteru domu wracała na swoje legowisko, a po jakimś czasie znowu ruszała na obchód :) Rano dwa razy zamerdała ogonkiem na widok Pani iny przed Jej wyjściem do pracy :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Witaj Kikuniu Witaj Ciociu no i no i stal sie cudzik stal Ciociuniu bardzo bardzo sie raduje sciskam za dlugie dlugie lata wspolne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Ciociuniu sciksuniam tulinkam jest cudnie bedzie dobrze obaczysz ciociun obaczysz Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tyśka) Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Dopiero zobaczyłam zdjęcia zatytułowane "małą zdrajczyni" - a z dodatkiem wieści od Państwa bardzo ciepło się robi na sercu :) Brawo Kikunia! :))) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Na długo zostanie sama w domu, jak pani wyszła do pracy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
anica Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 18 godzin temu, b-b napisał: Elu tutaj Kikunia mówi;."Mamusiu nie jest źle, będę się starała...a nowa mamusia też jest fajna...i nowy tatuś też jest OK" :) Oby Kikunia pokochała nową rodzinę a rodzina ją ...już na zawsze! Oby kolejne wiadomości były coraz lepsze - trzymam za to kciuki! Fantastycznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 2 godziny temu, Nadziejka napisał: Witaj Kikuniu Witaj Ciociu no i no i stal sie cudzik stal Ciociuniu bardzo bardzo sie raduje sciskam za dlugie dlugie lata wspolne Dziękuję Nadziejko za piękne życzenia dla Kikuni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 2 godziny temu, Nadziejka napisał: Ciociuniu sciksuniam tulinkam jest cudnie bedzie dobrze obaczysz ciociun obaczysz Już było i siusiu :) :) :) i piła także po spacerku :) :) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 2 godziny temu, Tyś(ka) napisał: Dopiero zobaczyłam zdjęcia zatytułowane "małą zdrajczyni" - a z dodatkiem wieści od Państwa bardzo ciepło się robi na sercu :) Brawo Kikunia! :))) Brawo Ty, brawo ja! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 2 godziny temu, malagos napisał: Na długo zostanie sama w domu, jak pani wyszła do pracy? Na szczęście na razie Kikunia nie będzie w domu sama tylko z panem :) Nie wiem jak długo to potrwa, ale ważne, że teraz nie zostaje w domu sama. Pani Nina dzwoniła, że Kikunia była z panem na długim spacerku, na którym zrobiła wszystko co potrzeba :) i po którym napiła się wody. No to już zaliczyła wszystko :) Z niecierpliwością czekam na kolejne relacje :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Wspaniale,ze już potrzeby załatwione. Teraz powinno być już coraz lepiej :) Cały czas zaciskam kciuki za Kikunię! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 3 minuty temu, b-b napisał: Wspaniale,ze już potrzeby załatwione. Teraz powinno być już coraz lepiej :) Cały czas zaciskam kciuki za Kikunię! Tak, to dobrze, kamień spadł mi z serca :) Prosiłam św. Franciszka o szybką i bezbolesną aklimatyzację Kikuni :) 1 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 Mam kolejne dobre wieści od Pani Niny. Kikunia była na 3 krótkich spacerkach i jak sie zmęczyła, to po powrocie do domu rzuciła sie na wodę i piła, piła, piła :) Zrobiła koo i siooo bardzo długo :) Kurek się odetkał :) No i nowe fotki W salonie czuję się jak dama :) i na spacerku też już dobrze się czuję :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Elisabeta Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Już nie wiem, co pisać... Cudnie, Eliczku. Kochana Kikunia... Kciuków nie puszczam. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
elik Posted April 9, 2018 Author Share Posted April 9, 2018 7 minut temu, Elisabeta napisał: Już nie wiem, co pisać... Cudnie, Eliczku. Kochana Kikunia... Kciuków nie puszczam. Już nieśmiało macha ogonkiem, jak Pani Nina coś do niej mówi :) Kochane suczątko :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 To jednak wersja eksportowa wypaliła! Brawo Kika! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 9, 2018 Share Posted April 9, 2018 Jest dobrze a trzymamy kciuki aby było jeszcze lepiej!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.