doris66 Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Pytanie ...........Czy malinki zamarzają w temperaturze minus 20 stopni Celsjusza i po jakim czasie ? Odpowiedź...........zamarzaja wczesniej niz jesteśmy to sobie wyobrazic. Tak zamarzała pod bramą nieczynnej aktualnie budowy małą czarna sunieczka, której dałam imię Malinka........szybciej niż się niektórym wydaje straciłaby zycie w te mroźne podlaskie dni i noce.Sunia z krótką sierścia i w kiepskim stanie ogólnym. Podlaska zima bywa mroźna jak mało gdzie, teraz własnie daje nam popalić, nam ludziom jest ciezko przetrwac te mrozy, a cóz dopiero głodnym, wycieńczonym zwierzakom. Malinke zobaczyłam pod bramą budowy, gdy poszłam nakarmić ciepłym jedzeniem bezdomne półdzikie psy w mojej okolicy. Na dworze minus dwadziescia a Malinka skulona na sniegu tak dygocząca z zimna, ze az główka obijała jej sie o metalowe przesła płotu. Nie przezyłaby raczej kolejnej nocy na mrozie. Sunia jest w bardzo awaryjnym dt, którego znalezienie rozpatruję z zasadzie w kategorii cudu. Potrzebuje naszej pomocy, bo już wiemy, ze ma wiele problemów zdrowotnych, no i potrzebuje domu tymczasowego na dłużej, na tyle czasu ile będzie potrzeba na jej wyleczenie i wyadoptowanie. Konto do wpłąt pomocowych dla Malinki podam zainteresowanym. Rozliczenie wpłat i kosztów: wpływy: 1. Joanna L. , Kraków - 20zł 2. Alicja Maria B. , Solec Kujawski - 30zł 3. Poker - 50zł 4. Danuta P. - 25zł 5. Dorota W. Wrocław-10zł 6. Agata D. Warszawa -100zł 7. Elżbieta Zofia G. ( Dulska ), W-wa -200zł 8. Mirosąłw S. Czeremcha - 80zł 9. Anna. Małgorzata K. Tomaszów - 10zł 10. Teresaa118 ( Andrzej Piotr S.) Wrocław - 80zł 11. Agata D. Warszawa - 50zł 12 Aneta B. Bielsk podlaski -50zł 13. Anna W. Białystok -50zl ( od MikaAga ) 14. Elżbieta B, Szczecin -20zł ( od Anna B. ) 15 Anna S. (Memory i Wiktor ) -50zł Razem wpłąty : stan na 13.01.17 - 805zł Koszty: wet + badanie rtg - 110zł 13.01.17 wymaz z uszu plus leki na drożdzaki - 66zł 21.01.2017 operacja koszt - 401zł zakup karmy -72,50zł szczepienie - 35zł Razem koszty; 684,5zł Stan konta - na 21.01.17-120,5zł 07.03.17- zakup karmy - 48,50zł stan konta na 07.03.17- 72,00zł 07,04.17 zakup karmy -50zł stan konta na 10.04.2017 wynosi 22zł bazarek Doris66 77zł stan konta na 24.05.17 wynosi 99zł 30.05.17 zakup karmy -33zł stan konta na 30.05.2017 wynosi 66zł 29.06.17 przerachowanie na konto Soni -66zł stan konta na 29.06.17 wynosi 0zł Quote
doris66 Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Oto i ona - Malinka......i jej sople lodu na zamarzniętym pysiu. Quote
doris66 Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Brzuszek Malinki i stan jej sutków wskazuje na to, ze rodziła, moze nawet kilkakrotnie. Sutki już ściągnięte, ale tak okrutnie sponiewierane, nawet te na żebrach suni, że jej mioty musiały być liczne i bardzo głodne. To nie jest większym problemem Malinki, najwyzej bedzie miała brzydszy brzuszek . Problemem jest jednak tylnia łapka na którą sunia czasami utyka i krzyżowanie tylnich łapek w momencie gdy Malinka stoi. Nie powinna ich krzyżować, wiec to z pewnością jakis uraz. Nie boli ją to bo pozwala dotykac i rozciagac łapeczki. Ma tez dziwne te dodatkowe pazurki u łapek, nie znam się na tym dokładnie, ale albo przerośnięte albo wilcze bo zdecydowanie za duze. No i sapie noskiem tez dziwnie, pewnie to skutek przebywania długo na mrozie. O bogatym życiu zewnętrznym i wewnętrzym nawet nie wspominam. Musimy ją zabrac do weta na badania i przeglad dlatego potrzebujemy pomocy finansowej. Quote
doris66 Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Dnia 2017-01-08 o 13:58, Tyś(ka) napisał: Melduję się na wątku Malineczki. Dziękujemy za obecność. Quote
Poker Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Biedna maleńka. Całe szczęście ,że trafiłaś na nią. Kiedy zawieziesz ją do weta? Czasem wilcze pazury rosną zakręcone i aż wbijają się w opuszkę. Podaj nr konta, wpłacę 50 zł . Quote
doris66 Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Dzięki konto jest podane w pierwszym poście. Do weta pojedziemy najwcześniej we środę bo ze względu na pracę zawodowa ja nie dam rady wczesniej. Zresztą jestem uzależniona od Zachary lub Ana10 jeśli chodzi o pomoc bezpośrednia i transport. Malinka narazie odsypia skutki mrozu i tułaczki. Jest grzeczna, spokojna , bardzo czysta, potrzeby załątwia tylko na spacerze i zna zasady zycia w domu. Do zapięcia smyczki wręcz się nadstawia i czeka na spacer. Czyli na bank miała kiedyś dom. Jakies dwa miesiace temu wracajac z pracy, przez okno autobusu zobaczyłam czarną małą sunię przebiegajaca ulicę. Wyglądała nędznie i miałą sutki siegajace dosłownie asfaltu, nawet te sutki na zebrach. Dałam jej wtedy słowo, ze jeśli kiedykolwiek ja znajdę to postaram się uratować. Wczoraj słowo stało się ciałem, bo jestem pewna ze Malinka to tamta sunia sprzed paru miesięcy. Wtedy szukałam jej w mieście wielokrotnie, na apel o pomoc na fb odpowiedziało wiele osób, ale głownie były to informacje, ze widziano taka sunię to tu to tam. Zawsze bigajacą z nosem przy ziemi , dramatycznie poszując pożywienia. Ale sunia zapadła sie pod ziemie dosłownie. Trzy tygodnie temu ktos mi napisał, ze taka lub podobna sunia prawdopodobnie przyłączyła sie do grupy psów żyjących w takiej fabrycznej części miasteczka. Cześć z tych psów dokarmiam od dawna, czesc od niedawna to bezdomniaki, które utworzyły sfore ale część ma właścicieli tylko się szweda. Byłam tam wielokrotnie ale nigdy tej małej czarnej nie było wśród nich lub zwyczajnie jej nie widziałąm......az do wczoraj. Quote
Poker Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Z tego co wiem , nie wolno podawać konta osób prywatnych publicznie. Wpłacone. Quote
doris66 Posted January 8, 2017 Author Posted January 8, 2017 Nie wiedziałam o tym. Zawsze tak samo postepuję i na fb i na dogo. Quote
Selenga Posted January 8, 2017 Posted January 8, 2017 Doris, jeśli nie chcesz mieć kłopotów np. z urzędem skarbowym, to skasuj numer konta i podawaj go tylko zainteresowanym w wiadomościach prywatnych, zwłaszcza dotyczy to Facebooka - niestety "życzliwych" ci u nas dostatek... Kiepsko z kasą, ale postaram się coś wymyślić... Quote
doris66 Posted January 9, 2017 Author Posted January 9, 2017 11 godzin temu, Selenga napisał: Doris, jeśli nie chcesz mieć kłopotów np. z urzędem skarbowym, to skasuj numer konta i podawaj go tylko zainteresowanym w wiadomościach prywatnych, zwłaszcza dotyczy to Facebooka - niestety "życzliwych" ci u nas dostatek... Kiepsko z kasą, ale postaram się coś wymyślić... Dzieki za informacje i za pomoc. Quote
doris66 Posted January 9, 2017 Author Posted January 9, 2017 Coś Wam zdradzę.........Malinka ma tylko pół ogonka, co wcale nie przeszkadza jej uroczo kręcić dupcią. Malinka to sunia głównie skupiona na opiekunie i na relacjach z ludźmi. Ta sunia z pewnością miała kiedyś dom bo świetne orientuje się w życiu domowym. Jest grzeczna, czysta, czeka na spacerek i nadstawia główkę w celu zapięcia smyczy. Wszystkie potrzeby załatwia na spacerku i szybciutko biegnie do domu. Mizialska jest ogromnie.....no jednym słowem cud, miód i MALINKA. 2 Quote
Poker Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 To zupełnie jak nasza Foksia.Nawet ogon ma 2/3 normalnej długości. Quote
doris66 Posted January 9, 2017 Author Posted January 9, 2017 Zastanawiam się czy ten ogonek ktoś jej kiedyś nieudolnie obciął, czy straciła w wypadku, czy też po prostu taką ja stworzyłą psia matka natura. Quote
Poker Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 Obcięty ogonek jest prosto ucięty y na końcu ,a wrodzony zwęża się jak normalny ogon. Foksia ma wrodzoną urodę ogonka. Merda nim jak szalona i kręci 360 stopni. Quote
agat21 Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 Jest przeurocza :) Jak dobrze, że dobra dusza dorris nie pozwoliła jej zamarznąć Quote
zachary Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 Ogonek jest prosto odcięty...Pierwsze sutki, blizej przednich łapek są duże,workowate...Ona jest zgrabniutka, urocza, delikatna głowa...tylko widoczne te sutki...Damy znać po diagnozie, co u niej stwierdzono. Ciągle by jadła...biedulka.Widać,że to stanowiło codzienność jej życia...zdobycie jedzenia... 1 Quote
Poker Posted January 9, 2017 Posted January 9, 2017 W takim razie wygląda na to ,że miała obcięty ogon. Pewnie głodowała i teraz musi zaspokoić się dopóki nie uwierzy ,że nie zabraknie jej papu. Quote
WiosnaA Posted January 10, 2017 Posted January 10, 2017 Malinka ma guzek na listwie przy sutku,właściwie dwa złączone,twarde. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.