Mysza2 Posted January 20, 2017 Posted January 20, 2017 Tak to właśnie wygląda jak na tych zdjęciach jak się przyjedzie do Anecik. Nie wiadomo którego najpierw miziać bo pchają się wszystkie (oprócz Zulki) :):) Trzymam kciuki za luśkowy domek:) Quote
Anecik Posted January 20, 2017 Posted January 20, 2017 21 minut temu, Havanka napisał: Chyba przyjechała cała Rodzina ! Wspaniale ! Faktycznie byli oblegani przez psich tubylców. Czy Lusia nie bała się obcych? Mam wrażenie, że na zdjeciach jest trochę niepewna, w przeciwieństwie do Strusia i Twojego Anetko mimronka, który przylgnął do gościa w niezbyt wygodnej pozie. Ależ to pieszczochy ! Rodzina przyjechała w komplecie. Dobrze to o nich świadczy :) Lusia rzeczywiście na początku się bała, może nie bala a czula niepewnie jak zrobilo się tłoczno - aż sama byłam zdziwiona. Ale potem już było wszystko ok. Ten spadający mimronek to Mimi :) Quote
elik Posted January 20, 2017 Author Posted January 20, 2017 13 godzin temu, Havanka napisał: Chyba przyjechała cała Rodzina ! Wspaniale ! Faktycznie byli oblegani przez psich tubylców. Czy Lusia nie bała się obcych? Mam wrażenie, że na zdjeciach jest trochę niepewna, w przeciwieństwie do Strusia i Twojego Anetko mimronka, który przylgnął do gościa w niezbyt wygodnej pozie. Ależ to pieszczochy ! Anetka mówiła, że Lusia początkowo była onieśmielona, ale szybko się przełamała i czarowała gości :) Anetce spodobała się cała Rodzinka. W niedzielę pojedzie razem z Lusia i jeśli nie będzie miała do czego się przyczepić, to Luisia zostanie u swoich Ludziów :) EDIT Elu odpowiedziałam na Twój post, a ponieważ on jest ostatni na stronie, nie wiedziałam, bo odpowiedź jest na następnej stronie, że anecik już odpowiedziała :) :) Quote
Havanka Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 10 godzin temu, elik napisał: Anetka mówiła, że Lusia początkowo była onieśmielona, ale szybko się przełamała i czarowała gości :) Anetce spodobała się cała Rodzinka. W niedzielę pojedzie razem z Lusia i jeśli nie będzie miała do czego się przyczepić, to Luisia zostanie u swoich Ludziów :) EDIT Elu odpowiedziałam na Twój post, a ponieważ on jest ostatni na stronie, nie wiedziałam, bo odpowiedź jest na następnej stronie, że anecik już odpowiedziała :) :) Informacji o Lusince nigdy za wiele... mogłabym o niej czytać wiele razy. Dla mnie dużym plusem jest to, że przyjechała cała rodzina. Coś czuję, ze sunia jutro zostanie... Anetko, wkrótce większość futerek Cię opuści. Jak Ty to zniesiesz??? Quote
elik Posted January 21, 2017 Author Posted January 21, 2017 24 minuty temu, Havanka napisał: Informacji o Lusince nigdy za wiele... mogłabym o niej czytać wiele razy. Dla mnie dużym plusem jest to, że przyjechała cała rodzina. Coś czuję, ze sunia jutro zostanie... Anetko, wkrótce większość futerek Cię opuści. Jak Ty to zniesiesz??? Też się zastanawiam, bo prawie wszystkie tymczasy pojadą do własnych domków, jeśli dzisiaj i dom dla Dafinki okaże się być odpowiednim. Jak ASnetka to zniesie ??? Rozstanie z jednym tymczasikiem jest nie do zniesienia, z tyloma na raz ???? Biedna Anetka :( Quote
Tyśka) Posted January 21, 2017 Posted January 21, 2017 To prawda... jak się musi nagle zrobić pusto! Quote
elik Posted January 21, 2017 Author Posted January 21, 2017 Dnia 20.01.2017 o 15:22, anecik napisał: I proszę nie patrzeć na uplamiony stoliczek :) Nie patrz na to, patrz na serce :) Aneciu kochana, prosiłam Cię o kupno kocyka dla Lusi, żeby miała w nowym miejscu "swój" zapaszek. Proszę napisz ile zapłaciłaś, dodam do rozliczenia za styczeń. Bardzo dziękuję :) Quote
Anecik Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 Jedziemy do - mam nadzieję - domku Lusi. Jeśli coś będzie nie tak to oczywiście jej nie zostawiamy ale niespodzianek nie przewiduję. Mam nadzieję że Lusia nie za bardzo da im popalić :) Lusia zaopatrzona w piękne szeleczki od elik, kocyk na którym spała w legowisku i ulubioną zabawkę wyrusza do Domu. 4 Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Dziękuję za kciuki,bardzo pomogły :) Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Lusinka została, Anetka nic nie wypatrzyła co mogłoby świadczyć na niekorzyść potencjalnego, jeszcze wówczas, DS. Dzwoniła pańcia Lusi, że właśnie są na spacerze :) Bardzo dziękowała za Lusię. Powiedziała, że chciałaby wspomóc pomagających bezdomnym psiakom. Powiedziałam, że przekażę nr konta Fundacji ZEA, żeby wpłacili 1 % podatku. Prosiłam o zdjęcia i relacje z adopcji suni. Mam nadzieję, że będziemy miały co czytać i co oglądać :) Anecik bardzo się podobała rodzinka i tereny wokół domu. Z pewnością napisze więcej :) Lusinko kochana, wszystkiego najlepszego w nowym domku !!! 1 Quote
kiyoshi Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 14 minut temu, elik napisał: Lusinka została, Anetka nic nie wypatrzyła co mogłoby świadczyć na niekorzyść potencjalnego, jeszcze wówczas, DS. Dzwoniła pańcia Lusi, że właśnie są na spacerze :) Bardzo dziękowała za Lusię. Powiedziała, że chciałaby wspomóc pomagających bezdomnym psiakom. Powiedziałam, że przekażę nr konta Fundacji ZEA, żeby wpłacili 1 % podatku. Prosiłam o zdjęcia i relacje z adopcji suni. Mam nadzieję, że będziemy miały co czytać i co oglądać :) Anecik bardzo się podobała rodzinka i tereny wokół domu. Z pewnością napisze więcej :) Lusinko kochana, wszystkiego najlepszego w nowym domku !!! ojoju:) Ale cudownie! Lusia ma DOMEK:) Trzymam kciuki za pierwsze chwile- szybką aklimatyzacje:) Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Przed chwilą, kiyoshi napisał: ojoju:) Ale cudownie! Lusia ma DOMEK:) Trzymam kciuki za pierwsze chwile- szybką aklimatyzacje:) Tak, ma domek i wszystko na to wskazuje, że to odpowiedzialny i dobry domek :) Wypytują się o wszystko i cierpliwie słuchają porad. Zobaczymy jak będzie z ich stosowaniem :) Powiedziałam, że gdyby mieli jakikolwiek problem, niech od razu dzwonią do mnie, czy do Anetki, żeby nie czekali, aż problem urośnie, bo im prędzej zacznie się działać, tym szybciej się zaradzi. Państwo maja jakąś znajomą psycholog, mam nadzieję, że to psi psycholog, która im doradza. Czekam na pierwsze relacje z aklimatyzacji. Quote
agat21 Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 Lusieńko, bądź szczęśliwa w nowej rodzinie, oby ułożyło się wszystko dobrze :) 1 Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 35 minut temu, agat21 napisał: Lusieńko, bądź szczęśliwa w nowej rodzinie, oby ułożyło się wszystko dobrze :) Dzięki :) Nie spodziewałam się, że tak szybko znajdziemy dla Lusi odpowiedni domek :) Quote
Havanka Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 W nowym roku, nowy dom dla Lusi ! Wygląda na to, ze ten 2017 będzie szczęśliwy dla wielu bezdomniaczków. Lusiu, niech to będzie już ostatnia zmiana w twoim życiu. Teraz bądź juz tylko zdrowa i szczęśliwa ! 1 Quote
AgusiaP Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 Ciesze sie, ze Lusienka juz w DS i mocno trzymam kciuki za aklimatyzację ! Lusienko bądź szczęśliwa ! Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 46 minut temu, Havanka napisał: W nowym roku, nowy dom dla Lusi ! Wygląda na to, ze ten 2017 będzie szczęśliwy dla wielu bezdomniaczków. Lusiu, niech to będzie już ostatnia zmiana w twoim życiu. Teraz bądź juz tylko zdrowa i szczęśliwa ! Bardzo dobrze zaczął się ten rok. Adopcje posypały się jak z rękawa :) Oby tak dalej :) Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 Lusia i ja bardzo dziękujemy Wam wszystkim za pomoc finansową, odwiedzanie na wątku, dobre rady i serdeczność, z jaką spotykałyśmy się tutaj codziennie. Mamy nadzieję, że będziecie z nami nadal, że będziecie tu zaglądać żeby oglądać moje życie w DS. 2 Quote
Havanka Posted January 22, 2017 Posted January 22, 2017 Elu, oczywiście ! Teraz będziemy świadkami wielu zmian w życiu Lusi, ale już we własnym domu, z własną, kochającą rodziną. Na wieści i zdjecia zawsze będziemy czekać ! Quote
elik Posted January 22, 2017 Author Posted January 22, 2017 20 minut temu, agat21 napisał: Będziemy !! :):):) 11 minut temu, Havanka napisał: Elu, oczywiście ! Teraz będziemy świadkami wielu zmian w życiu Lusi, ale już we własnym domu, z własną, kochającą rodziną. Na wieści i zdjecia zawsze będziemy czekać ! Dzięki, bardzo wielkie dzięki :) Jestem wyjątkowo ciekawa aklimatyzacji Lusi w DS. Po raz pierwszy mam pewne obawy ponieważ Lusia jest pierwszym psiakiem w tym domu i Państwo nie mają żadnego doświadczenia w postępowaniu z psiakami. Na szczęście mają dobre chęci, zakupili literaturę fachowa, mają znajomą, która jest psychologiem (w domyśle behawiorystą) i obiecali dzwonić w razie wątpliwości. Jestem dobrej myśli :) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.