2024 - już za TM :(. Cuda się zdarzają stara 11 letnia Miłeczka bez oczka znalazła kochający domek i śpi na kanapie :D, a starszy Rabarbar też znalazł domek :).

[Onaa]

Mureczko, napisz proszę co u naszej Mureczki .

[Onaa]

Dnia 11.01.2017 o 14:57, teresaa118 napisał:

Poszla stala dla Mileczki na styczen i luty

Miłeczka dziękuje .

18 godzin temu, Alaskan malamutte napisał:

I ja zaglądam do cudnej Miłeczki 

Witaj .

18 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Tak chciałabym, żeby niedługo znalazła dom. To taka rewelacyjna sunia! :)

Tak jest , Miłeczka to cudna sunia!

Dnia 10.01.2017 o 11:38, jaguska napisał:

Stała dla Miłeczki poleciała 

Dziękujemy .

[Murka]

Tak, Miła już mieszka z Dolarem. Służy mu towarzystwo suni. Miłka ośmiela go i Dolar czuje się dużo pewniej przy niej. Np. jak przykucnę to Miła pędzi bez wołania i Dolarek też skwapliwie się zbliża:) Miłka jest trochę zazdrosna o względy, np. odgradza swoim ciałkiem mnie od Dolara, łapą trąca mi rękę, którą wyciągam do Dolara, nadstawia i wpycha pod ręce, gdy głaskam Dolara. Ogólnie lubi być w centrum zainteresowania:)

Dzisiaj robiłam filmiki i chyba się tam Miła załapała - jutro zobaczę co mi tam wyszło (bardzo śnieg padał) i jak coś wyjdzie to wrzucę.

[Onaa]

Kochana Miłeczka, taka wspaniała psinka, gdyby nie udało się jej wyciągnąć ze schroniska, to pewnie nigdy nikt by się nie dowiedział że to taka cudna przekochana sunia.

[Tyśka)]

55 minut temu, Onaa napisał:

gdyby nie udało się jej wyciągnąć ze schroniska, to pewnie nigdy nikt by się nie dowiedział że to taka cudna przekochana sunia.

Też nieustannie myślę o Miłej i innych takich Miłeczkach, które są w schronie od wielu lat.... bo mają pecha...

 

[agat21]

7 godzin temu, Tyś(ka) napisał:

Też nieustannie myślę o Miłej i innych takich Miłeczkach, które są w schronie od wielu lat.... bo mają pecha...

 

Właściwie każdy pies, któremu da się czas i serce, jest wspaniały. I dla setek tysięcy psów w tym kraju pozostanie to tylko teorią. 

Oby Miłeczka doświadczyła jeszcze własnego domu z własnym kochającym ludziem. 

[Murka]

Dolarek i Miła:

 

Miła bardzo pomaga Dolarowi swoją obecnością dodając mu odwagi, a mi trochę przeszkadza, bo jest zazdrosna i tylko ona chce być głaskana;)

[Nadziejka]

 Alez cudne pycholineszki 

 sciskam stokroc stokroc milion pozdrowien

Mileczka przecudowna

 

[Onaa]

Obydwa psiaczki MIłeczka i Dolarek takie kochane :). Miłka szaleje jak szczeniak , a Dolarek nieśmiały jeszcze ale widać że się bardzo stara .

[Tyśka)]

Miłeczka nadrabia czas spędzony w schronisku. :)

Nieśmiało Was zapraszam:

 

[terra]

Miłeczko i do ciebie się szczęście uśmiechnie w postaci własnego domku.

 

[Onaa]

[Havanka]

Drugi pakiet odświeżeń dla Miłeczki, aktywny od dzisiaj do 25 stycznia:

 

[Tola]

Witam się z Miłą po przerwie, trzymam kciuki za odzew z ogłoszeń, bo przecież czekamy na ten jedynego, wymarzononego człowieka  dla naszej dziewczynki.

[Tola]

Dzisiaj otrzymałam wiadomość, ze prawdopodobnie w numerze lutowym Przyjaciela Psa ukaże się ogłoszenie naszej księżniczki.

[Onaa]

Przed chwilą, Tola napisał:

Dzisiaj otrzymałam wiadomość, ze prawdopodobnie w numerze lutowym Przyjaciela Psa ukaże się ogłoszenie naszej księżniczki.

Dziękuję .

Przed chwilą, Havanka napisał:

Drugi pakiet odświeżeń dla Miłeczki, aktywny od dzisiaj do 25 stycznia:

 

Dziękuję .

Czekamy na Ten domek, który pokocha Miłeczkę :).

[KrystynaS]

Przyjdzie dzień, kiedy okaże się, że Miłka jest dla kogoś bardzo ważna. Musimy jeszcze chwilę poczekać.

Wstawię tu fragment tekstu znalezionego gdzieś 'w odmętach Internetu'

"...Najpierw wchodzi do Twojego domu. Brudne i śmierdzące. Zbuntowane. Dziwne.

Zaczynacie się uczyć siebie. Krok po kroku, dzień po dniu. Nagle okazuje się, że to „coś" jest „kimś". Jest Twoim Psem. Kimś, z kim musisz się liczyć. Kogo bierzesz pod uwagę w swoich planach. Członkiem rodziny. Razem przeżywacie życie, miłe i złe chwile. W lodówce masz tylko światło, ale puszka z karmą jest pełna. Zeszłoroczne, znoszone buty ale Pies jest zaszczepiony i odrobaczony.

Dajesz i dostajesz. Razem łatwiej."

 

Lubię ten tekst - taki prawdziwy życiowo.

Gorące uściski dla Miłeczki w te znów mroźne dni.

[elik]

Piękny tekst. Oczy mi się spociły.

[Tyśka)]

Przepiękny tekst :)

[Alaskan malamutte]

Do Miłej zaglądamy    i serdecznie pozdrawiamy!!!!

[bakusiowa]

Miłeczkę widziałam dzisiaj na siepomaga.

[Alaskan malamutte]

50 zł od mojego syna, Pawła pofrunęło na konto Miłeczki 

[Tola]

Dnia 18.01.2017 o 16:46, KrystynaS napisał:

Przyjdzie dzień, kiedy okaże się, że Miłka jest dla kogoś bardzo ważna. Musimy jeszcze chwilę poczekać.

Wstawię tu fragment tekstu znalezionego gdzieś 'w odmętach Internetu'

"...Najpierw wchodzi do Twojego domu. Brudne i śmierdzące. Zbuntowane. Dziwne.

Zaczynacie się uczyć siebie. Krok po kroku, dzień po dniu. Nagle okazuje się, że to „coś" jest „kimś". Jest Twoim Psem. Kimś, z kim musisz się liczyć. Kogo bierzesz pod uwagę w swoich planach. Członkiem rodziny. Razem przeżywacie życie, miłe i złe chwile. W lodówce masz tylko światło, ale puszka z karmą jest pełna. Zeszłoroczne, znoszone buty ale Pies jest zaszczepiony i odrobaczony.

Dajesz i dostajesz. Razem łatwiej."

 

Lubię ten tekst - taki prawdziwy życiowo.

Gorące uściski dla Miłeczki w te znów mroźne dni.

Piękny tekst, tez popłakało mi się.

Zapisałam, wykorzystam na pewno.

Miła na Siepomaga zebrała już część kwoty, zbieramy nadal...

[KrystynaS]

Dziewczyny ten tekst ma ciąg dalszy, równie wzruszający, tylko nie pasuje do tego wątku.

Przytulanki dla Miłeczki

[agat21]

Bardzo bardzo trzymam kciuki za Miłeczkę, żeby właśnie taka rodzina jej się trafiła - ktoś, kto w lodówce ma tylko światło, ale pies nie może być głodny :) Bardzo w serce Miłeńka zapada, na pewno komuś jeszcze i to niebawem zapadnie :)