malagos Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 No, i fajnie :) Szczeniaczek sobie poradzi, rodzinka też wydaje się fajna :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 No proszę jaka szybka akcja, długo nic a tu nagle malec już w domu :) Powodzenia Kuleczku :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 Jak miło chociaż na chwilę oderwać się od roboty i przeczytać takei wieści :) Bąbelku vel Kulko - bądź szczęśliwy w nowej rodzinie :) Oby tak zawsze było, co? Jedzie się na pa i dom od razu odpowiedni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 9, 2016 Share Posted June 9, 2016 No to jeszcze Łezka, :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 10, 2016 Author Share Posted June 10, 2016 Chyba zlikwiduję ogłoszenie, bo nie mam siły odpowiadać na głupie pytania. Łezki przed operacja nie oddam, chyba, że Pani nr 1, która Łezke widziała i zna problem o"namacalnie".. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 30 minut temu, Mazowszanka13 napisał: Chyba zlikwiduję ogłoszenie, bo nie mam siły odpowiadać na głupie pytania. Łezki przed operacja nie oddam, chyba, że Pani nr 1, która Łezke widziała i zna problem o"namacalnie".. Cyba że jakaś inna pani się pojawi, zobaczy w czym problem i się podejmie opieki, prawda? Wierzę, że dobrych i rozsądnych ludzi nie brakuje :) 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kejciu Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 2 minuty temu, malagos napisał: Cyba że jakaś inna pani się pojawi, zobaczy w czym problem i się podejmie opieki, prawda? Wierzę, że dobrych i rozsądnych ludzi nie brakuje :) to samo miałam napisać MalagosQ 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 18 minut temu, malagos napisał: Cyba że jakaś inna pani się pojawi, zobaczy w czym problem i się podejmie opieki, prawda? Wierzę, że dobrych i rozsądnych ludzi nie brakuje :) Myślę tak samo jak malagos i kejciu. Domyślam się, że odpisywanie na głupie pytania i odbieranie głupich telefonów jest bardzo męczące, ale gdybym miała decydować to nie odbierałabym szansy komuś rozsądnemu na znalezienie ogłoszenia Łezki :) Może warto zmienić tutuł ogłoszenia i napisać w nim o kontuzji suni - odstraszy to przynamniej część nieodpowiednich kandydatów na właścicieli (również tych, którzy nie przeczytali treści ogłoszenia ;)). 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 zgadzam się! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 10, 2016 Author Share Posted June 10, 2016 Poprawiłam na szybko ogłoszenie (szykuje się do wyjazdu). Dołożę nowe zdjecia i wyszlifuje tekst jak dojadę na wieś. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 Tu (dawna chwilowa) prababcia. ;) Nie doczytałam jeszcze, ale i tak uważam, że Łezka powinna mieć na imię Focia. :) Pozdrawiam Bąbla udomowionego i "Bąbelkę" chorołapną oraz bąbelkową ciocię mazowiecką. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mazowszanka13 Posted June 10, 2016 Author Share Posted June 10, 2016 Witamy kulkową prababcię :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 PRABABCIA COŚ RZADKO SIĘ POKAZUJE :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 4 godziny temu, auraa napisał: PRABABCIA COŚ RZADKO SIĘ POKAZUJE :) Bo skoro "prababcia", to stara, tu strzyka, tam łupie, a jeszcze skleroza i takie tam. ;) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mattilu Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 Kuleczek w domu, Lezka spi do 7ej i jeszcze Inka sie objawila - same dobre wiadomosci :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inka33 Posted June 10, 2016 Share Posted June 10, 2016 O 29.05.2016 o 14:16, konfirm31 napisał: A może przemówić "właścicielom" do gardła, lub do kieszeni, jak do rozumu się nie da. O 29.05.2016 o 16:01, auraa napisał: Oni kobiety mają za nic. Ty do nich mówisz a oni odwracają się plecami i mają cię w czterech literach. BEdziemy myśleć...Ciekawe czy masaze łapki coś pomogą. Operacja będzie pewnie kosztowna i bolesna dla malutkiej.. Namówić zaprzyjaźnionego faceta z mocną głową na wódkę z nimi i Polaków rozmowy. Postawi im flaszkę, zrobia sie rozmowni. Niech on np. użyje argumentu, że jak oddadzą sunieczkę (przynajmniej do sterylizacji), to się od nich te "głupie baby" wreszcie odczepią. ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 11, 2016 Share Posted June 11, 2016 Nie ma takiego faceta :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 11, 2016 Share Posted June 11, 2016 ciekawe jak Łezka odnalazła się na wsi? Otrzymałam informację, że w Wildze psiak (suczka) nadal się plącze. Przeniósł sie bliżej wsi, gdzie jest więcej ludzi ale tez i wiekszy ruch samochodowy... Przydałby się tymczas bo szkoda psa a koszty operacji Łezki troche mnie przerażają... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 12, 2016 Share Posted June 12, 2016 10 godzin temu, auraa napisał: ciekawe jak Łezka odnalazła się na wsi? Otrzymałam informację, że w Wildze psiak (suczka) nadal się plącze. Przeniósł sie bliżej wsi, gdzie jest więcej ludzi ale tez i wiekszy ruch samochodowy... Przydałby się tymczas bo szkoda psa a koszty operacji Łezki troche mnie przerażają... Pewnie, że by się przydał ale tymczasy niestety nie spadają z nieba. Szczególnie jeśli o psie wiemy tylko my a do tego jest o nim tak mało informacji :( Porozmawiaj z malagos, trochę zmieniła się u Niej sytuacja, może może miałaby możliwość pomocy? Nikt inny z wolnym miejscem w bdt nie przychodzi mi do głowy. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted June 12, 2016 Share Posted June 12, 2016 Biedulka :(. Nam tymczasowanie skreśliła Lerka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
auraa Posted June 12, 2016 Share Posted June 12, 2016 W sprawie tymczasu dla psa (suni) rozmawiałm już z kilkoma osobami. Z malagos rozmawiała agat 21, ponieważ bardzo przejeła się jego losem. Niestety malagos ma inne psie zobowiązania. Po cichu liczyłam na pomoc p. Ani , która w ubiegłym roku tymczasowała Mikrusa. Też nic z tego bo p. Ania po trzech tygodniach pobytu na wsi, dziś na miesiąc wraca do Warszawy. Jeli chodzi o psa to prawdopodobnie w ubiegłą środę został wyrzucony z samochodu. Pojawił się nagle, przerażony, piszczący i biegający za każdym samochodem. Sierść miał jeszcze zadbaną, błyszczącą. Tego dowiedziała się Monika od pani ze sklepu. 10 godzin temu, konfirm31 napisał: Biedulka :(. Nam tymczasowanie skreśliła Lerka. Mnie, mały trzyletni Tomek i rozbójnica Kropka, która rzuca sie na wszystko co się rusza. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
agat21 Posted June 12, 2016 Share Posted June 12, 2016 Aura, załóż kochana wątek psince jeśli możesz i chyba nie ma rady - szukamy kasy i miejsca w hotelu. Każdy kolejny dzień dla tego biedaka może być tragiczny, jesli go nie zabierzemy :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 13, 2016 Share Posted June 13, 2016 Przyszłam mi do głowy jeszcze anecik, ma chyba aktualnie wolny tymczas natomiast nie wiem czy też nie ma jakichś planów albo zobowiązań. Ale zapytać na pewno nie zaszkodzi. Edit. Właśnie doczytałam na którymś z wątków, że anecik przywiozła wczoraj do siebie dwa nowe psy więc też odpada... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malagos Posted June 13, 2016 Share Posted June 13, 2016 Ten watek konieczny, no i jakieś jeszcze wiadomości o psie - jest szansa, że ktoś go obejrzy, sprawdzi płeć, zrobi zdjecie, czy to raczej niemożliwe? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marysia R. Posted June 13, 2016 Share Posted June 13, 2016 Czy tam na miejscu jest ktoś z kim można się skontaktować i potwierdzić, że pies aktualnie nadal tam przebywa (np. Pani ze sklepu)? Zastanowiłam się nad sytuacją i to co mogę na ten moment zaoferować, jeśli ona/on na pewno tam jest, to mogłabym pojechać po nią, przywieźć i baaaardzo awaryjnie wziąć do siebie na kilka dni. Pozwoliłoby to sprawdzić na pewno płeć, zrobić zdjęcia i zabezpieczyć ją przed śmiercią pod kołami. Cały cymes tkwi w tym, że w sobotę rano wyjeżdżam i musiałabym mieć 200% pewności, że najpóźniej w piątek będę mogła ją przekazać do jakiegoś docelowego miejsca (czy to będzie bdt, hotelik czy inne miejsce) albo innego awaryjnego dt. Niestety nie ma takiej możliwości, żeby pies mógł zostać u mnie dłużej niż do piątku. Wiem, że to niewiele ale to jedyne co mogę zaproponować. Same oceńcie czy ma to jakiś sens. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.